WIADOMOŚCI

FIA oczyściła zespół Ferrari z podejrzeń
FIA oczyściła zespół Ferrari z podejrzeń
Międzynarodowa Federacja Samochodowa po zapoznaniu się z wyjaśnieniami zespołu Ferrari dotyczącymi podejrzeń o zastosowanie w Australii zakodowanej wiadomości przekazanej za pomocą tablicy informacyjnej Sebastianowi Vettelowi, oczyściła ekipę z wszelkich podejrzeń.
baner_rbr_v3.jpg
Od sezonu 2016 FIA wdrożyła w życie przepisy mocno ograniczające możliwość komunikacji między zespołem a kierowcą w trackie weekendu wyścigowego a przede wszystkim sesji kwalifikacyjnej i wyścigu.

Przed pierwszym wyścigiem sezon Charlie Whiting z FIA wyjaśniał, że jego organizacja będzie bacznie pilnować ewentualnych wykroczeń w tym obszarze, zwracając szczególną uwagę na zakodowane informacje.

Zgłoszenie od jednego z rywali zespołu Ferrari FIA otrzymała w Bahrajnie jednak dotyczyło się ono pierwszego wyścigu sezonu w Australii, kiedy to Vettelowi pokazano tablicę z napisem: „-3.2 LFS6 P1”.

Po zbadaniu okoliczności FIA uznała wytłumaczenie zespołu Ferrari za wystarczające i zamknęła sprawę.

Jak się okazuje podczas pierwszego wyścigu sezonu wiele ekip miało problemy z odpowiednim przeliczeniem ilości paliwa po 20-minutowej przerwie spowodowanej wypadkiem Fernando Alonso.

W zespole Ferrari problemy te miały objawić się tym, jak jednostka SECU [standardowa jednostka sterująca] i jej oprogramowanie poradziło sobie z taką przerwą, co wymusiło wywieszenie takiej wiadomości.

FIA stwierdziła więc, że zespół Ferrari miał prawo wyświetlić taki komunikat.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

5 KOMENTARZY
avatar
wro40i4

07.04.2016 14:58

0

tradycyjnie, święte krowy.. ferrari, vettel.. brakuje tylko żeby połączyli się z rbr i mercedesem, albo z góry ustalili regulamin do 2030, tak żeby dzielić się tytułami i rozdawać je najbardziej komercyjnym zawodnikom..


avatar
fanFelipeMassa3

07.04.2016 16:29

0

A ciekawe kiedy nadejdzie czas dla Mclarena, Williamsa albo dla Renault.


avatar
Malciszek

08.04.2016 11:08

0

Tak, ich czas nadejdzie jak zaczną liczyć się w stawce. Kilka lat temu nikt nie liczył się z Mercem, a wcześniej z RBR. Był czas że MCL lub Borwn kreowali rzeczywistość, a dzisiaj albo ich nie ma, albo są tłem. Taki to "sport".


avatar
Blazefuryx

10.04.2016 22:00

0

3. Borwn? Obawiam się, że nigdy "ich nie było".


avatar
wojtek117

13.04.2016 22:04

0

Chodziło o Brown


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu