Po Grand Prix Hiszpanii przedstawiciele Renault uważają, że do uzyskania pełnej wydajności nowego układu napędowego pozostało już im tylko 10 procent.
Daniel Ricicardo ukończył niedzielny wyścig na wysokiej trzeciej pozycji, a Sebastian Vettel potwierdził swoją formę przedzierając się przez stawkę z 15 miejsca na starcie na czwarte na mecie.Remi Taffin, z Renault Sport F1 uważa, że jego firma może być zadowolona z takiego wyniku.
„Ogólnie wykonaliśmy dobry postęp jeżeli chodzi o zarządzanie energią i paliwem tutaj, a układ napędowy został poprawiony” mówił Taffin. „Powiedziałbym, że mamy już coś koło 90 procent drogi za sobą jeżeli chodzi o odzyskanie sił. Kolejne poprawki niebawem się pojawią. Będziemy je testować [we wtorek i w środę podczas testów na Circuit de Catalunya] i jesteśmy pewni, że w Monako wykonamy kolejny krok.”
Wcześniej Taffin sugerował, że jednostki napędowe Renault zyskają pełnię osiągów dopiero na torze w Montrealu, gdzie na początku czerwca rozegrane zostanie GP Kanady.
„Podium dla Daniela i mocna czwarta lokata Sebastiana to wszystko na co mogliśmy liczyć. Mercedes ma bardzo dobry pakiet i jest daleko z przodu, ale kolejne cztery ekipy dzieli bardzo niewiele.”
„To pokazuje, że rywalizacja pomiędzy silnikami jest znacznie bardziej zacięta niż w poprzednich wyścigach i jest o co walczyć.”
12.05.2014 11:59
0
Byłbym bardziej spokojny, gdyby było to 20-40 %. Bo skoro brakuje im tylko 10 %, to i tak Merc nie jest do złapania. ;] Renault musi "przeskoczyć siebie", aby RBR mógł złapać "srebrnych"... ;]
12.05.2014 12:39
0
Nawet jak odblokują te 10% to nie pokonają Mercedesa, a jedynie zmniejszą straty, ale to i tak niewystarczające rzeczy. Zespoły mogą walczyć o 2 miejsce, bo pierwsze jest zdecydowanie poza zasięgiem.
12.05.2014 14:01
0
Może Lotus na tym skorzysta i wmiesza się w walkę z RBR czy chociaż Ferrari.
12.05.2014 14:27
0
zgadzam się z 1 merc nie do osiągnięcia a chodzi o budowę silnika z tego co pamiętam oni jedyni mają inny układ budowy sprężarki która jak każe regulamin jest osadzona na jednym "wałku" "osi" z turbiną i jak ktoś już to opisywał dzięki takiemu układowi powietrze sprężane do silnika jest chłodniejsze i więcej go można sprężyć więc cały układ jest wydajniejszy , merc ma lepsze areo niż rok temu i wygrywać będzie bez zagrożenia rbr i lotus powalczą z ferrari i wiliamsem
12.05.2014 14:54
0
Mercedes to po prostu zbudował super samochód. Renault już teraz jest całkiem nieźle bo nikt mi nie powie, że Red Bull jest taki dobry mimo przeciwności jakie sprawia silnik. Oni nie chcą mówić o korzyściach tylko o stratach bo im tak wygodniej. Może i mają opóźnienie w dopracowaniu silnika ale pewnie niedługo się to zmieni.
12.05.2014 19:04
0
Nawiązując do mocy silników, a zarazem lekki off top: zdziwiłem się, kiedy porównałem czasy bolidów Indy Car (również V6) podczas praktyki do ostatniego grand prix na torze Indianapolis, z czasami bolidów F1, również na tym samym torze, kiedy jeszcze Formuła tam gościła. Okazuje się, że z czasem wynoszącym 01:10.4654 (Scott Dixon), samochód Indy Car z łatwością dorównuje bolidom F1. Przejrzałem wyniki kwalifikacji z poprzednich GP F1 na tym torze i nie znalazłem lepszego. Jeżeli nawet ktoś wykręcił lepszy czas, to pewnie niedużo lepszy. Wydawało mi się, że na krętym torze samochody f1 zjadają Indy carsy na śniadanie.
12.05.2014 19:22
0
Nie ma już co biadolić. Wydaje mi się ze najgorszy motor ma Ferrarii. Niby Mercedes najlepszy ale jakoś Williams, FI i Maclaren nie dały rade RBR. Może to i przez tor. To biadolenie o dużej różnicy w motorach to poprostu biadolenie. Jakby to był fakt to RBR mimo dobrego aero byłby w d....
12.05.2014 20:04
0
Renault ma pecha, bo jak się dostarcza silnika do bolidu RBR, to on musi wygrywać, albo wina jest właśnie jednostki napędowej i okolic.
12.05.2014 22:35
0
@6 Po pierwsze tor ma inny układ, po drugie porównujesz odległe czasowo konstrukcje, po trzecie dallara z indycar to podrasowane hrt bez szans z obecną f1
13.05.2014 07:30
0
@9: tego, że tor ma inny układ nie wiedziałem. Czasy są zbliżone, więc myślałem, że taki sam.
13.05.2014 08:51
0
@Jahar - wszystko w Mercu działa, jak w zegareczku. We wszystkich obszarach są mocni. Ale przy takich nakładach i czasie można rzec, że musieli osiągnąć szczyt. ;)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się