Przednie skrzydła Ferrari i Red Bulla
Na Węgrzech saga nad uginającymi się w znaczący sposób skrzydłami Red Bulla i Ferrari jest kontynuowana.FIA kilka lat temu wprowadziła test sprawdzający poziom ugięcia się skrzydeł pod naporem powietrza. Aby upewnić się, że żadna z ekip nie zyskuje przewagi aerodynamicznej na prostych odcinkach toru kiedy to skrzydła są najbardziej „obciążone”, FIA przykłada na końcach badanego elementu aerodynamicznego siłę 500 Newtonów, stanowiącą równowartość masy około 50 kg. Pod takim naporem końce skrzydeł nie mogą się ugiąć bardziej niż 10 mm.
Stefano Domenicali, szef zespołu Ferrari dał jednak jasno do zrozumienia, że z dzisiejszą technologią można stworzyć skrzydło przechodzące test, a jednocześnie będące w sprzeczności z podstawowym zamysłem przepisu: „Jeżeli zda się testy, jest się w porządku.”
Pozostałe ekipy zastanawiają się nad sposobem rozwiązania tego problemu i starają się wywierać naciski na FIA o doprecyzowanie przepisów.
Poniżej prezentujemy zdjęcia wykonane przez Darrena Heath'a, ukazujące kontrowersyjną różnice:
komentarze
1. Artix77
Chwała newey'owi.
2. skylinedrag
Ciekawe jak to się ma do pokonywanych tarek
3. tomiirower
nie fer
4. mlq
Przewaga mclarena
5. Magnifico
Usunięty
6. Artix77
@4 co? przewaga RBR
7. petrov
szkoda że Renault nie ma takiego Newey'a
8. skylinedrag
Mogli by się tak skumać, że Renault dostarczałby dalej silniki do Red Bulla, a Red Bull dostarczałby Renacie Aero ;)
9. Ataru
Co do formy Red Bulla to zrobiono juz dosc ladne zdjecia tak skrzydla w samym bolidzie, jak i tylu, takze ten miesiac przerwy, analiza tego jak to wyglada i juz chyba nie odjada az tak ;-) Swoja droga te zdjecia naprawde dosc imponujace.
10. arek2k
@1 chyba chwała oszustom. Nie mam nic przeciwko temu zeby red bull wygrał, ale nie w ten sposób - to jest zwykłe złamanie przepisów, a FIA to banda baranów którzy nawet nie potrafią wyegzekfować tak oczywistego wykroczenia.
11. sision
Może głupie pytanie - są przepisy określające wysokość montowanego skrzydła nad ziemią? czy chodzi właśnie o tarki. Skrzydła są wyżej, żeby po nich przejechać. A tu przewaga jest taka, że jak bolid jedzie po prostej z dużo większą prędkością, to one się obniżają. O to chodzi?
12. pjc
Virgin pierwszy przetestował to rozwiązanie :). Tyle, że Glockowi w przedsezonowych testach przedni spojler najpierw się opuścił a potem pękł: (to oczywiście powiedziane z ironią).
13. przemekx16
uważam, że nic złego nie robią, po prostu są do przodu z techniką, FIA to swoją drogą "banda baranów", ale nie są wstanie tak szybko iść z przepisami jak formuła 1 z techniką, (no niektóre zespoły)
14. Blaz
Ciekawe powtórki podczas kwalifikacji pokazywali na jednym z zakrętów. i ewidentnie było widać że boki przednich skrzydeł w RBR i Ferrari sporo bardzie sie uginały niż w MClarenie wiec coś jest na rzeczy. Fakt jest faktem że to przepisy a raczej luki w przepisach generują takie przypadki.
15. kacper240
newey niema nic do tego tylko jego inżynierowie ;)
16. sharpi
niedługo dojdzie do tego, że red bull zamontuje w swoich bolidach karabiny maszynowe, a FIA uzna je za zgodne z przepisami
17. kuzniecow
@15 każdy konstruktor jest inżynierem to chyba oczywiste
18. szerter
Ciekawe kiedy im się znowu oberwie skrzydełko, w końcu Hungaroring jest dość nierówny. FIA ma dużo roboty z przepisami w tym sezonie.
19. egonF1
16. sharpi, dlaczego, wg. mnie to poprostu RBR znowu poszło do przodu (wczesniej "dmuchana podłoga"), i znowu mają problem sie do tego przyczepic.
Z tym, ze zgodze sie z tym, iz FIA mogłaby troche inaczej niektóre przepisy zprecyzowac.
20. orto
@10. arek2k - A od Kolegi w podstawówce nauczycielka nie potrafiła WYEGZEKWOWAĆ znajomości gramatyki. Poza tym jeśli chodzi o przepisy to jeśli coś jest na ich granicy ale jej nie przekracza, nie jest oszustwem. Na razie więc daj sobie spokój z tym teoriami.
21. Niespokojny
Po informacji, że FIA zbadała legalność skrzydeł RBR i Ferrari, zastanawiałem się, jak oni to zrobili?, myślę sobie - organoleptycznie ? , paluszkami, na oko, na węch, czy słuch? i mam w końcu wyjaśnienie na czym to polega. Metoda nie godna F1, jak ze starożytności. Takie sprawdzenia powinny się odbywać w tunelu aerodynamicznym, myślę, że tam by wyszło, czy są ruchome części, które nie powinny być ruchome.
22. arek2k
@20 - faktycznie popełniłem błąd i co z tego, masz z tym jakiś problem ???? "Poza tym jeśli chodzi o przepisy to jeśli coś jest na ich granicy ale jej nie przekracza" Kto powiedział żejej nie przekracza - FIA?? czlowieku nie bądź śmieszny oni to podstawówki chyba nawet nie skończyli, a sprawdzanie tego w taki sposób jak oni to przedstawili to jest pośmiewisko, dobrze to zauważył Niespokojny w 21 wpisie.
23. szerter
22. arek2k - FIA ustala zasady i tylko FIA może stwierdzić czy ktoś granicę przekracza czy nie. Nam się to może podobać lub nie, ale "to nieistotne z perspektywy absolutu".
24. Niespokojny
Gdyby przyniosło mi to oczekiwane zyski, myślę, że mógłbym wpłynąć na decyzje absolutu, ale niestety nie mam takich pieniędzy ! :(
25. szerter
24. Niespokojny - sugerujesz łapówkę? Trochę to bez sensu bo przepisy były znane wszystkim i są dla wszystkich takie same, więc każdy mógł sobie to wymyślić. Kwestia jest tylko taka kto potrafi myśleć bardziej kreatywnie od innych. Nie wiem w czym masz problem, bo metoda też nie jest taka zła, tylko wartości może niezbyt trafione. Gdyby przy tym obciążeniu dozwolone było odchylenie np. 0.5mm lub 1mm to zrobienie takiej szopki byłoby pewnie niemożliwe. Przed rozpoczęciem sezonu kilka zespołów sobie doczytało w tym samym regulaminie, że mogą zrobić dyfuzor wspomagany otworem z rozrusznika - jakoś nie pamiętam, żeby to kogokolwiek oburzało.
26. kax
turni sendziowie niesprawediwie pewinie dlatego są ciągle zajmuą pierwsze miejsce
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz