WIADOMOŚCI

Ecclestone: Red Bull sądził, że ma umowę z Mercedesem
Ecclestone: Red Bull sądził, że ma umowę z Mercedesem
Bernie Ecclestone, który w ostatnim czasie zrobił się bardzo aktywnym uczestnikiem dyskusji związanej z Formułą 1, zdradził, że Red Bull już w lipcu myślał iż ma zapewnioną umowę na dostawy silników Mercedesa od sezonu 2016.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Zdaniem ekscentrycznego włodarza F1 pewność ta sprawiła, że ekipa z Milton Keynes zdecydowała się poprosić o rozwiązanie jej obecnej umowy z Renault, która miała również obowiązywać w sezonie 2016.

Obecnie Red Bull cały czas znajduje się w trudnej sytuacji, mając wypowiedzianą umowę z Renault, podczas gdy trójka innych producentów silników F1 z różnych przyczyn nie chce nawiązać z nimi współpracy.

„Muszę stanąć w obronie Red Bulla i w szczególności Christiana [Hornera], gdyż powodem dla którego zdecydowali się zerwać umowę z Renault było to iż sądzili, że maja zapewnioną umowę z Mercedesem” mówił Ecclestone.

Ostatecznie zarząd koncernu Mercedes przegłosował decyzję o nie dostarczaniu swojemu rywalowi silników, a Ecclestone dodawał: „Takie rzeczy zdarzają się w dużych rodzinach.”

Niki Lauda z kolei zdradził, że po pierwszym spotkaniu w tej sprawie z Dietrichem Mateschitzem, właścicielem Red Bulla, ten nie kontynuował rozmów i sprawa samoczynnie ucichła.

„Pojechałem do niego na początku tej sprawy, gdyż bardzo dobrze go znam” mówił Lauda. „Powiedziałem mu: czy możesz powstrzymać się od negatywnego myślenia o Mercedesie i zacząć normalnie myśleć? W przeciwnym razie nic z tego nie będzie.”

„Patrzył na mnie przez chwilę, gdyż z jakiegoś powodu nie lubi on Mercedesa i powiedział: dobrze, mogę to zrobić.”

„Inną kwestią, którą dyskutowaliśmy było to, że w przypadku dostarczania silników chcielibyśmy wspólnie rosnąć.”

„Dalibyśmy im silnik, ponieważ chcielibyśmy, aby młode dzieciaki Red Bulla jeździły Daimlerami więc długoterminowo chcieliśmy zdrowej współpracy pomiędzy Red Bullem i Mercedesem.”

„Takie były nasze cele. On jednak nigdy nie powrócił do tej rozmowy, więc cała ta dyskusja w zasadzie nigdy się nie rozpoczęła, a wszystko samoczynnie przycichło.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

9 KOMENTARZY
avatar
St Devote

27.10.2015 13:10

0

Zgodnie z pierwszym prawem selekcji grawitacyjnej Darwina, małpa, która wypuszcza z łapy gałąź zanim złapie się kolejnej w pełni zasługuje na opuszczenie puli genów.


avatar
socjoświr

27.10.2015 14:54

0

Nie rozumiem polityki Red Bulla względem Renault -mieli niemal prywatnego dostawcę silników, zaangażowanego, współpraca dawała sukcesy... Nie jestem może specjalista od biznesu, ale to rozstanie było co najmniej niesportowe...


avatar
orto

27.10.2015 17:19

0

No proszę! RBR jechał po Renault jak po łysej kobyle bo uważał, że będzie miał motorek od MB. Jak to jest z tym przysłowiem: myślał indyk o niedzieli a...


avatar
romek44

27.10.2015 17:37

0

red bull to raczej lata a nie jeździ


avatar
ewerti

27.10.2015 17:51

0

jak dzieci...RBR opowiadał, że jest w związku tylko, że ta druga osoba nic nie wiedziała...brawo!


avatar
EryQ

27.10.2015 18:57

0

Pierwszy raz na RBR i całą dzisiejszą F1 się wypnę... Bez kom. jeśli to prawda... $$$$$$$$$$$$$ nic więcej. Nie ma już sportu jakim była F1.


avatar
jogi2

28.10.2015 10:04

0

@1 Słabe porównanie .....akurat małpa skacząc po gałęziach praktycznie zawsze wypuszcza gałąź z jednej ręki wcześniej niż załapie drugą


avatar
FASTERthanU

28.10.2015 15:55

0

Celne komentarze :) RBR zachowują się jak dzieci. Jak to "sądzili, że mają zapewnioną umowę z Mercedesem”?? W tym świecie, gdzie umowy negocjuje się miesiącami, mają czasem po kilkaset str... warunki, klauzule, zobowiązania... RBR nie ma papierów (choćby parafowanych przez zespoły negocjacyjne i prawników - potem się przekazuje do podpisu przez Zarządy) i wypowiada umowę Renault?? (wypowiedzenie to już jest wiążący papier). Sorry, w głowie mi się to nie mieści. To głupsze niż wypad na mokrym w pułapkę żwirową, bo nad tym zwykle nie ma kontroli. A decyzje (posiadanie dobrego silnika to jedna z ważniejszych) podejmujemy zwykle świadomie. Chyba Horner przeszarżował i jego opinia jako wielkiego stratega mocno ucierpi... jeśli się z kimś nie dogada. A może się dogada, bo co my tam wiemy tutaj - mniej niż 5% :D


avatar
mazur81

30.10.2015 10:02

0

@1 St Devote Hahaha! Muszę to zapamiętać! Zajebiste :D i pasuje idealnie :D


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu