FIA wprowadziła wyjątek dot. wcześniejszego przyznawania superlicencji
Międzynarodowa Federacja Samochodowa wprowadziła dość ciekawy wyjątek dotyczący przyznawania superlicencji. Może to umożliwić Kimiemu Antonelliemu wcześniejsze wejście do F1.Oczywiście formalnie nie wiadomo, co skłoniło FIA do takiej zmiany. Została ona jednak wprowadzona po ostatnim posiedzeniu Światowej Rady Sportów Motorowych i umieszczona w Międzynarodowym Kodeksie Sportowym w artykule określającym zasady przyznawania superlicencji:
"Według wyłącznego uznania FIA, kierowca, który w ostatnim czasie i konsekwentnie wykazywał się wyjątkową zdolnością i dojrzałością w zawodach bolidów jednomiejscowych, może otrzymać superlicencję w wieku 17. lat", czytamy w nowej wersji przepisów.
I to właśnie o taki wyjątek już kilka tygodni temu miał poprosić jeden z zespołów F1. Przyjmuje, że ma to być ekipa powiązana z Mercedesem - Williams - a wszystko ze względu na Kimiego Antonelliego. Niemcy chcą bowiem dać obiecującemu kierowcy etatową szansę w 2025 roku, ale chcieliby go sprawdzić już w tym sezonie.
Dzięki tej korekcie Włoch lub też inni kierowcy nie będą musieli czekać do ukończenia 18. roku życia i posiadać prawa jazdy. Dotychczas przyjmowało się, że Antonelli wskoczy do kokpitu najwcześniej 25 sierpnia, czyli w dniu osiągnięcia pełnoletności i GP Holandii. Teraz ten termin może okazać się znacznie wcześniejszy, tym bardziej że owa zmiana dotyczy także superlicencji na piątkowe treningi.
Obawiać się jej powinien zwłaszcza Logan Sargeant, którego miałby zastąpić właśnie Kimi. Wbrew wcześniejszym doniesieniom - Amerykaninowi udało się utrzymać posadę na GP Emilii-Romanii, ale w kolejnych tygodniach może być mu o to już dość trudno, jeśli diametralnie nie poprawi swojej dyspozycji.
komentarze
1. ekwador15
XD wprowadzili przepisy w odpowiedzi na wczesny angaż Maxa, a teraz to uchylają :D to jest całe FIA :D
2. B_O_N_K
No to Dżordża plan na bycie numerem 1 w Mercedesie właśnie legł w gruzach.
3. dex
skąd wiesz mądralo jaki miał plan?
4. berko
@2. B_O_N_K
Dżordż to chyba najbardziej przehejpowany kierowca F1 ostatnich lat. Niczym wyjątkowym się nie wyróżnia, gdy przychodzi walczyć ostro na torze, nie robi tego czysto. I wcale nie zdziwię się jak to Antonelli po kilku wyścigach będzie dyktował tempo w Marcu.
5. B_O_N_K
@3 Nie trzeba być "mądralą" żeby wiedzieć że plan każdego kierowcy to być numerem jeden w zespole a później w całej stawce.
6. antonelli-herta
Bardzo odważnie... oby nie usmażyli młodego. Praktycznie został awansowany do F1 przed rozpoczęciem sezonu w F2, gdzie Prema w tym roku nie dominuje. Drugim Verstappenem nie jest by tak szybko awansować, ale gdyby mu dać trochę pojeździć to drugi Norris byłby z niego bez wątpienia. Mercedes nie zatrudnił lata temu VER w takiej sytuacji, teraz nie chcą by im ANT uciekł. Gambling!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz