Luiz Razia wygrał wyścig o wyścigowy fotel w zespole Marussia, po tym jak ekipa postanowiła się wycofać z kontraktu z Timo Glockiem.
23-letni Brazylijczyk dołączy do Maxa Chiltona, a zespół Marussia tym samym będzie miał w swoim składzie dwóch debiutantów.Według informacji płynących z zespołu Razia ma poprowadzić dzisiaj MR02 w Jerez, jednak ekipa po wczorajszej awarii zawieszenia, rozpocznie swoje przygotowania nieco później.
„Ostatnie dwa sezony w serii GP2 miały na celu udowodnienie, że posiadam niezbędne umiejętności i jestem gotowy” mówił zadowolony Razia. „Najbliższy sezon będzie nagrodą za wiarę jaką ten zespół we mnie położył.”
„To ważny rok dla zespołu Marussia, jeżeli chodzi o utrzymanie rozpędu po bardzo pozytywnym sezonie 2012. Nie mogę doczekać się aż będę mógł przyłożyć się do tych osiągnięć.”
W stawce zespołów F1 już tylko Force India pozostaje bez kompletnego składu na sezon 2013. Według ostatnich informacji z Silverstone, potwierdzenia składu możemy spodziewać się do 19 lutego.
06.02.2013 08:55
0
porażka zero doświadczenia to samo z caterhamem
06.02.2013 09:06
0
Czy ja wiem czy taka porażka jest wicemistrzem GP2 i wydaje sie być mocny
06.02.2013 09:37
0
2. JafunF1 życie już niejednokrotnie pokazało, że pomiędzy serią GP2 a F1 jest przepaść i nie wszyscy sobie radzą. Brak testów też nie ułatwia sprawy. Źle się dzieje, gdy głównym kryterium przy wyborze kierowcy jest portfel jego sponsora. Za kilka lat będą jeździć lebiody z bogatymi sponsorami ;/
06.02.2013 09:52
0
3. do tego to zmierza ,że będzie garstka dobrych a reszta to ci co maja kase ale tak to juz jest, albo synusie byłych kierowców, rodzina taka marussia potrzebuje kasy ale ferrari ,mcl(zobaczymy jak perez sobie poradzi:D),merc,red bull biora tych najlepszych
06.02.2013 09:53
0
@1 - brak doświadczenia ?? Testy z Marussia, Testy w Toro Rosso,testy w Force India, wicemistrzostwo GP2, w poprzednich sezonach sporo udanych wyścigów itd. Razia wg mnie to nr 1 z kierowców GP2 do fotela F1 i pokazywał to wielokrotnie, a śledzę jego karierę kilka lat i oglądałem niemal każdy wyścig z jego udziałem od ostatnich 3 lat. Jestem bardzo ciekaw jego występów. Szkoda tylko, że w takim bolidzie nie bardzo co można pokazać
06.02.2013 09:59
0
Jeszcze testy w Caterhamie były, wyleciało mi z głowy :) 4 zespoły F1 się nim interesowały, a wiadomo, że dzisiaj żeby jeździć u kogoś potrzebny jest nie tylko talent ale i $$$, moim zdaniem to, że Razia nie trafił do F1 wcześniej było właśnie kwestią braku $$$ i innych chętnych z $$$
06.02.2013 12:54
0
Zatrudnienie w takim zespole doświadczonych, szybszych kierowców nie przełoży się na sukcesy teamu. Nawet jakby mieli Alonso czy Hamiltona to i tak Marussia byłaby na końcu stawki. Potrzebny jeszcze porządny bolid i cała infrastruktura.
06.02.2013 14:01
0
Niektórzy przesadzają - w F1 zawsze ważna była kasa i zawsze mieliśmy "pay-driverów". Nie fair jednak jest brać do jednego worka Razię np. z Ide czy Yamamoto. Świetnie spisywał w GP2 - walczył o tytuł z Valsecchim. Wprawdzie startował kilka sezonów, ale już wcześniej dał o sobie znać w stawce. Skoro mieli wziąć płacącego, to Luiz jest dobrą opcją. :)
06.02.2013 14:02
0
@mhakowscy - dokładnie - temu zespołowi potrzebna jest przede wszystkim kasa na rozwój. Gock był płatnym kierowcą i nie oszukujmy się... nie sprawdził się w roli lidera, a w ostatnim roku był niejednokrotnie słabszy od debiutanta Pica.
06.02.2013 15:32
0
8.Skoczek130, Ale to, że sobie dobrze radził w GP2, nie oznacza, że poradzi sobie w F1 i tutaj zgadzam się z Gosu, faktycznie jest przepaść, między tymi dwoma seriami. Poza tym wystarczy przegląd młodych kierowców, typu Ricciardo, Vergne, Senna, (który zapewne na szczęście nie znajdzie miejsca w tym roku w F1), tak naprawdę nic nie pokazali w swej dotychczasowej karierze w F1. Nawet Maldonaldo, też powinien pokazać więcej, a w pierwszym sezonie jeździł jak amator, zresztą w poprzednim też nie był dużo lepiej, bo też zwiedzał pobocza. Grosjean, kolejny, o zeszłym sezonie będzie chciał jak najszybciej zapomnieć, nie przypominam sobie, żeby w ostatnim czasie, któryś z kierowców dostał bana na wyścig, za niebezpieczną jazdę. Osobną kwestią jest forma bolidów, Caterham czy Marussia to nie są bolidy, w których można zdobywać większe doświadczenie, choć tutaj wyjątkiem jest Lotus, który dla Grosjeana okazał się chyba z kolei za szybki. Williams, który w zeszłym sezonie przygotował całkiem udaną jednostkę, ale żaden z kierowców nie potrafił wykorzystać potencjału. Jeden to narwaniec, a drugi, Senna szkoda gadać. Najgorsze jest, to że maleje liczba kierowców pokroju Buttona, Hamiltona, Alonso czy Vettela, względnie jeszcze można dodać Massę czy Webbera. Reszta to popłuczyny, utrzymujące się w tej serii, tylko dzięki kasie. Ok. paydriverzy muszą być, ale nie taką skalę, jak się to dzieje obecnie, bo za kilka lat, jaki poziom będzie reprezentować F1?
06.02.2013 15:51
0
Małe sprostowanie, z debiutantów na plus warto wymienić Hulkenberga, to jedyny kierowca z młodych, którzy naprawdę coś pokazali i to nie najlepszym bolidem.
06.02.2013 15:51
0
powinno być ..."naprawdę coś pokazał".
06.02.2013 16:47
0
@9 1) Glock wielkim asem nigdy nie był :) solidny kierowca i owszem ale cudów od niego nikt nie oczekiwał... myślę naprawdę dobry kierowca pokroju Alonso czy Hamiltona w pojedyńczych wyścigach byłby w stanie nawet Caterhamem i Marussią punktować - skoro Pietrow, Glock i Koval kilka razy byli blisko :) Pic poradził sobie bardzo dobrze na tle Glocka ale jak mówiłem - strasznie wysoko postawionej poprzeczki nie miał... 2) Inna sprawa, że Pic bazowal na doświadczeniu Glocka, brał jego ustawienia itd - sam Timo o tym mówił, że mocno wspierał Charlesa i to był jeden z elementów sukcesu Francuza... Tylko właśnie kto teraz będzie ustawiał bolid w Marussi? Razia jakieś doświadczenie już ma ale małe - moga być kłopoty... choć oni i tak jeżdżą żeby jeździć i przetrwac jakos ten 2013 rok - bez szans na punkty...
06.02.2013 18:21
0
@belzebub - wiadomo, iż jest różnica. Ale trzeba dać szansę, aby móc go ocenić. Glock zostawał kierowcą Toyoty po zdobyciu tytułu GP2. Razia z Chiltonem raczej welkich cudów nie zrobią, ale nikt by tam tak na prawdę nie zrobił za wiele - nawet Alonso... Pzdr @devious - sądzę, że Marussia po trzech bezowocnych startach z Glockiem zmieniła podejście i postanowiła postawić na młodych-kasiastych, aby móc zaoszczędzić pieniądze (bo płacili tylko Timo) i zyskać jeszcze więcej od sponsorów (kierowców). Kasa pozwoli na rozwój i realizowanie planów na 2014 rok, a młodzi zdobędą doświadczenie przez rok. W tym i tak ich szanse są mizerne, choć mam nadzieje, że przepaść między nimi, a resztą, się zmniejszy. Także pewnie ta opcja i tak będzie bardziej opłacalna, niż zostawienie Glocka. :) Pzdr
06.02.2013 18:21
0
P.S. Za dużo do stracenia nie mają... ;)
07.02.2013 00:36
0
Jeśli jeszcze chodzi o Marussie to gdyby to ona zajęła 10 miejsce, a nie Caterham, to pewnie Glock by został, a tak no cóż, zespół musiał mu powiedzieć do widzenia. Inna sprawa, że zatrudnienie drugiego paydrivera może niewiele zmienić, a jedynie przedłużyć agonię zespołu. Ja to widzę tak, po sezonie 2013 pożegnamy się z którymś z dwóch zespołów, odpadnie ten, kto nie zajmie 10 miejsca. Chyba, że uda się im pozyskać jakiegoś strategicznego sponsora/-ów z dużą kasą jak np. Tel-mex. Albo Razia i Chilton dla Marussi i Garde/Pic dla Caterhama wyłożą większą kasę.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się