Zespół Marussia w wydanym wczoraj wieczorem oświadczeniu poinformował, że stan Marii de Villoty – która 3 lipca uległa wypadkowi podczas testów MR01 – znacznie się poprawił.
„Po dwóch operacjach chirurgicznych, które miały miejsce po wypadku, w zeszłą niedzielę zespół medyczny w szpitalu Addenbrooke zaczął stopniowo zmniejszać poziom sedacji” - czytamy w oświadczeniu wydanym przez zespół Marussia.„W niedzielę rano Maria była już przytomna i była w stanie rozmawiać z rodziną, co dostarczyło bardzo ważnych – choć dopiero wstępnych – pozytywnych znaków odnośnie rehabilitacji”.
„Od tamtego momentu Maria dokonywała małych, lecz znaczących kroków naprzód. W poniedziałek została przeniesiona z oddziału intensywnej opieki neurologicznej. Rodzina pozostaje u boku Marii, która bez problemu komunikuje się zarówno z nią jak i z zespołem medycznym. Nadal trwają badania mające na celu monitorowanie jej poprawiającego się stanu”.
3 lipca Maria de Villota w wypadku podczas testów aerodynamiki MR01 na prostej lotniska Duxford doznała poważnych obrażeń, tracąc prawe oko.
12.07.2012 14:24
0
Wkońcu jakieś informacje.
12.07.2012 14:36
0
Bardzo pozytywny news.
12.07.2012 16:16
0
Trochę szkoda, bo to w sumie ładna dziewczyna, ale bez jednego oka chyba raczej nie wróci do ani do testowania, ani ścigania, jako takiego. Może kiedyś medycyna jeszcze tak się rozwinie, że będzie można dokonywać przeszczepu oka/oczu. Na razie to jest nie możliwe.
12.07.2012 18:21
0
Szkoda jej... Życzę jej wszystkiego dobrego...
12.07.2012 22:02
0
No właśnie szkoda tego oka, ale takie życie, najważniejsze że jest cała. Podwali już oficjalna przyczynę wypadku ?
12.07.2012 22:32
0
Nie ma możliwości, aby kiedykolwiek wróciła do bolidu F1. Pamiętam, że biedny Zanardi przetestował bolid BMW Sauber (był wówczas ich kierowcą w WTCC). Tu jednak mamy do czynienia z pół-niewidomą osobą. Najważniejsze jednak, że żyje. I życzę jej, aby udało się osiagnąc sukces w innej branży, niekoniecznie poza F1. :)
12.07.2012 23:21
0
Najważniejsze że wraca do zdrowia :-)
13.07.2012 03:51
0
6. "... z pół-niewidomą osobą." O! Widzisz, Tłumoku, a K. Bielecki świetnie sobie daje radę, podpisał kolejny kontrakt, pomyśl (rada na przyszłość) nim się odezwiesz, Półgłówku.
13.07.2012 06:59
0
@ 8 kmicic Ale Bielecki nie jeździ i nie biega ponad 200 km/h. W bolidzie przy takich prędkościach i tak szybko pokonywanych zakrętach trzeba w pełni postrzegać otoczenie, tzn. wzrok musi być w pełni sprawny.
13.07.2012 08:27
0
W czasie gotowania obiadu pewnie nic by sie nie stało....
13.07.2012 13:05
0
Bielecki w szczytowej formie sam wygrywal mecze i to dzieki jego grze zdobywalismy medale Ale od pewnego czasu wlasnie po kontuzji oka przestal grac i efekty widac 'golym okiem' 10' sam se gotuj
13.07.2012 13:49
0
@11 nie gotuje. Kobieta gotuje...
13.07.2012 15:49
0
12' nie boisz sie ze ci trucizny do zupy dosypie ?
13.07.2012 15:50
0
9. faces rozumiem, że posiadasz prawo jazdy i czasami łamiąc przepisy pomykasz np. 180 km/h? A jak "odbierasz" wszystko to, co przemyka obok Ciebie? Coś widzisz i jesteś w stanie zareagować na niepokojącą (po czasie) sytuację? Wątpię. Przy tej i wyższej prędkości nie zerkasz na "krótkie spódniczki"...
15.07.2012 10:45
0
Rozumiem komentarze pseudo fachowców od wszelakich sportów, tylko po co te wyzwiska panie "kmicić" czyżby brak argumentów?
15.07.2012 13:31
0
@kmicic To nie jest onet. Zachowuj sie, nie wyzywaj ludzi! Czlowiek z jednym okiem traci zdolnosc widzenia przestrzenego. Z pewnoscia mozg jakos nadrabia ulomnosc, np. ocenia odleglosc po wielkosci obiektu itp. ale watpie aby byl w stanie robic to rownie sprawnie jak poprzednio. W sporcie "bieganym", czlowiek bedzie gral gorzej ale w motorowym, gdzie duzo sie dzieje na torze to jest smiertelne zagrozenie. Watpie czy da sobie rade, a tym bardziej czy jakikolwiek lekarz zezwoli na starty. Jako kierowca testowy, kto wie?
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się