Flavio Briatore po latach zmuszony został do zmiany swojej opinii o Jensonie Buttonie. Ekscentryczny Włoch na początku nowego milenium był szefem Brytyjczyka, gdy ten występował najpierw w barwach Benettona a później w Renault.
Po dwóch latach spędzonych w zespole, Briatore pożegnał się z Buttonem określając go jako „leniwego playboya”.Po blisko dekadzie, kiedy Button ma na swoim koncie tytuł mistrzowski z ekipą Brawn GP i po świetnym zaaklimatyzowaniu się w „jaskini lwa”, zespole McLaren u boku Lewisa Hamiltona, Włoch publicznie przyznał, że mylił się co do Brytyjczyka.
„Mocno myliłem się jeżeli chodzi o Angielskiego kierowcę” miał powiedzieć dla The Mirror Briatore. „On jest niespodzianką tego sezonu. Nigdy nie przypuszczałbym, że będzie taki dobry.”
03.11.2011 14:30
0
Leniwy playboy.... Przygania kocioł garnkowi. Button zawsze był dobry
03.11.2011 15:15
0
Pamiętam jak Flavio powiedział, że Button jest wolny jak przydrożny krawężnik:D Bądź co bądź wtedy gdy to mówił miał trochę racji, teraz rzeczywiście Dżenson się wyrobił, a na miano krawężników zasługują obecnie Webber do spółki z Rubensemi Masą, oczywiście idąc tym tokiem myślenia a nie w pełni będąc obiektywnym;p
03.11.2011 15:20
0
2. lol Dżenson. Naucz się pisac imiona kierowcow.
03.11.2011 15:33
0
powinien to przyznać już po 2004 roku... Ale co tam. Lepiej późno niż wcale. Przyznam, że sam w tym sezonie zmieniłem zdanie o Buttonie. Zawsze miałem go za wyrobnika, i farciarza, że dostał taki bolid 2009 roku. Ale jednak się myliłem.
03.11.2011 15:36
0
3. No chyba każdy wie, że to było napisane z premedytacją...
03.11.2011 15:48
0
Ja też mocno zmieniłem zdanie o Buttonie po ostatnich 2 sezonach. Z ciekawostek, mimo że w barwach McLarena Dżenson wygrał już 5 GP nigdy nie zdobył PP, a tylko 4 razy startował z pierwszego rzędu(Hamilton 12 razy w tym 2 razy z PP) też przy 5 wygranych).
03.11.2011 16:03
0
ja zdanie o mister sofciku jak go nazywam zmieniłem rok temu bo jeździ naprawdę dobrze i mam ogromny szacun do jego osiągnięc a obecnie jest dla mnie drugim najlepszym kierowcą w F1
03.11.2011 16:06
0
to oczywiste, że przedwczesny awans do F1 w 2000 roku (gdy Jenson miał 20 lat i został najmłodszym punktującym (i to w debiucie!) kierowcą w historii) spowodował "sodówkę" u Jensona i w następstwie "nędzne" sezony 2001 i 2002 - sam Jenson przyznał, że w tamtych czasach "playboyował" i dopiero później zmienił podejście... w 2004 i 2006 zaliczył bardzo udane sezony ale wtedy jak to się mówi "jeszcze to nie było to" - potem ciężkie sezony w nędznej Hondzie 2007 i 2008 chyba dopiero zrobiły z niego prawdziwego kierowcę-twardziela, bolid z 2009 zrobił też z niego mistrza, zaś McLaren i Hamilton zrobiły z niego dobrego kierowcę... w oczach fanów :) Wygląda na to, że rozwój Jensona jako kierowcy trwał nieprzerwanie od debiutu i zakończył się dopiero teraz - dopiero teraz Jenson jest naprawdę dobry, dopiero teraz zmądrzał i wie czego chce, ma solidne podstawy mentalno-fizyczne, poukładał życie prywatne, ma wsparcie zespołu, rodziny i fanów i może skupić się tylko na jeżdżeniu - w przeciwieństwie np. do Lewisa... Jak Lewis pójdzie podobną drogą jak Jenson i dojrzeje, wówczas będzie niesamowity, póki co musi przełknąć gorzką pigułkę prawdziwej porażki z zespołowym partnerem (chyba pierwszej w karierze, bo w juniorach miał wszystko podane na tacy a 2007 udało mu się zremisować punktowo z Alonso a mentalnie go pokonać)
03.11.2011 16:59
0
Na mnie Button tez sprawił duże wrażenie w tym sezonie
03.11.2011 17:54
0
Po 2009 roku kiedy wielu uważało, że to najlepszy bolid dał Buttonowi wymęczone mistrzostwo pora na zmianę zdania. Rzeczywiście ten sezon to sezon Vettela i Buttona. Anglik pokazał równą rozsądna jazdę bez zbędnego ryzyka nie wdaje się w przepychanki na torze i to procentuję 2 miejscem w generalce. Za to jego kolega z zespołu Hamilton jest w tym roku a zwłaszcza w jego drugiej połowie cieniem samego siebie.
03.11.2011 17:56
0
Wiele osób zmieniło zdanie nt Buttona,.tylko jest jedno małe ale .............. brakuje mu troszkę szybkości w qualu.
03.11.2011 21:33
0
@F1fan21 - fonetycznie, ale przynajmniej zachował prawidłowośc. Taki Zientarski mówi "Dżejson". ;]
03.11.2011 21:56
0
Chciałbym zobaczyć konfrontację Roberta z Buttonem w jednym zespole. Albo chociaż Rosberga. Albo Alonso:) Hmm...
03.11.2011 22:01
0
devious wszystko ok. Tyle,że Jenson rozwija się nadal a w związku z tym wciąż doskonali swoja jazdę. Przy zbliżonych możliwościach bolidów mógłby pokusić się o zdobycie kolejnego tytułu mistrza świata. Moim skromnym życzeniem na przyszłość, jest zobaczenie w jak tego ponownie dokona.
03.11.2011 23:00
0
~osiągach bolidów
03.11.2011 23:45
0
8. devious Zgodzę się z Tobą bo pamiętam jak Jenson wkrótce po swoim debiucie w Williamsie mówił iż następnym krokiem w jego karierze jest zdobycie tytułu mistrza świata.Na ten tytuł trzeba było długo poczekać i niekoniecznie Jenson miał go wywalczyć.Udało się więc ..chwała mistrzowi.Jest wielu kandydatów do tytułu a Jenson akurat znalazł się w odpowiednim czasie i odpowiednim miejscu (przede wszystkim). Oczywiście tak jak większość cenię go teraz bardziej za to co robi.Myślę,że wykonuje solidną robotę.
03.11.2011 23:53
0
Aha, przypomniało mi się,że w 2000 roku Jarno Trulli powiedział,że ten facet jeżdzi jak wariat...po latach można jednak weryfikować opinie.
04.11.2011 19:06
0
Ja zawsze uważałem go za bardzo dobrego kierowcę, pamiętam jak wygrał swój wyścig na Hungaroringu. to wtedy, gdy debiutował Kubica.
04.11.2011 22:42
0
z ciekawostek to dopowiem ze wygral dopierow sto-ktoryms wyscigu.nie pamietam w ktorym ale to duuuzo:)
06.11.2011 07:25
0
@19: Jakie tam dużo ;) . A taki Szybki Nick ? ; )
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się