WIADOMOŚCI

  • 23.06.2011
  • 5983
Trulli może odejść
Trulli może odejść
Po przejściu do zespołu Lotusa, Jarno Trulli miał nadzieję, że jego nowy zespół z sezonu na sezon będzie walczył o coraz wyższe pozycje. Niestety oczekiwania Włocha nie pokryły się z rzeczywistością i bierze on pod uwagę odejście z F1.
baner_rbr_v3.jpg
Weteran ma już za sobą 15 sezonów i przeszło 280 wyścigów Grand Prix. Należy do grona najbardziej doświadczonych kierowców wyścigowych. Przestrzega jednak, że jego odejście z Formuły 1 niekoniecznie musi oznaczać pożegnanie się ze sportami motorowymi.

Trulli od dwóch sezonów ściga się w barwach Lotusa u boku Heikki Kovalainena. Włoch znany z bardzo precyzyjnego stylu jazdy, uważa, że teraz jest to jego największym przekleństwem, ponieważ układ kierowniczy T128 zdecydowanie lepiej pasuje pod styl Fina.

„Właśnie dlatego Kovalainen jest w tym bolidzie ode mnie szybszy. To nie są dla mnie dobre czasy. Myślałem, że po sezonie 2010 uda nam się włączyć do walki o pozycje w środku stawki. My jednak nadal ścigamy się z tyłu zbierając doświadczenie.”

„Poczekam i zobaczę, jak to się rozwinie. Ciężko jest mi pogodzić się z tym, że już nie walczę o dobre pozycje. Zastanowię się nad odejściem z F1, ale nie opuszczę motorsportu. Nie myślę jednak o tym teraz, muszę pozostać skoncentrowanym.”

Szef Lotusa – Tony Fernandes nie ma w planach pożegnania się z włoskim kierowcą i ceni jego wkład w prace zespołu.

„On daje nam coś, czego ludzie nie widzą – mnóstwo doświadczenia, które owocuje podczas rozwijania samochodu.” – wyznał Fernandes.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

34 KOMENTARZY
avatar
Ananas

23.06.2011 14:30

0

Miejsca Jarno Trullego w klasyfikacjach generalnych sezonów, w których brał udział. W nawiasie zespół, który w danym sezonie reprezentował: Sezon 1997: 15. miejsce (Minardi, Prost) Sezon 1998: 15. miejsce (Prost) Sezon 1999: 11. miejsce (Prost) Sezon 2000: 10. miejsce (Jordan) Sezon 2001: 9. miejsce (Jordan) Sezon 2002: 8. miejsce (Renault) Sezon 2003: 8. miejsce (Renault) Sezon 2004: 6. miejsce (Renault, Toyota) Sezon 2005: 7. miejsce (Toyota) Sezon 2006: 12. miejsce (Toyota) Sezon 2007: 13. miejsce (Toyota) Sezon 2008: 9. miejsce (Toyota) Sezon 2009: 8. miejsce (Toyota) Sezon 2010: 21. miejsce (Team Lotus) Sezon 2011: 19. miejsce (Team Lotus) - sezon trwa


avatar
Antorek

23.06.2011 14:40

0

dzięki Ananas


avatar
sliwa007

23.06.2011 14:57

0

Nareszcie stary dziad zaczyna rozumieć że jego czas w F1 dobiega końca...


avatar
Haziaj

23.06.2011 15:10

0

Zawsze mnie dziwi dlaczego ludzie uważają, że jak ktoś już jest starszy to musi odejść, bo jest "stary dziad". Zobaczcie na rajdy ile "starych" zawodników jeździ, nierzadko objeżdżając młodych. Skąd te uprzedzenia do starszych i doświadczonych zawodników. Tak szybko ich skreślacie ze względu na wiek ? Co to ma wspólnego ? Zaraz ktoś powie, że blokują młodych w zespołach. Młody jak jest dobry sam się obroni. Ja osobiście wolę oglądać przemyślane manewry starych wyjadaczy, którzy doświadczeniem i obyciem objeżdżają innych, a nie młode gorące łby nie mające szacunku do współzawodników na torze.


avatar
sydemon

23.06.2011 15:47

0

Haziaj, różnicę między kierowcami rajdowymi a wyścigowymi można porównać do różnicy między bramkarzami a piłkarzami z pola. Jedni nabierają doświadczenia i są coraz lepsi a straty natury fizycznej nie dolegają w takim stopniu jak tym drugim.


avatar
Gieniu16

23.06.2011 16:24

0

no tak.mój kumpel z zespołu i jednocześnie konkurent do miejsca w bramce ma 40 lat i jakoś sobie radzi.natomiast w polu zawodnik by się wykończyć no bo zdolności motoryczne już nie te.a co do tematu to uważam że Jarno odchodząc z zespołu postawiłby krzyżyk nad tym zespołem no bo oni ten samochód dopiero rozwijają żeby dorównać lepszym zespołom.a doświadczony zawodnik wie jak wykorzystać swoje doświadczenie.ale niestety zrobili taki bolid który ma wadliwy układ wspomagania i dokładna jazda Jarno nie jest tu możliwa.


avatar
xdomino996

23.06.2011 16:41

0

Trochę dziecinne wytłumaczenie dlaczego Kovalainen jest szybszy


avatar
LadyMinor

23.06.2011 16:43

0

Dokładnie Haziaj, dokładnie. Trochę szacunku dla starszych, dzieci -.-


avatar
rafam

23.06.2011 17:34

0

Trulli człowiek który z Glockiem spowodowali wycofanie sie z F1 Toyoty. Nie szkoda mi tego średniaka wcale.


avatar
fanAlonso=pziom

23.06.2011 17:44

0

9 oni spowodowali wycofanie toyoty ?? to może kubica i heidfeld spowodowali wycofanie bmw a button i barichello wycofanie hondy ?? śmiech na sali to metody zarządzania toyoty sprawiły że nie odnieśli sukcesu kasy mieli w h... i mogli ubiec RBR i zatrudnic neweya lub super kierowców a co do jarno ja chcę żeby został po tym jak nie ściga sie już fisico dziwnie by się oglądało a widac że ambicje dalej ma wysokie


avatar
sliwa007

23.06.2011 18:04

0

4. Haziaj a moze dlatego że z wiekiem jest coraz słabszy jako zawodnik? Rozmienia resztki talentu na drobne. I co to za głupie gadanie ze młody zawodnik jak jest zdolny to się obroni? Patrz na Hulkenberga. W dzisiejszej F1 talent to nie wszystko... 8. LadyMinor A skąd kolega wie ile mam lat? Moze jestem starszy od Jarno? Po drugie mój wiek nie ma znaczenia, moge go krytykować ile chce, okreslenie "stary dziad" nie jest wielką zniewagą, to bardziej satyrystyczne podejscie do tematu. 10. fanAlonso=pziom często czytam Twoje komentarze i przeważnie się z Tobą zgadzam, w tym przypadku jest jednak małe ale...Toyota miała bardzo dobry bolid, to nieudolność Owczesnych kierowców doprowadziła do tego ze zaczeli wyprzedzać ich inne teamy, nie potrafili wykorzystać potencjału bolidu o efektywnym rozwijaniu bolidu nie wspominając... A sentymenty jak dla mnie nie są dobrym wyznacznikiem do wydawania opinii o kierowcach:) Pozdrawiam wszystkich!!!


avatar
david9

23.06.2011 18:37

0

A niech kończy karierę w zasadzie poza dobrymi kwalifikacjami w wyścigu zawsze dostawał w d.. wyścigu. Co to Trullego i Glocka w Toyocie to owszem mieli oni swój udział w wycofaniu się Toyoty. Przecież dlatego właśnie toyota chciała wymienić ich obu bo dobrym bolidem nie potrafili nic ciekawego pokazać poza paroma przebłyskami. W 2009 Trulli mógł wygrać na Spa 2 pole startowe, bolid zdecydowanie cięższy od pierwszego Fisichelli mógł to wykorzystać a zawiódł. Tak samo było w Brazylii. 4 pozycja na starcie i wjechał w Sutila zresztą Trulli w swoje karierze miał pełno takich incydentów. W ostatnim wyścigu debiutujący Kobayashi go objechał. Glock to też był drugi artysta w Toyocie po niezłej końcówce w 2008 rok później dał d.. na maksa. W kwalifikacjach zazwyczaj daleko za Trullim, w wyścigach zasłynął tylko startami cysterną i gonieniem po drobne punkciki. Nie mówię, że byli główna przyczyną wycofania Toyoty ale z pewnością obaj nie umieli wykorzystać dobrego bolidu. Gdyby byli zresztą tacy dobrzy i tak wysoko cenieni to by po wycofaniu Toyoty nie trafili do najsłabszych debiutujących zespołów.


avatar
fanAlonso=pziom

23.06.2011 19:02

0

12 liczy się też kasa a o ile się nie mylę to jarno i timo nie mieli finansowego wsparcia a jarno w toyocie startowal od paru ladnych lat i w 2005 bodajże mieli niezły bolid i też tylko pare podiów było więc mogli go już wtedy wywalic ale jednak tego nie zrobili 11 ale skoro tyle lat już jest w F1 to niezłym kierowcą jest trochę niespełnionym i niedocenianym jak fisico barichello webber może massa a jeśli mu rzeczywiscie uklad kierowniczy nie leży to znaczy że ma rezerwy jarno jeździ podobnie do JB z precyzją


avatar
sliwa007

23.06.2011 19:38

0

13. fanAlonso=pziom I to wlaśnie jest cały problem Jarno, że zawsze ma jakiś problem:)


avatar
fanAlonso=pziom

23.06.2011 20:44

0

14 kierowcy wyścigowi często lubią ponarzekac na kogoś lub na coś albo mają ewidentnego niefarta w swojej karierze


avatar
fanRosberga

23.06.2011 21:28

0

11.sliwa007 przestan sie osmieszac. Sam Jarno mowil ze Toyota miala specyficzne podejscie do F1 i to doprowadzilo ich do wycofania. Kierowcow moze nie mieli swietnych


avatar
sliwa007

23.06.2011 21:52

0

16. fanRosberga sam się nie ośmieszaj, tylko uważnie czytaj. Nie napisałem że Toyota wycofala sie przez kierowców tylko że Ci kierowcy nie potrafili zapewnić wyników adekwatnych do poziomu bolidów. Oczywiście sami sobie takich kierowców wybrali ale to nie zmienia faktu że zarówno Timo jaki i Jarno to średniaki, w dodatku Jarno ma już swoje najlepsze lata dawno za sobą. A jego wypowiedzi o specyficznym podejściu zespołu do F1 są conajmniej nieobiektywne. Podsumowując jego odejście z F1 to dobre posunięcie. A powodów wycofania się Toyoty z F1 jest kilka, myślę ze szefowie koncernu zdegustowani postawą swojego zespołu pod przykrywką kryzysu finansowego po prostu uciekli. Do tej pory mam wrazenie że zalują swojej decyzji. Ale to osobny temat.


avatar
URAN

23.06.2011 21:53

0

12 - david9 dodam, że to właśnie Trulli "przewiózł" Kubicę na ścianę w Kanadzie!


avatar
fanAlonso=pziom

23.06.2011 22:44

0

18 to kub o niego zachaczył przecież specjalnie nie zajamował wielu ludzi go za to obwinia ciekawe co miał innego zrobic


avatar
fanAlonso=pziom

23.06.2011 22:45

0

zahamował miało byc


avatar
devious

23.06.2011 22:58

0

@18 nie kłam, Kubica sam się przewiózł - najechał na Trulli'ego... nie róbcie już boga z Kubicy - on tez ma prawo popełniać błędy... co do Jarno - to jeden z najszybszych kierowców w F1 jeżeli chodzi o jedno kółko - niestety jest bardzo chimeryczny ze względu na swój styl jazdy - potrzebuje idealnego balansu i idealnego bolidu... tu jest jego pięta achillesowa bo podczas wyścigów balans się zmienia i wtedy Jarno traci sporo ze swojej szybkości.... w kwal. kiedy można dobrze ustawić bolid to jeden z najlepszych kierowców w stawce (przynajmniej do roku 2009, bo teraz ze wzgl. na słaby bolid nie można tego ocenić) zresztą zawsze się mówiło, że właśnie najbardziej miarodajne jeżeli chodzi o szybkość są pojedynki z partnerem zesołowym w kwalifikacjach i tutaj Trulli w karierze ma wynik 160-83 a szczegółowo patrząc: POKONAŁ: -Jensa Buttona 12 do 5 -Fernando Alonso 16 do 15 -HH Frentzena 18 do 9 -Ralfa Schumachera 36 do 17 -Timo Glocka 25 do 7 -Kovalainena póki co 13 do 12 i w całej karierze w F1 każdy jego partner zespołowy ma ten bilans negatywny - KAŻDY partner...a było ich wielu, w tym 7 zwycięzców wyścigów i 2 mistrzów świata... wszyscy polegli w starciu z Panem Kwalifikantem :) więc sorry chcecie polemizować z tymi liczbami? w wyścigach niestety bywało już gorzej choć trzeba pamietać, że Jarno nigdy nie dysponował najszybszym bolidem w stawce a tylko przez 4 sezony miał bolid zdolny do walki o podium... i w każdym z tych sezonów stawał na podium, miał świetne wyścigi a wiele z tych dobrych wyścigów też zaprzepaścił pech lub błędy zespołu - vide Bahrajn 2009 kiedy Jarno jechał po wygraną ale Toyota zawaliła mu strategię i musiał zadowolić sie 2 miejscem... w 2004 wyleciał zaś z Renault... bo szło mu zbyt dobrze w porównaniu do pupilka Briatore Alonso ;) a już w 2005 Renault okazało się mistrzowskim zespołem - i wielka szansa na sporo wygranych przeszła Jarno koło nosa... cóż, to jeden z pechowców w F1 - i do tego bardzo miły i sympatyczny człowiek - więc analogie do Derecka Warwicka są uzasadnione ;) reasumując - Trulli nie wykorzystał w pełni swojego talentu, często będąc w złym zespole w złym czasie - cóż, nie on jeden nie miał szczęścia... ale trzeba pamiętać, że póki co ma dokonania w F1 podobne do Alesiego czy Kubicy (póki co, bo mam nadzieję Robert jeszcze się poprawi)- czyli ledwie 1 wygrany wyścig i kilka podiów - a jakoś tych kierowców nikt nie wyśmiewa i nie nazywa cieniasami... każdemu kierowcy należy się szacunek, szczególnie jak kierowca "dobija"' do 300 startów w F1... nie kazdy ma takie szczęście jak Vettel, że w wieku 20-kilku lat dostaje zwycięski bolid i może sobie przez kolejne sezony wygrywać wyścigi... Jarno w dobrze zbalansowanym i szybkim bolidzie seryjnie zdobywałby PP a stąd juz niedaleko do wygrywania wyscigów więc w dobrym bolidzie zapewne pokazywałby klasę... a w słabym bolidzie? w słabym bolidzie nawet Kubica przegrywał z Heidfeldem bo mu nie pasowały jakieś ustawienia - tak to juz jest ze słabymi bolidami, że często pasują kierowcom jeżdżącym innym stylem - to jest norma w F1... różni kierowcy typu Fisichella, Kovalainen czy Frentzen - zawsze byli strasznie mocni na tle partnerów w autach środka stawki, a przesiadając się do mocnych maszyn - znikali i byli mocno bici... dlaczego? bo w mocnych bolidach wychodzi szybkość kierowcy - bolid jest dobry więc jedziesz ile możesz... zaś w słabszych konstrukcjach chodzi o minimalizowanei strat - i tutaj akurat Trulli okazywał się słabszy od rywali a np. Fisichella doskonały - a jednocześnie Fisico w świetnym bolidzie został wręcz zmieciony z powierzchni przez Alonso, z którym w mocnym bolidzie nawiązywał walkę Trulli.... analogicznie w 2008 Kubica pokonał Heidfelda ale juz w 2009 miał z Nickiem problemy, bo bolid był dużo słabszy - i Nick "jakoś dawał radę" - a każdy wie, że w czystej szybkości Kubica jest sporo lepszy od Heidfelda.. podobnie jest z Trullim - w czystej szybkości to czołowy kierowca F1, niestety rzadko mógł tę szybkość pokazywać... to po prostu kierowca zbyt czuły na zmiany... tak czy siak jeżeli Lotus poprawi wspomaganie kierownicy i Jarno nie będzie przegrywał quali z Kovalainenem to może zakończyć karierę w F1 jako niepokonany w kwal. przez żadnego partnera zespołowego - to będzie coś biorąc pod uwagę liczbę startów! drugi kierowca w F1 z taką ilością startów i partnerów zespołowych, który ma szanse na taki wynik to Michael Schumacher ale ten przegrywa obecnie wyraźnie z Nico Rosbergiem i już chyba nie uratuje swoich statystyk... aha i oczywiście jak w kwalifikacjach dominował Senna (nie zawsze przekuwając to potem w wynik wyścigu - wygrał 65 PP i ledwo 31 wyścigów) to mówili "mistrz, patrzcie jaki szybki w qual - a to wyznacznik szybkości" a jak Trulli wszystkich pokonuje w qual to mówią "stary dziad, nic nie osiągnął w F1" cóż, są ludzie i są taborety :) dla mnie Trulli to doskonały zawodnik, może nie typ mistrza ale nie każdy w F1 może być mistrzem :) choć w Brawnie czy Red Bullu Jarno być może powalczyłby o tytuł, kto wie ;) skoro pokonał Alonso i Buttona w kwalifikacjach to czemu miałby nie pokonać Hamiltona czy Vettela - przynajmniej w Qual... wtedy juz by pewnie niektórzy inaczej mówili o Jarno :)


avatar
devious

23.06.2011 23:05

0

oczywiście z tym wylotem z Renault w 2004 to taki żarcik, żeby się zaraz nie czepiał ktoś :P moim zdaniem Alonso-Trulli to była świetna para i kibicowałem wtedy Renault ;) i zastąpienie Trulli'ego Villeneuve'm a potem Fisico to była zła decyzja Briatore, no ale pokółcił się z Jarno i Jarno musiał wylecieć... bywa :/ co do obecnych problemów to cytat z innego portalu, bo tutaj nędzne i okrojone są te tłumaczenia jakoś: "Prawdziwym problem jest ze wspomaganiem kierownicy. Kiedy nie ma dobrej reakcji na to co robię w bolidzie, a teraz jest tak cały czas, nie osiągnę wyników, jakich się oczekuje, Jeżdżę precyzyjnie i nie mogę znaleźć limitu. To jest jak jazda z zawiązanymi oczami. U Kovalainena nie ma takich problemów, dlatego jest szybszy. W kwalifikacjach nie mogę się spisać najlepiej jak potrafię. Natomiast na początku wyścigu, kiedy samochód jest cięższy z powodu paliwa, jest lepiej. Jednak, kiedy robi się lżejszy, to stanowi dla mnie problem." jak widać Kovalowi mało dokładne wspomaganie nie przeszkadza bo ma inny styl... przecież inaczej Jarno by nie chciał kończyć kariery jakby się nie męczył i czerpał radość z jazdy :) skoro chce odejść do Le Mans - to znak, że męczy się w Lotusie... być moze to też wiek już nie ten co kiedyś i Jarno to czuje...


avatar
fanAlonso=pziom

23.06.2011 23:13

0

21 devious - zebrałeś wszystko to o czym myślałem o jarno świetny artykuł ! ( jeśli mogę ten komentarz tak nazwac ) :)


avatar
fanAlonso=pziom

23.06.2011 23:16

0

22 odejśc do le mans ? pierwsze słysze a na całą serię LM czy tylko na wyścig 24 h ?


avatar
VOSA

23.06.2011 23:37

0

I to jest wypowiedz o zawodniku. Ogladajcie chlopcy formule 1 , robcie sobie zapiski ,uczcie sie i wtedy bazgracie swoje opinie . Inaczej szkoda czytac niektorych wypowiedzi.


avatar
sliwa007

23.06.2011 23:50

0

21. devious liczby nie mowią wszystkiego, skoro jest wg ciebie taki dobry to czemu teraz jezdzi w takim zespole? A może prawdziwi fachowcy na nim się nie poznali? nie sądze, tymczasem podniecaj się tymi statystykami bo dla takiego taboretu jak ja liczą się inne osiągnięcia.


avatar
david9

23.06.2011 23:54

0

Niestety ale Trulli to taki zawodnik, że jak mu wszystko gra to wygra a jak nie to nie. Z tym, że poza niewielkimi wyjątkami każdy z obecnych kierowców w F1 dysponując najlepszym bolidem i najlepszym wsparciem zespołu wygrywałbym wyścigi i stawał na PP to żadna rewelacja. Sztuką jest powalczyć słabszym bolidem z lepszymi. Raikkonen w 2009 wygrał wyścig i był 6 w generalce katastroficznym Ferrari a Trulli w dużo lepszej Toyocie był 8. Tylko pozycję dalej za nim był Alonso w jescze bardziej zmaszczonym Renault. Dobrych zawodników poznaje się też po tym, że nawet ze słabego bolidu potrafią wycisnąć maks a nie że jak mam super bolid to jestem super a jak nie to już nie jestem. Tak samo mówił Ralf Schumacher w Toyocie brał kupę kasy i tylko narzekał, że nie ma najlepszego bolidu bo jakby miał to będzie wygrywał. A co do kwalifikacji to Truli owszem zawsze był mocny ale nie za kwalifikacje się dostaje punkty a tych zazwyczaj miał mniej w porównaniu z zespołowym kolegą.


avatar
Lex

23.06.2011 23:55

0

21. devious Szacun


avatar
Andre180

24.06.2011 09:18

0

Szkoda


avatar
marekko

24.06.2011 10:00

0

I nikt po nim płakał nie będzie ,ot ubędzie kolejny zapychacz statystyk i statysta


avatar
rafam

24.06.2011 10:14

0

27. david9 I wszytko w temacie. Dalej twierdzę że przez tych dwóch Toyota się wycofała. Toyota potrzebowała jednego zwycięstwa które poprawiło by ich wizerunek i ucichły by na chwile komentarze i krytyka że setki milionów idą w błoto. Bolid pozwalał na zwycięstwo kierowcy niestety nie. Co do wycofania się BMW - wycofali się bo bolid który zbudowali po zmianie przepisów nie pozwalał często wejść do Q2 i każdy wiedział jak dużo kasy trzeba włożyć kasy żeby tą stratę odrobić a i nikt nie mógł zagwarantować że to się w ogóle uda co utrudiał brak testów w czasie sezonu + oczywiście wtopa z KERSem


avatar
GoQu

24.06.2011 10:52

0

Nic nie mówiąc wczoraj to było na onecie. ;)


avatar
yogas666

24.06.2011 15:26

0

zaiste piękny artykuł na temat Jarno... ma na pewno wiele(choć nie za wielkich) osiągnięć... przyczynił się między innymi do kilku wypadków i to nie jest kwestia czy on najechał na kogoś czy ktoś na niego... zawinił niejednokrotnie i to jest bezdyskusyjne. faktycznie jest "mistrzem" jednego okrążenia i nie raz to pokazał... jak jest wyżej napisane ma problemy z balansem zmieniającym się w trakcie wyścigu bo najlepiej mu się jeździ na "idealnych" ustawieniach... to większość kierowców nawet nie z F1 potrafi:D starość nie radość i ja się cieszę że ten kierowca w końcu pójdzie do lamusa, starczy już tych niebezpiecznych manewrów w celu obrony 15pozycji:D LE MANS? ...z takimi chimerami i takimi wymaganiami odnośnie idealności auta wątpię czy go ktoś zatrudni, chyba że samo nazwisko ma jeździć...:D tam chyba bardziej chodzi o dostosowanie kierowcy do zmieniających się warunków bolidu jak i pogody... życzę mu dużo zdrowia na zasłużonej emeryturze i ...nie będę tęsknił:)


avatar
Haziaj

24.06.2011 15:55

0

11. Fakt zapomniałem, że w F1 liczy się w większości pieniądz :-(


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu