Massa: Jest już po mistrzostwach
Felipe Massa uważa, że szanse Scuderii Ferrari i jego samego na zdobycie mistrzostwa po kolejnej wygranej Jensona Buttona w Grand Prix Hiszpanii spadły do zera."Szanse w mistrzostwach? Nie, nie sądzę. Musimy być realistyczni. Po pięciu wyścigach oni (Brawn) wygrali cztery. Nawet gdybyśmy znacznie się poprawili i byli trzy-cztery dziesiątki przed nimi, oni dalej będą zdobywać punkty. Dlatego zapomnijmy o tym."
Massa jest zadowolony, że Ferrari wykonało krok naprzód od ostatniego wyścigu, jednak wie, że jego zespół dalej jest za Brawnem.
"W Q2 byliśmy dwie dziesiątki wolniejsi. W Q3 byliśmy cztery dziesiątki sekundy wolniejsi z powodu paliwa. Zwykle obraz jest podobny w wyścigu. Dwie dziesiątki w wyścigu to dość duża różnica. Przez większość czasu oni wolno odjeżdżali. To jest prawdziwy obraz na tą chwilę. Może ciągle jesteśmy kilka dziesiątek z tyłu."
"Red Bull - Nie wiem, gdyż zawsze byłem przed Vettelem, więc nie wiem czy wstrzymywałem go za sobą czy jechaliśmy dość podobnie. Ciągle musimy się poprawić, ale jeśli porównacie samochód, który mieliśmy w tym wyścigu i samochód, który mieliśmy wcześniej, to duży krok naprzód. To bardzo zachęcające."
komentarze
1. MaCieQ
Lepiej by było jakby rozpoczeli prace nad bolidem do 2010r :)
2. Pocisk
1. MaCieQ
Tak samo BMK-a
3. Orlo
A ja sądzę że mają jeszcze szanse. Chyba już wyczerpali limit pecha w tym sezonie, a Brawn wyczerpał już chyba limit szczęścia. Chociaż jak Rubens dalej będzie sługusem Guzika...
4. orinocoPL
przynajbniej jest realista. chociaz teoretycznie jeszcze wszystko jest mozliwe...
5. Avellana
smutne, ale prawdziwe. Może mistrzostwa już nie zdobedą ale zawsze mogą walczyć o miejsce na podium na koniec sezonu.
6. Karaodin
Szkoda Massy , gdyby nie ten błąd z tym paliwem to było by więcej oczek , ale chłopak ma racje , raczej szans już nie mają. Mam nadzieje , że poprawią jeszcze bolid i powalczą coś o jakieś wygrane jeszcze w tym roku.
7. Dr Prozac
Przynajmniej sprzęt zawinił, nie błąd ludzki - jeśli wierzyć oficjalnej wersji wydarzeń. Mistrzostwa nie zdobędą, ale jak na razie nieźle im idzie gonienie czołówki - Massa miał w sumie szanse na podium. Gorzej że popełniają błędy oraz że z niezawodnością średnio.
8. beniamin.uk
Fajnie, ze tak szybko tlumaczycie artykuly,ale four-tenths to cztery dziesiate, a nie cztery dziesiatki (bo co to mialo by byc?)
9. Polak477
Massa to najbardziej pechowy człowiek F1, w tamtym sezonie był o włos od mistrzostwa, gdyby nie ten wąż w Singapurze to teraz on byłby mistrzem, a nie Lewisek. W 2007 r. też był niedaleko mistrzostwa, ale zamienił się z Kimim. Ten sezon jest już niesamowicie pechowy, co chwile jest awaria, czy błąd zespołu. Naprawdę mu współczuje.
10. Avellana
9. Polak477- zgadzam się z tobą. Pech z 2008 ciągnie się za nim cały czas. Niestety...
11. cayman
A zobaczycie jakie jaja będą w przyszłym roku odnośnie paliwa, jak nie będą mogli tankować :-) niby komputery i kosmiczna technologia, a ktos si jednak rąbnął... heh...
12. Avellana
11. cayman- maszyna tankująca nie zadziałała tak jak należy tak przynajmniej powiedział Massa
13. Skoczek130
Nie trudno zgodzic się z Massą. Ja też uważam, że nie mają już szans na tytuł. Rozumiem, pierwsze dwa wyścigi z ponad 20 punktową stratą, ale nie 40 punktową, w dodatku po pięciu eliminacjach. Na ich miejscu skupiłbym się na następnym roku, by przygotowac mistrzowski samochód. To samo radzę BMW Sauber. Ten sezon jest już dla nich stracony.
14. Orlo
Spokojnie, pożyjemy zobaczymy. Wszak Brawny też kiedyś w końcu dopadnie pech i awarie, a do Ferrari jeszcze uśmiechnie się los. Patience, patience...
15. gerber
Przynajmniej 2 ekipy muszą wygrywać z Brown GP i nie koniecznie wygrają całe mistrzostwa, ale musi się to stać jak najprędzej, najlepiej już na GP Monako.
16. dziarmol@biss
Szkoda Ferrari ale najbardziej szkoda mi Barichello.( ta jego mina na konferencji) Ross Brawn to jednak ta sama świnia która była wScuderii ... nic się nie zmieniło tak jak wówczas Schumacher był na topie tak teraz Button ... Nie podoba mi się to ,...
17. Piotre_k
Dla Ferrari już faktycznie jest po ptakach w tym roku: Massa właśnie odpuścił, Kimiemu z zasady wszystko wisi, stratedzy popełniają błąd za błędem, na dodatek samochody regularnie się psują. Czyli generalnie katastrofa.
18. go!!!
ORLO - o jaki limit szczęścia ci chodzi w przypadku BRAWN GP ? Jaki wynik w tym roku osiągnęli dzięki szczęściu? Po prostu zrobili najlepszy samochód, podejmują mądre decyzje strategiczne i trzeba to wreszcie przyjąć do wiadomości!!! To nie szczęsie czy los, ale inżynieria!!! A nalanie zbyt małej ilości paliwa do ferrari massy to nie pech tylko głupota...
19. Polak477
go!!! To nie oni robili ten bolid tylko Honda, a Brawn jest fuksiarzem i wykupił bolid Hondy, więc samo to jest już szczęściem. Co do strategii BARDZO mi się ona nie podoba, bo Button jest faworyzowany niesamowicie, lubię Rubensa i szkoda mi go było przez genialną strategię Brawna, która od początku była taka, aby Rubens nie wygrał wyścigu. Rozumiem pod koniec sezonu nawet powinny być podejmowane takie decyzję, ale nie na samym początku.
20. Polak477
O jeszcze nie napisałem o Massie. To nie był błąd Ferrari, a awaria maszyny tankującej. Przynajmniej tak mówi Ferrari.
21. Jacobek
@Polak, nie masz racji co do Brawna, zauważ, że on był szefem zespołu jeszcze jak należał do hondy i to on był głównym projektantem tego samochodu... jedyne co honda ma do tego, to to , że wyłożyła kase na budowę , pozdro ;]
22. go!!!
POLAK477 - Ross Brawn jest fuksiarzem bo kupił bolid nad którym sam wraz z innymi obecnymi inżynierami BRAWN GP pracował jeszcze w koszulkach z nadrukami Hondy? Ciekawy punkt widzenia... A co do informacji ferrari o awarii urządzenia tankującego, to jest to tak samo wiarygodne jak zeszłoroczny komunikat ferrari mówiący, że kimi przepuścił walczącego o tytuł massę na torze bo miał problem z bolidem, który po chwili zaczął ponownie normalnie funkcjonować :) Przecież nie powiedzą oficjalnie, że fuksiarze z brawn gp lepiej liczą ilość spalanego paliwa :))) chociaż pewnie brawn gp też fartem nalał odpowiednią ilość paliwa :)))
23. Polak477
Gdyby nie honda ten zespół by nigdy nie powstał, a z Brawnem mnie nie zrozumieliście, bo napisałem źle, ale chodziło mi o to, że Brawn jest fuksiarzem bo kupił bolid Hondy, ale on nie wiedział przecież, że ich bolid jest taki dobry wcześniej robili słabe szedł właściwie w coś co sam pewnie nie wiedział, że będzie dobre. Gdyby nie budżet Hondy sam Brawn by nic nie zdziałał. Co do Massy, to wątpie, żeby stratedzy nie potrafili tego obliczyć, zresztą zawsze leje się więcej, bo gdyby np. wpadła reklamówka w bolidzie skoczyłaby na pewno zużycie paliwa bo tam wszystko jest ważne. No chyba, że niewiedzieli ile zużywa ich bolid.
24. fisicofan
Polak477 - może nie wiedzieli ile zużywa bolid Massy. Nowa aerodynamika...
25. go!!!
a może nie wzięli pod uwagę że ich kers jest na benzynę :)
26. walerus
ferrari se jaja z nas robi....
27. kris-07
jak uslyszalem przez radio jak mowia Massie ze ma oszczedzac paliwo jak na ogonie siedzi mu vetel to mnie zamurowalo . i jeszcze ta paniczna odpowiedz Massy " TO CO JA MAM ROBIC ??? " to wszystko zabrzmialo tak jakby massa pilotowal samolot ("cale ferrari") któremu brakuje paliwa i zaraz sie rozbije . bardzo mi szkoda kimasa i felipe bo nie moga pokazac jakimi dobrymi sa kierowcami . maja pecha , zwlaszcza massa . kimas chociaz majstra zrobil
28. yantar
Po prawdzie najbardziej irytujaca sprawa to wciaz te przeklete dyfuzory. Przez to faktycznie nie wiadomo kto ma jaki samochod (i jaki moglby miec). Co innego samochod juz konstruowany pod to rozwiazanie, a co innego dorazne przerobki. Zapowiadal sie ciekawy sezon ale raczej nie w takim wydaniu. Napewno gratulacje dla Brown GP naleza sie za niezawodnosc, a Barrichello wierze, ze jeszcze w tym roku stanie na najwyzszym stopniu. Dyfozury, KERS, mieszanie w budzetach chyba troche tego za duzo na raz oby to tylko calej F1 nie puscilo po bandzie. Massa ma racje jest juz wlasciwie po mistrzostwach. Jedynie Vettel moze cos jeszcze zamieszac jesli caly czas sie bedzie czail na wysokich pozycjach i bolid nie odmowi mu posluszenstwa. Toyota za czesto daje ciala ze strategiami, a jej kierowcy sa zbyt nieprzewidywalni.
29. fullbzikaaa
Jest już po zawodach. Było ciekawie przez pierwsze 3 wyścigi. Teraz wieje nudą. Brawn i Red Bull walczą tylko ze sobą. Podobnie jak kiedyś ferrarka z mackami. Trudno.
BMW lepiej niech nie myśli już o przyszłym sezonie, bo źle na tym wychodzi. Pomyłka z kołami i brak paliwa? Blamaż po prostu. Jakby Massie dolali paliwa przez 2 sekundy dłużej na stopie, to zapewne dojechałby jako 3.
30. go!!!
Po prostu Massa miał źle podpiętą rurkę podającą napój, kilka podczas wyścigu pociągnął wysokooktanowego shella no i paliwa zabrakło - wielkie rzeczy :)))
31. Sasilton
wkurzyło mnie teraz brawn gp
wczesniej nawet ich lubiałem bo nowi i szybci itp
ale teraz co zrobili to było widac klasyczny team orders
moge sie założyć ze obaj kierowcy mieli jechac na 2 pitstpy
tylko oczywiscie nie o wszystkim wiemy
do dupy z taką F1 rok temu było ciekawie teraz mamy znowu 2004 rok
32. ZbyBo
No i to jest piękne :P Znów ferrari ma doła i czekamy na drugiego Schumachera (może Vettel, chociaż ja bym wolał Alonso), który będzie pod opieką drugiego Browna i będzie miał do dyspozycji porządny bolid, żeby mogli znów wygrywać. Historia lubi przecież się powtarzać ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz