Kimi Raikkonen na domowym torze Ferrari pogodził walczących o tył mistrzowski Sebastiana Vettela i Lewisa Hamiltona, zdobywając pierwsze w tym roku pole position. Niewykluczone również, że Fin swoją dyspozycją na Monzy zapewnił sobie również przedłużenie kontraktu z ekipą Ferrari.
Warunki pogodowe na torze Monza podczas czasówki przypominały te z trzeciego treningu. Ciemne chmury gromadziły się wokół toru a deszcz zagrażał kierowcom przez dużą część kwalifikacji. Ostatecznie jednak tor do samego końca pozostał suchy, a niebo przejaśniło się.Trzecia część sesji kwalifikacyjnej na torze Monza zapowiadała się wyjątkowo emocjonująco nie tylko za sprawą rywalizacji Lewisa Hamiltona i Sebastiana Vettela, ale również walki o nowy rekord toru, który od 2004 roku należał do Juana Pablo Montoi.
W Q3 po 14 latach udało się go poprawić. Najpierw uczynił to już w pierwszej próbie Sebastian Vettel, chwilę później poprawił go Kimi Raikkonen i Lewis Hamilton.
Decydujący o losach pole position przejazd rozpoczynał Valtteri Bottas, za którym na tor wyjechał Lewis Hamilton, Sebastian Vettel i Kimi Raikkonen.
Lewis Hamilton przekraczając linię mety miał w swoich rękach prowizoryczne pole position, które odebrał mu Sebastian Vettel, a wszystkich pogodził Kimi Raikkonen, który po raz pierwszy w tym roku stanie jutro na pierwszym polu startowym.
Radość zgromadzonych na torze Tifosi była przeogromna, gdyż jutro dwa czerwone i bardzo szybkie bolidy wystartują z pierwszej linii.
Po raz ostatni ekipa Ferrari do domowego wyścigu przystępowała z pole position w 2010 roku kiedy to w jej barwach ścigał się jeszcze Fernando Alonso.
Lewis Hamilton ze stratą 0,175 sekundy uzyskał trzeci czas. Valtteri Bottas w zaciętym boju z Ferrari stracił do zwycięzcy czasówki przeszło pół sekundy.
Z trzeciej linii do GP Włoch ruszą Max Verstappen i Romain Grosjean, a z czwartej Carlos Sainz i Esteban Ocon.
Czołową dziesiątkę zamykali dzisiaj Pierre Gasly i nieoczekiwanie Lance Stroll, którypo raz pierwszy w tym roku awansował do Q3.
Przebieg Q1 i Q2
Zespół Ferrari od początku sesji kwalifikacyjnej na torze Monza prezentował wysoką formę. Sebastian Vettel i Kimi Raikkonen nie mieli problemu z uzyskaniem dwóch najlepszych czasów, wyprzedzając o blisko 0,3 sekundy Lewisa Hamiltona.Do Q2 nie zdołali przejść: Vandoorne, Ericsson, Hartley, Leclerc oraz Perez.
Druga część czasówki przyniosła serię zaskakujących rozstrzygnięć. Sebastian Vettel mimo błędu na szybkim okrążeniu ponownie okazał się nieco szybszy od Lewisa Hamiltona.
Nie lada sensację kibicom Williamsa zapewnił jednak Lance Stroll, który w zeszłym roku startował do GP Włoch z pierwszej linii, a dzisiaj zdołał awansować do Q3 po raz pierwszy w tym roku i to z ósmym czasem.
Valtteri Bottas w Q2 także zaliczył niecodzienną sytuację w alei serwisowej, gdy został wezwany na ważnie bolidu. Na zjeździe do boksów po wcześniejszych opadach deszczu znajdowała się spora kałuża, a Fin stracił panowanie nad autem obracając je o prawie 180 stopni.
Do Q3 nie weszli: Ricciardo i Hulkenberg, którzy w związku ze swoimi karami w ogóle nie ustanowili czasów w Q2 a także Alonso, Sirotkin i Magnussen, którzy stoczyli agresywny pojedynek w pierwszej szykanie niwecząc swojej ostatnie przejazdy.
01.09.2018 19:18
0
Mina hamitona jeszcze lepszą :))
01.09.2018 19:20
0
Mina Hamiltona jeszcze lepsza :))
01.09.2018 19:20
0
Ludzie ! Musicie się tak żreć ? OK - jedni nie lubią Lewisa, inni Vettela, jeszcze inni nie cierpią Kubicy ale czy to powód żeby się tak obrażać, wyzywać się i skakać sobie do gardeł ? Napiszcie jakiś konkstruktywny komenatrz a nie obrzucajcie się błotem...Dla mnie dzisiaj Raikkonen po mistrzowsku rozdzielił dwóch "kogucików" w myśl przysłowia "Gdzie dwóch się bije..." Pozdro dla wszystkich :)
01.09.2018 19:40
0
Brawo Kimi ;))
01.09.2018 20:26
0
@73 Martez takie prośby kieruj pod adresem psychofanów Hamiltona, jakoś o innych kierowcach można napisać że się mylą lub robią coś głupiego i nikt nie ma z tym problemu ale napisz coś o Hamiltonie i już wielka afera i wszyscy mają przepraszać za swoje "kłamstwa" lub liczyć się z wyzwiskami ze strony choćby takiego @Vendeur . . .
01.09.2018 20:34
0
Czym by była F1 bez Kimiego? Jego reakcja mistrzostwo.
01.09.2018 20:44
0
Syndrom Raikkonena to max 2 lokata. Grosjean jest szósty w komercyjnym wózku (za czapkę gruszek od Hassa) i pewnie ma niezły ubaw z utytułowanego kolegi w prestiżowej zabawce za połowę rocznego budżetu UE . Tylko czy Ice Man nie stopnieje w tym upale ?
01.09.2018 21:37
0
Posłuchajcie sobie na YT Fińskiego komentatora poezja. Kimi zaskoczył wszystkich kapitalny drugi sektor. Ferrari ma moc jutro szykuje się Dublet. Lewis chodźby się troił musi liczyć albo na awarie, albo jakiś błąd inaczej max p3. Bardzo słabo Bottas, który pokazuje że sam bdb bolid to za mało. Przeciętny kierowca.
01.09.2018 21:48
0
Kimi na Prezydenta
01.09.2018 23:28
0
Ciagle powtarzaja jaki to Vandorn cienki, bo odstaje na niecale 0.3s od Alo. Niestety to co wyprawia ostatnio Bottas jest jescze gorsze. W wyscigu to na szczescie wyglada inaczej, bo ma inna furmankę. Bierz się Bottas do roboty.
02.09.2018 01:53
0
@ 80. TomPo nie jest to przypadkiem pokłosie tego jak został nazwany Bottass przez Wolff'a? Myślę, że zarówno cierpliwość jak i motywacja, się skończyły. Mając kontrakt w kieszeni i zerowe szanse na walkę o tytuł, zwyczajnie stwierdził, że ma to wszystko gdzieś. Vandoorne'a jest mi szkoda, ale on nie jest w stanie znieść takiej presji. Może trzeba mu przerwy... pytanie czy chociażby McLaren chciałby go z powrotem, mając na zapleczu bardzo ambitnego Norrisa.
02.09.2018 02:40
0
@ 18, "wiara,sila,mestwo"..... ok, lecz nie w przypadku vettel´a...... Celowo z malej litery,nie przepadam za nim,mimo tego szacunek,z racji osiagnec....(otrzymal wtedy mistrzowski samochod.....i to wykorzystal,tak samo Hamilton.....dostal topowe auto.....) . Nasz Robert....no coz....licze,ze zobaczymy go jeszcze w tym roku...Wiecie,co Wam powiem......gdyby nie ten wypadek w 2011...,Robert wyrownal.... i pobil Michael´a Schumacher´a w liczbie tytulow mistrzowskich.... No tak, takie zycie :-) pozdr
02.09.2018 02:46
0
@82.... sorki ucieklo mi.... "Robert wyrownalby i pobil rekord MS" Pozdrawiam Was:-)
02.09.2018 03:07
0
@54 "Przyczyn hejtu jest wiele, ale zazwyczaj to głównie zazdrość i zawiść kieruje ludźmi".... ILONA..... lub Ilon..... Kasa kieruje gawiedzia.....nic innego..... pozdr
02.09.2018 07:25
0
Ja już też mam dość tych wyswisk i obrażania innych. Zablokowałem teraz komenty kilku osobom i jednemu jak to nazywacie "psychofanowi" i będę to robił sukcesywnie wszystkim wyzywającym innych.
02.09.2018 08:26
0
Dzien dobry, taka moja uwaga,spostrzerzenie..hmm KIMI dostanie komunikat..... dzis po 15:10......"seb is faster than you".... smutne to.... pozdr
02.09.2018 12:55
0
Niech to będzie dzień Kimiego! Byłaby to piękn historia, setne podium i zwycięstwo po 5 latach, zwłaszcza zważywszy na to, że coraz więcej źródeł szepcze o awansie Leclerca.
02.09.2018 13:35
0
Wczoraj jakos z zakretem Porabolica Sebastian nie potrafil sie zaprzyjaznic. Widocznie nie byl to jego ulubiony sektor. A Parabolica jest decydujacym zakretem aby caly ped wziac ze soba na prosta. Wlasciwie jest podwojnie decydujacym zakretem, poniewaz juz przed okrazeniem pomiarowym trzeba caly rozped zabrac ze soba jak i w samym okrazeniu pomiarowym trzeba optymalnie wykorzystac zakret. Tutaj kierowca zbliza sie z predkoscia 320 km/h, w zakret wchodzi z predkoscia 250 km/h. To jest kluczowe miejsce na torze podczas walki o Pole-Position. Takie okrazenie pomiarowe wymaga absolutnej koncentracji. Kierowca musi dokladnie trafic w punkty hamownia, skrecic kierownica, auto upozycjonowac i juz bardzo szybko stac na gazie. A z boku wydaje sie takie proste. Z tym, ze tutaj w Q3 w drugiej probie Vettel mial lekki problem w drugiej szykanie. Ponadto cien aerodynmiczny dla Räikkönena i taki sposobem Pole-Position ucieka. Mercedes tutaj rowniez tracil w 3 i troche w pierwszym sektorze. Mozna bylo rowniez ladnie zauwazyc, ze Ferrari nie jest autem gdzie opony natychmiast maksymalnie funkcjonuja. Trzeba troche dluzej pojezdzic aby grip optymalnie funkcjonowal. A to jest temat ktory w tym sezonie przy zmieniajacych sie warunkach pogody (mokry tor) odegral juz kluczowa rola. Haslo: duza sila Lewisa Hamiltona i jego bolidu na mokrym torze. Naturalnie taki fakt, ze opony natychmiast maksymalnie nie funkcjonuja nie oznacza, ze kierowca bedzie wolniejszy, poniewaz: a) czym dluzej jedzie np. wykonujac 3 okrazenia pomiarowe, tym auto jest lzejsze (paliwo jest palone), b) opony lepiej funkcjonuja. Ale ... czym sekcja kwalifikacyjna jesli chodzi o czas jest coraz krotsza (np. Q3 w porownaniu do Q1 i Q2), tym problem z oponami jest coraz wiekszy, poniewaz potrzeba wiecej czasu aby opony wprowadzic na wlasciwa temperature pracy. W takiej sytuacji trzeba patrzec aby mozliwie bardziej agresywnie rozgrzac opony i takim sposobem z jednym ?wystrzalem? przejsc przez Q3. Ponadto dochodzi temat ktory nazywa sie rekuperacja. Energie elektryczna mozna wprowadzic do baterii jesli kierowca wykreci jedno okrazenie pomiarowe, nastepnie okrazenie aby zaladowac baterie i znowu okrazenie pomiarowe. W Q3 zespol musi rowniez dokladnie uwazac podczas kalkulacji na ilosc paliwa. Tutaj nie chodzi o dziesiate, setne, ale o tysieczne sekundy. I tutaj prawie kazdy jeden dodatkowy gram paliwa jest prawie szkodliwy. Dlatego przewaznie wszystko klarownie idze w kierunku: Outlap, Pushlap, Inlap. Co oczywiscie zwieksza mozliwosc bledu wzglednie powage bledu. Tutaj juz nie ma miejsca na bledy. W kazdym razie jest bardzo duzo rzeczy o ktorych trzeba myslec. Mercedes np.dzisiaj potrafi w kwalifikacjach na pierwszym okrazeniu troche latwiej rozgrzac opony. Z tym, ze podczas wyscigu to jest znowu niekorzysc, poniewaz bardziej obciaza opony. W takiej sytuacji patrzac na trakcje tylne opony beda bardziej obciazone. Zasadniczo na oponie Supersoft Ferrari od samego poczatku dobrze tutaj sobie radzi. Oni tez zamowili 10 kompletow dla Vettela i Räikkönena. W porownaniu Hamilton i Bottas maja do dyspozycji po 8 kompletow mieszanki Supersoft. Z pewnoscia do takich ciekawostek nalezal takze caly timing w Ferrari. Tzn. timing zwiazany z wyjazdem Räikkönena na tor byl troche zalezny od tego, kto przed nim bedzie jechal. Takim sposobem kierowca ma mozliwosc wykorzystania cienia aerodynamicznego i moze zostac pociagniety przez poprzedzajace auto do przodu. Kolega "przypadek" (cien aerodynamiczny) moze byc decydujacmy faktorem. Kierowca na dlugich prostych odcinakch bedzie szybszy powiedzymy do 10 km/h, ale generalnie nie moze szybciej pojechac niz mu auto pozwoli. Podczas takiej proby wazne jest jak wszystko bedzie przeprowadzone. Wazne jest aby kierowca nie byl zbyt blisko poprzedzajacego auta. Naturalnie auto jest szybsze w cieniu aerodynamicznym, ale na dohamowaniu albo w zakretach jest niekorzystne, gdy auto jest zbyt blisko. Dobre 100-150 metrow to juz jest mniej wiecej wlasciwy dystans do porzedzajacego auta aby moc wykorzystac cien aerodynamiczny. Niekiedy jednak najlepszy timing na swiecie nie bedzie przydatny jesli kierowca bedzie na okrazeniu lotnym i krotko przed okrazenie pomiarowym dokladnie w tym momencie wyjedzie inne auto na tor.
02.09.2018 13:50
0
Mozliwe, ze taka strategia wyjazdowa Sebastian przed Kimim byla proba zacementowania pierwszego rzedu dla Ferrari. Z pewnoscia niespodzianka, ze Räikkönen byl szybszy od Vettela, tutaj role odegral cien aerodynamiczny. Nie mam pojecia dlaczego Ferrari wybralo takie ryzykowne podejscie i wypuscili Sebastiana dwa razy praktycznie pod wiatr. To sa tylko male drobiazgi, ktore podczas jazdy w cieniu aerodynamicznym mozna zyskac, ale na koncu moze byc bardzo ciasno. Mysle, ze bardziej rozsadny bylby inny wybor. To jest zastanawiajace, poniewaz tutaj chodzi o tytul, chodzi o to aby pokonac Hamiltona. Teraz kreci sie juz wszystko wokol tematu mistrzostwo swiata. Mercedes nie ma nic perzeciwko temu aby Valtteri Bottas jako Wingman w walce o Pole-Position pomogl Lewisowi. Mercedes wyjezdzajac na tor ustawil sie, ale w innej kolejnosci: Bottas przed Hamiltonem. Przy pierszym wyjezdzie Lewis Hamilton byl z przodu, ale juz w drugim Valtterie Bottas. Mysle, ze dzisial w wyscigu Kimi bedzie musial przepuscic Sebastiana. Niemniej jednak mozna sie cieszyc z Kimim. Jesli okaze sie, ze pod koniec roku zostanie z Ferrari wysortowany to wynik w kwalifikacjach na torze Monza naturalnie jest jedyna odpowiedza. Najszybsze okrazenie kwalifikacyjne wszechczasow. Najstarszy kierowca na Pole-Position od czasow Nigela Mansella. Po prostu topowy performance. Podczas drugiej proby w Q3 Vettel musial lekko korygowac w drugiej szykanie. Zybyt daleko wyjechal. Taka rzecz moze szybko kosztowac 0,1 sek. Kimi podczas drugiej proby w pierwszym sektorze byl wolniejszy, Vettel szybszy - porownujac czasy do pierwszej proby. Absolutnie najszybszy czas w srodkowym sektorze wykrecil Bottas. Hamilton w dwoch pierwszych sektorach sie poprawil. Aby dzisiaj w Turn 1 byc na szpicy to wlasciwie dla Hamiltona jeszcze nic nie jest stracone, poniewaz na starcie ma dobra pozycje jesli chodzi o grip i podwojny cien aerodynamiczny. Ferrari wraz z kierowcami moze ustalic pewne strategiczne podejscie na starcie, ale prosta do pierwszego zakretu jest dluga i moze byc bardzo ciasno. Hamilton w 100 procentach bedzie atakowal. A tak na marginesie dla zwariowanych wloskich fanow w Krolewskim Parku Monza z pewnoscia dzien do wielkiego swietowania. Od 2010 Ferrari nie bylo tutaj na Pole-Position. Fernando Alonso w 2010 zdobyl Pole-Position, a nastepnie w niedziele wygral wyscig.
02.09.2018 14:33
0
Edit: Mercedes tutaj rowniez tracil w trzecim i troche w pierwszym sektorze.
02.09.2018 15:00
0
Witajcie @20. elin Ale to jest naturalne, ze w takiej sytuacji kierowca jest entuzjastyczny. Dopiero gdy sie dowiedzial, ze Kimi ma Pole-Position to powiedzial, ze porozmawiamy o tym pozniej. @68. Ilona Pamietasz co tutaj sie dzialo, gdy Vettel jezdzil i wygrywal w Red Bullu?
02.09.2018 15:19
0
To są jaja z tym Safety Car!! Powinien być VSC, decyzja ewidentnie dla Vettela bo nic nie stracił a pojedzie teraz do końca na 1 oponach
02.09.2018 15:23
0
@92- w pełni zgoda. Swoją drogą Lewis manewr zrobił kapitalnie i skutecznie.
02.09.2018 15:32
0
Jaja to są po raz kolejny z zachowaniem jaśnie księcia Vettela. Wielkie oburzenie, bo Hamilton prawidłowo znalazł się obok niego i walczył? Za kogo ten dzieciak się uważa? Manewr Hamiltona przepiękny, Vettel jak zwykle nie potrafi panować nad sobą i tylko przez to zawala wyścig. Na szczęście Raikonnen wszystkich pogodził i oby wygrał wyścig, należy mu się! Poza tym dzięki temu @elin byłaby dziś pijana :D
02.09.2018 15:36
0
Kiepsko idzie, to i uszkodzenia się znajdą by się usprawiedliwić. Niech się cieszy Seb, że zrobili SC, bo za ten błąd powinien zapłacić o dużo dużo więcej. Jechałby obecnie na końcu stawki po pit stopie
02.09.2018 15:38
0
Co to będą za gwizdy jakby Lewis wygrał
02.09.2018 15:44
0
@68. Ilona - oczywiście nie zrozumiałaś, ale czego się spodziewać. Wyjeżdżasz z typowymi idiotycznymi określeniami rodem z partii rządzącej i jej elektoratu, czyli nienawiść do Niemców. I to ma być powód ogólnego hejtu na świecie? Cały świat ich nienawidzi? Bo ja szczenie NIE. Bardzo lubiłem Schumachera. Poza tym naprawdę twierdzisz, że Vettel przez zdobycie 4 tytułów w bezkonkurencyjnym bolidzie ma automatycznie zasłużyć na bezgraniczny, ślepy i dożywotni szacunek całego świata, niezależnie od jego postawy i zachowań w ciągu kolejnych lat życia? Jeśli tak, to naprawdę nie mamy o czym dyskutować, bo musisz być na bakier z moralnością... Ja mu tego nie ujmuję. Natomiast jego gwiazdorzenie, gównażeria i humorki, które pokazuje w ostatnich latach, dobitnie pokazują jakim niestabilnym jest człowiekiem. Za to właśnie ja go nie lubię i za to nie lubią go też inni. Tak trudno zrozumieć?
02.09.2018 15:50
0
Dla mnie to jest fatalny obraz obecnej F1. Można popełnić błąd stracić wszystko jak Seb i w prezencie dostać szansę powrotu, naprawy skrzydła i nowych opon. Teraz pojedzie do mety i obstawiam 3 miejsce chyba że Hamiton będzie liderem to zamienią Vet z Rai
02.09.2018 16:21
0
A Kimi jak ma szanse to i tak nie potrafi jej wykorzystać.
02.09.2018 16:42
0
YES YES YES. Forza MERCEDES.
02.09.2018 16:51
0
Vettel zwalił , gdyby odpuścił na początku wyścigu potem prawdopodobnie pomógłby wygrać kimiemu walcząc ostro z hamiltonem.
04.09.2018 16:22
0
Ludzie takie bzdury tutaj wypisują, o zmarnowanym potencjale Ferrari po tym wyścigu. W którym momencie Ferrari miało tutaj lepszy bolid ? (nie licząc trochę szczęśliwych kwalifikacji). Nawet gdyby "hamulec" Bottas nie pomagał Hamiltonowi, to i tak dojechał by do Kimiego i go wyprzedził. Na końcu prostej Mercedesy były zdecydowanie szybsze, czy to z DRS czy bez. Ferrari musi na takim torze mieć 0.5 przewagi na kółku, a nie 0.1 w kwalifikacjach .
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się