2009-05-19
Williams chce mocnych kierowców
Szef inżynierii Williamsa Patrick Head chce, by jego zespół był wystarczająco konkurencyjny, by zainteresować sobą topowego kierowcę, jeśli Nico Rosberg odejdzie wraz z końcem kontraktu.R E K L A M A
Rosberg powiedział w Hiszpanii, że jest zadowolony w Williamsie, choć rozważa swoje opcje, gdyż chciałby się ścigać w zwycięskim zespole w sezonie 2010.
Williams ma już następcę Rosberga w osobie Nico Hulkenberga, mistrza F3 Euro Series, jednak Head nie uważa, by młody Niemiec był numerem jeden na jego liście.
"Zdecydowanie jest bardzo utalentowany i oczywiście będziemy mieli na niego oko. Williams jednak potrzebuje wrócić na pozycję, gdzie zatrudnia dwóch mocnych i ułożonych kierowców, zamiast debiutantów."
"Jak widzieliśmy w osobach Sebastiana Vettela i Lewisa Hamiltona w 2007, są tacy, którzy mogą przejść do F1 i czuć się jak ryba w wodzie. Trochę trudno jest wypatrzeć kogoś w GP2 i zauważyć, czy tak będzie w jego przypadku."
Patrick Head wyjaśnił, że choć Hulkenberg dość dobrze radzi sobie w czasie testów, popełnia te same błędy podczas pierwszych jazd nowych samochodów.
"Uważam, że odczuł gniew Sama Michaela kilka razy. Zarówno w zeszłym, jak i w tym roku jechał naszym nowym samochodem jako pierwszy i w obu przypadkach po bardzo małej ilości okrążeń kończył w pułapce żwirowej, podczas gdy miał tylko sprawdzać systemy, zbierać dane i temu podobne. Dlatego też nie jest szczególnie mądry."
Williams ma już następcę Rosberga w osobie Nico Hulkenberga, mistrza F3 Euro Series, jednak Head nie uważa, by młody Niemiec był numerem jeden na jego liście.
"Zdecydowanie jest bardzo utalentowany i oczywiście będziemy mieli na niego oko. Williams jednak potrzebuje wrócić na pozycję, gdzie zatrudnia dwóch mocnych i ułożonych kierowców, zamiast debiutantów."
"Jak widzieliśmy w osobach Sebastiana Vettela i Lewisa Hamiltona w 2007, są tacy, którzy mogą przejść do F1 i czuć się jak ryba w wodzie. Trochę trudno jest wypatrzeć kogoś w GP2 i zauważyć, czy tak będzie w jego przypadku."
Patrick Head wyjaśnił, że choć Hulkenberg dość dobrze radzi sobie w czasie testów, popełnia te same błędy podczas pierwszych jazd nowych samochodów.
"Uważam, że odczuł gniew Sama Michaela kilka razy. Zarówno w zeszłym, jak i w tym roku jechał naszym nowym samochodem jako pierwszy i w obu przypadkach po bardzo małej ilości okrążeń kończył w pułapce żwirowej, podczas gdy miał tylko sprawdzać systemy, zbierać dane i temu podobne. Dlatego też nie jest szczególnie mądry."
komentarze
1. pjc
Moim zdaniem nie powinni stawiać na Hulkenberga.
Podczas testów zawsze miał różnego typu problemy i czasy okrążeń też nie były rewelacyjne.
Poza tym według mnie Williams powinien zmienić dostawcę silników bo niestety od czasów kiedy zakończyli współpracę z BMW nie wiedzie im się za dobrze.
2. matwit
"Dlatego też nie jest szczególnie mądry" Grunt to wiara i optymizm względem młodego zawodnika...
3. Peti
Kubica też się dla nich nie nadaje, bo nie przyciągnie sponsorów
4. Skoczek130
Też uważam, zew Hulkenberg nie będzie do końca najlepszą opcją (wnioskując też na jego testy w Williamsie). Chłopak ma ogromny potencjał, jest jednym z najbardziej utytułowanych kierowców w juniorskich seriach, ale nie do końca musi przełożyc się to w F1. Najbardziej jednak rozwaliło mnie ostanie zdanie "Dlatego też nie jest szczególnie mądry" - szczerośc, aż do bólu!!!
5. elin
Macie rację, to ostatnie zdanie jest zdecydowanie zbyt szczere i chyba należało je pominąć. Zgadzam się również, że Hulkenberg chyba nie jest najlepszym kandydatem, jeśli Williams chce być czołowym zespołem. Ale, Rosberg też jakoś specjalnie nie " błyszczy " w wyścigu, jedynie treningi znakomicie mu wychodzą ...
6. walerus
piekny tekst - rzeczywiście kierowca musi być z niego zaj.....;-)
7. Qbus81
hehe... ale fakt faktem, znaleźć kogoś lepszego ( jeszcze żeby chciał dla nich jeździć) będzie trduno
8. Seveir
Odpowiedź na tytuł - a kto by nie chciał? ;)
9. maro1993
Mogą też przejąć Piqueta z Renault, chociaż ten na pewno też chciałby się ścigać w mistrzowskim zespole w sezonie 2010....
10. adib78
a co z młodym Senną? Miał przecież jeżdzić w Hondzie, poźniej wiadomo jak było, a teraz nic nie słychać przy potencjalnych zmianach kierowców w trakcie sezonu. Orientuje się ktoś może?
11. fan massy
Są plotki aby Rosberg był w McLarenie.
12. niza
ja się chętnie przyjmę :) właśnie szukam roboty na wakacje :P A jak by mi dobrze poszło to przyszłość już mam zapewnioną
13. Orlo
Mocni kierowcy nie chcą Williamsa...
14. walerus
ja chcę - jestem mocny długo ważony..... ;-)
15. D.S.
Rosberg chce byc w zwycieskim zespole w 2010 roku. CZYLI W KTORYM?
16. saint77
Faktycznie - mocni kierowcy z NAKAJIMĄ na czele.
Jak chcą mieć mocny zespół to powinni Nakajimę wysłać do MonsterCar albo na deskorolki, a nie żegnać się z Rosbergiem.....
17. nowyziomal
Najadzima jak kazdy wie jest cienki jak d..a węża a fotel kierowcy zawdzięcza tylko dzięki sponsorom i wszyscy to widzą jednak bez sukcesów nie maja co liczyc na bardziej możnych przez co całe koło się zamyka i stoją w miejscu. Rosberg takze nie jest materialem na mistrza to dobry kierowca na suchym pustym torze z pustym bakiem i swieżymi oponami. Frank pewnie dobrze pamięta jak dał szanse Sennie a ten po kilku okrążeniach poprawił rekord toru o całą sekunde ale taki drugi pewnie szybko sie nie objawi.
18. Tox
Kubica ma isc do Ferrari moze red bula ;) a nie do wiliamsa...
19. dziarmol@biss
Kubica do Williamsa : )))
20. pz0
Williams do Kubicy...
21. robtusiek
Ja bym widział Kubicę w Williams-ie, wcale nie mają takich złych osiągów w tym sezonie czego dowodem są treningi, choć Rosberg twierdzi że na oparach ale myślę że ten Team nie jest zły, tylko brak im właśnie takiego kogoś jak Kubica. Kilka dobrych ustawień plus Kubica i dobry wynik gwarantowany.
22. sivshy
Williams to zespół z doświadczeniem, ma dobrych ludzi, ale im z kolei brakuje kasy... Kasa nie jest najważniejsza, ale jest to swojego rodzaju narzędzie w rękach tych ludzi. Bez niej, nawet największe mózgi, przy obecnym zaawansowaniu tego sportu, niewiele zdziałają. Podejrzewam, że gdyby Williams nie odmówił pewnego uzależnienia się od BMW, to już rok temu mogliby powalczyć jak równy z równym o mistrzostwo z McL i Ferrari, jak za starych dobrych czasów. No ale Williams chciał pozostać samodzielny, co skrzętnie wykorzystał słabiutki Sauber. Niestety, ale jeżeli ograniczony budżet w przyszłym sezonie nie przejdzie, a zespół nie nawiąże współpracy z żadnym koncernem, takiej jak na linii McL-Mercedes, czy BMW-Sauber, to niewielkie są szanse, aby powrócili tam, gdzie ich miejsce. A szkoda, bo mam do nich sentyment, głównie ze względu na Monoyę...
23. L00Kass
Toż to pachnie rewolucją, perpetum mobile w F1 - w końcu Rosberg się pokazał i już chce być 'top', Williams dzięki niemu chce ściągnąć kogoś z 'top'.
Co z biednym Nakajima? @16. saint77 - ale siedziec w jednym z tych wraków podczas MonsterJam. Jaques V. welcome back? heh.
24. pjc
@sivshy ja mam cichą nadzieję,że dadzą radę się podnieść i nie skończą tak jak m.in.Tyrrell.
25. jawiemwszystko
Zgadzam sie że Hulkenberg się nie nadaje o czym już pisałem w związku z poszukiwaniem następców Samuraja
9. maro1993 - straszna wizja :O
14.pjc - albo JS Ligier, Lotus, Matra i Brabham. Takie są koleje losu :(
26. jawiemwszystko
*24 a nie 14 oczywiście. Pzdr :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz