WIADOMOŚCI

Chester zdziwiony, że nikt nie skopiował podwójnego nosa
Chester zdziwiony, że nikt nie skopiował podwójnego nosa
Zdaniem dyrektora technicznego Lotusa, Nicka Chestera, koncepcja podwójnego nosa E22, daje wymierne korzyści.
baner_rbr_v3.jpg
Zespół z Enstone jako jedyny postanowił opuścić pierwsze testy w Jerez i po raz pierwszy, publicznie pojawił się dopiero podczas ubiegłotygodniowych testów w Bahrajnie.

„Z danych aerodynamicznych płynących z bolidu wydaje się, że rozwiązanie to dobrze się sprawuje” mówił Chester na temat nowego nosa bolidu. „Nie zamierzam podawać wam liczb jak dużo lepsze jest to rozwiązanie w porównaniu do standardowego nosa, ale zaobserwowaliśmy, że daje to znaczące korzyści i dlatego chcieliśmy wdrożyć taką koncepcję.”

Chester jest zdziwiony, że żadna z ekip nie skusiła się na próbę rozwinięcia podobnego projektu, mimo że przedsezonowe roszady w pionach technicznych umożliwiły wczesne odkrycie planów Lotusa.

„Wiem, że niektóre zespoły miały szczęście podejrzeć tę ideę dość wcześnie i sądziłem, że jeden albo dwa z nich rozwiną taką konstrukcję.”

„Jedyną trudnością w tym nosie jest to, aby strukturalnie go rozwinąć i zaliczyć test zderzeniowy. Oczywiście to inna struktura do standardowego nosa i zajęło to nam kilka prób, aby znaleźć się w zadowalającym nas punkcie i zaliczyć testy zderzeniowe.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

8 KOMENTARZY
avatar
ekwador15

24.02.2014 13:57

0

James Allison, poprzedni dyrektor techniczny Lotusa, teraz pracuje w Ferrari, mówił, że wszystkie zaobserwowane rozwiązania nosa różnią się tylko wyglądem. Żaden nos nie daje jakiś dużo większych korzyści niż inne koncepcje.


avatar
devious

24.02.2014 14:17

0

Nosy ogólnie mają minimalny wpływ na osiągi bolidów F1 i głównie służą do "podniecania" się kibicom i poniektórym dziennikarzom bo sa najbardziej charakterystyczną cechą bolidów... Ale skoro Chester mówi, że ich nos daje im jakiś zysk to tak pewnie musi być - no chyba, że to znowu PR Lotusa, że są tacy innowacyjni och i ach - coś jak ich słynny wydech z 2011, który miał być rewolucją w F1 a nikt tego nie skopiował... Btw. nos Lotusa na pierwszych zdjęciach wyglądał "super" ale na torze bolid z przodu prezentuje się strasznie topornie - do ochydnego Caterhama mu jeszcze daleko ale pięknością nie grzeszy...


avatar
lobuzer

24.02.2014 16:03

0

@2 z tym wydechem nie jest tak do końca. Nie wdrożyli tego i nie przekonali innych do takiego rozwiązania, ale pokazali ideę użycia spalin do poprawy docisku tylnej osi, co zaowocowało rozwojem dyfuzorów z nadmuchem spalin. Koncepcja była innowacyjna, tylko nie wykorzystano jeszcze wtedy jej maksimum możliwości. Co do samych nosów zgadzam się z Tobą. Ich kształt ma raczej mniej psuć, niż cokolwiek dodawać. Co mnie ciekawi to czy podwójny nos Lotusa jest neutralny i zachowuje się podobnie przy bocznym wietrze i przy zmianach kierunku wiatru.


avatar
ekwador15

24.02.2014 16:20

0

@3 podstawowym problemem przedniego wydechu Lotusa było to, że było to nierozwojowe rozwiązanie. A co do tego, ze to ich rozwiązanie zapoczątkowało erę dmuchania dyfuzorów spalinami, to się nie zgodzę, bo już rok wcześniej w 2010 umieszczano końcówki tak, by wydech poprawiał docisk tylnej osi a jak spojrzy co w tym samym czasie testował Red Bull obok Lotusa to widać, że końcówka ich wydechu kończyła się przy samym dyfuzorze.


avatar
radzix

24.02.2014 16:21

0

Ja też jestem zdziwiony, że o pomyśle "widełek", które dają niby taką przewagę mówi się tak otwarcie, a o całej reszcie pomysłów i rozwiązań nie mówi się wcale albo robi się z tego ogromną tajemnicę i strzeże się tego niczym oczka w głowie.


avatar
asd123

24.02.2014 20:33

0

może dlatego mówi się tak otwarcie bo teraz już się nie da tego skopiować ?


avatar
melo

25.02.2014 00:33

0

Chester ma rację że takie rozwiązanie daje większe możliwości aerodynamiczne. Moim zdaniem wynika to z tego że dzięki takiemu nosowi , dużo powietrza dostaje sie pod bolid, tak jakby miał wysoki nos. Inne konstrukcje z tak obnizonymi nosami dostają mniejszą strugę powietrza pod bolid. A mocna struga powietrza bardzo dobrze wytważa podciśnienie i docisk dyfuzora.


avatar
lobuzer

25.02.2014 09:41

0

caterham też ma wysoki nos, i jakoś nie jest postrzegany jako idealny projekt. Nie twierdzę że jest to złe. poza tym zdjęcia z farbą flow vis pokazują że inne zespoły nawet z niskimi nosami skutecznie kierują strugę powietrza na dół. zobaczymy ile w tej doskonałości Lotusa prawdy po kilku pierwszych wyścigach.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu