komentarze
  • 37. mario547
    • 2008-10-07 16:20:17
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Co wy pleciecie. Heidfeld to światowa czołówka bowiem ma tylko 8 punktów mniej od galaktycznego Kubicy

  • 38. mario547
    • 2008-10-07 16:22:18
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Moim zdaniem to że obdarzono Heidfelda zaufaniem nie jest niczym dziwnym. Pamiętacie zeszły sezon Nick miał nad Robertem ponad 20 pkt przewagi a pomimo to szefostwo obdarzyło Polkaka zaufaniem

  • 39. mario547
    • 2008-10-07 16:24:13
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Proszę się nie śmiać z Heidfelda. To światowa czołówka bo ma tylko 8 pkt od galaktycznego Kubicy

  • 40. mario547
    • 2008-10-07 16:29:06
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Z KERS to Nick będzie górą bo jest konus i łatwiej mu będzie rozłożyć balast (przy tak ciężkim KERS) a Kubica ma 184cm i 67kg i już nie ma z czego się odchudzić

  • 41. dziarmol@biss
    • 2008-10-07 18:17:51
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    2008-10-06 22:34:09 obi216-hehe no to jest nas dwóch. pozd :-)

  • 42. dziarmol@biss
    • 2008-10-07 18:19:49
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    2008-10-06 21:05:34 Marti - dlaczego zaraz głupia, niemiecka i tyle

  • 43. Marti
    • 2008-10-07 19:52:06
    • *.160.167.2

    dziarmol - ponieważ ciężko uznać tę teorię za mądrą i tyle.

  • 44. obi216
    • 2008-10-07 22:43:22
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Ad.Marti 23:58:42 i Kazik 00:20:27....Przy jego wzroście obecna waga, to nic innego jak poważne zadatki na anoreksję. Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie chyba myślał , o dalszym odchudzaniu kierowcy (Roberta ). Owszem , determinacja Roberta jest tak wielka , że weile można się spodziewać w jego poczynaniach . Jednak to już byłoby szaleństwem . ...Jeżeli odchudzanie , to tylko bolidu ! I miejmy nadzieję , że BMW coś wymyśli. Inaczej Robert może zapomnieć o mistrzostwie.....Tak mi się wydaje :) Pozdrówka... Pozdro -dziarmol@biss ;)

  • 45. obi216
    • 2008-10-07 22:44:17
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    >>wiele<<

  • 46. lewusFIA
    • 2008-10-07 23:00:33
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    dziarmol i obi216 - to jest nas trzech, pozdrówka. Zastanawia mnie, dlaczego podejrzenie Niemców o jakiekolwiek mataczenie jest niemądre, czyżby naród wybrany... czy aż tak zorganizowany.

  • 47. Marti
    • 2008-10-07 23:38:47
    • *.160.167.2

    Mnie, lewusFIA, z kolei zastanawia, dlaczego tyle osób wysuwa teorie o niemieckim kierowcy w niemieckim zespole. Dlaczego nikogo nie interesowały wcześniej np. "teorie japońskie" (Sato i Honda) a tym niemieckim poświęca się aż tyle uwagi? To jest dopiero organizacja ;/

  • 48. walerus
    • 2008-10-08 10:28:04
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    lewusFIA dziarmol i obi216 - jest nas czterech... na razie...

  • 49. walerus
    • 2008-10-08 10:28:26
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    A i z wypowiedziami Hamiltona mam podobnie....

  • 50. lewusFIA
    • 2008-10-08 13:09:46
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Marti, ja myślę, że odpowiedzią na tak postawione pytanie może być powiedzenie " bliższa koszula ciału", Japonia dla nas to właściwie egzotyka gdzieś daleko hen... natomiast Niemcy odwieczni sąsiedzi, znamy ich na wylot i wiemy dlaczego Nick pozostał a tym, którzy zastanawiają się tak jak Ty można by zadać pytanie: - dlaczego więc Nick pozostał, pomijając sporą ilość punktów był w tym sezonie jednak poprostu słaby... @ walerus - witamy!

  • 51. lewusFIA
    • 2008-10-08 13:23:12
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    dodam jeszcze, że byłem i jestem przekonany iż bliższym zwolnienia z BMW był Robert niż Nick.

  • 52. lewusFIA
    • 2008-10-08 13:32:42
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Albo, Heidfeldt został w pewnej mierze "poświęcony" dla przyszłego sezonu z KERS.

  • 53. Marti
    • 2008-10-08 17:14:46
    • *.160.167.2

    lewusFIA - ja przyznam szczerze, że w przeciwieństwie do Ciebie, nie znam na wylot naszych sąsiadów ----- Pytasz dlaczego Nick pozostał mimo słabego sezonu. W/g mnie zabrakło BMW alternatyw. Kogo mieli zatrudnić w jego miejsce, skoro deal z Alonso nie wypalił? Alonso byłby jedynym rozsądnym kandydatem na to miejsce. Jeśli chodzi o KERS, to mam obawy, że dużo wieksze korzyści przyniesie Heidfeldowi niż Kubicy. Zobaczymy. A co do zwolnienia Roberta: akurat niemieckie prestiżowe portale pisały raczej, że Robert ma zapewnione miejsce w BMW, tylko u nas było multum spekulacji na ten temat i doszukiwano się drugiego dna w niektórych sytuacjach, jak np. podczas absencji Roberta na ostatnich testach. Robert w przeciwieństwie do Nicka w tym roku napewno nie był na wylocie.

  • 54. lewusFIA
    • 2008-10-08 17:38:13
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Marti, jeśli chodzi o sąsiadów zza Odry pewne ruchy i zachowania można przewidzieć, natomiast analizując dość szczegółowo historię BMW od GP Kanady domniemywam, iż Heidfeld miał zapewnione pozostanie w teamie i przygotowywał się dość intensywnie do KERS, natomiast Kubicę ew. miał zastąpić Ferdek. Wyszło jak wyszło a ja dalej jestem przekonany, że w BMW musi jeździć chociaż jeden Niemiec, może być naturalizowany, byleby Niemiec.

  • 55. lewusFIA
    • 2008-10-08 17:42:35
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    dodam jeszcze, że BMW naprawdę przygotowuje Nicka do walki o tytuł mistrza świata, a czy mają szanse to inna 'para kaloszy'.

  • 56. obi216
    • 2008-10-08 22:49:51
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Tylko zastanawia mnie , jaką rolę ma w tym pełnić Robert - @lewusFIA:-) Podejrzewam , że na " pewne układy " nie pójdzie ....Pozdrówka

  • 57. lewusFIA
    • 2008-10-08 23:35:27
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Moja teoria jest taka: nie wchodząc zbyt mocno w szczegóły - Mario Theisen nie pozwoli sobie na przypadkowość w kierowaniu stajnią BMW, prawie wszystko jest zaplanowane na kilka lat do przodu i nie musi się z tego spowiadać nikomu, sezon 2007 to faworyzowanie Heidfelda, sezon obecny dano szanse wykazać się Kubicy w w

  • 58. lewusFIA
    • 2008-10-08 23:46:02
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    sorry, pisze dalej: w sezonie obecnym dano szanse do GP Kanady włącznie wykazania się Kubicy i intensywnie zaczęto przygotowywać Nicka pod kątem przyszłego sezonu i KERS do sezonu w którym Nick ma walczyć o mistrzostwo świata, a Robert będzie walczyć tak jak od połowy tego sezonu, czyli różnie i z różnym i nie tylko przypadkowym biegiem zdarzeń.

  • 59. lewusFIA
    • 2008-10-08 23:52:16
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Obi216, tak naprawdę Robert za wiele samodzielnie nie zdziała, jest skazany na plany 'wyższej konieczności' i taką rolę w układance ma spełniać. Może i przeginam w tym scenariuszu, ale czy mocno ? Pozdrówka wzajemne.

  • 60. Marti
    • 2008-10-09 10:40:11
    • *.160.167.2

    lewusFIA & obi216 - skoro uważacie, że Robert jest tylko i wyłącznie marionetką w BMW, to dalczego Waszym zdaniem nie zmienił zespołu? (np. Toro Rosso).

  • 61. lewusFIA
    • 2008-10-09 12:43:50
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Marti, wiadomo, że zespołów nie zmienia się jak rękawiczki a ponadto Robert jest w szczególnej sytuacji i wyważyć musi dokładnie każdy swój krok. Wg. mnie po pierwsze: Theisen pomijajaąc aspekty tej decyzji jednak pomógł bardzo Robertowi w wejściu do F1, więc Robert musiał brać ten fakt pod uwagę po drugie: BMW jest trzecią siłą, co nie jest bez znaczenia jeśli chce odgrywać w przyszłym sezonie nie mniej znaczacą rolę, myślę,że kluczowe znaczenie miała ostatnia 'rozmowa Roberta z Theisenem' w której Mario postawił sprawy jasno wobec rozterek Roberta i które nie były po myśli jego. Przypuszczam, że chodziło o gażę, i priorytet walki Nicka o tytuł mistrzowski, z tym ostatnim warunkiem najtrudniej było się zgodzić Robertowi. To tak z grubsza i to tylko moje dywagacje niekoniecznie zgodne z rzeczywistością.

  • 62. Marti
    • 2008-10-09 15:35:07
    • *.160.167.2

    lewusFIA - jeśli jakiś kierowca naprawdę czuję się źle w jakimś zespole i nie może dojść do porozumienia z szefostwem, to może zmienić team nawet wtedy, gdy posiada ważny kontrakt (przykład: Alonso i McLaren). Dług wdzięczności, jeśli tak to można powiedzieć, Robert już spłacił. Gdyby więc Robert na siłę chciał przejść do innego zespołu (myślę głównie o Toro Rosso-wolny kokpit), to by to zrobił. Przed chwilą czytałam relację z dzisiejszej konferencji prasowej w Fuji, podczas której Robert wypowiedział się nt. pozostania w BMW (polecam). Oprócz tego Theissen w innym wywiadzie wyraźnie zaznaczył, że pozostanie Kubicy nie podlegało żadnej dyskusji, ważyły się wyłącznie losy Nicka. No ale to pewnie Cię w dalszym ciągu nie przekonuje... Jeśli chodzi o rozmowę kryzysową pomiędzy Robertem a Theissenem, to sprawę widzę podobnie. Pisałam już o tym. Cele Kubicy i BMW rozbiegły się w tym sezonie: ten pierwszy chciał walczyć o majstra, dla tych drugich liczy się przede wszystkim klasyfikacja drużynowa. BMW na 2009 stawia sobie jasny cel: walka o tytuł wśród kierowców. Cele obu stron są wreszcie takie same. W/g Ciebie jednak BMW w tej kwestii ładuje Roberta w bambuko i uczyni wszystko, aby Robert tego tytułu nie zdobył.

  • 63. lewusFIA
    • 2008-10-09 21:55:38
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    OK. Marti, przekonałaś mnie, zaznaczyłem jednak, że nie muszę mieć racji. Podsumowując, Nick ma wielką chrapkę na tytuł, więc widzę kierując się Twoimi sugestiami, że będzie to walka z Robertem, walka bez znanych skądinąd "przypadków", tylko ten KERS i Nick razem wzięci ciągle i natrętnie przysłaniają mi wiarę w słowa Mario o Nicku.

  • 64. Marti
    • 2008-10-09 23:11:20
    • *.160.167.2

    Mam nadzieję, że KERS nie zniweczy w przyszłym sezonie szans Roberta i nie spowoduje, że dzięki temu Nick zostanie liderem zespołu. Nie martwy się na zapas :-)

  • 65. Kazik
    • 2008-10-10 00:54:59
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Najbardziej zdziwiło mnie to,że Robert dzisiaj wyprowadził dziennikarza z błędu,który go zapytał o to że kontrakt na przyszły sezon był tylko formalnością (w/g Roberta to takie info otrzymał w poniedziałek),podobnie jak Nick.Cała ta historia jakoby Robert był pewny kontraktu a akurat Nick czekał na rozwiązanie sytuacji (Alonso) nie za bardzo się sprawdziła..
    Nie chcę aby Marti znowu uznała.że się jej czepiam ale akurat to co powiedział Kubica dzisiaj na konferencji to ma się odwrotnie do tego co przedstawia .Kubica został zapytany o to jak czuje się po podpisaniu nowego kontraktu,który nie jest dla niego niczym nowym.Robert odparł,że dziennikarz zadający pytanie jest w błędzie bo został poinformowany o kontrakcie w poniedziałek rano (podobnie jak Nick).Nigdy (przypuszczam) nie poznamy szczegółów ale bardzo jestem bliski teorii prezentowanej przez lewusaFIA (chciałbym aby tak nie było)

  • 66. obi216
    • 2008-10-10 21:48:04
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Robert powiedział także , że jest również zaskoczony decyzją BMW o jego pozostaniu w tym teamie na sezon2009 - podobnie jak dziennikarze i kibice............... >>to byłby jakby dodatek do " teorii zębnej " << ;)

  • 67. lewusFIA
    • 2008-10-12 15:04:09
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    obi216, jesli to jest prawda, to na 100% Robert w przyszłym sezonie będzie tylko 'pionkiem na szachownicy' w BMW, kreować też na 100% będą Nicka... pozdrawiam .. też Kazika.


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo