Zawodnik z Paryża po raz pierwszy publicznie przyznał, że chciałby awansować do głównej ekipy spod znaku byka. Francuz zaznaczył jednak, że wcześniej wolałby sprawdzić się w samochodzie Red Bulla.
Red Bull cały czas zwleka z podjęciem ostatecznych decyzji dot. składów swoich zespołów na sezon 2026. Wszystko wskazuje na to, że dojdzie do tego po GP Miasta Meksyku, aczkolwiek w mediach wykreowało się jedno rozwiązanie. Barw ekipy z Milton Keynes mają bronić Max Verstappen i Isack Hadjar, zaś tej z Faenzy Liam Lawson i Arvid Lindblad.
Szczególne istotne znaczenie ma tutaj awans Francuza, biorąc pod uwagę trudności, z jakimi zmagali się ostatni zespołowi partnerzy Verstappena. Zresztą sam zainteresowany niechętnie zapatrywał się na taki scenariusz kilka miesięcy temu, aczkolwiek po przyjeździe do Teksasu już zmienił tę narrację. Przyznał jednak, że chciałby sprawdzić się w bolidzie Red Bulla już w tym roku, gdyby np. istniała możliwość zamiany na ostatni trzy wyścigi:
"Zdecydowanie. Nie wiem, jak miałoby to wyglądać, ale jeżeli byłoby 100% pewność [co do przyszłorocznego awansu] i dostałbym taką szansę z wyprzedzeniem, to tak. Z drugiej strony w kolejnym sezonie będzie to zupełnie nowy bolid, więc w pewnym sensie nie ma to sensu", powiedział zawodnik Racing Bulls, cytowany przez Motorsport.
Hadjarowi uświadomiono później, że taka możliwość pozwoliłaby mu na szybsze poznanie nowych inżynierów i środowiska:
"Na pewno to pomoże. Prawdę powiedziawszy, to nie myślałem o tym w ten sposób. To ciekawe i dobry pomysł."
Francuz ustosunkował się także do kwestii meksykańskiego terminu, o jakim kilkukrotnie wspominał Helmut Marko:
"Mówiłem już o tym z milion razy. Być może za dużo mówię, natomiast gdy siedzę w kokpicie i się ścigam, naprawdę nie myślę o niczym innym, jak tylko o tym, by dać z siebie wszystko. To tyle w tym temacie."
17.10.2025 00:26
0
Czyli chce pobić rekord Lawsona - o 1 wyścig :)
Nie dali rady w bolidzie Verstappena: Gasly, Albon, Perez, Lawson, Tsunoda, wszyscy zwykle wolniejsi o 0,5 s (czasem 0,2 czasem 1,0). Czemu ma dać radę Hadjar?
To grozi wynikiem: 3 lub 4 wyścigi i wypad z F1 (Lawson przynajmniej wypadł do drugiej ekipy, Hadjar nie będzie mieć czasu, jeśli wypadnie jak inni to poprzednie miejsce będzie już zajęte). Jeśli już to niech próbuje w 2026 (będzie miał się z kim zamienić). Ponadto Racing Bulls nadal walczy w 2025 i punkty są potrzebne (Aston blisko).
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się