Firma Pirelli po wyścigu na nowym torze w Soczi odpiera krytykę jaka spłynęła na nią po „nudnym wyścigu” o GP Rosji.
Inauguracyjny wyścig w Soczi zaraz po jego zakończeniu został okrzyknięty przez kibiców jednym z najnudniejszych w sezonie, głównie za sprawą faktu, że miękka i średnia mieszanka opon pozwalały pokonać dystans wyścigu z tylko jednym zjazdem na aleję serwisową.Paul Hembery odpiera jednak krytykę ze strony wszystkich, którzy uważają, że wyścig mógłby wyglądać lepiej, gdyby włoski producent dostarczył do Rosji dwie najbardziej miękkie mieszanki opon.
„Jesteśmy krytykowani za wszystko co robimy” mówił Paul Hembery dla serwisu Autosport.com. „Myślę, że ludzie mają krótką pamięć i to stanowi jeden z głównych problemów. To stawia nas w sytuacji bez wyjścia.”
„Nie jestem przekonany czy gdybyśmy przywieźli do Rosji super-miękkie opony drastycznie poprawilibyśmy atrakcyjność tego wyścigu.”
Hembery podkreśla, że to nawierzchnia toru w Soczi przyczyniła się do dziwnego zachowania się opon.
„Nawet miękkie opony były w stanie wykręcać najlepsze czasy pod koniec każdego przejazdu, więc uważam, że to był splot różnych czynników” mówił. „Z całą pewnością nawierzchnia toru miała na to wpływ i być może ona także ulegnie zmianie w przyszłości.”
„Być może fakt, że asfalt był świeżo wyłożony przyczynił się do tego, gdyż mogły się z niego wydobywać jeszcze jakieś składniki, które mogły pomóc w poprawie przyczepności gładkiej nawierzchni i dlatego osiągi opon tak się poprawiały.”
Wiele wskazuje na to, że pozostałe trzy wyścigi sezonu odbędą się w zdecydowanie innych okolicznościach mimo, że zarówno tor w Austin, jak i ten w Abu Zabi również charakteryzują się bardzo gładką nawierzchnią.
13.10.2014 14:01
0
To fakt najnudniejszy wyścig w sezonie
13.10.2014 15:46
0
Kiedyś nie mogli się ścigać, bo słabe opony - teraz są mocne i też się nie ścigają. Niektórym ciężko dogodzić... Budzik to wspaniały wynalazek.
13.10.2014 16:34
0
A jak to było z Bridgestone ? Robili fajne opony, które się zużywały to kierowcy i zespoły nadawały na słaba jakość firmy. Wnerwili się i zrobili mocne i trwałe opony to się zaczęło narzekanie że nudny wyścig. Historia się powtarza.
13.10.2014 18:06
0
Aaa, bo z tymi oponami to w ogóle jakiś cyrk jest. Np. nie kumam zasadności użycia dwóch rodzajów mieszanek. Żeby co? Było ciekawiej? To może 25% wyścigu na wstecznym zacznie obowiązywać, będzie jeszcze ciekawiej. Po mojemu każdy zespół zakłada takie gumy, jak chce i od jakiego producenta sobie chce. Jeśli ma ochotę jeździć na oponach, które mają przyczepność pozwalającą na branie wszystkich zakrętów bez odjęcia, ale wytrzymują 4 kółka, to niech jeżdżą na 10 pitstopów. Jak wolą założyć jeden komplet na wyścig - to też ich sprawa. Po co takie kombinacje i czemu to ma służyć?
13.10.2014 18:38
0
W tym sezonie wykonali dobrą robotę z oponami więc ta "wpadka" w Soczi nie powinna mieć większego wpływu na końcową ocenę. Trzeba przyznać że to dość specyficzna nawierzchnia i to raczej wykonawcy toru powinni w przyszłości coś poprawić. A co do doboru mieszanek to po części podzielam ich opinię. Przypuszczam że na bardziej miękkich gumach kierowcy również daliby radę przejechać wyścig na jeden pit-stop z tą różnicą, że jechaliby jeszcze bardziej zachowawczo.
14.10.2014 10:55
0
@sliwa007, po przeczytaniu Twojego wpisu, nie mogłem się powstrzymać: 'to raczej wykonawcy toru powinni w przyszłości coś poprawić'... Znając Rosję to może wypuszczą ciągnik z bronami ;)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się