Heidfeld zadowolony z przedłużenia kontraktu
Nick Heidfeld przyznał, iż jest zadowolony z przedłużenia kontraktu z BMW na kolejny sezon. Zespół poinformował dziś o przedłużeniu kontraktów zarówno Heidelda, jak i Kubicy.„W tym sezonie były momenty, w których ani ja, ani zespół nie mogliśmy powiedzieć, że jesteśmy zadowoleni z przebiegu sytuacji, ale zawsze udawało się pozbierać i przejść przez ciężkie chwile.”
komentarze
1. karolVTEC
Niemiec zawsze musi być w niemieckim zespole... taka głupia tradycja :/ a Nick to już od bardzo dawna jest związany z Sauberem, wiec sie tym bardziej nie dziwie że przedużyl kontrakt z BMW
2. Sister
W tym wszystkim to Nick ma ogromne szczęście w tym sezonie. Prawie we wszystkim. Ciuła te pkt i ciuła ( szczęśliwie) i jeszcze kontrakt. No ale w sumie fajnie. Cieszę się, ze składu BMW :)
3. niza
to prawda, Nick powinien być bardzo wdzięczny zespołowi, że dali mu szansę, bo ile to on sytuacji zawalił w tym sezonie, aż szkoda się rozpisywać...
4. Dagmara_W
no tak bo mowiac szczerze chyba gdzie indziej by nie zamieszkal.. ale lepiej dla Roberta. Pozdrawiam
5. Marti
@ karolVTEC - >>Niemiec zawsze musi być w niemieckim zespole<<... taka gł.pia teoria :-)
6. bartekdo
nie przesadzajmy - teraz róznica punktowa pomiędzy Robertem a Nickiem to nie przepaść
7. jakub_l
Nick jak się spręży to może dojść Roberta, dzieli ich niewielka liczba punków 8. Robert zdobywa punkty bardziej spektakularnie, ale Nick sobie po cichu, spokojnie je ciuła. Zobaczymy na końcu jak to bedzie wygladalo. Generalnie dzisiejszy komentarz BMW mnie nie zaskoczyl. Za rok, dwa beda dopiero zmiany
8. lvl18
kto by nie był zadowolony po takim sezonie :)
9. walerus
emeryt Nick nie pójdzie jednak na wcześniejszą.....
10. Mayday
Bolec ( Koletz) coś tajemniczo milczy. Pewnie liczył na angaż Heidfelda do Ferrari ;)
11. Marti
Mayday - po co prowokujesz koletza?
12. krispol
bartekdo i jakub_l: kierowców nie ocenia się po liczbie punktów w tabeli. Różnica w punktach miedzy RKi NH jest dużo mniejsza niz to wynika z przebiegu wyścigów, bo RK stracił dużo przez błędy teamu (np. Belgia) lub zwykły pech (np. AUS, SIN), a NH jedzie na farcie i kończy wszystkie GP, dlatego trzeba oglądać wyścigi, a nie tabele :).
Mam pytanie. Czy ktoś wie jaka jest szerokość toru (ulic) w Monaco? - nie mogę znależć, bo wszędzie podają tylko szerokości wybranych torów. Z góry dziękuję.
13. Tomo23456
Mam nadzieje że jeszcze pamiętacie ze w zeszłym sezonie było podobnie z Kubica też miał słaby sezon , wiec taki skład na 2009 wcale mnie nie dziwi.
14. batic
Alonso chcial za duzo forsy,a Heidfeld juz negocjowal z Brownem, Teissen sie przestraszyl i oglosil w koncu sklad. Co do Kubicy to gdzie niby mial isc? Do mclarena czy moze za Kimiego?? Ten sklad to najlepsze co moglo spotkac BMW. I vice versa.
15. obi216
Stało się...........Wobec tego cieszmy się wraz z nim :).. Jednak mimo wszystko jest coś w wypowiedzi (wypowiedziach ) Nicka , co nieco mnie drażni.....Niestety:/
16. arecki__
mam dziwne wrażenie, że w przyszłym sezonie BMW spadnie w klasyfikacji....
17. batic
BMW stosuje juz kers we fabrycznych wozach i maja duza baze doswiadczen w tym temacie. Miejmy nadzieje, ze to bedzie ich atut w `09
18. Kazik
Generalnie to chyba dobrze (pod względem sportowym) aby przyjrzeć się temu co potrafią zrobić w przyszłym sezonie Nick i Robert.Myślę,że BMW jednak zrobiło dobry ruch.Trzeba im życzyć powodzenia.
19. Kazik
Oj,przepraszam-komentarze mi się zdublowały.Sorry.
20. obi216
A testy diabli wzięli . Oby tylko nie zastosowali syst. KERS - bo rozkład sił będzie diametralnie różny dla obu i wiemy kto straci :-)
21. Marti
W tym przypadku (niestety) napewno Robert na wadze ;/
22. obi216
Niestety - właśnie on ;(
23. jankus
Może BMW stosuje KERS w fabrycznych - nie wiem czy to prawda - jeśli tak, to czy ktoś wie czy ferrari lub mclaren tez stosuje? Nie wiem wiec pytam? Co do faktów przyszły sezon możne być bardzo i to bardzo ... zaskakujący! To ze Robert został w BMW napawa mnie optymizmem ... facet wie co w zespole szykuje sie na przyszły sezon... dlatego został! ?To nie jest przecietny kierowca, on potrafi ocenic mozliwosci zespołów lepiej niz ktokolwiek z nas! Wiec został z teamem który da mu szanse WALCZYC!! Nie potrafie przyjac do wiadomosci ze moze o kase chodzi! Nie ma tego tematu!!
24. obi216
Wiecie co ?! A ja chciałbym usłyszeć ( przeczytać ) wypowiedź Roberta na temat jego pozostania w BMW ?! Doskonale wiemy , że jego ostatnie relacje nie były zbyt optymistyczne. Został - bo to w chwili obecnej okazało się najlepszym rozwiązaniem. Nikt chyba nie zaprzeczy , że nad rozwojem nowego bolidu Robert nie miał zbyt wielkiego udziału. Jednym słowem - został odstawiony na boczny tor. Czy to da sie jakoś nadrobić ? Trzeba mieć tylko nadzieję , że tak .........
25. Marti
Wypowiedź Roberta napewno będzie dyplomatyczna :-) obi216 - ja mam nadzieję, że w przyszłym roku BMW będzie walczyło o tytuł (oczywiście z Robertem). Nie martwmy się na zapas ;-) Jedynie co mnie przeraża to perspektywa Kubicy-anorektyka ;/ znając jego determinację, to będzie skłonny do dalszych wyżeczeń w tej kwestii.
26. Kazik
Będąc ostatnio w Polsce to generalnie wyrażał swoje obawy ale trudno mi sobie wyobrazić aby "świrował" dalej.W jego przypadku to już raczej nie możliwe aby posuwać się dalej.Mam też nadzieję,że nowe przepisy (2009) przecież nie mogą zdyskwalifikować niektórych kierowców.
27. sk0k
jankus moze i robert potrafi dobrze ocenic zespol jest w stanie realizowac jego marzenia i wydaje mi sie ze bmw tego mu nie jest w stanie daca ze w innych lepszych teamach nie bylo miejsca to tez wybral najlepsza z mozliwych opcji...
28. fezuj
Wszystko jasne.... ale na jak długo są kontrakty to trudno wyczuć, nie wiem jaki termin końca kontraktu ( niby aktualny do końca 2009) ma Heidfeld, ale co z Kubicą ? czyżby BMW zgodziło się na roczny ? bo ambicje Roberta niewątpliwie krążą wokół Ferrari a jedyna okazja na najbliższe kilka lat będzie tylko w sezonie 2010 aby wskoczyć do krwistoczerwonego wierzchowca.
29. fezuj
mały kiks- to miało być w innym temacie :(
30. soviet
Zespol osiagnal to na co liczyl w tym sezonie, ale to nie dzieki Nickowi, a Robertowi. Mam tylko nadzieje ze w przyszlym sezonie Robert bedzie traktowany jako kierowca numer jeden. No coz... lepiej tak niz jakby pojawil sie Alonso i zespol pracowal pod Alonso, a Kubica zostalby z tylu jako kierowca numer 2. :P
31. leo_
Moze to i dobrze że Robert zostaje w BMW, ale troszkę jednak się martwię o atmosferę w zespole. Rzeczywiście BMW nie nadążało za Kubicą, który jest po prostu lepszy od wielu tam pracujących mechaników, i nie tylko, i któremu zdarzało się lekko opieprzać zespół. W każdym zespole ścierają się charaktery, ambicje, emocje, tworząc mniej lub bardziej zagęszczoną atmosferę, która może mieć wpływ na współpracę (dalej twierdzę, że również w tym sezonie za dużo złego Robertowi się przytrafiało, i nie mówię tu tylko o rzeczywistym niefarcie, niezależnym ani od kierowcy ani od zespołu). Ale czy może być w roku 2009 lepiej? Może być. Po pierwsze, Robert to wielki talent do wyścigów (talent techniczny do prowadzenia bolidu i odpowiednia psychika-charakter). Po drugie, Robert to człowiek nadwyraz dojrzały, o dobrych umiejętnościach interpersonalnych, a więc, wierzę, umiejący się dogadać (ale tu konieczna jest też dobra wola drugiej strony, i mam nadzieję, że takowa będzie, bo M. Teissen , a myślę że też i inni , to w końcu profesjonaliści). Pozostaje tylko życzyć drużynie BMW udanej konstrukcji i ruszać w przyszłym sezonie do boju.
32. leo_
Acha, dodam jeszcze, że jest w przyszłym roku szansa na mistrzostwo Roberta, jeśli rzeczywiście celem BMW jest wygrana w 2009, które to BMW będzie wspierało po prostu lepszego kierowcę w zespole (czyli oczywiście Kubicę), tak jak to było w tym roku do GP Kanady (no bo po Kanadzie , gdzie cele zespołu, wraz z wygraną Roberta, zostały osiągnięte, jakoś dziwnym trafem to wsparcie jakby zelżało).
33. walerus
Z tego co wiem to prace BMW nad KERS są bardzo "elektryzujące" i czasami zamiast dopieścić bolid - ktoś inny zostaje popieszczony prądem. Juz jeden z zespołów stworzył KERS o wadze około 60 kg i trza go teraz zredukować wagowo - może super BMW stworzy KERS 5cio kilogramowy - specjalnie dla Roberta....? ;-)
34. fullbzikaaa
I tym razem Szybki Nick mnie nie zawiódł.
W przechwałkach jest nie zawodny na 100%
Ja też Go lubię, a co?
35. Seba86
No i dobrze ze to ogłosili. Skończą sie w koncu spekulacje i glupie art na tym portalu.
36. Mario Theissen
Co HEI OSIĄGNĄŁ? dlaczego mówi 'osiągnęliśmy'? to kubica wygral wyscig i zrobil PP
37. mario547
Co wy pleciecie. Heidfeld to światowa czołówka bowiem ma tylko 8 punktów mniej od galaktycznego Kubicy
38. mario547
Moim zdaniem to że obdarzono Heidfelda zaufaniem nie jest niczym dziwnym. Pamiętacie zeszły sezon Nick miał nad Robertem ponad 20 pkt przewagi a pomimo to szefostwo obdarzyło Polkaka zaufaniem
39. mario547
Proszę się nie śmiać z Heidfelda. To światowa czołówka bo ma tylko 8 pkt od galaktycznego Kubicy
40. mario547
Z KERS to Nick będzie górą bo jest konus i łatwiej mu będzie rozłożyć balast (przy tak ciężkim KERS) a Kubica ma 184cm i 67kg i już nie ma z czego się odchudzić
41. dziarmol@biss
2008-10-06 22:34:09 obi216-hehe no to jest nas dwóch. pozd :-)
42. dziarmol@biss
2008-10-06 21:05:34 Marti - dlaczego zaraz głupia, niemiecka i tyle
43. Marti
dziarmol - ponieważ ciężko uznać tę teorię za mądrą i tyle.
44. obi216
Ad.Marti 23:58:42 i Kazik 00:20:27....Przy jego wzroście obecna waga, to nic innego jak poważne zadatki na anoreksję. Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie chyba myślał , o dalszym odchudzaniu kierowcy (Roberta ). Owszem , determinacja Roberta jest tak wielka , że weile można się spodziewać w jego poczynaniach . Jednak to już byłoby szaleństwem . ...Jeżeli odchudzanie , to tylko bolidu ! I miejmy nadzieję , że BMW coś wymyśli. Inaczej Robert może zapomnieć o mistrzostwie.....Tak mi się wydaje :) Pozdrówka... Pozdro -dziarmol@biss ;)
45. obi216
>>wiele<<
46. lewusFIA
dziarmol i obi216 - to jest nas trzech, pozdrówka. Zastanawia mnie, dlaczego podejrzenie Niemców o jakiekolwiek mataczenie jest niemądre, czyżby naród wybrany... czy aż tak zorganizowany.
47. Marti
Mnie, lewusFIA, z kolei zastanawia, dlaczego tyle osób wysuwa teorie o niemieckim kierowcy w niemieckim zespole. Dlaczego nikogo nie interesowały wcześniej np. "teorie japońskie" (Sato i Honda) a tym niemieckim poświęca się aż tyle uwagi? To jest dopiero organizacja ;/
48. walerus
lewusFIA dziarmol i obi216 - jest nas czterech... na razie...
49. walerus
A i z wypowiedziami Hamiltona mam podobnie....
50. lewusFIA
Marti, ja myślę, że odpowiedzią na tak postawione pytanie może być powiedzenie " bliższa koszula ciału", Japonia dla nas to właściwie egzotyka gdzieś daleko hen... natomiast Niemcy odwieczni sąsiedzi, znamy ich na wylot i wiemy dlaczego Nick pozostał a tym, którzy zastanawiają się tak jak Ty można by zadać pytanie: - dlaczego więc Nick pozostał, pomijając sporą ilość punktów był w tym sezonie jednak poprostu słaby... @ walerus - witamy!
51. lewusFIA
dodam jeszcze, że byłem i jestem przekonany iż bliższym zwolnienia z BMW był Robert niż Nick.
52. lewusFIA
Albo, Heidfeldt został w pewnej mierze "poświęcony" dla przyszłego sezonu z KERS.
53. Marti
lewusFIA - ja przyznam szczerze, że w przeciwieństwie do Ciebie, nie znam na wylot naszych sąsiadów ----- Pytasz dlaczego Nick pozostał mimo słabego sezonu. W/g mnie zabrakło BMW alternatyw. Kogo mieli zatrudnić w jego miejsce, skoro deal z Alonso nie wypalił? Alonso byłby jedynym rozsądnym kandydatem na to miejsce. Jeśli chodzi o KERS, to mam obawy, że dużo wieksze korzyści przyniesie Heidfeldowi niż Kubicy. Zobaczymy. A co do zwolnienia Roberta: akurat niemieckie prestiżowe portale pisały raczej, że Robert ma zapewnione miejsce w BMW, tylko u nas było multum spekulacji na ten temat i doszukiwano się drugiego dna w niektórych sytuacjach, jak np. podczas absencji Roberta na ostatnich testach. Robert w przeciwieństwie do Nicka w tym roku napewno nie był na wylocie.
54. lewusFIA
Marti, jeśli chodzi o sąsiadów zza Odry pewne ruchy i zachowania można przewidzieć, natomiast analizując dość szczegółowo historię BMW od GP Kanady domniemywam, iż Heidfeld miał zapewnione pozostanie w teamie i przygotowywał się dość intensywnie do KERS, natomiast Kubicę ew. miał zastąpić Ferdek. Wyszło jak wyszło a ja dalej jestem przekonany, że w BMW musi jeździć chociaż jeden Niemiec, może być naturalizowany, byleby Niemiec.
55. lewusFIA
dodam jeszcze, że BMW naprawdę przygotowuje Nicka do walki o tytuł mistrza świata, a czy mają szanse to inna 'para kaloszy'.
56. obi216
Tylko zastanawia mnie , jaką rolę ma w tym pełnić Robert - @lewusFIA:-) Podejrzewam , że na " pewne układy " nie pójdzie ....Pozdrówka
57. lewusFIA
Moja teoria jest taka: nie wchodząc zbyt mocno w szczegóły - Mario Theisen nie pozwoli sobie na przypadkowość w kierowaniu stajnią BMW, prawie wszystko jest zaplanowane na kilka lat do przodu i nie musi się z tego spowiadać nikomu, sezon 2007 to faworyzowanie Heidfelda, sezon obecny dano szanse wykazać się Kubicy w w
58. lewusFIA
sorry, pisze dalej: w sezonie obecnym dano szanse do GP Kanady włącznie wykazania się Kubicy i intensywnie zaczęto przygotowywać Nicka pod kątem przyszłego sezonu i KERS do sezonu w którym Nick ma walczyć o mistrzostwo świata, a Robert będzie walczyć tak jak od połowy tego sezonu, czyli różnie i z różnym i nie tylko przypadkowym biegiem zdarzeń.
59. lewusFIA
Obi216, tak naprawdę Robert za wiele samodzielnie nie zdziała, jest skazany na plany 'wyższej konieczności' i taką rolę w układance ma spełniać. Może i przeginam w tym scenariuszu, ale czy mocno ? Pozdrówka wzajemne.
60. Marti
lewusFIA & obi216 - skoro uważacie, że Robert jest tylko i wyłącznie marionetką w BMW, to dalczego Waszym zdaniem nie zmienił zespołu? (np. Toro Rosso).
61. lewusFIA
Marti, wiadomo, że zespołów nie zmienia się jak rękawiczki a ponadto Robert jest w szczególnej sytuacji i wyważyć musi dokładnie każdy swój krok. Wg. mnie po pierwsze: Theisen pomijajaąc aspekty tej decyzji jednak pomógł bardzo Robertowi w wejściu do F1, więc Robert musiał brać ten fakt pod uwagę po drugie: BMW jest trzecią siłą, co nie jest bez znaczenia jeśli chce odgrywać w przyszłym sezonie nie mniej znaczacą rolę, myślę,że kluczowe znaczenie miała ostatnia 'rozmowa Roberta z Theisenem' w której Mario postawił sprawy jasno wobec rozterek Roberta i które nie były po myśli jego. Przypuszczam, że chodziło o gażę, i priorytet walki Nicka o tytuł mistrzowski, z tym ostatnim warunkiem najtrudniej było się zgodzić Robertowi. To tak z grubsza i to tylko moje dywagacje niekoniecznie zgodne z rzeczywistością.
62. Marti
lewusFIA - jeśli jakiś kierowca naprawdę czuję się źle w jakimś zespole i nie może dojść do porozumienia z szefostwem, to może zmienić team nawet wtedy, gdy posiada ważny kontrakt (przykład: Alonso i McLaren). Dług wdzięczności, jeśli tak to można powiedzieć, Robert już spłacił. Gdyby więc Robert na siłę chciał przejść do innego zespołu (myślę głównie o Toro Rosso-wolny kokpit), to by to zrobił. Przed chwilą czytałam relację z dzisiejszej konferencji prasowej w Fuji, podczas której Robert wypowiedział się nt. pozostania w BMW (polecam). Oprócz tego Theissen w innym wywiadzie wyraźnie zaznaczył, że pozostanie Kubicy nie podlegało żadnej dyskusji, ważyły się wyłącznie losy Nicka. No ale to pewnie Cię w dalszym ciągu nie przekonuje... Jeśli chodzi o rozmowę kryzysową pomiędzy Robertem a Theissenem, to sprawę widzę podobnie. Pisałam już o tym. Cele Kubicy i BMW rozbiegły się w tym sezonie: ten pierwszy chciał walczyć o majstra, dla tych drugich liczy się przede wszystkim klasyfikacja drużynowa. BMW na 2009 stawia sobie jasny cel: walka o tytuł wśród kierowców. Cele obu stron są wreszcie takie same. W/g Ciebie jednak BMW w tej kwestii ładuje Roberta w bambuko i uczyni wszystko, aby Robert tego tytułu nie zdobył.
63. lewusFIA
OK. Marti, przekonałaś mnie, zaznaczyłem jednak, że nie muszę mieć racji. Podsumowując, Nick ma wielką chrapkę na tytuł, więc widzę kierując się Twoimi sugestiami, że będzie to walka z Robertem, walka bez znanych skądinąd "przypadków", tylko ten KERS i Nick razem wzięci ciągle i natrętnie przysłaniają mi wiarę w słowa Mario o Nicku.
64. Marti
Mam nadzieję, że KERS nie zniweczy w przyszłym sezonie szans Roberta i nie spowoduje, że dzięki temu Nick zostanie liderem zespołu. Nie martwy się na zapas :-)
65. Kazik
Najbardziej zdziwiło mnie to,że Robert dzisiaj wyprowadził dziennikarza z błędu,który go zapytał o to że kontrakt na przyszły sezon był tylko formalnością (w/g Roberta to takie info otrzymał w poniedziałek),podobnie jak Nick.Cała ta historia jakoby Robert był pewny kontraktu a akurat Nick czekał na rozwiązanie sytuacji (Alonso) nie za bardzo się sprawdziła..
Nie chcę aby Marti znowu uznała.że się jej czepiam ale akurat to co powiedział Kubica dzisiaj na konferencji to ma się odwrotnie do tego co przedstawia .Kubica został zapytany o to jak czuje się po podpisaniu nowego kontraktu,który nie jest dla niego niczym nowym.Robert odparł,że dziennikarz zadający pytanie jest w błędzie bo został poinformowany o kontrakcie w poniedziałek rano (podobnie jak Nick).Nigdy (przypuszczam) nie poznamy szczegółów ale bardzo jestem bliski teorii prezentowanej przez lewusaFIA (chciałbym aby tak nie było)
66. obi216
Robert powiedział także , że jest również zaskoczony decyzją BMW o jego pozostaniu w tym teamie na sezon2009 - podobnie jak dziennikarze i kibice............... >>to byłby jakby dodatek do " teorii zębnej " << ;)
67. lewusFIA
obi216, jesli to jest prawda, to na 100% Robert w przyszłym sezonie będzie tylko 'pionkiem na szachownicy' w BMW, kreować też na 100% będą Nicka... pozdrawiam .. też Kazika.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz