Lewis Hamilton osiągnął najlepszy czas podczas pierwszego piątkowego treningu na torze Sepang. Brytyjczyk wyprzedził Sebastiana Vettela (Red Bull Racing) i Nico Rosberga (Mercedes GP).
Sesja przywitała kierowców zdecydowanie przyjemną pogodą. Temperatura 30ºC, wilgotność na poziomie 72% była odpowiednia, jak w rozmowie z Sky TV stwierdził Heikki Kovalainen.W Williamsie zamiast Bruno Senny zobaczyliśmy Valteriego Bottasa, który zaliczał swój pierwszy z 15 piątków w sezonie. W rozmowie z Martinem Brundle Brazylijczyk przyznał, że Fin zaliczy wszystkie piątkowe treningi jego samochodem.
Jak zwykle treningi rozpoczęły się od okrążeń instalacyjnych. Kierowcy nie zgłaszali żadnych problemów - HRT poinformowało nawet, że obaj zawodnicy potwierdzili działanie systemu DRS, który wykluczył ich z Grand Prix Australii.
Na pierwsze mierzone okrążenia musieliśmy poczekać zaledwie 15 minut, a pierwszym, który wpisał się na listę był Paul di Resta z czasem 2:04.254. Po chwili pobił go Timo Glock z 1:44.935, a następnie - z 1:43.487. Trzeba jednak mieć na uwadze, że okrążenie Szkota było bliższe instalacyjnemu, niż wyścigowemu.
Glock cieszył się najlepszym czasem zaledwie parę chwil. Niecałe dziesięć minut później na tor wyjechał Jenson Button, który wyszedł na zdecydowane prowadzenie wykręcając 1:39.323, podrywając do jazdy kilku rywali. Odpowiedź Kimiego Raikkonena - 1:39.128 i rekordy w pierwszych dwóch sektorach. Obu pogodził Michael Schumacher, który za kierownicą Mercedesa, który jako jedyny po 30 minutach zszedł z czasem okrążenia poniżej 99s.
Po 30 minutach jedno było pewne - Lotusy są dość szybkie, ale usterkowe. O ile Kimi legitymował się drugim czasem, Romain Grosjean zaliczył tylko dwa okrążenia. Gdy wyjechał z boksów okazało się, że jego skrzynia zablokowała się na siódmym biegu i Francuz musiał wrócić do garażu.
Jak się okazało, dość szybko poradzono sobie z awarią, gdyż Romain powrócił na tor po kilkunastu minutach. W międzyczasie obserwowaliśmy kolejne przejazdy zawodników i tasowanie się w czołówce. Najszybsze czasy ustanawiali Hamilton (1:38.598), Vettel (1:38.535) i ponownie Hamilton (1:38.021).
Po godzinie prowadził Hamilton przed Vettelem, Rosbergiem, Schumacherem i Grosjeanem. Fani Ferrari z kolei mogli zacząć się obawiać. Choć Fernando Alonso pracował nad zupełnie innym programem, przez pierwszą połowę sesji ćwicząc postoje, żaden z kierowców z Maranello nie zbliżył się nawet do czasów z pierwszej dziesiątki, plasując się za parą zawodników Williamsa.
Z tyłu stawki ponownie problemy miało HRT. Co prawda zespół zapewniał, że DRS i wspomaganie kierownicy działały całkiem dobrze, Narain Karthikeyan po przejechaniu zaledwie 8 okrążeń zatrzymał się na torze. "Wydaje się, że to problem z hydrauliką" - szybko informował zespół.
Marussia nie miała także szczególnie udanej pierwszej sesji. O ile Timo Glock nie narzekał na samochód, Charles Pic wyjechał na tor dopiero 20 minut przed końcem sesji. Wcześniej zaliczył kilka okrążeń instalacyjnych, po czym utknął w garażu, podczas gdy inżynierowie starali się przygotować jego samochód do jazdy. Ekipa nie informowała w czasie sesji jaka była tego przyczyna.
Pod koniec sesji problemy z samochodem miał jeszcze Jenson Button. Brytyjczyk nie wyjechał na tor w ostatnich minutach, gdyż McLaren walczył z wyciekiem w jego MP4-27. Ostatecznie był dziewiąty.
Jeśli chodzi o zużycie opon, zgodnie z tym, co zaobserwował zespół Mercedes GP, przyczepność tylnych opon zaczynała znacznie spadać po około 13-14 okrążeniach - i mówimy tu o twardej mieszance.
23.03.2012 04:50
0
Pilnik, szlifierka, taśma klejąca- czyli garażowe kulisy F1.
23.03.2012 06:39
0
Oj HRT chyba się nie po ściga w tym sezonie .
23.03.2012 07:11
0
Myślę że nie wiele im zabraknie żeby wystartować w wyścigu ... może de la Rosa
23.03.2012 07:12
0
Powtórka z Australii. Kwalifikacje będą należeć do Lewisa, a wyścig do Jensona. Drugi trening też jest ciekawy.
23.03.2012 07:12
0
Bardzo szybkie są Lotusy ... moim zdaniem KImi powalczy o podium
23.03.2012 08:25
0
V. Bottas na 11 miejscu, kto by się spodziewał, super ! Senna na pewno by wylądował pod koniec stawki. Z ciekawości go poobserwuję na tych piątkowych treningach jak mu będzie szło.
23.03.2012 08:33
0
Dobra robota Lewis tylko szkoda że Button tak daleko ;( liczę na dublet Mclarena w niedziele ,moim zdaniem to Mclaren zdominuje ten sezon ;D Lewis kwalifikacje a button wyścig choć nieraz moze byc odwrotnie ;P hah w końcu vętyl będzie miał szanse udowodnic jaki z niego Mistrz świata dzięki zbudowanej rakiecie od Adriana Neweya ;D
23.03.2012 10:00
0
Serdeczne podziękowania dla Pana Borowczyka za wysłanie mi SMSa-pobudkę na trening!
23.03.2012 10:35
0
Usunięty
23.03.2012 11:17
0
To świetnie że Hamilton tak sobie radzi troszke niepokoi mnie czas Jensona ale może nie cisną tak cieszy mnie też że ''krzywy palec'' jest pół sekundy za Lewisem.
24.03.2012 00:46
0
Kiepsko Sauber
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się