WIADOMOŚCI

Ecclestone: przekaz z Japonii nie był zmanipulowany
Ecclestone: przekaz z Japonii nie był zmanipulowany
Po wyścigu na torze Suzuka największe emocje oprócz rywalizacji kierowców Mercedesa na pierwszych zakrętach, wzbudziły kwestie związane z formą przekazu telewizyjnego.
baner_rbr_v3.jpg
Zaraz po wyścigu przedstawiciele Mercedesa byli bardzo zdziwieni faktem, że dwa bolidy, które na metę wjechały na dwóch pierwszych miejscach przez większość wyścigu nie były pokazywane tak jak to miało miejsce wcześniej.

Skrupulatni dziennikarze sprawdzili, że podczas blisko 90 minutowego wyścigu auta Mercedesa były pokazywane przez tylko 5 minut.

Bernie Ecclestone w wywiadzie dla niemieckiego Die Welt zaprzeczył jakoby było to celowe działanie, ale przyznał, że od jakiegoś czasu jego firma stara się zmienić formę przekazu z wyścigów.

„Nie było żadnej manipulacji” podkreślał Ecclestone. „Kilka tygodni temu rozmawialiśmy o reżyserowaniu wyścigów i doszliśmy do wniosku, że środek stawki powinien być częściej pokazywany.”

„Pokazywanie tylko prowadzących bolidów jest nudne, ale robimy to także, aby wesprzeć mniejsze zespoły.”

„Lauda i Wolff wiedzą o tych rozważaniach i zrozumieją to. Reżyserzy w Japonii być może posunęli się nieco za daleko, ale nie interweniowałem w tej sprawie.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

4 KOMENTARZE
avatar
istrii

29.09.2015 16:07

0

Co to za frajda oglądanie lidera wyścigu który dubluje resztę stawki?


avatar
St Devote

29.09.2015 17:27

0

@1 istrii, nie przesadzaj. Tylko dzięki temu można zobaczyć pojedynki Hamilton - Stevens czy Hamilton - Alonso. Wyprzedzanie przy niebieskiej fladze też ma swoją dramaturgię. Źle wykonany manewr tego typu może oznaczać stratę dziesiątych sekundy na okrążeniu.


avatar
6q47

29.09.2015 18:25

0

Chodzi o to, aby loga umieszczone nie tylko na Mercedesie były pokazywane szerokiej publiczności. Inne zespoły też chcą pokazać loga swoich udziałowców/ partnerów i sponsorów czy też firm, które wykupiły miejsca na bolidzie na kilka GP. [... ale robimy to także, aby wesprzeć mniejsze zespoły.]


avatar
Skoczek130

30.09.2015 10:52

0

Może to szansa na to, aby "osłabić" Merca. Sponsorzy powiedzą, że dominacja najwyraźniej wcale nie jest receptą na dobrą reklame. ;) Tak na prawde jednak Merce i tak są pokazywane na samym końcu i to w pełnej krasie. Kiedy jednak lider jedzie na czele, a gdzieś toczy sie walka, to oczywiście lepiej dla samej oglądalności pokazać to drugie. Pobyt w boksach można jednak pokazać. Tu realizator mógł jednak nie ograniczać sie tylko do ukazania czasu i nazwiska.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu