McLaren rozczarowany po GP Kanady
GP Kanady zapowiadało się wyjątkowo dobrze dla zespołu McLaren. Lewis Hamilton startował z pole postion jednak w wyścigu popełnił dziecinny błąd najeżdżając na bolid Kimiego Raikkonena czekającego na zapalanie się zielonego światła umożliwiającego wyjazd z alei serwisowej. Brytyjczyk został po wyścigu ukarany przesunięciem o 10 pozycji na starcie następnego wyścigu- GP Francji.„Dzisiejszy dzień nie był dla mnie wspaniały. Na początku wyścigu miałem odczucie, że możemy osiągnąć tutaj dobry wynik, ale potem zacząłem mieć problemy z łuszczeniem się opon na pierwszym zestawie. Zmiana opon nie pomogła zbyt dużo i nie byłem w stanie naciskać do końca. Zawsze ciężko jest gdy dojeżdża się do domu z pustymi rękoma, ale ten weekend udowodnił, że mamy pakiet który może rywalizować o zwycięstwo- będę dalej naciskał aby to osiągnąć w Magny-Cours.”
Lewis Hamitlon
„Przed moim pit stopem wszystko rokowało dobrze na pomyślny wynik: byliśmy tak szybcy, że nawet to lekceważyliśmy. Ale to nie był dobry pit stop- gdy wyjeżdżałem z boksu widziałem dwa bolidy walczące o pozycję przede mną na pit lane. Oczywiście nie chciałem się angażować w ich walkę i starałem się tego nie robić, a oni wszyscy nagle zatrzymali się. Do czasu kiedy się zatrzymali, dla mnie było za późno aby ominąć ich. To po prostu pech gdy takie coś się przytrafia, ale nie miałem żadnego wytłumaczenia przed stewardami. Wyglądaliśmy na mocnych przez cały weekend, więc przynajmniej możemy opuścić Montreal przekonani, że mamy pakiet pozwalający nam walczyć o mistrzostwo świata od tej pory.”
Ron Dennis, szef zespołu
„Oczywiście, dla zespołu który istnieje aby wygrywać, dzisiejszy dzień był bardzo rozczarowujący. Ale faktem jest, że mieliśmy tempo i przez to zdolność do wygrania co jest oczywiście zachęcające. Kolizja, która wyeliminowała Lewisa była jedną z takich rzeczy. Żaden kierowca wyścigowy umyślnie nie wykluczyłby siebie z Grand Prix, a czystym faktem jest to, że Lewis nie zdawał sobie sprawy, że bolidy przed nim zamierzają zatrzymać się. Trudno jest kierowcy zdecydować czy skupiać się na światłach czy na bolidach przed sobą. Stwierdzając to, akceptujemy decyzje stewardów. Heikki miał także trudny weekend. Razem jako zespół odbudujemy się po rozczarowaniu wyścigiem w Kanadzie.”
komentarze
1. worm
Ham- za dużo myślisz nie na temat:/...
2. worm
a gadka też pic na wodę:"..widziałem dwa bolidy walczące o pozycję przede mną na pit lane. Oczywiście nie chciałem się angażować w ich walkę i starałem się tego nie robić".... ?
3. miska2
no w końcu słuszna decyzja stewardów:O)
4. worm
nio i widze ze Rona żarty jeszcze trzymają:"..Lewis nie zdawał sobie sprawy, że bolidy przed nim zamierzają zatrzymać się"...boroki;P
5. david_SLR
Bez jaj!!! widzial ze stracil prowadzenie i spadl na 3 miejsce i nie wytrzymal presji
6. worm
w końcu kto by tam na światła patrzał..?- i to ma być przyszły mistrz:/...!?!
7. PiotrB__86
"gdy wyjeżdżałem z boksu widziałem dwa bolidy walczące o pozycję przede mną" jak zobaczyłeś ze Kub i Rai Cię objechali to przestałeś myśleć i gaz do dechy bo Ci sie zagotowałeś jak mogli Cię wyprzedzić! Ale dziś jak nigdy jestem Ci za to wdzięczny:)
8. david_SLR
Moze po tej karze ktora otrzymal cos sie nauczy...
9. Toffee
dlaczego nie potrafia wprost powiedziec ?? tylko owijają w bawełne... eh...
10. Marti
>>ale nie miałem żadnego wytłumaczenia przed stewardami<< sorry Lewis, lecz tego się nie da wytłumaczyć, po prostu głupota i gapiostwo!!
11. badylek
10 miejsc w tyl i bardzo dobrze !! Ujecie z pit stopu bylo dalekie i wydawalo sie jak by to ktos w hamiltona trafil i bylem pewny ze ten ktos dostanie kare ale jak pózniej się okazalo to hamilton walnoł raikkonena. Myslalem ze sie wtedy wściekne !! A gdy tam zobaczylem kubice to sie przerazilem to on mógł być ofiarą bezmyślnego bambo. Dzięki Robert za miłe oglądanie !!
12. morek150
to co zrobił hamilton w gp chin07 to był szczyt kretyństwa więc powiedzcie mi co to było to w kanadzie ......................??????? i mam pytanie dlaczego raikonnen jechał po pasach gdzie jest strefa gdzie bolidy zatrzymują sie na postuj na pitlane???
13. Sue
Hamilton gada jakby jechał za Ferrari Kimiego jakieś pół metra. Niech nie gada, że zatrzymały się tak nagle, bo stało się to o wiele wcześniej i mógł się zatrzymać.
14. szaman
@badylek
Rowniez nie lubie Hamiltona, ale stanowczo protestuje przeciwko okresleniu "bambo"! Czasy rasizmu w Polsce powinny byc juz dawno za nami!
15. Niespokojny
Brak słów!!!,nie na temat,samo chamstwo!!!
...tak trudno się przyznać?!
Taki zespół, z takim szefem,nie zasługuje na nic dobrego!!!
16. ma-teo
Przyznaje, że jestem bardzo rozczarowany postawą wicemistrza świata. Niektóre jego komentarze powalają uprzejmością oraz sportową czystą rywalizacją. Tutaj pokazał się z nieciekawej strony. W pełni zasłużył na karę którą otrzymał. Co do Heikkiego, ciesze się, iż dostał samochód, w którym wreszcie może pokazać swoje umiejętności. Niestety tym razem mu się to nie udało. Będę trzymał za niego (i tylko za niego... za zespół absolutnie nie) kciuki w następnym wyścigu.
17. ural
Ale dupek. Nie przeprosił Kimiego. Jak Kimi rozwalił Sutila w Monaco, to pierwszą rzeczą były przeprosiny... a ten jak widać uznał, że to wyłącznie splot nieszczęśliwych okoliczności i już poszkodowanego przepraszać nie trzeba... co za gość...
18. alwego
A tak sie zacząłem zastanawiać czy Hamilton naprawdę chcial sie wcisnąć w te miejsce na lewo od Kimiego, czy wiedząc, ze nie zdąży zahamować zdecydował sie walnąć w swojego największego konkurenta w walce o tytul i utrzymać swoją przewagę nad Kimim? Bo nie oszukujmy sie - Kubica, po następnym GP może jeszcze będzie liderem, ale szybko spadnie na to 3-4 miejsce.
19. coboss
Ron Dennis jest w scislej czolowce najwiekszych debili w historii jezeli chodzi o szefow stajni F1. Nie dziwie sei ze hamilton jest taki "krzywy"... majac takiego szefa... poryte angole
20. mareckik
Brak słów, żeby nie potrafić się przyznać i przeprosić za tak oczywisty błąd, no cóż, przyszłym mistrzom nie wypada :), a co do wypowiedzi Rona, to jakoś Robert i Kimi potrafilą się koncentrować i na jeździe, i na światłach mimo tego, że to oni walczyli o wyjazd na tor na pierwszej pozycji. Lepiej przepraszać wtedy gdy nikt od ciebie tego nie wymaga jak np w Monako "Oj, przepraszam, że wjechałem w bande ale i tak wygrałem" Taki jestem dobry :). Koleś może niech zacznie jeździć w wyścigach na 1/4 mili, chociaż nie, tam też są światła.
21. kuron997
Jak mozna tak sie wypowiedziec "Trudno jest kierowcy zdecydować czy skupiać się na światłach czy na bolidach przed sobą" hahah to tak jakbys powiedzial gliniarzowi ze nie wiedziales czy patrzec na czerwone swiatlo czy na auta stojace na swiatlach i tak jakos wyszlo ze walnales komus w kufer!!!! szok i parodia!!!
22. Gutek
najbardziej mnie ciekawi jak rozwinęłaby się sytuacja gdyby Ham nie wpakował sie w lodówe? który z nich pierwszy by wystartował po zapaleniu się zielonego światła?? gdyby nie było stopu sugerując się przepisami ruchu drogowego pierwszeństwo miał Kubica jadąc wcześniej po pasie zjazdowym. No i przede wszystkim jak rozwinąłby się wyścig przy takim przetasowaniu? nikt by nie pogonił bo Vettel i spółka blokowali tor. Myślę, mimo wszystko, że byłoby 1.RAI 2.KUB 3.HAM
23. jaros69
Ron Dennis - doczekałem się dnia kiedy to lekceważone przez ciebie BMW skopie dupy twoim pupilkom ! ! ! Ufam, że bardzo boli cię ta porażka, może to nauczy cię pokory i szacunku dla innych teamów. Lewis zachował się jak szczeniak... znakajimował RAIa i kto wie czy właśnie tcyh punktów nie zabraknie Finowi do wygranej w generalce.
24. shad2pl
"Lewis nie zdawał sobie sprawy, że bolidy przed nim zamierzają się zatrzymać" - a światła to co? Hamilton spieprzył na całej linii i tłumaczenia są zbędne. Rosberg podobnie - choć on rzeczywiście mógł ulec "owczemu pędowi".
25. LukeOne
" Trudno jest kierowcy zdecydować czy skupiać się na światłach czy na bolidach przed sobą "
faktycznie trudna decyzja :] też bym nie wiedział co ważniejsze ;)
26. skidmarks
A kto z was widział ze RAI nie miał z tyłu światła ostrzegawczego (nie chce kablować:P) ale chyba stewardzi tego nie zauważyli - zapraszam na YOUTUBE poszukać sobie gp canada chyba 6 min. filmik jest z początkiem wyścigu i chyba 2 ostatnie min. poświęcone temu incydentowi . Pokazuje żonie a ona: a gdzie światło u RAI - normalnie detektyw. McLaren miałby karte przetargową co do tej kary
27. pawelpaciorek
heh, te ich tłumaczenia są....beznadziejne? :)
"...Lewis nie zdawał sobie sprawy, że bolidy przed nim zamierzają zatrzymać się." No wielki LOL :)
Biedny Luisek, nie zdawał sobie sprawy do tej pory, że na czerwonym nie można jechać... o rany...pogrążają się tylko, z resztą wypowiedzi Hamiltona nie lepsze. Ktoś jeszcze mógłby pomyśleć, ze to winna Kimiego i Roberta i to oni powinni zostać ukarani za 2 tyg we Francji :D
28. atomic
czy teraz wszyscy wiedzą jaka jest różnica pomiedzy pierwszym a ostatnim boksem????????
29. pawelpaciorek
atomic, dokładnie to samo sobie wczoraj pomyślałem jak Kubek i Kimi wyjechali ze stanowisk serwisowych :D
30. TerrorVision
Hey co jak co ale od Kovala odczepcie się!
31. samara81
dzięki hamilton że wybrałeś raikonena a nie roberta
hahaha!!!!!!
32. bolekro
Tekst to skupianiu się na samochodach lub światłach jest niezły. Gdyby się skupił na bolidach przeciwników to by nie przywalił w Kimiego, podobnie gdyby patrzył na światła, więc ta wymówka jest komiczna.
33. rooffi
Hekki nienadaje się do MClarena całyczas na końcu ponktowanej 8
34. Dagmara_W
znowu rozwazania i pewnosc siebie jakby nie pamietali że Hamilton jest cofniety..
35. walerus
słaby Heiki równoważy Heifelda..... a Hamilowi możemy tylko podziękować.
36. Ancurek
Wiecie że takie zdarzenie mialo w F1 miejsce po raz pierwszy??? O malo co nie weszłam w telewizor, nie moglam uwierzyc w to co zobaczylam. Modlilam sie, zeby Robert wygral, modlilam sie, zeby Hamilton nie skonczyl wiscigu, modlilam sie o to, aby McLaren z Hamiltonem wjechal w Ferrari, ale to, w ktorym siedzi Massa. Chcialam tez wideizec Kimiego i Fernando po obu stronach Roberta, ale nie wyszlo... Cieszmy sie tym, co jest, bo mamy z czego! A to, że pilkarze nawalili-> to juz jest niewazne, my mamy swojego PRAWDZIWEGO bohatera
37. LukeSpidey
Oczywiście Ron Pennis nie przyzna się do błędu swojego kierowcy. "dla zespołu który istnieje aby wygrywać" - ha dobre sobie, ale chyba zapomniał o tym powiedzieć Kovalainenowi.
38. Mall
"Trudno jest kierowcy zdecydować czy skupiać się na światłach czy na bolidach przed sobą." - Tak trudno mu było zdecydować, że nie skupił się na żadnej z tych rzeczy...
39. walerus
następnym razem jak się skupi.... - to wybuchnie.....
40. kumahara
A wszystko było takie wspaniałe, wspaniałe kwalifikacje, wspaniałe bolidy, wspaniałe chłopaki, wspaniały McLaren, wspaniały szef! Qrcze - zostali chyba oszukani, jakim prawem Kimi i Kubica zatarasowali drogę królowi ?! I jeszcze kara???!!!! FIA - gdzieżeś ty, gdzie? Chyba wspaniały rozdmuchany balon wspaniałości "złapał" gumę... hahaha... PS. słowo " wspaniały" w różnych odmianach, to najbardziej ulubione słowo w mcl. Gdzie ci mężczyżni, wspaniali tacy...
41. troopp
Wydaje się, ze Ron dostanie po nosie.
Z jednej strony Hamilton narwaniec mylący procedury na kierownicy, z psychiką słabą jak u kuropatwy, a z drugiej Koval, człowiek z innej ligi, kompletny niewypał sezonu jak dla mnie. Zgoda, ze wybrali słabiaka, jako tło dla Hama, ale Koval przeszedł sam siebie. W Macku te 2-4 punkty są do zdobycia śpiąc.
Ron przedobrzył
42. dziarmol@biss
2008-06-09 20:25:08 troopp - Co do Kovalainena to jesteś trochę brachu nie w porządku, prześledź jego starty od początku a zrozumiesz dlaczego jest tam gdzie jest(jako żywo ubiegły sezon Kubicy był podobny)Kovalainen się przebudzi tylko czy "wielki" Dennis mu na to pozwoli
43. nolte
McLaren = Mała Brytania
44. troopp
Dziarmol, Koval zajął raz 3 miejsce w tym sezonie.
Tak samo jak Red Bull :)
Reszta poza podium, albo nie dojechał, a jak już jechał to zaliczał ogony. Po ostatnim wyścigu pisałem to samo.
Wtedy grupa kiboli Kovala mało mnie tu nie zjadła. Kazali mi ocenić po Kanadzie. Tylko czy jest co ocenić? :)
Facet jeżdzi Mackiem, a mnie się wydaje, że nadal słabym Renault. Tak to wygląda.
Ale jest plus, przestałem go zaliczać do równorzędnych konkurentów Roberta. Czyli zostało trzech.
45. Z.Stardust
walerus z 14:46: tekst bomba! uśmiałem się bardzo :)) mam podobnie odczucia na jego temat. Rondel jednak nadal uprzejmie głaszcze swojego quasi syna.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz