WIADOMOŚCI

Lewis przyznaje się do błędu, Dennis zaprzecza?
Lewis przyznaje się do błędu, Dennis zaprzecza?
Lewis Hamitlon, który w minioną niedzielę miał niepowtarzalną szansę zapisania się w historii F1 jako najmłodszy Mistrz Świata, co więcej w swoim pierwszym sezonie startów, w wywiadzie udzielonym francuskiej gazecie La Presse przyznał się do błędu, który sprawił, że skrzynia biegów przez kilka sekund znalazła się w położeniu neutralnym, rujnując wyścig Brytyjczyka.
baner_rbr_v3.jpg
„Mój palec ześliznął się z kierownicy i przypadkowo nacisnąłem przycisk inicjujący procedurę startową. Bolid znalazł się na luzie i musiałem jeszcze raz zainicjować system, aby móc dalej jechać.”

Stwierdzeniu temu zaprzecza jednak sam szef zespołu- Ron Dennis, który w innym wywiadzie powiedział: „Lewis nic nie zrobił co mogłoby mieć wpływ na zachowanie się skrzyni biegów.”

Wstępnie szef zespołu McLarena zasugerował, że problemem mógł okazać się wadliwy czujnik i jest przekonany, że całe zdarzenie to raczej awaria mechaniczna niż błąd ludzki.

„Jedynym powodem, dla którego nie wygraliśmy Mistrzostw Świata był problem ze skrzynią biegów.”

W tej sytuacji raczej nigdy nie poznamy prawdy, a kibice mogą tylko się domyślać co było faktyczną przyczyną problemów Lewisa Hamiltona w ostatnim wyścigu sezonu.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

29 KOMENTARZY
avatar
kempa007

23.10.2007 13:49

0

Atomic odezwij sie do mnie na gg- znajdz numer na forum, albo wyslij mi maila ze swoim numerem.


avatar
EdekLowca

23.10.2007 13:52

0

„Jedynym powodem, dla którego nie wygraliśmy Mistrzostw Świata był problem ze skrzynią biegów.” No chociarz dobrze ze nie zrzuca winy na zespół BMW i Williams, a dokładniej temperature paliwa w bolidach.... Widze ze sporo nauczył ich ten sezon :]


avatar
majkawiolka

23.10.2007 14:16

0

Ale to już drugi raz jest taka sytuacja, że Hamilton przyznaje się do błędu, a Dennis mówi co innego. I co tu o tym mysleć???


avatar
qurczak

23.10.2007 14:30

0

Nic tylko pogratulowac Hamiltonowi wlasnej samooceny...a szefowy zaklamania?


avatar
lubie placki

23.10.2007 14:53

0

widać że ron chce za wszelką cene zrobić z hamiltona mistrza, przecieżto jest żałosne nawet hamilton przyżnał się do błędu a ron nie może się z tym pogodzić


avatar
misio

23.10.2007 14:56

0

tak ciekawe co by powiedzial Denis jakby Fiamilton nie skręcił i wjechał w bande na zakręcie hehe pewnie że to wina projektanta toru bo nasz Fiamiltonek myślał że ma jechać prosto a tam był zakręt to oni są winni hehe


avatar
Marti

23.10.2007 14:58

0

Hamilton w wywiadzie telewizyjnym od razu po wyścigu mówił, że to był jego błąd. Dla mnie sprawa jest więc jasna.


avatar
pik32

23.10.2007 15:11

0

wypowiedź denisa trzeba odczytać w ten sposób: ,,Jedynym powodem dla którego nie wygraliśmy Mistrzostw Świata były problemy z sędziami FIA ,którzy nie zareagowali odpowiednio szybko po błędzie fiamiltonka,,


avatar
Valheru

23.10.2007 15:18

0

Widać było, że Hamilton nie wytrzymał presji tego wyścigu co jest zresztą zrozumiałe i popełnił wiele błędów. Za to pan Dennis ma jak zwykle do wszystkich i wszystkiego pretensje o to, że pupil nie jest mistrzem. Naprawdę, nie wiem co w tym teamie robi jeszcze Alonso,. Wystarczy Dennis , Hamilton i wiecznie szczęśliwy De la Rosa, który będzie robił dla Lewis'a za tło do wyścigów:)


avatar
szczurf1

23.10.2007 15:27

0

szkoda gadac! oby tylko nie obwinic Hamiltona.przeciez on jest tez tylko człowiek i mogł sie pomylic,ale dennis twierdzi inaczej! mam nadzieje ze Ferrari da im wycisk w przyszłym sezonie no i moze jeszcze jakas stajnia,najlepiej BMW ;) pozdrawiam


avatar
viki

23.10.2007 15:43

0

Hamilton przegrał sam sobie jest winien i o dziwo umie się do tego przyznać może pogodził się z przegraną zato Denis nie może tego przełknąć ,przegrana boli ha.


avatar
Supek

23.10.2007 15:49

0

Dennis sam sie kiedys zaplacze w tych swoich klamstwach....popelnil blad, nie rozumiem po co ta szopka z awaria skrzyni...ten czlowiek jet chory jak babcie kocham..


avatar
Sue

23.10.2007 15:58

0

Lepiej nich ustalą wspólną wersje, bo sie tylko kompromitują jeszcze bardziej.


avatar
AndrzejOpolski

23.10.2007 16:00

0

Czy nie uważacie, że już czas przestać pisać "FIAmilton" tylko Hamilton? Czy też Lewis ma coś jeszcze powiedzieć czy zrobić aby dotarło do was co on uważa?


avatar
mcmacix

23.10.2007 16:09

0

Po przeczytaniu dwóch ostatnich newsów jakoś nabieram do niego szacunku :D


avatar
wito

23.10.2007 16:24

0

"""qbatj """ Gratulacje!!! 381 extra wynik-pozdrawiam


avatar
AndrzejOpolski

23.10.2007 16:25

0

Sue: a nie uważasz, że Hamilton mówi to co myśli? To prawda, że jego wypowiedź jest w sprzeczności do stanowiska Dennisa. To lepiej byłoby aby uzgodnili stanowiska czy też aby Hamilton powiedział jak było faktycznie? Przecież to on jechał bolidem i to on wie co naciskał.


avatar
niża

23.10.2007 16:31

0

no coz teraz tak naprawde widac ze Dennis ma chore ambicje wobec Hamiltona.mam juz mieszane uczucia co do Lewisa, z jednej strony sprawia wrazenie rozwydzonego bachora a z drugiej po jego wypowiedziach widac ze ma zupelnie inne zdanie co Ron,przyszly zsezon pokaze moze wkoncu jak to jest z nim naprawde,i wydaje mi sie ze krzywdza go tym faworyzowaniem i robieniem go na sile mistrzem przeciez mu talentu nie brakuje


avatar
danran90

23.10.2007 16:31

0

Na początku sezonu nawet lubiłem Hamiltona i myślałem żę on jest naprawde dobry , ale teraz widze że jego dobre miejsce to tylko zasługa jego bolidu . Tak naprawde Lewis jest cieniutki jeśli popełnia takie błędy ...... A McLaren i Ron Denis tylko się kompromitują nie przyznając się do porażki Hamiltona i próbując go bronić w każdej sytuacji ....


avatar
witek70

23.10.2007 18:49

0

Absolutnie nie jest winien Hamilton!!! Mclaren źle zaprojektował układ klawiszy!!! Ron mnie denerwuje. Na siłę próbuje wmówić Światu, że Hamilton jest bezblędny, jest mistrzem. Zresztą na siłę chciał zrobić z niego mistrza.


avatar
Żyleta

23.10.2007 19:18

0

Jedynym powodem, dla którego nie wygraliśmy Mistrzostw Świata był problem ze skrzynią biegów.” Powodem było to, że nakradli dokumentacji i na tej podstawie bazowali. Co za typy - jeszcze apelacje wnoszą! A może tak trochę pokory i cały MClaren mordy w kubeł.


avatar
jg.f1

23.10.2007 19:20

0

Hamilton pewnie miał być po zdobyciu mistrzostwa maszynką do robienia pieniędzy? , Niestety Denisowi nie wyszło i pewnie niektórzy z jego otoczenia utopili fortuny w zakładach bookmacherskich stawiając na Hamiltona


avatar
Żyleta

23.10.2007 19:27

0

W przyszłym sezonie powiedzą, żę nie wygrali bo ostatni wyścig nie był w nocy


avatar
tom38

23.10.2007 20:19

0

Z definicji każdy złodziej to kłamca :)


avatar
easyrider

23.10.2007 22:31

0

Wierzę raczej Lewisowi, a Dennis zadziwia mnie kłamstwami. Może to jednak ukryta żmija i w aferze szpiegowskiej siedzi po uszy? Szkoda, że Kimi to prawie niemowa, na pewno wie bardzo wiele o ciemnej stronie McLarena.


avatar
SSack

23.10.2007 22:52

0

Hmm... coś mi się wydaje, że Denis chciał odzyskać swoje 100 mln i postawił trochę kasy w zakładach na Rikkiego (9:1), a z Hamiltonem poprostu nie uzgodnili wersji.


avatar
atomic

24.10.2007 08:34

0

to miłe ,że lewis przyznaje się do błędu. swoją drogą to dziwne ,że przycisk ,który może spowodować kotastrofalne skutki dla pozycji w wyścigu nie jest jakoś zabezpieczony przed "przypadkowym " naciśnięciem


avatar
walerus

24.10.2007 08:47

0

dla mnie też sprawa jest jasna...


avatar
Ghosthunter

25.10.2007 19:16

0

Hamilton zaczyna odzyskiwać twarz. W sumie chłopak nie zrobił nic strasznego a wszyscy jadą po nim za dziwne decyzje FIA. Dobrze że umie się przyznać do błędu. Przegrana była chyba potrzebnym mu kubłem wody na głowę, wydaje mi się że trochę spokorniał.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu