Zespół Alpine opuszcza Monako bez punktów. Franco Colpinto po kiepskiej czasówce, startował do wyścigu z 18. miejsca i na mecie zameldował się na 13. pozycji. Pierre Gasly w trakcie rywalizacji miał poważnie wyglądający wypadek. Francuz początkowo sugerował, że miał awarię układu hamulcowego, ale po wyścigu nieco inaczej opisał okoliczności najechania na Yukiego Tsunodę.
Pierre Gasly, DNF"Nigdy nie jest dobrze kończyć wyścig tak wcześnie. Oczywiście to bardzo frustrujący rezultat dla całego zespołu, choć biorąc pod uwagę przebieg wyścigu, możliwości były mocno ograniczone, zwłaszcza gdy startujesz z dalszej części stawki. Co do incydentu - nie spodziewałem się, że Yuki [Tsunoda] aż tak zmieni tor jazdy podczas hamowania. Popełnił błąd przed tunelem, zaczął hamować po lewej stronie toru, a potem zjechał na prawo, więc byłem dosłownie zablokowany i nie miałem gdzie uciec. Zjechaliśmy do boksu już na pierwszym okrążeniu i być może to otworzyłoby przed nami jakieś możliwości później w wyścigu. Wydaje się jednak, że większość kierowców ukończyła wyścig tam, gdzie go zaczęła – poza przypadkami wycofań i kar. Teraz musimy skupić się na Hiszpanii i poprawić naszą formę."
Franco Colapinto, P13
"Startując dziś z osiemnastego pola, było bardzo trudno myśleć o punktach, zwłaszcza w wyścigu, który miał tak mało akcji. Myślę, że trzynaste miejsce to maksimum, jakie mogliśmy osiągnąć przy całym tym ruchu na torze i różnych strategiach innych zespołów. Po incydencie z udziałem Pierre’a zmieniliśmy strategię i zjechaliśmy wcześniej. Od tego momentu był to już tylko trudny wyścig kończący ciężki weekend w Monako. Mieliśmy problemy z balansem w wolnych zakrętach i po prostu nie udało się sprawić, by samochód działał tak, jak byśmy tego chcieli. Będziemy dalej ciężko pracować przed kolejnym Grand Prix w Hiszpanii, na bardziej konwencjonalnym torze."
25.05.2025 19:45
0
Nie pamiętam dokładnie jak nazywa się ten gość co komentuje z Mikołajem, ale szybko postawił diagnozę że Pierrowi wysiadły hamulce, gdzie raczej oczywiste było że po prostu popełnił błąd, najeżdżając na Yukiego.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się