Zgodnie z zapowiedzią ekipy Mercedes, Ross Brawn w Monako powrócił do roli szefa zespołu.
Brytyjczyk wyjawiał dziennikarzom, że powodem jego absencji podczas GP Hiszpanii była arytmia serca.„Miałem arytmię, tzn. nierówne bicie serca” wyznawał Brawn. „Musiałem dowiedzieć się co było tego przyczyną, a gdy lekarze to zdiagnozowali zdecydowanie mniej martwili się- a z całą pewnością ja przestałem się tak obawiać.”
Zapytany o przyczynę arytmii, Brawn odpowiedział żartem: „Myślę, że przyczynił się do tego Manchester United.”
23.05.2012 19:16
0
ross jest fanem ManUtd ? nie wiedziałem
23.05.2012 19:49
0
no, w Monte Carlo nie zabawić... nie wypada...
23.05.2012 19:59
0
Zobaczymy jaką będzie miał arytmię po wyjściu z kasyna ..
23.05.2012 21:16
0
ale news ^^
24.05.2012 07:28
0
Schumacher ma dobry bolid zdolny do zwycięstwa ale ma ogromnego pecha Ja w Monaco bym stawiał że o zwyciestwo powalczą Alonso Vettel Weber Button i Hamilton(o ile nie rozwali wszystkich wcześniej :D) Schumacher jak zaliczy dobre kwalifikacje to obstawiał bym podium
24.05.2012 07:42
0
Schumacher ma niezwykłego pecha w tym roku i to często nie z jego przyczyny:skrzynia, rosjan, niedorzeczne koło, awaria des w Q, B.Senna i jeszcze teraz -5 pól startowych do dołu. O tym jak dobry jest Schumacher w tym roku świadczą jego pozycję startowe 4,3,2,17,8. W przybliżeniu te pozycję bo dokładnie nie pamiętam, liczę na bezproblemową niedzielę, pozdrawiam.
24.05.2012 07:44
0
sorry ale telefon mi podpowiedział nie to co trzeba: grosjean niedokrecone DRS
24.05.2012 08:18
0
Zaczynam powoli powątpiewać w Schumachera, moim zdaniem jego powrót był fatalną pomyłką. Przeważnie powroty wielkich sportowców wiążą się z porażkami. Nie wiem czym się kierował Michael, lecz po tym sezonie chyba będzie koniec kariery - ponownie. Poza tym, latka lecą.
24.05.2012 11:29
0
A ja byłem tego pewien, odkąd dowiedziałem się o jego powrocie. W tak zaawansowanym wieku, do sportu na najwyższym poziomie, nie ma możliwości powrócic w wielkim stylu. Choc cieszyło mnie z jednej strony oglądanie "żywej legendy live", to jednak byłem temu sceptyczny, kierując się obiektywnym spojrzeniem. No cóż, czasu się nie cofnie. MSC to nie Kartikeyan, który płaci za starty i nikt raczej nigdy go nie podejrzewał o "talent". ;]
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się