2024-08-31 GP Włoch - Kwalifikacje 16:00
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | |
---|---|---|---|---|
1 | L.Norris | McLaren | 1:19.327 | |
2 | O.Piastri | McLaren | 1:19.436 | |
3 | G.Russell | Mercedes | 1:19.440 | |
4 | C.Leclerc | Ferrari | 1:19.461 | |
5 | C.Sainz | Ferrari | 1:19.467 | |
6 | L.Hamilton | Mercedes | 1:19.513 | |
7 | M.Verstappen | Red Bull | 1:20.022 | |
8 | S.Perez | Red Bull | 1:20.062 | |
9 | A.Albon | Williams | 1:20.299 | |
10 | N.Hulkenberg | Haas | 1:20.339 | |
11 | F.Alonso | Aston Martin | 1:20.421 | |
12 | D.Ricciardo | Visa RB | 1:20.479 | |
13 | K.Magnussen | Haas | 1:20.698 | |
14 | P.Gasly | Alpine | 1:20.738 | |
15 | E.Ocon | Alpine | 1:20.766 | |
16 | Y.Tsunoda | Visa RB | 1:20.945 | |
17 | L.Stroll | Aston Martin | 1:21.013 | |
18 | F.Colapinto | Williams | 1:21.061 | |
19 | V.Bottas | Stake Sauber | 1:21.101 | |
20 | G.Zhou | Stake Sauber | 1:21.445 |
McLaren wystartuje do GP Włoch z pierwszego rzędu
Zespół McLarena w kwalifikacjach na torze Monza potwierdził jedynie wyśmienitą formę. Lando Norris i Oscar Piastri ruszą jutro z pierwszego rzędu, a za ich plecami będą walczyć kierowcy Ferrari przemieszani z zawodnikami Mercedesa.
Sesja kwalifikacyjna do Grand Prix Włoch rozegrana został w iście piekielnych warunkach. Temperatura powietrza podskoczyła do 34 stopni Celsjusza, a tor rozgrzany by do okrągłych 50 stopni.
Ekipa Red Bulla po dramatycznym wręcz trzecim treningu w jej wykonaniu w obu bolidach wprowadziła zmiany przed czasówką z nadzieją na poprawę konkurencyjności RB20, tej jednak próżno było szukać.
Q1 - nerwowy początek dla Sainza i Colapinto
W pierwszej części kwalifikacji nie było żadnego zaskoczenia co do strategii doboru ogumienia. Wszyscy jednogłośnie korzystali od samego początku z miękkich opon Pirelli
Kierowcy Ferrari już podczas pierwszej próby zaczęli mocno naciskać przed własną publicznością. To naciskanie dużym uślizgiem w drugim Lesmo przepłacił Carlos Sainz, który cudem uratował się przed poważniejsza wycieczką poza tor.
Nie zawiódł za to Charles Leclerc, który wskoczył na pierwsze miejsce. Chwilę potem drugi czas uzyskał Max Verstappen, a po pierwszych przejazdach najszybszy był Lando Norris.
Brytyjczyk utrzymał pierwsze miejsce także po tym jak z lekkim opóźnieniem na swoje pierwsze przejazdy wyjechali kierowcy Mercedesa. Russell i Hamilton wykręcili jednak tylko 4. i 5. wynik, dając się także wyprzedzić Carlosowi Sainzowi, który na drugim okrążeniu pomiarowym wskoczył na pewne trzecie miejsce.
Przed kierowcami Mercedesa znalazł się jeszcze Max Verstappen, który wyjeżdżając na druga próbę poprawy czasu o mały włos nie wjechał w opuszczającego swój garaż Oscara Piastriego. Incydent ten nie uszedł uwadze sędziów i McLaren może spodziewać się kary za niebezpieczne wypuszczenie swojego kierowcy z garażu.
Chwilę później pokaźnym wyjazdem w drugim Lesmo popisał się debiutujący w Williamsie Franco Colapinto. Argentyńczyk wyratował się z opresji, ale nie zdołał awansować do Q2. Sporo problemów w końcówce Q1 przysporzył także Kevin Magnussen, który w dawnej Parabolice wyjechał szeroko, zmuszając rywali do odpuszczenia.
Ostatecznie najlepszym czasem w Q1 mógł popisać się Lando Norris przed Leclerkiem i Piastrim.
Oprócz Franco Colapinto sztuka awansu nie udała się: kierowcom Stake Sauber, którzy tradycyjnie zamykali stawkę, oraz Lance'owi Strollowi i Yukiemu Tsunodzie.
Q2- Hamilton najszybszy
Drugą część czasówki otwierali kierowcy Ferrari, którzy jako pierwsi przekraczali linię mety. Większość zawodników na pierwszy przejazd zdecydowała się na używane komplety miękkich opon. Wśród nich byli właśnie kierowcy Scuderii.
Na nowe postawili zawodnicy McLarena, Mercedesa i Max Verstappen. Po pierwszej turze układ sił wyglądał więc następująco: Hamilton przed Norrisem, Piastrim, Verstappenem i Russellem.
Kierowcy Ferrari szybko przeszli na nowe zestawy opon i jeszcze przed decydującymi przejazdami Sainz wskoczył na trzecie miejsce.
Druga tura przejazdów nie zagroziła pozycji Lewisa Hamiltona. Max Verstappen zdołał jednak poprawić czas i awansować na drugie miejsce ze stratą 0,021 sekundy do Brytyjczyka. Trzeci z równie niewielką stratą był Lando Norris.
Do Q3 nie przeszli: Alonso, Ricciardo, Magnussen oraz obaj kierowcy Alpine.
Q3- McLaren wywalczył start z pierwszego rzędu
Trzecia część kwalifikacji rozpoczęła się od kolejnego incydentu na alei serwisowej. Tym razem tuż przed jadącego aleją serwisową Maksa Verstappena wypuszczony został Carlos Sainz. Sędziowie orzekli jednak bardzo szybko, że nie będą dalej zajmować się tym incydentem.
Po pierwszym starciu w Q3 najszybsi byli kierowcy McLarena- Norris przed Piastrim, którzy wyprzedzali Russella i Hamiltona oraz Sainza i Leclerca. Kierowcy Red Bulla z przeszło półsekundową stratą zajmowali 7. i 8. miejsce.
Verstappen i Prez pierwsi wyjechali na decydujący przejazd, ale jadący z przodu Meksykanin popełnił błąd w drugim Lesmo. Ostatecznie przytomnie przerwał kółko puszczając zespołowego kolegę, który zdołał jedynie przeskoczyć na siódme miejsce.
Lando Norris wyśrubował swój czas i sięgnął po kolejne pole position, wyprzedzając na mecie Oscara Piastriego. Australijczyk stracił do niego 0,1 sekundy. Kierowcy Mercedesa zostali przedzieleni przez obu zawodników Ferrari. Russell wywalczył trzeci czas i jutro ustawi się w drugim rzędzie obok Leclerca.
Za nimi staną Sainz i Hamilton. Red Bull zgodnie z oczekiwaniami po porannym treningu nie zdołał odnaleźć tempa i musi zadowolić się startem z czwartego rzędu.
O dwie najniższe pozycje na polach startowych w Q3 tym razem walczyli reprezentanci Haasa i Williamsa. Alex Albon w drugiej próbie okazał się nieco szybszy od Nico Hulkenberga.
Zdjęcia:
komentarze
1. NieantyF1
Gdyby tatuś Verstapena tak otwarcie nie krytykował angielskiego kierownictwa RedBull na czele z Hornerem to by Maxiowi może nie spowolnili bolidu, Anglicy bardzo nie lubią jak im cudzoziemcy zwracają uwagę )
2. Supersonic
Red Bull 2024 = Brawn 2009. Po super początku nastąpił gwałtowny spadek formy i/lub dogonienie ich przez rywali. Brawn się obronił, ale ledwo ledwo bo Red Bull miewał awarię plus Vettel popełniał błędy, a Webber był za wolny. Red Bull odstaje zarówno na Zandvoort jak i Monzy, na dwóch zupełnie różnych torach. Nie dość, że nie są najszybsi to nawet nie są tym drugim. Mistrzostwo kontstruktorów przegrają za chwile. Ciekawe czy chociaż mistrzostwo kierowców dowiozą? Niby 70 pkt różnicy, ale McLaren wciąż jest najszybszy, a Red Bull ich nie goni tylko traci coraz więcej i inni też ich gonią. 9 wyścigów to dużo.
3. Litwak
Powiem szczerze ciekawe kwalifikacje, liczyłem że Ferrari wyciągnie PP, ale jednak McLaren. Jutro opony,strategia, tempo zadecyduje. 70pkt przewagi niby dużo, ale przydało się by jakby RB nie dojechał do mety. Z nudnego początku może być ciekawy koniec sezonu. Na taką F1 czekałem, gdzie się bije wiele zespołów o wygrana, a nie ciągle tylko jeden. Nadchodzi ten wielki czas końca jupiiii
4. BekowySzyderca
Horner z jednookim wariatem zniszczyli zespół od środka, więc niech się cieszą z efektów tych genialnych decyzji. Odejście Neweya nic nie zmieni, taa...
McLaren leci po konstruktorkę, to w zasadzie jest pewne. Czapki z głów przed Wokingowcami.
5. fistaszeq
@3 Nie chce mi się czytać twoich wypocin więc zgaduję: RB ma już tylko pół sekundy na okrążeniu?
6. CAMARO35
Dominacja Red Bulla sie skonczyla zanim na dobre sie rozpoczela. Vettel zdobyl cztery tytuly i nastal czas posuchy. Teraz jest podobnie. Adrian ratuuuuuj !!!
7. DatSheffy
9 wyścigów w tym 3 sprinterskie - jeżeli tego nie zawalą to MŚ Konstruktorów wywalczą jeszcze przed ostatnim GP. Mają idealną sytuację - tempo pozwalające wygrywać i rywali (Ferrari, Mercedes), którzy nie stanowią dla nich bezpośredniego zagrożenia a jednocześnie spychają RB na dalsze pozycje. Również Lando ma dużą szansę aby do końca walczyć o tytuł, jeszcze bardzo dużo punktów jest do zdobycia
8. Verstapenfan
@DatSheffy Chyba chciałeś powiedzieć do tego 3 sprinterskie?
9. viggen
Takie F1 się świetnie ogląda. Kilku kierowców blisko siebie, jest walka. Ale zaraz znowu przewróci FIA wszystko do góry nogami i czeka nas dominacja jakiegoś zespołu, bo lepiej przepisy "oszuka" czyli znajdzie jakieś wytrychy
10. Believer
Piękne kwalifikacje w wykonaniu Red Bulla, najlepsze w tym roku. Oby tylko tak dalej. Perez zaczyna się budzić, już trzecie kwalifikacje z rzędu w Q3, w tych dzisiejszych bardzo blisko Verstappena, którego zresztą musiał cały czas podciągać. Liczę na ciekawy wyścig jutro, chociaż pewnie dostaniemy tylko walkę o pozycję 2-3 między Piastrim, Verstappenem, Mercedesem i Ferrari. Norris nie powinien tego przegrać.
11. jogi2
Oby jutro przeszli bez skazy pierwszy zakręt i będzie fajny wyścig
12. giovanni paolo
newey to zwykły wymoczek. Do mclarena nie poszedł a jakoś zrobili najszybszy bolid, macie na to odpowiedź? Rob Marshall był odpowiedzialny za sukcesy Red Bulla i teraz jest odpowiedzialny za sukcesy mclarena.
13. Dzogurt92
Pojawił się ten, który najgłębiej i najczęściej wchodził Holendrowi. Bardzo musi teraz płakać w poduszkę widząc jak mocno mit nieskazitelnego kierowcy upada i z jakim hukiem się to dzieje. Całe szczęście jest go dzięki temu mniej na tym forum, więc sprawa win win.
14. Fan Russell
Możliwi powtórka z 2021 Lewis vs Max
15. kiwiknick
@14 niestety jest to niemożliwe, Lewis ma za dużą stratę punktów ;)
16. Manik999
Robi się ciekawie. Max Jest w poważnych tarapatach. Pierre Wache jednak nie jest Adrianem Neweyem, a RB20 to chybiony koncept, z którym doszli do ściany i działają po omacku. Zobaczymy, jak z tempem wyścigowym.
17. ryan27
Wątpię żeby RB się nie pozbierał. Mają bardzo dobrego kierowcę, który wyciśnie wszystko z bolidu co się da a sam zespół ma spore doświadczenie w F1 i wie jak reagować.
Z drugiej sytuacji w stykowych sytuacjach i brakiem dużo lepszego tempa bolidu to wszyscy wiemy jak może zachować się VER. Więc pomimo że zostało tylko 9 wyścigów do końca to w przypadku kolizji jest to aż 9 wyścigów.
18. TomPo
Im dalej Newey jest odsuwany od bolidu, tym gorzej im idzie - coz za przypadek.
Patrzac na te wyniki to zapowiada im sie wyscig na ziemi niczyjej, chyba ze zaczna sie problemy z oponami.
Najgorszy z czolowki (HAM) ma strate 0.186s podczas gdy RBR ma strate 0.509s do HAM.
Zobaczymy jak pojda im bardziej zlozone tory, bo powinno im pojsc (w teorii) znacznie lepiej.
Dla nas to dobrze, sezon nabierze rumiencow.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz