WIADOMOŚCI

Mercedes potwierdził zatrudnienie Hamiltona
Mercedes potwierdził zatrudnienie Hamiltona
Po porannym oświadczeniu zespołu McLaren w kwestii Sergio Pereza, informacja prasowa Mercedesa w związku z angażem Lewisa Hamiltona była już tylko kwestią formalną.
baner_rbr_v3.jpg
Ekipa Rossa Brawna potwierdziła, że od sezonu 2013 podpisała trzyletni kontrakt z Brytyjczykiem, a w mediach spekuluje się, że kwota umowy opiewa na oszałamiające 100 milionów euro, co jak na dobę kryzysu ekonomicznego na świecie jest gigantyczną gażą.

Oprócz informacji dotyczącej Lewisa Hamiltona zespół poinformował, że rolę nie wykonawczą prezesa rady dyrektorów zespołu obejmie trzykrotny mistrz świata Niki Lauda, który swoim doświadczeniem będzie wspierał zespół oraz duet kierowców – Lewis Hamilton - Nico Rosberg.

„Nadszedł czas, abym postawił sobie świeże wyzwanie” mówił Lewis Hamilton. „Jestem podekscytowany rozpoczynaniem nowego rozdziału w wyścigach wraz z zespołem Mercedes AMG Petronas. Mercedes-Benz ma ogromną spuściznę w świecie sportów motorowych, jak również pasję do wygrywania, którą również podzielam.”

„Wspólnie możemy dorosnąć i stawić czoła temu wyzwaniu. Wierzę, że jestem w stanie pomóc Srebrnym Strzałom pokierować je na szczyt oraz zrealizować wspólne ambicje wygrania mistrzostw świata.”

Michael Schumacher po trzech latach z Mercedesem w sezonie 2013 zwolni kokpit dla Lewisa Hamiltona, jednak jego przyszłość w F1 nadal pozostaje niejasna.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

165 KOMENTARZY
avatar
luka55

28.09.2012 14:01

0

Co najlepsze i Lauda idzie do Mercedesa ! ! ! ! ! Takiej informacji również się nie spodziewałem. Czyli pewnie już nie będzie ekspertem w RTL. Szkoda


avatar
Jens

28.09.2012 14:03

0

Nie wiem, ale to chyba początek końca Hamiltona. McLaren to jego zespół i Buttona. Razem tworzyli wspaniały dublet. Może zmiany przepisów w 2014 roku coś pomogą, ale wg mnie to największy błąd, jaki mógł zrobić Hamilton


avatar
GrzeSzNY

28.09.2012 14:21

0

@35 obys mial racje :) ale MERc to juz nie to samo co McLaren... nie brzmi jak zwyciezca :) Swoja droga zastanawiam sie co powiedza ludzie w SKY na ten temat :) McLaren juz nie bedzie ALL British Team :) czas na tacos :)


avatar
pawel1x4

28.09.2012 14:29

0

Nie zapominajmy,że mercem steruje Ros ,a wszyscy wiemy co stworzył w 2009. Może znów ma asa w rękawie i tym kupił Lewisa?? Czas pokaże


avatar
radzix

28.09.2012 14:40

0

Najwyraźniej kryzys na świecie nie dotknął Mercedesa :O))) i tak bardziej szokuje mnie Perez w Mcl, niż Hamilton w Mercedesie, wiem, że to jest przesądzone i oficjalne ale dopóki nie zobaczę nie uwierzę. F1 nie przestanie mnie zaskakiwać nawet poza torem :D, abstrahując od tego wątku na linii Kubica powrót do F1 też jest jeszcze wszystko możliwe oczywiście jeśli odzyska sprawność pozwalającą mu na ściganie się bolidem.


avatar
Jens

28.09.2012 14:44

0

wydaję mi się, że na decyzje Hamiltona miał również nieukończony wyścig w Singapurze


avatar
Morves

28.09.2012 14:55

0

@ 28. patrolek23 400 mln złotych to budżet państwa? Budowa jednego kilometra autostrady na zachodzie to koszt około 25-35 milionów złotych. W jaki sposób chcesz za 400 mln utrzymać administrację, infrastrukturę, porządek i bezpieczeństwo i całą resztę? Mam prośbę - daruj sobie wypisywanie takich bzdur. Nie mogę i nie chcę już patrzeć na te teksty typu "lol frajerzy xD" - nie stać Cię na nic bardziej ambitnego? Wybaczcie te nerwy... w zły dzień mi się kolega nawinął...


avatar
kakuta44

28.09.2012 15:31

0

Naprawde zaskakująca wiadomosc wręcz oszałamiająca niespodziewalem sie ojj Oby Tylko Lewis wiedział co robi a Perez? mowilo sie jedno Ferrarri i tylko Ferrari a tu taka niespodzianka , Lewisowi nadal bede bardzo mocno kibicował.


avatar
fanAlonso=pziom

28.09.2012 15:32

0

to nie jest duże zaskoczenie dla mnie bo już dzisiejszej nocy przeglądając twittera pojawiały się pierwsze komentarze o takim posunięciu i wtedy dotarło do mnie że to już nieuniknione ale perez do mclarena ? no trochę mi się w głowie zakręciło co kolejny raz dobitnie pokazuje, że F1 miażdży wszystko, zapewnia emocje nawet poza torem i weekendem wyścigowym. Ale te zarobki ? no nie wiem czy ponad 30 milionów za sezon wycisnęli od merca na mój instynkt to okolo 25 za sezon ale co ja tam wiem :) jedno jest pewne ten sezon trzyma w napięciu a już widac że następny nie chce byc gorszy od tegorocznego


avatar
pjc

28.09.2012 15:37

0

Mogę triumfalnie powiedzieć. A nie mówiłem:)


avatar
agnesia96

28.09.2012 15:51

0

Jestem w ciężkim i ogromnym szoku. Lewis i McLaren wydawali się jak przysłowiowe dwie połówki jabłka,a tu taki szok! No cóż,kierowca taki jak Hamilton zawsze potrzebuje nowych wyzwań i wrażeń,a przede wszystkim ryzyka,bo to posunięcie to bez wątpienia największe ryzyko w jego karierze. Jak będzie-zobaczymy,zawsze należy próbować czegoś nowego,Mercedes się rozwija i mając jednego z dwóch najlepszych kierowców świata powinien zacząć wygrywać. Lewis zrobił z pewnością ogromny krok,zobaczymy tylko czy w przód,czy w tył. Chociaż jestem w nieprawdopodobnym szoku to wiem,że z pewnością decyzja była bardzo długo analizowana i jeżeli przeważyły głosy na tak,to coś w tym musi być i nie są to tylko pieniądze,chociaż suma rzeczywiście przyprawia o zawroty głowy.


avatar
Esotar

28.09.2012 16:00

0

A tyle się ludziska namęczyli z pisaniem że Perez to na bank pójdzie do Ferrari. Bo to przecież wychowanek czerwonych itp, itd. Jak widać, to co się dzieje poza wyścigami jest szczelnie ukryte, wszelakiego rodzaju gdybania można sobie o kant dupy rozbić. Niczego się dowiemy jak nie będą tego chcieć. :)


avatar
elin

28.09.2012 16:05

0

Bez wątpienia transfer roku :-). Jednak Maurycy Kochański miał rację, stwierdzając - że jeśli jest kierowca na tyle szalony, aby coś takiego zrobić, to jest nim tylko Lewis Hamilton ;-).


avatar
FERRARI19

28.09.2012 16:37

0

Nie spodziewałem się jednak takiej decyzji z jego strony...


avatar
MateuszF1

28.09.2012 16:42

0

Ciekawie się robi, Perez'a przymierzano do Ferrari a ten tutaj niespodziankę zrobił i dołączył do Maca, fajnie powinien dać radę. Jednak odejścia Hamiltona się nie spodziewałem, już prędzej bym stawiał, że Button odejdzie, a teraz będzie numerem jeden w zespole. Wiadomo Hamilton poleciał na kasę, nic dziwnego, ale ten krok pod względem kariery będzie najprawdopodobniej krokiem wstecz, jak dla mnie jest to błąd, błąd warty mnóstwo kasy. Jednak może Mercedes będzie miał super bolid na przyszły rok, albo się okaże, że Hamilton potrafi wygrywać przeciętnym bolidem jak Alonso, jest też jeszcze jednak opcja, Rosberg jest tak słaby, że nie wyciska z bolidu wszystkiego. Jednak nie ma wątpliwości jeśli okaże się gorszy od Rosberga, jego kariera się załamie.


avatar
mssie

28.09.2012 16:48

0

W gruncie rzeczy można było się spodziewać tego, że Hamilton odejdzie, tyle błędów zespołu na początku sezonu, samochód który często ulega awariom. Po prostu stracił do tego cierpliwość i ja mu się nie dziwię. Mercedes już zacznie przygotowania do nastęgo sezonu i będzie miał bolid jak ta lala ;). Ale przyznam szczerze - zdziwiłam się gdy się dowiedziałam o tym, na początku mówiłam że to będzie porażka życia, ale teraz gdy wszystko przemyślałam zaczynam pochwalać tą decyzję - McLaren niekiedy zachowuje się jakby byli niedoświadczeni (pusty bak Hamiltona w Hiszpanii jest tego przykładem) i dlaczego takie rzeczy nie dzieją się innym...? Może jego pech był spowodowany właśnie McLarenem. Ale coś tak czuję, że kiedyś Lewis będzie jeździł w Red Bullu, takie mam przeczucie. Z Alonso w Ferrari to nie za bardzo, mimo że ich duet był moim zdaniem najlepszym duetem kierowców, mimo ich animozji :)


avatar
narya

28.09.2012 17:05

0

Ale jajca ;))) SZOK ;)


avatar
krzysiek000

28.09.2012 17:21

0

OCHOLERA O CHOLERA o cholera! Co jak co, ale ze wszystkich poprzednich wiadomości o możliwości przejścia Hamiltona, żadnej nie wierzyłem, a jedynie traktowałem jako głupie plotki! Nie wiem kompletnie co powiedzieć... Że jednak jemu zależy tylko na kasie? Że chce spróbować czegoś nowego? Nie wiem, ale piszę tego posta na szybko, bo to jest sensacja. A już zwłaszcza nie spodziewałem się Pereza w TYM zespole. Osaobiście wolałbym, aby jednak wspierał Sauber, no ale cóż. Nie mogę mu mieć tego za złe, że chciał się rozwijać. Czyli Alguersuari miał rację, dostanie posadę w Sauberze, ale spodziewałem się, że jednak podziękują Kobayashiemu.


avatar
Gosu

28.09.2012 18:21

0

Jako jeden z nielicznych wierzyłem, że to może się zdarzyć. Po artykule, w którym Lauda puszcza pierwsze plotki o przejściu Hamiltona do Merca napisałem, że to nie jest niemożliwe. Taki ruch ze strony Lewisa wydaje się nierozsądny i zrobiony w pośpiechu, ale jeśli zastanowimy się na spokojnie ... Hamilton ma już tytuł mistrza i nigdy nie zaznał jazdy innym bolidem niż wyrób Mclaren'a. Do tego dochodzą kwestie związane z kasiorą. To chyba największy wynegocjowany kontrakt kierowcy. Sam zespół też nie jest bez winy. Przecież gro punktów Hamilton stracił z winy zespołu, mechaników, strategów. Ciężko wyczuć co się stanie z karierą Anglika, ale jest to dość ryzykowna decyzja, która może okazać się strzałem w 10.


avatar
sly1234

28.09.2012 18:37

0

widać że Lewis jest pracownikiem F1. Jeżeli stan konta nie zgadza się zmienia miejsce pracy. McL dałby mu Majstra ale wybrał większe pieniądze w Mercu.


avatar
dagon

28.09.2012 18:39

0

Moze wtrace dwa grosze. Jak Kubica szedl do Renault wszyscy psioczyli co on robi. I co potem bylo?


avatar
rafekf1

28.09.2012 18:54

0

Takiego niusa się nie spodziewałem. Wydawało mi się, że HAM pozostanie jednak w McL, Przejście do było nie było słabszego teamu wydaje się dziwne. Widocznie Lewis potrzebuje zmiany a może przeważyły inne biznesowo-kontraktowe kwestie. Odejście Schumiego można było przewidzieć ale na jego miejscu widziałem bardziej DiReste albo Hulka. Perez w McL, to też niespodzianka ale Checo pasuje moim zdaniem do tego zespołu. Więc Jaime Algersuari na bank w Sauberze??


avatar
marekko

28.09.2012 19:00

0

Myślę że Hamilton zrobił błąd idąc do merca,ale to tylko moje zdanie.


avatar
Zirdiel

28.09.2012 19:52

0

Jestem w ciężkim szoku. Czytam ten artykuł trzeci raz i nadal nie mogę uwierzyć...


avatar
matikte

28.09.2012 19:56

0

jak dla mnie to Hamilton "strzela w swoje kolano"


avatar
kumahara

28.09.2012 20:07

0

Nie wiem czemu wielu taka wadomość zszokowała, chłopak poprostu ma charakter i ambicje, w które nie wierzyli nawet jego fani, no i lubi kasiorkę! Jak dla mnie ten ruch Lewisa bardzo mi się podoba i jestem bardzo ciekaw jego jazdy w nowym bolidzie.


avatar
saint77

28.09.2012 20:11

0

Nie spodziewałem się tego. Widocznie Lewis bardziej ceni sobie kasę niż możliwość walki o najwyższe pozycje. Mercedes raczej McL nie dorówna. Zgadzam się z 30.GrzeSzNY - Lewis może ze 2-3 sezony pojeździć i skończyć na wybiegu w bluzkach z cekinami:( Może będzie inaczej.


avatar
krzysiek000

28.09.2012 20:32

0

56. dagon Wypadek? 30. GrzeSzNY Ja podobnie, tyle że... myślę o Alonso w McLarenie. Coś czuję, że ta przygoda szybko się skończy i w niedługim czasie wróci na łono swojego matczynego zespołu. Co do Checo: tak szczerze to się spodziewałem go w Ferrari. W sumie to jest jeden z moich ulubionych kierowców, który odchodzi z mojego ulubionego zespołu. Dla mnie szkoda tego, ale nadal będę mu kibicował. W sumie to nawet cieszę się z tego wyboru. Lepsze to, niż usługiwanie dla Alonso. Życzę mu nawet zdobycia majstra. A tak swoją drogą, to otworzyło kolejny powód do spekulacji na temat powrotu Polaka do F1 w barwach Ferrari, bo najpoważniejszy kandydat na ten fotel będzie jeździł w innym zespole. Nadal jednak w to powątpiewam. 25. Skoczek130 Aktualnie najlepszą ekipą w stawce jest Red Bull. Ma dwóch bardzo dobrych kierowców, genialnego konstruktora i szefa, genialny bolid i mechaników popełniających mało błędów. A McLaren? Też dobrych kierowców i szybki, ale awaryjny bolid, ale pozostałymi cechami nie mogą się zbytnio z bykami równać. Z całą resztą się zgadzam. Mam nadzieję że ten duet będzie w przyszłym roku bardzo silny ;). Ale aż mi się ciśnie na usta, aby wypomnieć twoje słowa o tym, że szefostwo zespołu powiedziało o tym, że budują bolid pod Hamiltona. Jak widać toja teoria nie miała żadnych podstaw.


avatar
Sidor

28.09.2012 20:41

0

@56 Podobna sytuacja była też jak Batton odchodził z Brawn GP do McLarena ...


avatar
rafam

28.09.2012 20:45

0

Maclaren bedzie teraz drugorzednym zespołem. Hamilton jest dla mnie punktem odniesienia przy ocenie kierowcow. Prawdopodobnie okaze sie ze rosberg to slabiutki drajwer jak kovalainen. A hamilton duuzo zaryzykowal all in poprostu i tylko czekac jak ktos powie sprawdzam.


avatar
Marti

28.09.2012 20:59

0

Uuuuu, nie chcę krakać, ale to może być początek końca Lewisa. Nie widzę go w innym teamie jak McLaren, po prostu nie widzę. Szarpnął się chłopak na kasę ;) ale niech mu się wiedzie w nowym sportowym związku :) @24. luka55 - nie wydaje Ci się, że Schumacher podjął już decyzję wcześniej i nie zamierzał zostać w Mercedesie? W lecie mówił, że decyzja odnośnie pozostania w zespole zapadnie dopiero w październiku, jednak nie brzmiało to dosyć przekonująco. Tak jakby już wiedział. Znaczy to moja analiza wyrazu jego oczu i szczęki ;))) gdy wypowiadał te słowa. Podobnie było w lecie w 2006 gdy mówił, że jeszcze nie wiadomo co zrobi, ale wewnętrznie (wg mnie) już wiedział. Może skusi się na Saubera, wszak p. Peter oferował jemu kokpit? ;) A Lauda zostaje ekspertem na RTL, tak podała stacja.


avatar
Fox_

28.09.2012 21:06

0

Spokojnie, dostanie chłopak świeżości w nowym teamie i będzie miał więcej motywacji. Zmiana teamu to nie koniec kariery, nie róbmy jaj. Przecież widać gołym okiem, że Mercedes "się zbroi". Patrze po kolei kogo zatrudniają.


avatar
Piotre_k

28.09.2012 21:13

0

Marti: e tam, Jensona w McLarenie i Fernando w Ferrari też nie widziałaś a chłopaki radzą sobie jakoś :) Z Mercedesa może coś być, choć nie musi, bo na ważniejsze decyzje muszą mieć błogosławieństwo zarządu w Stuttgarcie, a tak zespół wyścigowy działać nie może. To znaczy może, ale skończy jak Honda, Toyota i BMW. A Lewis może tam wydorośleje i nawróci się na ściganie? A może wysokie kontrakty reklamowe zrekompensują mu małe zdobycze punktowe w wyścigach? Kto to wie?


avatar
ziuta

28.09.2012 21:25

0

cóż za piękny dzień. Robert 1 po 1 ss Początek końca Hama i strzał w stope mcliera. cus pienknego hehe


avatar
Marti

28.09.2012 21:43

0

68. Piotre_k No nie zawsze sprawdzają sie moje przypuszczenia, mam przecież prawo się pomylić :) aczkolwiek wydaje mi się, że tym razem kraczę nie bez powodu :) Mercedes nie jest stabilnym zespołem, w każdej chwili może zwinąć manatki, co zresztą sam sugerujesz. To raz. A dwa: Lewis to dosyć specyficzny typ. Mam na myśli jego rozchwianie emocjonalne i niestabilność emocjonalną, zabiera ze sobą wszystko do bolidu, także osobiste problemy. Nie wiem czy taka osobowość poradzi sobie w nie-czołowym zespole. Zobaczymy. Głownie połasił się na kasę - wiadomo.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu