WIADOMOŚCI

  • 21.03.2013
  • 5740
Vettel: Są rzeczy, które nie do końca rozumiemy
Vettel: Są rzeczy, które nie do końca rozumiemy
3-krotny mistrz świata jest przekonany, że informacje zdobyte podczas Grand Prix Australii, pomogą Red Bullowi lepiej poradzić sobie z problemem opon podczas weekendu w Malezji, gdzie odbędzie się drugi wyścig sezonu.
baner_rbr_v3.jpg
Red Bull miał najszybszy bolid podczas piątkowych treningów oraz kwalifikacji. W wyścigu jednak główni rywale Sebastiana Vettela lepiej poradzili sobie ze zużyciem ogumienia. Niemiec przyznał, że zespół nie spodziewał się takiej sytuacji z oponami w Australii. Teraz kierowca liczy się szybką reakcja.

„Mieliśmy szansę na zwycięstwo, ale nie oczekiwaliśmy w wyścigu aż takich problemów z oponami”- przyznaje Vettel. „Myślę, że dużo się nauczyliśmy i możemy się poprawić. Nie ma możliwości zmiany ustawienia samochodu w niedzielę, więc musimy się przyjrzeć kilku kwestiom. Są jeszcze rzeczy, które nie do końca rozumiemy, ale minęło dopiero kilka dni” – dodaje.

Trzeci na mecie w Australii Vettel - przyznał, że nie mógł za wiele zrobić w kwestii ogumienia podczas wyścigu. „Oczywiście masz możliwość zobaczyć jaki jest stan opon, a potem ewentualnie reagujesz. Są różne strategie, starasz się złapać jak najwięcej przyczepności jadąc jak najszybciej.” – kontynuuje Niemiec.

„Nie zawsze jednak da się to kontrolować i siedząc w samochodzie trudno zapanować nad degradacją. Starasz się popełniać jak najmniej błędów, bo one zmniejszają przyczepność. Trzeba się po prostu zaadaptować” – kończy.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

6 KOMENTARZY
avatar
maks2001

21.03.2013 19:56

0

Vettel?


avatar
ForzaFerrari

21.03.2013 20:24

0

Pan Sebastian Vettel.


avatar
Jahar

21.03.2013 21:21

0

No i tu Vettel powiedział prawdę. Zobaczył w Australii, że jego Red Bull nie zdobył bezpiecznej przewagi nad Ferrari i pędził nie patrząc na opony więc je szybko zużył.


avatar
sliwa007

21.03.2013 22:43

0

Czyli tłumacząc na nasze... "W Malezji nie zrobimy pokazówki w kwalifikacjach wygrywając z 15 sekundową przewagą, tylko pomyślimy jak najlepiej ustawić bolid na niedzielę i przy tym być w czołówce w kwalifikacjach"


avatar
radzix

21.03.2013 23:50

0

Ty dopiero panie paluch nie bedziesz rozumial co sie bedzie dzialo jak RK wroci do stawki :o) A droga do powrotu rozpoczyna sie jutro...


avatar
pjc

22.03.2013 09:59

0

@radzix droga do powrotu jest ale czasu też jest mało. Ja również kibicuję Polakowi ale jeżeli nie wróci w przyszłym roku to kiedy? Zobacz jak odmłodniała stawka kierowców. Nie wykluczam powrotu ale musi być jakiś konkretny potwierdzony sygnał na ten temat - a tego jak na razie brak. Tak na marginesie to Polak(a raczej jego wypadek), był przepustką dla Vettela jeżeli chodzi o wejście do F1. Kiedyś podobną rolę spełnił Gachot, jeżeli chodzi o początek M.Schumachera - tyle że tam była kwestia problemów Francuza z policją.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu