Tor w Montrealu, gdzie już jutro odbędą się pierwsze sesje treningowe, ma rzekomo zamaskować niedoskonałości bolidu Ferrari, w co głęboko wierzy dwukrotny mistrz świata – Fernando Alonso.
To kolejny sezon, w którym Ferrari nie potrafi nawiązać walki o czołowe lokaty ani podczas kwalifikacji, ani podczas wyścigu. Fernando Alonso tylko dwa razy stał dotychczas na podium, miało to miejsce w Turcji i Monako. Sebastian Vettel już mocno uciekł w klasyfikacji kierowców i niezwykle ciężko będzie go dogonić.Mimo to, Alonso nie traci wiary w swój zespół. Ferrari 150° do tej pory nie ujawniło swoich mistrzowskich możliwości, Hiszpan jest jednak zdania, że na kanadyjskim torze sytuacja ulegnie zmianie, ponieważ specyfikacja obiektu ma w większym stopniu odpowiadać tegorocznemu bolidowi Ferrari.
„Sytuacja w mistrzostwach w ogóle nam nie sprzyja. Prawdą jest, iż nadal pozostało wiele wyścigów do końca sezonu, ale musimy w końcu zacząć zdobywać więcej punktów, by myśleć o pogoni za tytułem. Mamy nadzieję, że rozpoczniemy ten trend na torze, który nosi imię jednego z najbardziej ukochanych kierowców fanów Ferrari – Gillesa Villeneuve’a”.
„Wszyscy są zdeterminowani i mają odpowiednie nastawienie. Chcemy pokazać, że rezultat z Monako to nie był wyjątek od reguły. To jest obietnica, że możemy powtórzyć ten wynik.”
„Nawet jeśli jest tam kilka prostych, tor w Kanadzie nam pasuje chociażby z tego względu, iż będziemy w stanie łatwo przejeżdżać przez tarki nie tracąc przy tym balansu samochodu, a ponadto mamy dobrą trakcję na wyjściu z wolnych zakrętów. To są czynniki, które wyróżniają Ferrari 150° na tym torze. Wydajność aerodynamiczna nie odgrywa tu aż tak kluczowej roli, co – myślę – pozwoli nam walczyć w czołówce.”
„Inną sprawą jest kwestia chłodzenia hamulców. Z pewnością podczas treningów poświęcimy temu sporo czasu, ponieważ od odpowiedniego działania hamulców zależy nasza forma podczas wyścigu. Chcemy uniknąć jakichkolwiek problemów, które mogą nam przeszkodzić.”
09.06.2011 17:15
0
Villeneuve... to był gość
09.06.2011 17:27
0
Ktoś musi zagrozić vettelowi jakby to był Hamilton to bym był zadowolony ale jak Alonso zdobedzie MŚ to rowniez nie bede mial pretensji
09.06.2011 19:46
0
Ja mam takie pytanie. Co w końcu wynikło z tymi dmuchanymi dyfuzorami? Będzie zakaz dmuchania spalinami przy zamknietej przepustnicy?
09.06.2011 20:22
0
3 obawiam się że w niedalekiej przyszłości tak a co do Fernando - wypada kontynuować trend czyli kolejne podium !!!
09.06.2011 22:23
0
Oby do pierwszego sukcesu. Potem będzie już łatwiej. Mimo braku jakichś wielkich sukcesów w tym sezonie, jestem zdania że Fernando w niedalekiej przyszłości wyniesie ten zespół na wyżyny.
09.06.2011 22:24
0
Chodzi oczywiście o pierwsze zwycięstwo w 2011r.
10.06.2011 01:05
0
Są zdeterminowani i niejako zobowiązani,Alonso w b.dobrej formie,zestaw opon im podchodzi,może z tego coś się narodzi:)
10.06.2011 01:23
0
taaaa nie sądze, myślę że prymat i tak będzie miał RB i może MC..... Ferrari ostatnio zawodzi :((( Ciekaw jestem jak wypadnie Lotusik..... może wreszcie też by się ockneli ??? :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się