W drugiej części sesji kwalifikacyjnej przed GP Włoch ponowienie wszyscy kierowcy korzystali z opon supermiękkich.
Zarówno Sebastian Vettel, jak i Lewis Hamilton podkręcili tempo. Brytyjczyk jako pierwszy zszedł z czasem poniżej jednej minuty i 20 sekund, zbliżając się do rekordu toru Juana Pablo Montoi z 2004 roku. Chwilę później jego wynik o 0,013 sekundy poprawił Sebastian Vettel.Na ostatnim przejeździe swój czas mimo błędu poprawił jedynie Sebastian Vettel, podczas gdy Lewis Hamilton ostatecznie stracił do niego 0,169 sekundy.
Podczas Q2 doszło do niecodziennej sytuacji na alei serwisowej. Valtteri Bottas zjeżdżając do boksów został wezwany na ważenie bolidu. Na wjeździe do alei serwisowej zalegała dość sporej wielkości kałuża po wcześniejszych opadach deszczu, a Fin stracił panowanie nad swoim bolidem, prawie obracając go o 180 stopni.
Do Q3 nie przeszli: Ricciardo i Hulkenberg, którzy w związku ze swoimi karami w ogóle nie ustanowili czasów w Q2 a także Alonso, Sirotkin i Magnussen, którzy stoczyli agresywny pojedynek w pierwszej szykanie niwecząc swojej ostatnie przejazdy.
Na torze Monza świetnie za to zaprezentował się Williams gdyż Lance Stroll awansował do Q3 po raz pierwszy w tym roku i to z ósmym czasem.
01.09.2018 15:48
0
Co tu sie dzieje ?! Alonso i Magnussen zepsuli sobie okrążenia . Lance w Q3 ...
01.09.2018 15:48
0
Jak to jest z tym wyjeżdżaniem czterema kołami poza tor w ostatnim zakręcie przez Vettela?
01.09.2018 16:03
0
@2. randalll - płaczkowi wszystko wolno ;).
01.09.2018 16:05
0
Vettel wypadl w parabolice potem wyjazd na żwir. Rzeczywiscie silna psychika;) ma szczęście seb że sędziowie nie będą się czepiac tego ze wyjechal za tor.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się