komentarze
  • 4. ra_f1
    • 2010-03-29 14:53:16
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Kandydat na mistrza został wyprzedzony "tylko wtedy gdy popełnił błędy". A kiedy miał być wyprzedzony, poza startem Felippe niewiele pokazał, a jego pozycję na podium zawdzięcza rozpaczliwym blokowaniem przez Alonso Lewisa i Marka. A tak w ogóle to w RBR w przyszłym roku obok Vettela ma jeździć Kimi (przynajmniej wg worldcarfans.com)

  • 5. Filipek
    • 2010-03-29 14:54:37
    • *.adsl.inetia.pl

    Jest kilka rzeczy do poprawienia w R30, ale myślę że w Barcelonie to rozwiążą

  • 6. karolf1
    • 2010-03-29 14:59:20
    • *.aster.pl

    trzeba poprawić jeszcze balans bolidu i ok :)

  • 7. mac7
    • 2010-03-29 15:05:14
    • *.ssp.dialog.net.pl

    Podobno dwa razy tego samego błędu się nie popełnia, zobaczymy czy się sprawdzi.

  • 8. matito
    • 2010-03-29 15:06:45
    • *.adsl.inetia.pl

    i to jest klasa. Przyznaje się do błędów

  • 9. Kojag
    • 2010-03-29 15:12:02
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Odkrył coś niesamowitego Nigdy bym nie pomyślał, że zawodnik zostaje wyprzedzony, dlatego, że popełnia błąd...

  • 10. BLOO
    • 2010-03-29 15:21:09
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    mnie jakoś jazda Massy nie zachwyca , według mnie jest średniakiem z ekstra bolidem , i jest jednym z najsłabiej spisujących sie kierowców na mokrej nawierzchni

  • 11. prolim
    • 2010-03-29 15:30:15
    • *.tvk.torun.pl

    Massa jest fantastyczny na niektórych torach - nawet Raikonen nie mógł mu podskoczyć. Ale są tory, np: Australia, gdzie Massa kompletnie sobie nie radzi. Ale to normalne, nawet teamy mają swoje dobre tory i gorsze, np: takie Ferrari nie specjalnie radzi sobie w Monaco... :)

  • 12. Tilion
    • 2010-03-29 16:17:02
    • *.akademiki.uni.torun.pl

    Massa średniakiem? Nie zgodzę się - taki Fisicella, który jeździć potrafi (podium w Spa w zeszłym roku, dobre występy w Reno jeszcze parę lat temu) gdy przesiadł się do bolidu Massy, praktycznie przestał istnieć. Więc Felipe ze swojego bolidu potrafi wyciągnąć sporo. Wybitny owszem, nie jest, ale średniakiem też nie.

  • 13. Kanthen
    • 2010-03-29 16:34:20
    • *.bielskobiala.vectranet.pl

    Massa jest nizelym kierowca , ale nie pokazal w tym sezonie jeszcze nic co moglo by zachwycic Uwazam ze w Australii jedynie Hamilton poazal klase . Pedził jak wariat i moim zdniem byl najlepszym kierowca tego GP

  • 14. Dagmara_W
    • 2010-03-29 16:38:11
    • *.147.44.3.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    massa dojdzie do tego rytmu bo jednak taka p[rzerwa tez cos daje. a hamilton tez sie przekonal ze jak kieropwca poprzedzajacy jedzie idealnym torem i nie poplenia bledow to trudno jest wyprzedzac.. Wazne ze renault tak nie traci na prostych i ze poprawiaja pakiety

  • 15. cyk
    • 2010-03-29 17:01:08
    • *.tktelekom.pl

    13. Kanthen Hamilton nie był najlepszym kierowcą w wyścigu. To że pędził jak szalony zawdzięcza kilku czynnikom. Świetny wyścig pojechał Robert i Alonso dopiero potem Lewis. Co do Massy: wczoraj podsumowałem jego występ ktory był fatalny

  • 16. Cwirs
    • 2010-03-29 17:04:32
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Popieram cyka, Alonso

  • 17. kuczek
    • 2010-03-29 17:19:30
    • *.147.209.159.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    poprostu Kubek jest za dobry dla niego

  • 18. iRomek
    • 2010-03-29 17:47:09
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Najlepiej pojechał Button i o to nie powinno być żadnych dyskusji.

  • 19. marcin20
    • 2010-03-29 18:37:25
    • *.static.sitel.net.pl

    Po prostu Kubica był dla nich za dobry !

  • 20. przemoziom99
    • 2010-03-29 19:10:59
    • Blokada
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    12 jak dla mnie fisico jest lepszy od massy z tamtym bolidem podejrzewam że nawet msc i chyba każdy kierowca nie poradziłby sobie bo f60 to był bolid trudny w prowadzeniu i dość nieudana konstrukcja massa to typowy średniak w topowym zespole w sauberze pokazał ze średnim autem że ma gorącą głowę i tak super nie jeździł

  • 21. GMK
    • 2010-03-29 19:42:15
    • *.dynamic.gprsbal.plusgsm.pl

    Renault jest szybkie na prostych, a na zakrętach szybki jest Kubica co może dać niezłe efekty. Natomiast z wypowiedzi Massy można ewidentnie wnioskować, że Kubica po prostu nie popełnił żadnego błędu, który on mógłby wykorzystać, czyli jechał bezbłędnie.

  • 22. Orlo
    • 2010-03-29 20:09:04
    • *.jawor.vectranet.pl

    Massa się nieźle skompromitował w GP Australii. Po pierwszym okrążeniu był drugi a potem jechał nie najszybciej i popełniał głupie błędy przez które kilkukrotnie tracił pozycje. Ostatni po pierwszym okrążeniu Alonso dogonił go bardzo szybko a potem utknął za nim bo nie chciał ryzykować wyprzedzania ale było widać że jest dużo szybszy. No i jeszcze pięknie się obronił przed Hamiltonem.

  • 23. nomadwcm
    • 2010-03-29 20:35:44
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    1@ zgadzam się po McLarenach to Renault najszybsze na prostych zresztą mam tu dowód: http:// www.youtube.com/watch?v= b0Tijp-UpXs

  • 24. bullit34
    • 2010-03-29 20:48:59
    • *.33.39.178

    Moim zdaniem Massa ma jeszcze mieszane uczucia co do jazdy po tym wypadku obawiam się iż się facet wypala powoli, wrócił bo co innego moga robić tacy ludzie jak on mający paliwo w żyłach. Może się mylę ale jak dojdzie do siebie to jeszcze pokaże na co go stać. Plus wielki dla niego za wypowiedź z której jasno wynika iż chwali Roberta za perfekcyjną jazdę.

  • 25. pjc
    • 2010-03-29 20:55:02
    • *.acn.waw.pl

    Skoro Massa twierdzi,że Kubicy nie można było wyprzedzić to oznacza,że rzeczywiście Polak miał niesamowite tempo.
    Poza tym jak każdy widział, GP Australii była pokazem bezbłędnej jazdy w wykonaniu RK.
    I widać gołym okiem,że są wyścigi kiedy ani Hamilton ani Massa nie są w stanie przegonić Polaka.
    Jeżeli Robert utrzyma dobrą formę to będziemy świadkami wielu miłych chwil.

  • 26. frg1pl
    • 2010-03-29 20:57:46
    • *.rzeszow.mm.pl

    22. Alonso nie obronilby sie przed hamiltonem gdyby nie Webber

  • 27. frg1pl
    • 2010-03-29 20:58:05
    • *.rzeszow.mm.pl

    Hamiltonem sory

  • 28. pjc
    • 2010-03-29 21:03:50
    • *.acn.waw.pl

    @cyk moim zdaniem oprócz Buttona oraz Kubicy z dobrej strony pokazał się duet Ferrari (zespołowa jazda, super tempo Alonso i jego niesamowity manewr z hamowaniem, które zastopowało Hamiltona i Webbera), duet Mercedesa (doskonałe tempo + awans Schumachera z końca stawki na punktowaną pozycję) no i osamotnieni Liuzzi i Barrichello dzielnie broniący honoru swoich ekip.
    Żal mi też Pedro, punkty uciekły mu na samym końcu wyścigu.

  • 29. eveafterdark
    • 2010-03-29 21:46:34
    • *.xdsl.centertel.pl

    to oczywiście jeden ze słabszych wyścigów Felipe (poza startem-dawno już takiego nie widziałem), widać że miał problemy i z oponami i z szybkościa na prostych (i to przez cały weekend) ale Fernando łatwo wyprzedził słabeuszy a Felipe tak naprawdę nie zagroził (zanim zablokował HAM to MASS jeszcze mu uciekł na 1,5 sek), wyprzedzenie zresztą byłoby bardzo trudne ze wzgl. na zużycie opon, warunki no i te same bolidy przecież. Dowód? słowa Lewis'a przez radio jak dogonił Fernando - a był 2 sek szybszy na okrążeniu niż reszta - że opony przestają trzymać jak powinny a przecież miał dodatkowy pit stop. Zgadzam się że gdyby nie WEB to by wyprzedził ALO, ale wszyscy widzieli jak było ciężko...poza tym Lewis pokazał ,że jest chyba najszybszym kierowcą, nieodpuszczającym, bardzo fajnie się na to patrzyło...reszta czołowki (no poza Webberem oczywiście i może Alonso) jechała w miarę bezbłędnie ale tylko wykorzystali potencjał bolidu i okazje na torze...przypomniała się Monza '09, mało kto dziś już tak jeździ, takie czasy...;)

  • 30. Vlad Tepes
    • 2010-03-30 00:04:49
    • *.adsl.inetia.pl

    Właśnie oglądam powtórkę wyścigu i mam pytanie odnośnie wyprzedzania na prostej startowej.Czy poza startem można przekraczać linię wyjazdu z pit line??Ponieważ Ham... wyprzedził Masę właśnie przekraczając linię wyjazdową, wiadomo ze rzadko się wyjeżdża w tym roku z pitów,ale z tego co pamiętam to w zeszłym roku były za to rożne kary.Czy ktoś może pomóc mi to wyjaśnić?

  • 31. gembam
    • 2010-03-30 04:03:41
    • *.jjs-isp.pl

    Niektórzy koledzy troszkę się Massy czepiają... Massa jest jedynym kierowcą w stawce poza RK, którego widziałem kiedyś w prawdziwej walce na torze, jak za dawnych czasów formuły. Jego przeciwnikiem był wtedy Robert, a działo się to jeżeli dobrze pamiętam w 2007 w Japonii. Mokro było i niebezpiecznie. Chłopcy walczyli o 6 miejsce, a żarli się jakby szło o mistrzostwo. I jeżeli takiego wojownika ktoś nazywa średniakiem to chyba nie przemyślał tej opinii, że Robert dotrzymywał mu tempa to dziwne chyba nie było. A walka na noże z Hamiltonem (swoją drogą czy to nie dziwne, że też w Japonii) w 2008 Fuji ? Co do Fisiego, to był jeszcze gość, Badoer ten to dał plamę w Ferrari... I wiecie co ? W 2008 naprawdę było mi go szkoda (Massy), miał słaby początek sezonu i zabrakło niewiele na mistrza, a moim zdaniem postęp jaki uczynił w trakcie sezonu to wielkie osiągnięcie i nie Hamiltonowi należał się tytuł. Massa to kierowca dużego formatu i w Australii to pokazał i w Bahrajnie również, mam nadzieję, że naprawdę nie odczuwa już emocjonalnych skutków wypadku, bo byłoby wielką stratą dla formuły gdyby wycichł lub zanikł jego duch walki. A jak by miał szansę, czytaj: gdyby Robert popełnił błąd, to i w Australii zobaczylibyśmy Massę z innej strony. Malkontenci nie zauważyli chyba mistrzowskiego startu i porządnej wyścigowej pracy, jaką trzeba wykonać, żeby skończyć wyścig na podium.
    I na dodatek jest przystępny dla prasy i sympatyczny. Hitem było jak pozując po "koronacji" stał na palcach koło Buttona i Kubicy... Jemu sława nie wali na dekiel, jak paru innym...
    Sorki, że tak długo, ale pewnie i tak to już ostatni post w tym wątku. Pozdrawiam

  • 32. Renault F1 Team
    • 2010-03-30 07:23:43
    • *.adsl.inetia.pl

    30. Vlad Tepes-w czasie walki z innym kierwoca tak, w czasie samotnego dojazdu do zakrętu 1-nie, w czasie wyjeżdzania w pit lane-nie, bo za to jest kara drive through.

  • 33. leo_
    • 2010-03-30 19:39:48
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    31. gembam-też mi się podobało, jak Massa stanął na palcach , co śmiesznie i sympatycznie wyglądało. Massa jest w porządku gość, ale moim zdaniem w tym wyścigu się nie popisał, oprócz startu. Ale jestem w stanie zrozumieć, że nie lubi toru w Australii. Zdaje się że lubi z kolei szybkie tory i bardziej otwarte, bezpieczne. I mam nadzieję, że tam pokaże na co go stać, bo w Australii Alonso wydawał się mieć lepsze tempo, ale nie chciał ryzykować i nie wyprzedzał kolegi z zespołu.

  • 34. woj25
    • 2010-03-31 08:51:47
    • *.tktelekom.pl

    masa jest spoko ale nie ma takiego dobrego bolidu


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo