WIADOMOŚCI

Pietrow i Heidfeld z czystej strony toru
Pietrow i Heidfeld z czystej strony toru
Odczucia w obozie ekipy z Enstone są mieszane. Co ciekawe, bardziej zadowolony z kwalifikacji jest Nick Heidfeld, który czasówkę zakończył na pozycji dziewiątej – dwa miejsca za rosyjskim partnerem. Obaj zawodnicy Renault wystartują z czystej strony toru, co może wróżyć powtórkę ze startów do dwóch pierwszych wyścigów sezonu.
baner_rbr_v3.jpg
Witalij Pietrow
„Nie jestem w pełni usatysfakcjonowany wynikiem moich kwalifikacji, ponieważ byliśmy dziś w stanie wywalczyć pozycję lepszą, niż siódma. Dla nas obu awans do czołowej dziesiątki jest pozytywny, dobrze również, że nie spotkały nas żadne problemy mechaniczne. Nadal możemy kontynuować ciężką pracę i naciskanie aby upewnić się, że jutro możemy zawalczyć z przodu stawki”.

Nick Heidfeld
„P9 nie jest takie złe – wcześniej miałem trochę problemów, a w Q2 znalazłem wreszcie balans i przyczepność opon, której szukałem. Mogło być lepiej, ponieważ z przodu miałem trochę podsterowności – ogólnie było jednak w porządku. Czuję się pewniej przed jutrzejszym wyścigiem – wiemy, że z DRS [ruchome tylne skrzydło] możemy skuteczniej wyprzedzać, byliśmy już tego świadkami, możemy więc liczyć na finisz na pozycjach lepszych, niż te z kwalifikacji. Zazwyczaj samochód spisuje się lepiej podczas wyścigu, a my wiemy, że stać nas na dobre starty i zdobycie mocnych pozycji”.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

31 KOMENTARZY
avatar
krystianxp

07.05.2011 16:09

0

renault traci forme szkoda, ciekawe czy Robert pomoglby im lepiej rozwijac model.


avatar
RADAMANTHYS

07.05.2011 16:31

0

Jak dla mnie nie ma co gdybać, bo Roberta nie ma, a czy będzie to jest jedna wielka niewiadoma. Co do jego powrotu podchodzę akurat z rezerwą i coraz mniej wydaje sę on realny... Nadzieje mam, ale póki co pozostaje ją tylko mieć... Odnośnie kierowców Renault to nie ukrywajmy, ze nie ma wśród nich kierowcy zdolnego jechać na 110% możliwości bolidu. Z drugiej strony bolid był ponoć budowany pod kubicę, więc na pewno nie będą wstanie wykrzesać tyle ile dałby radę kierowca pod którego to budowano. Ogólnie ten sezon to walka o przetrwanie w wydaniu Renault i pozostaje im tylko kibicować, by się im udało. Czas pokarze wszystko jak się to ułoży...


avatar
david9

07.05.2011 17:01

0

Cóż po pięknym śnie w Australii i Malezji powróciła rzeczywistość. Te kwalifikacje pokazały, że Renault będzie trudno powalczyć o 3 pozycję. Ferrari nawet bez formy poniżej pewnego poziomu nie spadnie, a Mercedes z wyścigu na wyścig jest coraz mocniejszy. Kierowcy Renault najwyższych lotów nie są, aczkolwiek Pietrow wyraźnie zrobił postęp od zeszłego roku. Co do samego bolidu cóż... moim zdaniem nie jest on taki rewelacyjny. Zobaczymy na ile i jak szybko będą w stanie się rozwijać. Oby obrali dobry kierunek.


avatar
jar188

07.05.2011 17:12

0

Mogli się lepiej spisać. NH jak pojedzie jeszcze kilka takich quali to wg nie powinien być do odstrzału, nie ma co marnować miejsca dla doświadczonego ale wolnego Nicka. Jestem mocno zaskoczony jego postawą bo wydawało się, że na tle Pietrowa powinien błyszczeć, a tu bęc, jest odwrotnie, poczekamy zobaczymy może się jeszcze coś zmieni a i wyścig jest długi.


avatar
szalek

07.05.2011 17:45

0

a ja myslalem ze heidfeld ma jakis problem. ;/// chyba reszta czołówki przywiozła więcej poprawek. w tamtym roku renault rozwijało sie cały sezon a teraz wprowadza cos nowego ale nie koniecznie lepszego niz bylo ;/// Robert wracaj do nich szybko


avatar
marcin_114

07.05.2011 18:29

0

@1. głupie pytanie. Pewnie, że by pomógł


avatar
pjc

07.05.2011 18:38

0

To były całkiem niezłe kwalifikacje w ich wykonaniu i to od strony zespołowej. Do tej pory tylko raz im się udało wejść oboma bolidami do Q3. Także ja przyjmuje ten układ bez stresu.


avatar
Łukasz.

07.05.2011 18:42

0

Czekamy na atomowy start :) Tym bardziej, że można jutro zmniejszyć straty do Ferrari.


avatar
Orlo

07.05.2011 19:21

0

Ta atomowy start a potem Nick po zjeździe na pit stop na drugim miejscu wraca na piątym... Jutro może uratować ich tylko strategia.


avatar
Ferrari150

07.05.2011 19:33

0

Troche z innej beczki.. czytaliście wypowiedź Boulliera? "Witalij będzie z nami w przyszłym roku. Potwierdziliśmy to, kiedy podpisał dwuletni kontrakt. Jeśli chodzi o Nicka, zobaczymy czy będzie chciał zostać w ekipie i czy my będziemy chcieli zatrzymać jego. Sporo zależy od tego, jak odnajdzie się w składzie. Co do Roberta, mam nadzieję, że zobaczymy go w tym sezonie w padoku. Zawsze jest tu mile widziany. Jestem pewien, że kiedy uzna iż jest gotowy stanąć przed publiką i dziennikarzami, pojawi się tu " w padoku? zobaczymy czy Nick będzie chciał zostać w ekipie ? Robert szukaj innej ekipy... wypinają się już powoli na Ciebie... myślą że bez niego mogą walczyć... haha niech stworzą bolid bez jego doświadczenia i porad to powalczą.. z Virgin.em


avatar
Ferrari150

07.05.2011 19:35

0

Moim zdaniem powinni Nickowi podziękować a powinni wziąć Hulkenberga na razie :)


avatar
Ferrari150

07.05.2011 19:39

0

Lepiej przez ten czas dać szanse młodemu utalentowanemu. niż '' doświadczonemu" Nickowi. Bo Hulkenberg jeszcze wróci :)


avatar
Szybszy

07.05.2011 19:56

0

Widać że Pietrow chce się rozwijać a Nick zadowolony. Oczywiście biedak nie może ustawić balansu itd. Ciulowej baletnicy przeszkadza rąbek od spódnicy, Bolid już dawno nie jest robiony pod Roberta wiec nie przesadzajmy że tylko on dał by radę nim mykać. Heidfeldowi już podziękujemy, niech młodzi gniewni się wykażą..


avatar
Orlo

07.05.2011 20:05

0

Ciekawe czy jak Nick już na starcie objedzie Vitalija który i tak wyląduje na bandzie to odszczekacie swoje "wyroki" co do jego osoby i przyszłości.


avatar
dnb

07.05.2011 21:12

0

Mam nadzieje, że wyciągi wnioski z poprzedniego wyścigu i poprawili strategię na ten wyścig. Zobaczymy, trzymam kciuki za tą ekipę.


avatar
mariusz-f1

07.05.2011 21:15

0

14.Orlo - Że co ? Przecież Heidfeld w chwili obecnej, to chodząca tragedia. Już chyba lepiej by było, gdyby zamiast Nicka to Bruno zastępował Roberta. O wiele gorszych wyników by nie osiągał, a przynajmniej chłopak nabrał by doświadczenia. No i tak po prawdzie, to nie będę zdziwiony, jak po kilku GP właśnie tak się nie stanie. No chyba, że Nick się jeszcze w porę przebudzi. W co zresztą wątpię.


avatar
Orlo

07.05.2011 21:24

0

Jeżeli "Heidfeld w chwili obecnej, to chodząca tragedia" to Ty w chwili obecnej jesteś populistą... A co do wzmianki o Bruno to nawet mi się nie chce jej komentować - ręce opadają.


avatar
zenobi29

07.05.2011 21:27

0

Jestem pełen podziwu dla Petrova. Zupełnie nie ten kierowca co w 2010r. Presja z niego spadła ,kiedy nie ma Roberta - czy co? Ni z tego , ni z owego stał się niepisanym leaderem zespołu. Ciekawe na jak długo? Oby jak najdłużej :)) Jutro liczę na jego mądry i mocny start - do czego już nas przyzwyczaił. A jak utrzyma się w czołówce na początku , to może i coś dowiezie do mety. Nickowi chyba obecna sytuacja niezbyt po nosie , bo jakoś nie może się odnaleźć zarówno w treningach, kwalifikacjach jaki i w wyścigu. Widoczna jest pewna oznaka frustracji. To ciągłe dopytywanie i porównywanie z Robertem przez dziennikarzy wyjątkowo nie służy Nickowi. Mimo udawanej skrupulatnie skromności , po kilku niewygodnych pytaniach przez dziennikarzy , skrupulatnie skrywana pycha , znajduje raptem niekontrolowane ujście. Nie piszę tego, by się nad nim pastwić, bo daleki jestem już na dzień dzisiejszy do uprzedzenia , czy też nieuzasadnionej niechęci. Ale jak czytam wywiady z Nickiem(raczej wiarygodne źródło) , to ciągle coś mu się wymsknie......Ot ! Chyba już taka jego natura....Ale jedno powiedział bardzo szczerze. Otóż , nie spodziewał się takiej formy Petrova i nie przypuszczał , że tak ciężko będzie go pokonać. No i teraz nie wiem......Czy przypisać to in plus "Witkowi" , czy też in minus Nickowi?! Zatem czekamy na wyścig:))))


avatar
zenobi29

07.05.2011 21:33

0

>>skrzętnie skrywana<< :))


avatar
mariusz-f1

07.05.2011 21:38

0

Jeśli Nick z takim doświadczeniem i co najważniejsze, przez spore grono forumowiczów twierdzących, że jest niedocenianym kierowcą, nie może sobie poradzic nawet, ze średniawym Pietrowem, to co ja mam o nim napisać ? Że się jeszcze uczy ? Teraz właśnie wychodzi, jaki z niego dobry kierowca, he he.


avatar
Jedamek

07.05.2011 21:52

0

Nawet jak dobrze wystartują i przebiją się do przodu to podczas wyścigu na pewno się pogubią w stawce i skończą w pobliżu 10 miejsca. Nie wiem dlaczego ale ostatnio często tak bywa - przynajmniej ja mam takie odczucia. A wszystko to przez złe pit stopy


avatar
Ananas

07.05.2011 21:57

0

Pojedynki kierowców w jednym zespole: Pietrow - Heidfeld Kwalifikacje 3 - 1


avatar
dziarmol@biss

07.05.2011 22:40

0

20. mariusz-f1 He he he dobre. Ale wiesz....jutro wyścig i wszystko się może zdarzyć ;-)) pozd.


avatar
dziarmol@biss

07.05.2011 22:43

0

@obi wiesz jak to jest w Rosji....cuda się zdarzają ;-)) Rosyjscy naukowcy nie takie rzeczy robili ;-)) pozd.


avatar
mariusz-f1

08.05.2011 01:23

0

23.dziarmol@biss - No racja, wyścig dopiero jutro (a właściwie to już dzisiaj) :-) Co nie zmienia faktu, że jak do tej "pory", to jednak Nick jest wg mnie, największym rozczarowaniem sezonu :-) Pozdrawiam :-)


avatar
adamsky_net

08.05.2011 01:32

0

Ja optymistycznie powiem, że Robert wróci do ścigania od GP Belgii ( problemem może byc moralnoś Roberta, bo będzie musiał wykopac Nicka, nawet jeśli quick ma tak napisane w umowie, że w dowolnym momencie, musi ustąpic miejsca Kubicy) Łatwiej będzie to zrobic, jeśli to Petrow zgromadzi więcej punktów. Nie robi głupich błędów jak rok temu, bo ten wyjazd poza tor ostatnio zbyt drogo go kosztował, takie wyjazdy miał też Robert ale niestety Vitka wybiło na tarce i miał pecha. A propos Roberta: -wróci, i od razu będzie szybki (pierwszy wyścig może pojedzie lekko asekuracyjnie, czyli na 100%, ale następne - tradycyjnie 110% :) -w drugiej połowie sezonu testuje się na treningach rzeczy na przyszły rok, a nikt tego lepiej nie obada od Roberta -cały światek F1, a zwłaszcza Renault zżera ciekawośc jak tym bolidem pojedzie topowy kierowca -Robert musi w tym sezonie pojechac parę wyścigów, żeby, było wiadomo na ile Lotus był konkurencyjny w ty roku, bo z tymi kierowcami to nie wiadomo, czy to Petrow złapał taką formę, czy to Nick obniżył loty - chociaż tego jak rozwinąłby się bolid od początku sezonu z Robertem już się nie dowiemy :( -Robert w Renault był wyznacznikiem tego gdzie aktulnie znajduje sie zespół, a teraz co wie zespół? np. to, że Nick przez cały weekend narzeka na balans, podsterownośc albo niedogrzane opony; i jak tu mozna powiedziec na ile szybki jest lotus? -a na tyle szybki, że ustępuje tylko Red Bullom, i jest blisko McL , gdyby jeździł Robert byłaby tu walka; Petrow w czasówce zajął 7 miejsce i był niezbyt zadowolony, on wie, że Robert byłby dwa oczka wyżej zamiast Alonso. Do Spa jeszcze ponad 3,5 miecha, a Robert od tygodnia zaciska dłoń. Tych trzech miesięcy, które minęły nie ma co porównywac, do tych trzech co będą teraz, wtedy Robert musiał czekac na zrastające kości, teraz trwa prawdziwa rehabilitacja i wszystko nabierze tempa, dlatego Spa wydaje mi sie całkiem normalnym terminem powrotu Roberta. Pozdro dla wszystkich odliczających dni do powrotu Kubicy :)))


avatar
f1.sp

08.05.2011 06:45

0

Kolego ADAMSKY.26 piękna wypowiedź aż serce się raduje i przybywa nadziei na szczęśliwy koniec tej historii. ROBERT WRÓCI.


avatar
Jarek fan F1

08.05.2011 08:21

0

Z Vitkiem to nie wiadomo. Może jest taki szybki, że go Heifeld ani Kubica nie przegonią? Heifeld klasą był zbilżony do Kubka więc już nie wiem. Jak Robuś wróci, to się okaże, a i to nie za bardzo. Przecież wróci po dłuższej przerwie i po poważnym uszczerbku na zdrowiu.


avatar
Ferrari150

08.05.2011 08:56

0

są tacy kierowcy którzy właśnie są wyznacznikami formy teamu. czyli tacy którzy jeżdzą na 110%. w jej najnowszej historii w F1 Renia miała szczęście bo najpierw miała Fernando a teraz MA Roberta który powróci jeszcze w tym roku do ścigania a w następnym to już na pewno, jak to powiedział Fernando.


avatar
a31

08.05.2011 09:09

0

Ferrari150- człowieku, Robert miał 27 złamań! O jakim ty piszesz powrocie w tym roku?


avatar
dexter

08.05.2011 10:14

0

Ciekawy jestem czy Renault poradzilo sobie z piatkowym problem KERS. Heidfeldowi w piatek KERS totalnie wysiadl. W Shanghaiu mieli ten sam problem.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu