Witalij Pietrow po utracie miejsca w Formule 1 zdradził, że w sezonie 2013 może wystąpić na kilku rajdowych trasach.
Rosjanin debiutował w Formule 1 w sezonie 2010 wraz z zespołem Renault, a w ubiegłym roku przeniósł się do Caterhama jednak nie zdołał zapewnić sobie wyścigowego fotela na sezon 2013.„Moim głównym celem jest sezon 2014, gdy będę starał się powrócić do Formuły 1” mówił 28-latek dla fińskiej telewizji MTV3. „W tym roku być może wezmę udział w kilku rajdach. Być może coś w Finlandii lub Rosji.”
Pietrow dodał jednak, że „absolutnie” nie myśli o występach w rajdowych mistrzostwach świata.
08.03.2013 09:00
0
Pietrow zmień dyscyplinę za słaby jesteś
08.03.2013 10:22
0
@1. może i za słaby ale jeździć szybko po śniegu potrafi więc w rajdach wcale nie musi być zły
08.03.2013 12:52
0
dziwne, dla Finskiej tv? oni nie cierpia ruskich, sory ze politykuje, ale niewielu wie ze koktail molotowa, produkcja made in Finland, dziewie sie ze tego nie opatentowali:)
08.03.2013 14:41
0
Pietrow nigdy nie jeździł w kartingu. Karierę zaczynał niekonwencjonalnie. Może się okazać, iż całkiem nieźle sobie radzi, zwłaszcza na śniegu, jak raczył zauważyć @pjc. Życzę mu powodzenia, bo to dobry kierowca. :)
08.03.2013 19:27
0
Ja też mu życzę powodzenia...byle tylko to powodzenie było z dala od F1
08.03.2013 23:02
0
Moim zdaniem skończy jak RAI.
09.03.2013 13:09
0
6. bedes1999.99 Nie ma szans. Raikkonen miał mistrzostwo świata, więc wiele ekip było otwartych na jego powrót. Pietrow nie pokazał właściwie nic (13 miejsce w Caterhamie to niezłe osiągnięcie, ale racfzej nie wystarczające), więc z każdym rokiem jego szanse będą drastycznie spadać.
10.03.2013 12:18
0
@3 ciekawa opinia, słyszałeś kiedyś o "finlandyzacji"? Co do Pietrova to powinno mu się spodobać w rajdach jest dużo więcej możliwości na destrukcję pojazdu ;)
10.03.2013 15:11
0
A ja mimo wszystko, szanuję Witalija Pietrowa. Bo choć można mieć do jego umiejętności poruszania się po torze bolidem sporo uwag, to gość w każdym wyścigu F1 szafował swoim zdrowiem życiem. A proszę przyznać tak szczerze, czy spore grono z Was tu piszących, nie traktuje Formuły 1 jako swoistych współczesnych igrzysk gladiatorów? Igrzysk w których w każdym momencie nawet najbardziej wartościowy i najmocniejszy uczestnik, może pożegnać się z tym światem? A co do wypowiedzi Pietrowa że / „absolutnie” nie myśli o występach w rajdowych mistrzostwach świata / To dla mnie sprawa jest oczywista. Brak sponsora. W Rosji nie znajdzie się nikt, kto bez wiedzy szefa rządu zdecyduje sie zasponsorować samochód i serwis dla Witalija. Dlaczego? Bo Pietrov mial juz swą szansę w najbardziej prestiżowych dla Putina "rajdach". I jej nie wykorzystał:P
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się