Ma Qing Hua, który związany jest z zespołem HRT niedawno miał zostać kierowcą podstawowym zespołu w sezonie 2013, jednak zespół HRT szybko zdementował doniesienia chińskiej prasy.
Jin Yong póki co nie przejmuje się doniesieniami o problemach finansowych zespołu i wystawieniu go na sprzedaż.
„Nie ma znaczenia kto będzie szefem [zespołu], Ma z pewnością będzie brał udział w przyszłorocznym wyścigu F1 w Szanghaju” mówił menadżer dla gazety Southeastern Express.
„Nie ważne kto będzie szefem, zespół cały czas będzie istniał. To co muszę teraz zrobić to skupić się na poprawie poprzez treningi” dodawał Ma.
Ma Qing Hua jak do tej pory jest tylko kierowcą testowym zespołu HRT i od czasu do czasu ma możliwość pojawienia się w piątkowym pierwszym treningu przed Grand Prix.
Jeżeli ekipa HRT przetrwa kryzys i znajdzie się wstawce w przyszłym roku, a powyższe plany zostaną wcielone w życie, Ma zostanie pierwszym w historii F1 chińskim kierowcą, który weźmie udział w GP Formuły 1.
15.11.2012 12:46
0
"Nie ważne kto będzie szefem ..." - właśnie, szefa chyba nie będzie :D
15.11.2012 12:54
0
chińska artia ludowo-demokratyczna wykupi - będzie ChR T.
15.11.2012 12:54
0
*partia
15.11.2012 13:07
0
1. No jak Chińczyk będzie jeździł to na stanowisku kierującym będzie Przewodniczący ;)
15.11.2012 14:07
0
trzymać go z dala od F1, on jest dużo gorszy od Karthikeyana który i tak dużo miesza przy dublowaniu i w qualu
15.11.2012 15:03
0
chińskie znaczy kiepskie...
15.11.2012 15:39
0
Jak zaplaci to pojedzie ,jak nie to hui.
15.11.2012 16:42
0
Niech się przez sezon pokaże talent.
15.11.2012 16:47
0
Zaczynam już mnie to pomału wkurzać. Pojedzie w GP Chin, no i co z tego? Co to za zaszczyt, wyróżnienie - pojechać w 1 GP tylko dlatego że ktoś za to zapłacił. F1 to ma być sport dla najlepszych a nie tych, których na to stać. Wystarczy, że w komos leci kto ma $... Chyba nawet Chińczycy nie są tak zaściankowi i skomunizowani żeby nie wiedzieli, że nawet jeśli ten cały Ma pojedzie w GP, to tylko dlatego że ktoś wyłożył za to kase. I jaka to reklama dla Chin?
15.11.2012 18:15
0
Mam nadzieje, że będzie to tylko GP Chin. Ma to pół-amator - zero sukcesów w OW. Poza tym startów, jak na lekarstwo. Koleś płakał po testach. Teraz obawiam się, że zemdleje ze szczęścia... ;D Nie tego potrzebuje najlepsza seria wyścigowa na świecie - Le Mans jeszcze ujdzie. Tam nawet amator może pojechać dla "zabawy". Ale nie F1... ;]
15.11.2012 19:40
0
Mam nadzieje że pojedzie przez 8 sezonów.
15.11.2012 20:05
0
Skoczek130 Ale w tym kontekście słowo po za piszemy oddzielnie.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się