Kierowcy Mercedesa są na dobrej drodze, aby na szybkim torze Silverstone odbić sobie totalną porażkę z Austrii. Po pierwszym treningu Lewis Hamilton i Valtteri Bottas mają wyraźną przewagę nad Sebastianem Vettelem z Ferrari oraz Danielem Ricciardo z Red Bulla.
Międzynarodowa Federacja Samochodowa ze swojej strony również postanowiła uatrakcyjnić widowisko dodając trzecią strefę DRS zlokalizowaną na prostej startowej i co ciekawe przebiegającą przez pierwszy, szybki zakręt toru.
Kierowcy jeszcze przed weekendem zwracali uwagę, że nie jest to najlepsze miejsce dla takiej strefy, gdyż i tak ciężko będzie pokonać ten zakręt z wciśniętym do podłogi gazem. Kilku zawodników próbowało rano pokonać ten odcinek toru bez zamykania tylnego skrzydła, ale póki co nie daje to wymiernej poprawy czasu.
Nierówna nawierzchnia toru sprawia za to, że kierowcy mają problemy z manualnym zamykaniem tylnego skrzydła. Boleśnie przekonał się o tym na pół godziny przed końcem treningu Romain Grosjean, który tydzień temu w Austrii przełamał się i w dobrym stylu zdobył swoje pierwsze w tym roku punkty.
Kierowca Haasa dobrze rozpoczął również zaganiana na torze Silverstone, uzyskując ostatecznie 7 czas treningu, ale na pół godziny przed jego końcem stracił panowanie nad bolidem właśnie w kontrowersyjnej strefie DRS. Na powtórce widać było, że wchodził on w zakręt bez domkniętego tylnego skrzydła, a w przekazie radiowym donosił ekipie, że przez nierówność na torze nie trafił w przycisk zamykający skrzydło DRS manualnie. Rozbity bolid Haas trzeba było usunąć a na torze pojawiła się wirtualna neutralizacja.
W związku z tym iż tor Silverstone posiada w tym roku nową nawierzchnię firma Pirelli dostarczyła na niego zmienioną konstrukcję opon, która charakteryzuje się cieńszym bieżnikiem. Zespoły mają do dyspozycji mieszankę miękką, średnią oraz debiutującą w tym roku, oznaczoną kolorem niebieskim twardą. Ta ostatnia nie przypadłą jednak do gustu zawodnikom w pierwszym treningu. Więcej okrążeń pokonał na niej jedynie Daniel Ricciardo z Red Bulla. Reszta stawki skupiała się na jeździe na dwóch bardziej miękkich oponach.
Ogumienie dostarczone do Wielkiej Brytanii może okazać się głównym punktem zbliżającego się weekendu wyścigowego również z uwagi na niezwykle wysokie temperatury jakie panują ostatnio na Wyspach. Rano temperatura toru dochodziła do 41 stopni Celsjusza, powietrze rozgrzane było do 22 stopni, a słupek rtęci cały czas rośnie.
Kierowcy Mercedesa, którzy nie dojechali do mety wyścigu w Austrii rozpoczęli zmagania z torem Silverstone od ustanowienia dwóch najlepszych czasów, korzystając z opon miękkich. Lewis Hamilton, który w ten weekend będzie próbował wygrać przed własną publicznością po raz szósty, o przeszło 0,3 sekundy wyprzedził Valtteriego Bottasa i ponad pół sekundy Sebastiana Vettela.
Za Niemcem uplasował się Daniel Ricciardo i Kimi Raikkonen. Max Verstappen tym razem stracił do Hamiltona ponad 0,8 sekundy, ale nie omieszkał spróbować pokonać pierwszego zakrętu z otwartym skrzydłem DRS. Holender w samej końcówce zatrzymał się na prostej startowej z awarią skrzyni biegów.
Za kierowcami czołowych trzech ekip uplasował się wspomniany już Romain Grosjean, który wyprzedził Sergio Pereza, Estebana Ocona i co ciekawe zamykającego czołową dziesiątkę Lance'a Strolla.
Ekipa Williamsa miała mieć w Wielkiej Brytanii spore problemy, ale po pierwszym treningu wydaje się, że będzie w stanie powalczyć ze swoimi najbliższymi rywalami. Stroll na swoim najszybszym kółku stracił jednak do Hamiltona prawie 2,4 sekundy.
Tuż za nim znalazł się Marcus Ericsson, który w końcu okazał się szybszy od Charlesa Leclerca. Monakijczyk zakończył trening z 13 czasem, tracąc niespełna 0,1 sekundy do swojego partnera zespołowego. Między kierowców Saubera wskoczył jeszcze Pierre Gasly z Toro Rosso.
Słabo na Silverstone wypadli za to kierowcy Renault- Sainz i Hulkenebrg, którzy zajęli odpowiednio 16 i 18 miejsce, zawodnicy McLarena- Alonso 15, Vandoorne 17 oraz tradycyjnie Brendon Harltey (Toro Rosso) oraz Siergiej Sirotkin (Williams), którzy zamykali stawkę z 19 i 20 czasem. Rosjanin, który już na początku sesji zaliczył efektowną wycieczkę poza tor, na szybkiej pętli stracił do lidera przeszło 3,5 sekundy.
06.07.2018 12:44
0
Stroll i Ericsson wysoko .
06.07.2018 13:11
0
Stroll wysoko. Widać ogrom pracy Roberta w ustawieniu bolidu dla tego amatora.
06.07.2018 13:12
0
Groszek nie zawiódł :)
06.07.2018 13:15
0
@2 co? XD Jak kubica nawet nie jeździł tym autem po Silverstone, to jak mógł mu pomóc ustawić auto?
06.07.2018 13:17
0
Btw. Grosjean już nie wyjedzie, wymieniają mu podwozie, a Bottasowi wymienili cały układ napędowy. To już ostatnie elementy dla niego, za następne czekają kary.
06.07.2018 13:27
0
Hamilton jak zwykle zdeklasuje rywali na swoim torze...
06.07.2018 13:33
0
Hartley znowu "błyszczy".
06.07.2018 14:15
0
o ku**a Stroll i Ericsson wysoko, no chyba będą walczyć o pole position ... 1 trening @1 do***e zobaczycie ludzie, że ten amator poprawi się najmniej względem tego czasu który wykręcił w P1 ...
06.07.2018 14:36
0
@2 następny psychofan ? ;))
06.07.2018 14:49
0
@ 9 Dokładnie. Stroll i/lub Sirotkin słaby występ - "Beznadziejni kierowcy. Zastąpić ich Kubicą". Dobry występ - "Kubica ustawił im bolid."
06.07.2018 15:06
0
@10 najlepsze jest to że ci co z nimi (psychofanami) się nie zgadzają natychmiast stają się antyfanami Kubicy ;))
06.07.2018 15:10
0
@8 Sąsiad każdy głupek wie że to pierwszy trening ......
06.07.2018 22:16
0
@12 no ładny nick odpowiadałem temu typowi z 1 koma
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się