WIADOMOŚCI

Grosjean: mogę ścigać się w F1 do 40-stki
Grosjean: mogę ścigać się w F1 do 40-stki
Romain Grosjean przyznaje, że na razie nie planuje sportowej emerytury i twierdzi, że obecnie czuje się tak dobrze iż mógłby ścigać się do ukończenia 40-stki.
baner_rbr_v3.jpg
31-letni zawodnik ma za sobą sześć pełnych sezonów startów w Formule 1 i posiada kontrakt na starty z zespołem Haasa już trzeci rok z rzędu.

Obecnie nie wiadomo czy były kierowca Lotusa zdecyduje się pozostać z amerykańskim zespołem na czwarty sezon, czy zdecyduje się na ponowną zmianę barw, ale kwestie negocjacji nowych kontraktów prawdopodobnie już się rozpoczęły, gdyż w mediach coraz częściej słyszy się iż zespół Haasa chciałby utrzymać obecny skład kierowców po sezonie 2018.

"Cały czas mam jeszcze długą drogę przed sobą" mówił w wywiadzie dla motorsport.com. "Tak naprawdę zaczynałem jeździć w Formule 1, gdy miałem 27 lat, więc czuję, że mogę tutaj pozostać do czterdziestki lub trochę przed nią."

"Wierzę, że mam przed sobą jeszcze osiem, dziewięć sezonów. Czuję się dobrze."

Francuski zawodnik przyznał, ze marzy mu się powrót do Enstone, gdzie wraz z Renault ponownie mógłby ścigać się w fabrycznym zespole. Jednocześnie przyznaje jednak, że ma ambicje, aby dalej rozwijać zespół Haasa.

"Byłoby miło zwłaszcza, że Renault robi coraz lepsze auta" mówił pytany o ewentualny powrót do bardzo dobrze znanego sobie zespołu. "Spędziłem z nimi wiele lat i cały czas mam tam dobre relacje."

"Nie wiem co przyniesie przyszłość. Podoba mi się tutaj, chciałbym wygrywać wyścigi. Jest OK."

"Bycie tutaj, rozwijanie zespołu i doprowadzenie do sukcesów, coś na wzór Force India, byłoby niesamowite."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

14 KOMENTARZY
avatar
BAR 82_MCE

23.01.2018 18:35

0

Jak dla mnie kierowca trochę bez wyrazu aczkolwiek w pewnym momencie jeżdżąc w duecie z Kimim niejednokrotnie był szybszy i dlatego szacunek mój zdobyl.


avatar
XandrasPL

23.01.2018 20:39

0

@1 zgadza się, najlepszy moment jego kariery to podia pod koniec sezonu 2013 kiedy Vettel wygrywał a Groszek ogrywał Webbera i Hamiltona i dojeżdżał drugi trzeci i w tym lotusie ładnie jeździł i był lepszy od Kimiego któremu się już wtedy nie chciało ...


avatar
lukzab91

23.01.2018 21:54

0

jeździć można tylko pytanie na jakim poziomie..


avatar
Antie

23.01.2018 22:10

0

W sumie jak Hulk nie pokaże się jakoś szczególnie na tle Sainza, to kto wie, może i panowie z Enstone zadzwonią do starego kolegi. A może Romek już powoli czuje pismo nosem, toteż wysyła sygnał, że w razie czego jest gotowy wrócić.


avatar
elin

23.01.2018 23:09

0

Czy w Lotusie Romain był niejednokrotnie szybszy od Kimiego ? Statystyki tego nie pokazują. Sezon 2012 - ( nie liczę GP Włoch w którym Romain przez karę nie brał udziału ) Kwalifikacje - 9 do 9, czyli obaj kierowcy po równo. Wyścigi - Kimi 7 razy na podium ( 3 razy 3 miejsce, 3 razy 2 miejsce, 1 raz wygrana ) - Romain 3 razy na podium ( 2 razy 3 miejsce, 1 raz 2 miejsce ) Kimi za każdym razem kończył wyścig, Romain 6 razy NS z powodu kolizji do której doprowadził. W wyścigach w których obaj dojeżdżali do mety, Kimi był 10 razy przed Romainem i tylko dwa razy Grosjean przed Raikkonenem. Punkty na koniec sezonu : Kimi - 207, Romain - 93 Sezon 2013 - ( nie liczę dwóch ostatnich GP w których Raikkonen przez konflikt z zespołem nie brał udziału ) Kwalikfikacje - 10 do 7 na korzyść Raikkonena Wyścigi - Kimi 8 razy na podium ( 1 raz 3 miejsce, 6 razy 2 miejsce, 1 raz wygrana ) - Romain 6 razy na podium ( 5 razy 3 miejsce, 1 raz 2 miejsce ) W wyścigach w których obaj dojeżdżali do mety, Kimi był 8 razy przed Romainem, Grosjean przed Raikkonenem tylko 4 razy. Punkty na koniec sezonu : Kimi - 183, Romain - 132


avatar
sismondi

24.01.2018 07:52

0

Grosjean to lepiej niech idzie krowy paść kraksy i płacz.......


avatar
Jaahquubel

24.01.2018 10:10

0

@elin Statystyki trochę przekłamują. W sezonie 2013 na początku RAI był kierowcą numer 1, a GRO był od gorszej roboty. Inne ustawienie bolidu, inna strategia itp. Kimi miał gorszą końcówkę sezonu, Romain miał gorszy początek. Na koniec sezonu, w równych warunkach, Grosjean miał lepsze wyniki od Kimiego. Co do płaczu, to widać, że GRO tym lepiej sobie radzi, im lepsze ma wyniki. Na gorszy bolid bardziej narzeka i jeździ gorzej.


avatar
dykov

24.01.2018 12:15

0

Do 40-stki może sie ścigać, a z większymi prędkościami to juz nie bardzo ;)


avatar
Antie

24.01.2018 12:34

0

@5. elin Z podanych statystyk wynika m. in, że Romek 6 razy ukończył wyścig przed Kimim oraz 16 razy był szybszy w kwalach. 6 i 16 to więcej niż RAZ, a więc faktycznie "niejednokrotnie".


avatar
Fanvettel

24.01.2018 15:46

0

Grosjean i Perez . Dwóch kierowców którzy powinni jeździć dla mocniejszych ekip .


avatar
elin

24.01.2018 17:13

0

@ 7. Jaahquubel Częściowo się zgadzam. Kimi rozpoczynał 2013 jako Nr 1, ale w drugiej części sezonu role się odwróciły i to Romaina wyznaczył Lotus na lidera teamu. Przyczyny były dwie : - 11. 09. Ferrari ogłosiło, iż od 2014 Raikkonen wraca do zespołu z Maranello - Kimi już oficjalnie walczył z Lotusem ( Lopezem ) o niewypłacone pieniądze ( premię od zdobytych punktów ). Konflikt na linii kierowca - zespół stawał się coraz ostrzejszy, aż do kulminacyjnego momentu podczas GP Indii, kiedy główny inżynier wyścigowy, Alan Permane zwrócił się do Fina słowami: ?Zjedź k***a z drogi ( Romaina ) ? ( co raczej pokazuje jakie były nastroje z zespole ). Czyli Grosjean nie tyle poprawił się na tle Kimiego, co zespół zmienił politykę wobec swoich kierowców. @ 9. Antie Patrząc na to z tej strony, to TAK. Jednak ( według mnie ) Romain pokazał za mało jeżdżąc z Raikkonenem, aby mówić, że wypadł dobrze na tle Fina. Zbyt często to co zyskiwał podczas kwalifikacji marnował na pierwszych okrążeniach wyścigu, powodując kolizje z innymi kierowcami. W F1 liczy się dojazd do mety i jak największa liczba punktów ... Grosjean więcej tutaj traci, niż zyskuje.


avatar
pabloos

24.01.2018 17:42

0

Monsieur "Lewis turned into me" chyba nieco przesadził. Wszędzie głośno, że bolidy z roku na rok są bardziej wymagające pod kątem fizycznym, więc chyba to nierealne. Jednakże, szkoda, że Romain tkwi w słabiutkim Haasie. Liczę na ich formę w tym roku.


avatar
dody

25.01.2018 06:22

0

grosjean wielki talent niestety troche zmarnowany. Jestem pewien jesli okaze sie w czolowym zespole moze walczyc o mistrzowstwo.


avatar
marekko

25.01.2018 15:31

0

Każdy może, tylko kto będzie chciał i tak już słabego Romana. Nigdy nie błysną jako świetny kierowca, przeciętniak, jak wielu.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu