WIADOMOŚCI

Frustrujący wyścig Buttona
Frustrujący wyścig Buttona
Jenson Button po problemach z bolidem i podczas pit stopu, przez większość czasu musiał podążać tempem Michaela Schumachera. Mimo szybszego bolidu mistrz świata nie był w stanie wyprzedzić dobrze broniącego się i sporo wolniejszego kierowcy Mercedesa.
baner_rbr_v3.jpg
Jenson Button
„Podczas pierwszych okrążeń, mój wyświetlacz na kierownicy przestał działać. Zespół informował mnie przez radio, aby wykonywać różne rzeczy na kierownicy, ale nie widziałem czy wykonuję je poprawnie. Nie widziałem także światełek od obrotów: większość czasu byłem blisko moich zmian biegów, ale dość często dochodziłem do ogranicznika, co zdarza się gdy jedzie się za kimś i zmienia biegi w różnych miejscach.”

„Potem miałem opóźnienie na pierwszym pit stopie: mieliśmy problem ze sprzęgłem, a chłopaki nie mogli założyć koła, a potem koła wpadły w poślizg. Gdy włączyłem się na tor nie wiedziałem gdzie jest Michael Schumacher. Na pierwszym zakręcie, gdybym nie odpuścił z pewnością rozbilibyśmy się.”

„Jak niektórzy wiedzą, tutaj wyprzedzanie jest prawie niemożliwe, a Michael tak jechał, żeby mieć pewność że nie mogę go wyprzedzić. To było frustrujące, ponieważ moje tempo było dzisiaj naprawdę dobre, ale to nie ma znaczenia jeżeli nie można wyprzedzać. Próbowałem tak mocno go wyprzedzić, że zniszczyłem opony; spłaszczyłem przednią i zużyłem tylne.”

„Piąte miejsce nie było wynikiem na jaki liczyliśmy i nie na taki rezultat zasłużyliśmy, gdyż byliśmy całkiem szybcy. Można powiedzieć, że był to pozytywny i negatywny wyścig, gdyż nie mogłem w pełni wykorzystać swojego tempa.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

14 KOMENTARZY
avatar
kam39

09.05.2010 18:14

0

Jenson takie są wyścigi f1;-)


avatar
mag93

09.05.2010 18:17

0

a co Lewis nie chcial się wypowiadac??


avatar
kam39

09.05.2010 18:19

0

po jego głupim błędzie też chyba bym się nie wypowiadał. i gdyby i jego szalona jazda pod koniec chyba był narazie na 1 miejscu


avatar
matito

09.05.2010 18:43

0

oj co do Hamilton a to się lepiej nie wypowiadać. Skoro nie umie normalnie jeździć to po co jeździ na jeden pit stop? Przecież żadna opona przejechana w jego bolidzie nie wytrzyma tyle. On nie umie jeździć żeby oszczędzać gumy.


avatar
matito

09.05.2010 18:43

0

....A Jenson Button to klasa! On potrafi przejechać wyścig i opony prawie jak "nowe" :)


avatar
adamxxl

09.05.2010 22:24

0

hamilton nadaje życia f1 szczególnie na tak beznadziejnym toże jak ten w barcelonie.


avatar
Niespokojny

09.05.2010 23:16

0

@6 - zgadzam się, pięknie to zrobił ,trzymał nas w napięciu do ostatniej chwili tego beznadziejnego tożu :(


avatar
Senna_olk

10.05.2010 00:37

0

3. kam39 Nie jestem pewien czy oglądałem ten sam wyścig, co ty...


avatar
Cypriano

10.05.2010 07:00

0

Nie przepadam za hamem ale tym razem to zasłużył na dobry wynik


avatar
fabian

10.05.2010 09:24

0

A może ten pomysł ze skrótem na torze jest dobry?


avatar
Anteaus

10.05.2010 11:51

0

Zgadzam się dla mnie Button to naprawdę klasa kierowca i gdyby nie RBR pewnie byłby drugi tytuł.No ale nie przesądzajmy możliwe ,że i tak powalczy


avatar
Gosu

10.05.2010 16:46

0

Nie dziwie mu się, że tak to odczuwa. Był o wiele szybszy od Michaela, ale doświadczenie MSC + ten tor zaowocowało utemperowaniem Buttona po 3 okrążeniach szarży.


avatar
pat77

12.05.2010 15:32

0

Nie popLacz sie Button.


avatar
Andre180

15.05.2010 15:49

0

Życzę zeby mu się nie powiodło


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu