WIADOMOŚCI

Maldonado zachowuje spokój mimo niepewnej przyszłości
Maldonado zachowuje spokój mimo niepewnej przyszłości
Pastor Maldonado zachowuje spokój mimo iż w obliczu przejęcia zespołu Lotusa przez Renault może stracić swoją posadę na sezon 2016.
baner_rbr_v3.jpg
Francuski producent jest bliski ostatecznego powrotu do Enstone i stworzenia tam ponownie ekipy fabrycznej. Jeżeli tak się stanie przyszłość Pastora Maldonado w zespole, zważywszy na konflikt interesów między jego sponsorem, wenezuelskim PDVSA, oraz firmą Total może być poważnie zagrożona.

Wenezuelski kierowca ma jednak kontrakt na przyszły sezon, a jego sponsor wnosi do zespołu okrągłe 50 milionów dolarów rocznie.

„Mamy kontrakt do końca przyszłego sezonu, więc czy Renault przejmie zespół czy nie, powinno być dobrze” mówił Maldonado. „Jeżeli Renault przejmie zespół, proszę bardzo. Wierzę, że to najlepsze wyjście dla zespołu.”

„Jeżeli nie będą chcieli mnie w zespole, trudno. Takie jest życie, ale z informacji, które posiadam jest zupełnie na odwrót.”

„Uważam, że nadal chcą z nami pracować, ale to wszystkie informacje jakie posiadam na chwilę obecną.”

Nawet z tak potężnym sponsorem jak PDVSA, Maldonado może mieć problemy ze znalezieniem lepszego niż obecnie fotela wyścigowego, gdyż powoli stawka na sezon 2016 zaczyna przybierać finalny kształt.

„Zobaczymy co wydarzy się w kolejnych kilku tygodniach z zespołem” dodawał. „Ciężko powiedzieć, gdyż nie mamy stuprocentowej pewności co do ich planów, a nawet tego czy Renault przejmie zespół czy nie.”

Zapytany o to czy w przypadku pozytywnego wyniku przejęcia nie znajdzie się w dziwnej sytuacji, odpierał: „To normalne. Formuła 1 taka jest. To część mojej pracy.”

„Aktualnie jestem dość wyciszony; wszystko wygląda dobrze. Na zewnątrz jest wiele plotek, ale nic nie wychodzi z zespołu czy ode mnie.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

8 KOMENTARZY
avatar
St Devote

11.09.2015 02:46

0

Pietrow i Kubica - to były złote lata Lotusa. Maldonado nie pokazał niczego spektakularnego jak dotąd.


avatar
Jabba1979

11.09.2015 08:08

0

Kończ waś, wstydu oszczędž


avatar
Michael Schumi

11.09.2015 10:03

0

Ok, ale spójrzmy logicznie. Swój skład na przyszły rok ma już Mercedes, McLaren, Ferrari, Red Bull, Force India najprawdopodobniej zatrudni Pereza, a z Saubera czy Torro Rosso wątpię, żeby wzięli kogoś tak mało doświadczonego. Więc nawet jeśli Lotus (czy też może pod nową nazwą Renault) chciałoby pozbyć się Maldonado to kogo mieliby wziąć z obecnej stawki?


avatar
Mateo_R19

11.09.2015 11:47

0

Moim zdaniem 2016 będzie dla Renault przejściowym sezonem, wiec dlaczego by nie skorzystać z takiej kasy. A po 2016 mogą go się bez problemu pozbyć, bez żadnych kombinacji, kontrakt się kończy i nara. Fabryce w Enstone nie są potrzebne kolejne sprawy w sądzie,.


avatar
Miki42

11.09.2015 14:43

0

Michael Schumi Wolna jest Susie Wolf i było by to ciekawe rozwiązanie


avatar
TrollMan

12.09.2015 10:30

0

Miki42: "wolna" to klucz.


avatar
whobert

13.09.2015 17:30

0

Taczkę z gruzem dla Maldonado a nie bolid !! gość się zachowuje przynajmniej jakby był nieślubnym synem Berniego, a jest cienki jak dupa węża .


avatar
waterball

13.09.2015 21:09

0

A może by tak Maldonado z PDVSA wrócił do Williamsa - chyba u nich się nie przelewa? W końcu to na Williamsie i to bardzo słabym wtedy Maldo odniósł swoje jedyne zwycięstwo. Bottas z wyścigu na wyścig zawodzi coraz bardziej a dodatkowo chyba "groszem nie śmierdzi"


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu