W ubiegłym tygodniu zespół HRT poinformował o podpisaniu kontraktu z Narainem Karthikeyanem, który w przyszłym sezonie będzie podstawowym kierowcą ekipy.
Jak podał fiński Turun Sanomat, zespół z Murcji zdecydował się obniżyć swoje żądania finansowe dla nowych zawodników i sponsorzy Karthikeyana, wśród których ma być także producent samochodów z Azji, Tata, zapłacili za fotel 8 milionów euro.Jak donosi gazeta o drugie miejsce w najsłabszym zespole 2010 roku ubiegają się Davide Valsecchi, który wywarł na obserwatorach spore wrażenie podczas posezonowych testów w Abu Zabi oraz niedawno zwolniony, trzeci kierowca Lotus Racing- Fairuz Fauzy.
Szwajcarski Blick z kolei podał informację, że kandydatem na miejsce w HRT jest także Vitantonio Liuzzi. Włoch miałby potrzebować na swoje miejsce w HRT jedynie 2 miliony euro, ze względu iż zespół Force India musi wykupić jego aktualny kontrakt.
10.01.2011 09:30
0
8 milionów euro?? w przyszlym tygodniu kończy mi się lokata, tak więc kto wie. ale z drugiej strony HRT?? nie,chyba nie wchodzę. a tak na poważnie to już żenada, wystawcie miejsce w bolidzie na Allegro...
10.01.2011 10:51
0
Taak, polityka HRT to jakiś marketingowa żenada, która powinna skończyć się jak najszybciej.
10.01.2011 10:52
0
Petrov dal wiecej ^ ^ Na miejscu Liuzieggo nie szedlbym do HRT..moze to tylko plotki?
10.01.2011 11:14
0
Raczej oczywista oczywistosc jesli chce zostac w F1, bo straszna z niego miernota.
10.01.2011 12:45
0
Jak napisałem juz wczesniej, ten zespół, ten gość (Kolless)szczególnie to nawet coś więcej niz żenada, niż estetyczna pomyłka czy dysonans. To kibel na dworcu PKP w Koluszkach...
10.01.2011 12:45
0
#Kolles
10.01.2011 14:53
0
Niech wystawią miejsce na eBayu tak jak zrobiło Super Aguri ze swoją fabryka w Leafield
10.01.2011 15:12
0
Hej, ale najsłabszy zespół z 2010 to VR, nie HRT.
10.01.2011 16:10
0
8@ HRT
10.01.2011 17:07
0
Hmm... Za rok WOŚP powinna zbierać na start Giermaziaka w F1. A tak już bardziej serio, to przy takich stawkach Giermaziak mógłby dostać się do F1 z Orlenem. Zatrudnienia Karthikeyana też się nikt nie spodziewał, mimo że to kierowca z doświadczeniem w F1. Z Karthikeyanem Giermaziak mógłby nawiązać walkę, jak z żadnym innym kierowcą...
10.01.2011 22:31
0
powinni zakazać takich praktyk to jest smutne iż takie żeczy są powszechne w f1 a to jest sport "był" dla elitarnych kierowców! teraz zaplać i jedziesz.... ale w ich przypadku to ten co da te 8 baniek przejedzie sie ale na flaku od pasztetowej!!!!
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się