Bez obaw, nie zamierzam dywagować na temat "zwycięstw" odniesionych podczas przedsezonowych testów. Nie będę również analizował sensacyjnej twórczości „internetowych brukowców”. Postaram się za to przybliżyć problemy z jakimi podczas minionych 15 dni testowych mogły borykać się zespoły i jakie asy chowają w rękawach.
Możemy spierać się na temat obecnego układu stawki, ale jedynym słusznym argumentem w tym teoretycznym sporze zdaje się być liczba pokonanych przez zespoły kilometrów testowych oraz powtarzające się awarie, którym ekipy musiały stawić czoła. Czasy okrążeń mówią bardzo mało, ponieważ w danym momencie każdy mógł testować coś innego. Choć Virgin Racing czy HRT przeważnie znajdowały się na samym dnie tabeli – Ferrari natomiast na czele – wyciągane wnioski nie powinny być znacznie głębsze niż właśnie przytoczona zależność.LICZBA POKONANYCH KILOMETRÓW* 1. Ferrari 5244 2. Mercedes 4483 3. Red Bull 4407 4. Sauber 4099 5. Williams 3894 6. McLaren 3844 7. Force India 3745 8. Toro Rosso 3737 9. Lotus Renault 3700 10. Virgin Racing 3361 11. Team Lotus 2403 12. HRT 1949** *dane Pirelli **korzystając z F110


Nieco niżej w tabeli widzimy mistrzowską ekipę Red Bull Racing, która otwarcie deklaruje, że zakończone testy były najlepszym w historii zespołu przygotowaniem do nowego sezonu. Oczywiście kluczem w tym przypadku jest wytrzymałość konstrukcji – czy Adrian Newey poradził sobie doskonale ze wszystkimi aspektami rozwoju nowego auta, a RB7 oprócz szybkości charakteryzować będzie się niezawodnością? Ekipa z Milton Keynes bez wątpienia uważana jest za jednego z najpoważniejszych, jeśli nie głównego, faworyta zbliżających się mistrzostw.
Przyjmując za kryterium liczbę pokonanych kilometrów testowych, ekipa Petera Saubera plasuje się na czwartej pozycji. Po trudnościach związanych z wycofaniem się koncernu BMW i walką o utrzymanie się na powierzchni, dla zespołu z Hinwil nadeszły chyba nieco lepsze czasy – do zespołu dołączył poważny sponsor, a przy okazji nowy kierowca. Za projekt C30 nie odpowiadał już osławiony Willy Rampf, a były dyrektor techniczny zespołu Force India, James Key. Wprawdzie samochody, które pokierują Kamui Kobayashi i Sergio Perez nie są naszpikowane innowacjami, to zdaje się, że na solidny środek stawki z okazjonalnymi przebłyskami lepszej formy można liczyć.




W końcu, na dziewiątym miejscu pod względem przebiegu znalazł się zespół Lotus Renault GP. Mówiąc o szansach zespołu z Enstone w zbliżającym się sezonie, nie sposób przemilczeć wydarzeń z 6 lutego.

Do kolejności na trzech ostatnich pozycjach – niemal niezależnie od zestawienia – zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Jeśli chodzi o ekipę należącą do Richarda Bransona – mimo ambitnych planów i wstępnych analiz wydechu w stylu Lotusa Renault, MVR02 jest po prostu ewolucją poprzednika. Oprócz niewielkiego budżetu, w rozwoju auta – a szczególnie w ostatniej jego fazie – z pewnością nie pomogła nieobecność Timo Glocka.

Myląca może być liczba widniejąca obok akronimu HRT. Od piątkowej prezentacji, F111 nie wyjechało bowiem na tor – Hispania Racing kontynuuje więc zwyczaj rozpoczynania testów swojej nowej maszyny podczas pierwszych treningów inauguracyjnego weekendu wyścigowego.
Przed nami niecałe dwa tygodnie oczekiwań na inauguracyjny wyścig 62. sezonu Formuły 1. Do tego czasu możemy puścić wodzę fantazji, jednak wyciąganie pochopnych wniosków z sesji testowych jest raczej niewskazane.
14.03.2011 10:55
0
black knight świetny artykuł brawo!
14.03.2011 10:58
0
Fajne zestawienie. Dla mnie cały czas zagadką jest forma McLaren'a i Lotus Renault GP. Obie ekipy nie przejechały zbyt wiele km ale McLaren (szczególnie kierowcy) zdaje się więcej narzekać. Ciekawe też, co pokaże Williams, gdy już upora się z KERS-em.
14.03.2011 11:06
0
Dobry artykuł.
14.03.2011 11:19
0
Williams podał że problem z KERS nie leży w bateriach ani w samym silniku więc pozostaje elektronika. Zapewne uporają się z tym i bedą walczyć o punkty. A Renault jeszcze wszystkiego nie pokazało a już jest dosyć szybkie. Zapowiedzieli dwie duże poprawki w sezonie i agresywny rozwój bolidu. Jedynie niewiadomą pozostaje kwestia niezawodności i kierowców?! Ale trzym kciuki i mam nadzieję ze choć raz zobaczę Roberta w bolidzie :)
14.03.2011 11:21
0
4. mentos11, akumulatorach, akumulatorach!
14.03.2011 11:24
0
no dobry dobry:) brawo :)
14.03.2011 11:26
0
jak bedziecie wypisywac takie bzdury to niedlugo sami bedziecie czytac swoje artykuly.
14.03.2011 11:29
0
Fajne podsumowanie, ale myślałem po tytule, że znajdę też jakąś ciekawą analizę,
14.03.2011 11:32
0
7. tegimusk72 wytlumacz prosze co bzdurnego widzisz w tym artykule?
14.03.2011 11:34
0
7. tegimusk72 2011-03-14 11:26:36 (Host: *.140.c86.pet Jakis glupi Trol ... kempa007 nie przejmuj sie tylko zbanuj :D
14.03.2011 11:35
0
10. miki26 nie no kazdy ma prawo do swojego zdania...
14.03.2011 11:45
0
Jak mialem swoje zdanie to mi dales bana a moje "brzydkie slowa" nie byly nawet dokonczone tylko byl wielokropek....Odblokuj mi moj stary nick prosze. Nick: witam
14.03.2011 12:00
0
12. miki26 poki co nikt tu nie uzywa wulgaryzmow. Nie wiem za co Cie zbanowalem, ale musiales cos przeskrobac...
14.03.2011 12:11
0
Świetny artykuł !!! Więcej proszę............
14.03.2011 12:19
0
Artykuł jest bardzo dobry, chciałem napisać wcześniej, ale uznałem to za oczywistość. Widać nie dla wszystkich rzeczy oczywiste są oczywiste. Nie zawiera zbędnych dywagacji, wnioski wyciągane są z jedynych dostępnych i miarodajnych danych. Nie ma się do czego przyczepić.
14.03.2011 12:30
0
jest wywiad z Boullierm i twierdzi że LGPR jest za Red Bullem i Ferrari i będzie wielkim sukcesem utrzymanie za sobą Mercedesa i McLarena
14.03.2011 12:41
0
@12. miki26 - witam. Miło Cię znowu powitać. Przynajmniej wiem, z czym Cie jeść.
14.03.2011 12:47
0
LRGP oczywiście
14.03.2011 12:54
0
17. beltzaboob 2011-03-14 12:41:52 (Host: *.play-internet.pl) Juz kiedys ci pisalem, ze mam inny nick. Ty chyba niedoczytales:D
14.03.2011 13:10
0
@19. miki26 - no pamiętam, że pytałem, za co banana dostałeś i sprawdzałem przez parę dni aż zapomniałem...;)
14.03.2011 15:18
0
16. brylant Renault przed McLarenem? Masz bujną wyobraźnie...
14.03.2011 15:24
0
21. galicaboss to są słowa Boulliera z wywiadu dla El Pais a nie moja wyobraznia czytataj lepiej ze zrozumieniem
14.03.2011 15:27
0
21. galicaboss i jak coś to Boullier ma bujną wyobraźnie !!!
14.03.2011 15:29
0
@21. galicaboss - swoją drogą czemu nie. Całkiem niedawno miało to miejsce i jakoś nikt się nie dziwił. Były zespół Renault ma potężny potencjał i bogate archiwa konstrukcyjne więc taka koncepcja wcale nie jest SF. Wystarczy trochę najnowszej historii liznąć...
14.03.2011 16:12
0
lotus renault jest 3 obecnie
14.03.2011 16:13
0
w kwalifikacjach i tempie wyścigowym gorzej z niezawodnością. Na testach nie jeździli wogole z paliwem na kwalifikcje a mimo to byli o 0,8s wolniejsi o schumachera
14.03.2011 17:55
0
Narazie McLaren ma problem, są wolniejsi oczywiście od Lotus Renault. Bolid McLarena prowadzi się źle z tego co mówili obserwator na ostatnim dniu testów, Mercedesa o niebo lepiej, Williamsa także. Czołówka to Red Bull, Ferrari, Mercedes, Renault. Mercedes być może jest na równi z Ferrari. Oczywiście to wszystko to spekulacje, samemu tego nie wymyśliłem.
14.03.2011 20:21
0
Też myślę, że McLaren jest za Renault. Muszą jeszcze popracować. Ale głowy nie dam, że dadzą radę.
14.03.2011 21:03
0
24. beltzaboob taak.. a mcl to całkiem nowy team bez doświadczenia... jeśli chodzi o historie to mcl bije renault na głowe.
14.03.2011 21:40
0
@ 4. mentos11 Dobry jesteś masz u mnie punkt.Hehehe
14.03.2011 22:43
0
29. galicaboss Red Bulla też bije, ale mimo to od 2 lat są za nimi. Doświadczenie to nie wszystko. Trzeba idealnie wstrzelić się w nowe przepisy, a doświadczenie (co jest oczywistą sprawą) bardzo w tym pomaga, ale nie gwarantuje sukcesu.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się