WIADOMOŚCI

Alonso zadowolony z rywalizacji z Massą
Alonso zadowolony z rywalizacji z Massą
Fernando Alonso, który z ekipą Ferrari spędza już drugi sezon, regularnie pokonując swojego zespołowego partnera – Felipe Massę – twierdzi, że Brazylijczyk jest jednym z najlepszych zespołowych kolegów, a rywalizacja z nim jest bardzo zacięta.
baner_rbr_v3.jpg
„Nie jest mi z nim łatwo, nasza rywalizacja jest bardzo wyrównana” - dla Auto Bild Motorsport na temat Massy mówił 30-letni Alonso.

„Często dzieli nas tylko jedna dziesiąta sekundy. To jeden z najlepszych partnerów jakich kiedykolwiek miałem. Dobrze współpracujemy, choć nasze style jazdy są raczej różne”.

Dwukrotny mistrz świata broni również Michaela Schumachera, który zdecydował o pozostaniu w Formule 1.

„Dla mnie on jest i nadal pozostaje najlepszym kierowcą w historii F1 i zasługuje na szacunek. Jego rekordów prawdopodobnie nikt nie wyrówna”.

„On nadal kocha ściganie, a ja to rozumiem – ludzie nie powinni go krytykować. Podoba mi się rywalizacja z nim i jestem przekonany, że byłby w stanie wygrywać, gdyby tylko miał konkurencyjny samochód”.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

18 KOMENTARZY
avatar
fanAlonso=pziom

07.09.2011 11:52

0

Dla mnie on jest i nadal pozostaje najlepszym kierowcą w historii F1 - ja tak mogę powiedzieć o Fernando !!!


avatar
Igor

07.09.2011 12:10

0

A jeżeli wygra na Monzy to już nic nie będzie szansy miało zepsuć mi niedzielnego popołudnia.


avatar
robtusiek

07.09.2011 13:24

0

Ja też bym był zadowolony z Massy gdybym go regularnie objeżdzał, a co do najlepszego partnera zespołowego to wielki kit Alonso, przecież wiadomo że to Hamilton.


avatar
Jakusa

07.09.2011 13:27

0

Musicie wiedzieć, że wypowiedź Fernando ułożyli jego doradcy od PR, więc to tak na prawdę jeden wielki stek bzdur ;)


avatar
Jaro75

07.09.2011 14:19

0

Jestem zadowolony bo jest wolniejszy... :)


avatar
poncki

07.09.2011 15:27

0

Jedyne co sie zgadza to wzmianka o MSC.


avatar
athelas

07.09.2011 15:32

0

To musieli być ludzie od PR. Fernando ma o sobie takie zdanie jak fanAlonso o nim. Moim zdaniem różnica między nimi jest wyrobiona tak jak między Webberem a Vettelem. Nie tracą do liderów zespołów tyle, co widzimy na wyścigach i w tabeli. Ich teamy skutecznie ich osłabiają (psychicznie, bo nie ma mowy, aby rezygnowali z siły bolidu).


avatar
darecky3

07.09.2011 17:39

0

"Felipe...! Fernando is quicker than you.....did you copy...?????" Jak tu nie kochac tejze zacieklej rywalizacji


avatar
dnb

07.09.2011 18:11

0

1. fanAlonso=pziom oczywiście niczego nie ujmując Fernado ani Michaelowi, ale ja sądzę jest ktoś kto zawsze był i będzie nr 1 w F1 (teraz już tylko niestety w pamięci fanów), w sumie sam Michael kiedyś podobnie powiedział, że Aryton Senna jest nadal nr 1 :) oglądając jego onboardy, nie mam co do tego najmniejszej wątpliwości, zwłaszcza jeśli chodzi o jazdę w deszczu. Pozdrawiam.


avatar
beret

07.09.2011 18:31

0

1. Dla mnie jest fantastycznym pilotem i jednym z najlepszych w F1 2.Igor! Jezeli hipotetyczna wygrana na Monza Alonso zepsuje Ci weekend z F1, radze! Przestan interesowac sie tym sportem bo psujesz dobry smak. Nie mam nic wiecej do powiedzenia. Nie znasz sie na tym sporcie, albo jestes zawistny. 3. Tez mysle ze jego najwiekszym rywalem, jak dotychczas byl Hamilton. McLaren jednak nie dal nam mozliwosci poznania tego poprzez swoja zawila i intrygancka polityke wewnetrzna zespolu. Juz w przeszlosci kombinowali, wiec nie wieze im. 4. Brzmisz, jakbys pracowal w TVN 24 6. Zgadzam sie 110%, bo tak jest! 8. Widac ze nie rozumiesz wewnetrznej polityki Ferrari, skoro kpisz!!! 9. BERET! pRZESTAN BYC SOKOLEM :D


avatar
darecky3

07.09.2011 18:38

0

10. zdziwisz sie ale rozumiem te polityke wewnetrzna ferrari, to to teraz dasz m licencje na kpiny? Bo to co w tym artykule napisano to tylko zupelne kpiny. Tu nie ma nic do rzeczy czy to poprawne czy nie dla zespolu. Ja sie odnosze tylko do debilnych klamstw w prasie. Nie wierze osobiscie zeby Alonso to powiedzial, przynajmniej czesc z tego co dotyczylo rywalizacji w zespole. Bo z perspektywy czasu to Massa jest wlasnie najwieksza ci......pa z jaka jezdzil do tej pory. SORRY ZA WULGARYZM


avatar
fan massy

07.09.2011 18:42

0

Alonso kpi se z Massy


avatar
dnb

07.09.2011 18:52

0

10. beret "Przestań interesować się tym sportem bo psujesz dobry smak. (Nie mam nic więcej do powiedzenia - to dlaczego dalej kłapiesz w klawisze na oślep !!! ). Nie znasz się na tym sporcie, albo jesteś zawistny." sam o sobie jasno i wyraźnie napisałeś beret xD, musisz chłopie nadrobić zaległości i doinformować się na temat zespołów w których śmigał MSC nie będę ci mówił co dokładnie, bo to już wszyscy wiedzą na świecie, oczywiście tylko nie ty (najwyraźniej widzisz to inaczej), ale to twoja sprawa...


avatar
beret

07.09.2011 18:55

0

Raczej Massa kpi z F1


avatar
beret

07.09.2011 18:58

0

11. Massa nie jest najgorszy. Ten cipa prze Ciebie nazwany to raczej nelsinio


avatar
Jahar

07.09.2011 19:09

0

Żarty sobie robicie z Massy ale w podobnym tonie o nim wypowiadał się Schumacher. Felipe jest dobry ale mógłby dać z siebie więcej. Poza tym w Ferrari słabi nie jeżdżą.


avatar
beltzaboob

07.09.2011 20:21

0

1. fanAlonso=pziom - i tu prawie pełna zgoda. Jeden z najlepszych kierowców w historii. Aktualnie jedyny "pełny" czyli szybki i prawie bezbłędny. @ 11. darecky3 - ostro. Ale trochę racji masz. Mistrza nie zdobył w słabym stylu. Za dużo błędów, za mała szybkość. Mimo dużej osobistej sympatii. Pozdro! @14. beret - u nas w grodzie nad Wartą jest takie stare powiedzenie "po czym poznać bambra w lecie? Po berecie." Coś mi się tak skojarzyło....


avatar
Ferrari60

09.09.2011 14:21

0

Alo m,nie wkurza, takie wypowiedzi to niech sobie wsadzi... żarty może sobie robić z Hama... tacy przyjaciele a kiedyś mało Felipe nie walnął Alo, to było podczas wyścigu Nurnburgring chyba, co padał deszcz Ham zatrzymał się na pierwszym zakręcie, razem z Buyttonem, Liuzzim, Rosbergiem, Speedem. W końcówce znowu padało, Felipe prowadził Alo go doganiał, zaczęło padać i musieli zjechać po deszczówki, potem Alo był szybszy Ffifi bronił się chyba 2 razy, za trzecim Alo go wyprzedził, podczas wyprzedzania zarysował sobie bolid, a na mecie p[okazał palcem na bolid Felipe, sądząc, że to on mu go zarysował. Jak Massa się dowiedział, to przed wejściem na salę konferencyjna o mało nie przyłożył


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu