komentarze
  • 42. pawlak3
    • 2010-05-09 21:15:53
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    komentarze w stylu, że 'to Kara Boska', 'że się koleś w końcu doigrał' itp. są naprawdę bardzo ciekawe i poprawiają humor :D chociaż możliwe, że coś w tym jest ;]
    a sam Lewus zapewne dobrze wie (bo z wypowiedzi widać, że nastrój ma nawet całkiem dobry), że niezbyt potrafi dobrze jeździć, a co za tym idzie zadbać o opony... cóż, jeszcze wiele nauki przed nim

    a swoją drogą jego kraksa była chyba najciekawszym momentem wyścigu...

  • 43. marcin20
    • 2010-05-09 21:16:03
    • *.static.sitel.net.pl

    Rzeczywiście to będzie duży problem z tymi dublowaniami.

  • 44. Piotre_k
    • 2010-05-09 21:31:14
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    AndrzejOpolski: wydaje mi się, że wycieczka Vettela poza tor spowodowana była problemem z hamulcami a nie oponami bo jak inaczej wytłumaczyć dziwne ruchy bolidu przy dohamowywaniu przed linią ograniczenia prędkości w pit lane?

  • 45. conrad30
    • 2010-05-09 21:33:59
    • *.33.135.133

    40. AndrzejOpolski-Wszyscy co oglądali wiedzą że 2gie pudło się należało Lewisowi jak psu je...nie,ale przecież to POLSKI serwis,a POLACZKI (nie wszyscy)to psy ogrodnika!Nie cieszy ich że inni mają więcej punktów tylko to że on ma mniej!Jak coś to wszyscy jadą na Borowczyka i Kochańskiego że się nie znają na F1,a teraz nagle jak stwierdzili że to przez zużyte opony i Lewisa to poszło jakby to jakaś wyrocznia zasądziła.Śmiech na sali.W McLarenie jeszcze nie wiedzą jakie są przyczyny a wystarczyłoby żeby zajrzeli tu na komenty.

  • 46. miłośnik
    • 2010-05-09 21:34:06
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    40. AndrzejOpolski
    Może McLaren ma lepszy docisk aerodynamiczny np. dzięki F-duct... Nie wiem, gdybam, ale Ty też nie wiesz, więc się nie gniewaj na innych.

  • 47. Sister
    • 2010-05-09 21:37:49
    • *.146.38.108.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    45. Conrad 30 - chociaż mogłeś to napisać trochę delikatniej :-) to zgadzam się z Tobą w 110 %. Pozdrawiam

  • 48. McLfan
    • 2010-05-09 22:26:03
    • *.ds.po.opole.pl

    38. Marti, oczywiście, że Leis potrafi zadbać o opony, ale czasem nie ma takiego sensu. Dzisiejszy wyścig pokazał, że zrobił to perfekcyjnie. Bezbłędnie. Tempo na koniec o wiele lepsze od Webbera (choć ten odpuścił). Więc proszę, pohamujcie się i nie piszcie herezji. Czasami po prostu nie ma możliwości zadbania o opony, bo trzeba cisnąć. I nawet taki Button dzisiaj zjadł ogumienie próbując się dobrać do Michaela.

  • 49. Senna_olk
    • 2010-05-09 22:26:40
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    45 - racja.

  • 50. Niespokojny
    • 2010-05-09 23:58:43
    • *.tvgawex.pl

    37. McLfan - dzięki za film! Po jego analizie (klatka po klatce ;-) ) wyraźnie widać, że to nie był kapeć, wybuch startej opony, ale... najpierw wyskoczył jakiś oring, skutkiem tego było poluzowanie mocowania opony na feldze, a później reakcja łańcuchowa.

  • 51. McLfan
    • 2010-05-10 00:03:33
    • *.ds.po.opole.pl

    http://w.fotka.pl/190d872ddc.jpg To tak, jakby komuś było mało. ;)

  • 52. Marti
    • 2010-05-10 00:06:28
    • *.160.167.2

    @ 48. McLfan - Lewis nie zawsze potrafi dbać o opony, co już dowiódł. Nieraz ciśnie na maksa, nawet wtedy gdy nie trzeba, gdy nie ma już większego sensu, aby to czynił. Nieraz już udowodnił, że kalkulacja nie jest jego mocną stroną. Mam nadzieję, że tacy jego fani jak Ty, AndrzejOpolski lub Master666 w rzeczywistości macie tego świadomość, lecz w komentarzach na siłę chcecie udowodnić coś innego, z tym, że Master666 z Waszej trójki jest najbardziej obiektywny. Jeśli jednak faktycznie nie dostrzegacie tego feleru, to już Wasza sprawa.
    Kiedyś broniłam Hamiltona, byłam pod wrażeniem jego jazdy, ale dziś dostrzegam więcej jego wad. Co z tego, że jest bardzo szybkim kierowcą, jeździ bardzo widowiskowo, jeśli nie zawsze właściwie potrafi zadbać o opony. Nie jest też bardzo mocny strategicznie, nie zawsze mądrze potrafi sobie rozplanować wyścig. Sama szybkość to nie wszystko. Te wszystkie elementy ja sprowadzam pod pojęcie "inteligencja wyścigowa", która u innych kierowców w stawce jest wyższa niż u niego (Schumacher, Alonso).

    Racja, dziś Jenson zdarł ogumienie w walce z Schumacherem. Nie dość, że McLaren ogólnie jest "gumkożerny", to i tor jest dla opon wymagający. Jednak Button wiedział kiedy ma odpuścić, poddał się w momencie, gdy już miał pewność, że opony nie wytrzymają. Gdyby Lewis był na jego miejscu, to mimo wszystko by nie odpuścił i szarżował by do samego końca. Tego jestem niemal w 100%-ach pewna.

    Jeśli dzisiaj kapeć spowodował faktycznie jakiś element z bolidu, to krytyka wobec Hamiltona jest niesprawiedliwa. Co nie zmienia oczywiście faktu, że jest katem ogumienia i w tym sezonie jeszcze parokrotnie to udowodni. Takie jest (na dzień dzisiejszy) moje zdanie. Pozdrawiam ;)

  • 53. rzadki
    • 2010-05-10 00:12:20
    • *.apinternet.pl

    Ham jest bardzo dobrym kierowcą i ciężko temu zaprzeczyć. Ja mimo to go nie lubię i nigdy nie będę mu kibicował. Jak to określił ktoś wcześniej: Ham to bufon i dupek. Jednak gdyby wszyscy byli grzeczni i mili F1 byłaby jeszcze nudniejsza. Dlatego mimo niechęci d niego nie znam żadnego innego kierowcy, który dziś wprowadzałby więcej kolorytu do serii. Zasada jest prosta: by kogoś kochać musimy kogoś nienawidzić!
    wyobraźmy sobie rok po roku: Małysza bez Schmita, Hanawalda, Ahonena. Każdy z nich w pewnym okresie u rodaków wzbudzał najgorsze emocje. Później już był OK. Czy ludziska lubili by tak Adama bez jego przeciwników, przez media kreowanych na wrogów? Podobnie jest tu. Hamka nie lubię ale jest on tu niezbędny,

  • 54. hrmpf
    • 2010-05-10 00:27:24
    • *.84-49-214.nextgentel.com

    Drogi 46. miłośniku F-duct nie zwiększa docisku. F-duct zmniejsza docisk.

  • 55. Niespokojny
    • 2010-05-10 00:36:59
    • *.tvgawex.pl

    54. hrmpf - hmm, a mi się wydaje, że system F-duct robi i jedno, i drugie ???

  • 56. Slavregas
    • 2010-05-10 01:50:02
    • *.ronus.pl

    nie

  • 57. Cypriano
    • 2010-05-10 07:02:37
    • *.icpnet.pl

    1 raz mi szkoda Hamiltona bo swoją jazdą zasłuzył na podium

  • 58. conrad30
    • 2010-05-10 08:50:38
    • *.33.153.4

    55. Niespokojny-Absolutnie NIE.Nie można zjeść ciastka i mieć ciastka.Poniekąd to prawda bo F-duct otwarty zmniejsza docisk,ale za to zamknięty zwiększa;)To tak jak ktoś ma jedną nogę krótszą,ale za to jego druga noga jest dłuższa!Ta sama logika.

  • 59. conrad30
    • 2010-05-10 08:52:03
    • *.33.153.4

    *zwiększa w porównaniu do otwartego

  • 60. jaro7291
    • 2010-05-10 09:21:33
    • *.chello.pl

    Ktoś kto porównuje kubice do Hamiltona jest niepoważny bo HAMILTON jest o dwie klasy lepszy aż chce się go oglądać

  • 61. Anteaus
    • 2010-05-10 11:55:48
    • *.lodz.msk.pl

    Znowu tylko narzekania.Większość w stawce dublowała a tylko Hamilton płacze. Już aż nie chce się tego słuchać

  • 62. maniak300
    • 2010-05-10 12:44:51
    • *.ssp.dialog.net.pl

    @ 60

    W bufoniarstwie, robieniu bajzlu, narzekaniu na wszystko i wszystkich? Tak, nawet o trzy klasy ;]

  • 63. Janosoprano
    • 2010-05-10 14:29:49
    • *.51.91.246

    @60-tak lepszy...bo uwierzyłeś w jego PR ;)

  • 64. Gosu
    • 2010-05-10 16:57:42
    • *.adsl.inetia.pl

    Faktem jest, że Hamilton w tym wyścigu zasłużył na drugie miejsce. Jako jedyny utrzymywał tempo RBR przez cały wyścig. Wiele osób wini tu Hamiltona za to wydarzenie, którego przyczyny nie są znane. Moim zdaniem Lewis ma kiepskiego inżyniera wyścigowego, który nie potrafi mu powiedzieć, że jest parę okrążeń do mety i ma 20 sec przewagi nad Vetelem i bez szans na dogonienie Marka. Przecież kierowca nie jest w stanie ogarnąć gdzie kto jest. Pięknie informowany był Vettel, Hamilton powinien mieć jeszcze bardziej rozgadanego inżyniera.

  • 65. AndrzejOpolski
    • 2010-05-10 18:01:47
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    64. Gosu: Zgadzam się z Twoją opinią. Dodam jeszcze, że moim zdaniem inżynier dał się we znaki Hamiltonowi już podczas GP Chin. Jak wynikało z relacji Hamiltona dostał on nakaz zjazdu na pit stop w ostatnim momencie co jak wiadomo skończyło się przepychanką z Vettelem.

  • 66. przemoziom99
    • 2010-05-10 20:50:57
    • Blokada
    • *.rzeszow.vectranet.pl

    sprawiedliwosc istnieje !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    widziec hama roztrzaskującego bolid pod koniec wyścigu BEZCENNE !!!!!!!!!!!!!!!!1

  • 67. Gosu
    • 2010-05-10 21:02:23
    • *.adsl.inetia.pl

    66. przemoziom99 bez komentarza :)

  • 68. Moria
    • 2010-05-10 21:44:40
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    66. przemoziom99 - nie życz innemu kierowcy tego, czego sam nie chciałbyś dla swojego idola ... Tym razem przytrafiło się to Hamiltonowi, ale w następnym wyścigu to np. Alonso może nie dojechać do mety ...

  • 69. jar188
    • 2010-05-10 22:18:48
    • *.chello.pl

    heheee jest dokładnie tak jak myślałem, że będzie:
    umarł stary wróg -Heidfeld, niech żyje nowy (chociaż w pewnym sensie stary) - Hamilton, też za nim nie przepadam ale duża część osób po prostu musi mieć jakiegoś wroga, kierowcę do objeżdżania, taka mentalność.

  • 70. Anteaus
    • 2010-05-11 13:19:25
    • *.lodz.msk.pl

    @69. jar188 Uważasz ,ze u tylu osób bez powodu padło akurat na Hamiltona ?
    Ja uważam ,zę zasłużył sobie na taką opinię jaką ma.
    Czytając zagraniczne fora F1 widać ,że mało kto go lubi

  • 71. jar188
    • 2010-05-11 15:43:39
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @70. Anteaus Rozumiem, że jak kogoś nie lubię to mogę go obrażać do woli używając prostackiego języka???

  • 72. hotshots
    • 2010-05-11 16:41:42
    • *.chello.pl

    70. Anteaus
    ...tobie chodzi o zagraniczne fora...z i innych wojewodztw/gmin, od w tej w której mieszkasz ?


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo