2024-04-20 GP Chin - Kwalifikacje 09:00
Poz.KierowcaZespółCzas
1 M.Verstappen Red Bull 1:33.660
2 S.Perez Red Bull 1:33.982
3 F.Alonso Aston Martin 1:34.148
4 L.Norris McLaren 1:34.165
5 O.Piastri McLaren 1:34.273
6 C.Leclerc Ferrari 1:34.289
7 C.Sainz Ferrari 1:34.297
8 G.Russell Mercedes 1:34.433
9 N.Hulkenberg Haas 1:34.604
10 V.Bottas Stake Sauber 1:34.665
 
11 L.Stroll Aston Martin 1:34.838
12 D.Ricciardo Visa RB 1:34.934
13 E.Ocon Alpine 1:35.223
14 A.Albon Williams 1:35.241
15 P.Gasly Alpine 1:35.463
 
16 Z.Guanyu Stake Sauber 1:35.505
17 K.Magnussen Haas 1:35.516
18 L.Hamilton Mercedes 1:35.573
19 Y.Tsunoda Visa RB 1:35.746
20 L.Sargeant Williams 1:36.358
komentarze
  • 1. ryan27
    • 2024-04-20 10:37:42
    • *.dynamic.mm.pl

    Czyli nic nie tracę oglądając F1 w tym sezonie... nadal dominacja jednego kierowcy bez żadnej walki :-(

  • 2. Jacko
    • 2024-04-20 10:38:23
    • *.205.210.71.nat.ftth.dynamic.t-mobile.pl

    IMHo powinno się jednak rozważyć, czy sprawca czerwonej flagi nie powinien być automatycznie wykluczany z dalszej części.

    Robisz jakiś błąd, nikomu nie przeszkadzając i idpadasz z kwalifikacji.

    Robisz dużo większy błąd, powodujesz czerwoną flagę, psujesz innym szybkie okrążenia, a przy odrobinie szczęścia masz dalej szanse nawet na PP.
    Czy to nie piwinno być traktowane na równi z przeszkadzaniem na szybkim kółku?

  • 3. Proctor

    To co robi Russell z hamiltonem w tym sezonie wygląda jakby chwycił hamiltona za łeb i tłukł nim z całej siły o ścianę.

    Brawo Max, Checo i RBR!
    Alonso - absolutny GOAT
    McLaren lepszy od Ferrari - zaskoczenie
    Ten Stroll to jest jednak ewenement
    Sargeant - jak dojedzie do końca sezonu to będzie cud
    Pochwały dla Ricciardo, Hulkenberga i Bottasa

  • 4. TomPo
    • 2024-04-20 10:51:07
    • *.180.61.224

    13s na 19 kolkach i 0.5s nad innymi w kwali....
    ten sezon ma jeszcze mniej sensu niz poprzedni, bo z tym bolidem i jesli ktos potrafi jezdzic choc troche powyzej sredniej (jaka reprezentuje PER bo zawsze byl sredniakiem) to ten bolid to samograj.

    Tak tak... HAM tez mial samograja, ale czy to w jakikolwiek sposob zmienia fakt, ze obecny RBR to bolid z innej planety i sezon jest skonczony nim sie na dobre rozkrecil?

    Ten samochod A jest przydki.
    Ale ale... samochod B jest brzydszy.
    To w zaden sposob nie zmienia faktu, ze samochod A jest nadal brzydki.

  • 5. Litwak
    • 2024-04-20 11:06:19
    • *.

    @4 to wiadomo od dawna, oni mają taką przewagę ze sobie jeżdżą na luzie. Nie muszą cisnąć na maxa i tak starcza to. Jakby tak odkręcili na maxa przewaga byłaby 3 razy większa

  • 6. hubertusss
    • 2024-04-20 11:07:00
    • *.30.20.4.mobile.internet.t-mobile.pl

    @2 ty chyba wyrosłeś w komunistycznym świecie kar. A jak zdarzy się wypadek jak kilka lat temu na Spa gdzie jeden z kierowców zginął to co winowajcy czapa? Oni wszyscy mogą sobie coś popsuć na wzajem mogą sobie nawet zrobić krzywdę fizyczną. Ale wszyscy na to się piszą i wszyscy znają zasady. Jak ktoś jest dobry to zrobi drugie szybkie kółko. A sama nieprzewidywalność i los dodaje tylko emocji. W f1 i tak już jest dużo głupich kar dużo głupich przepisów a wszystko to sprawia, że tylko f1 na tym traci.

  • 7. Grzesiek 12.
    • 2024-04-20 11:16:34
    • *.

    W zasadzie nie trzeba wchodzić w komentarze I tak wiadomo że płaczki ciągle wyją i piszą co weekend wyścigowy to samo...
    Ech te ich gorzkie żale, tylko nie widzą lub nie chcą szukać winnych w osobach Toto i Lewisa którzy w Baku odwalili szopkę, po czym zmieniono przepisy i Ferrari które było na poziomie Red Bulla... nagle osłabiło. Tak Hamiltoniarze, podziękujcie Wolffowi za obecną "nudę"
    A no przecież, w tym przypale chodziło o to żeby to Lewis wygrywał... A tu taki klops hehe i jak tu się pozbierać :-D

  • 8. Jacko
    • 2024-04-20 11:23:52
    • *.205.210.71.nat.ftth.dynamic.t-mobile.pl

    @6. hubertusss
    Więc ci wstrętni lewacy nie powinni również karać za blokowanie innych na szybkim okrążeniu. Hulaj dusza piekła nie ma!

  • 9. cacodemon
    • 2024-04-20 11:26:28
    • *.131.163.134

    7. Głąbie nie chodzi o merca ani o Hamiltona. Chodzi o walkę o mistrzostwo której nie ma. Mi tam obojętne kto wygra, ale niech będzie WALKA, rozmumiesz to, czy za trudne?

  • 10. Grzesiek 12.
    • 2024-04-20 11:42:36
    • *.

    9 Twój płacz naprawdę nic nie zmieni. Tylko miej pretensje do konkurencji, która już przez kolejny rok daje dupy i nie potrafi zagrozić Bykom. A główna przyczyna wyjaśniona we wpisie nr 7 - Podziękuj dla Toto.

  • 11. fpawel19669
    • 2024-04-20 11:45:43
    • *.dip0.t-ipconnect.de

    @9 Brakowało Ci dzisiaj walki w sprincie?

  • 12. cacodemon
    • 2024-04-20 12:15:08
    • *.131.163.134

    10 Nie mam nic do byków. Zrobili super bolid i chwała im za to. Tyle że wyścigi są nudne, przynajmniej dla mnie, choć niektórzy się pasjonują dalszymi miejscami. Za stary jestem by płakać :P

  • 13. fistaszeq
    • 2024-04-20 12:43:04
    • *.toya.net.pl

    @12 walka o podium to dalsze miejsca?

  • 14. devious
    • 2024-04-20 13:46:49
    • *.134.70.206

    @12
    Widzę jesteś chyba jakimś dzieciakiem, który ogląda F1 od 2021 roku i oczekuje, że każdy sezon w F1 będzie jak ten 2021?

    Prześledź sobie choćby ostatnie circa 30 lat w F1:
    -1991 Senna wygrywa 4 pierwsze wyścigi notując w każdym też PP, jego jedyni "sensowni" rywale tj. Prost w Ferrari i Mansell w Williamsie są w ciemnym tyłku notując seryjne DNFy i już wiadomo, kto będzie MŚ tego sezonu. Potem Williams się trochę ogarnął i Mansell wygrał kilka wyścigów, ale Senna wygrał ostatecznie mistrzostwa z dużym zapasem.
    -1992 Williams wprowadził specyfikację "B" starego bolidu (nowy FW15 był dopiero szykowany) z aktywnym zawieszeniem i zmiażdżył stawkę - 5 pierwszych wyścigów zdominowanych przez Mansella i pewny tytuł. Prost nie startował, Senna nie miał bolidu, koniec mistrzostw po 1/4 sezonu. Williams nawet nie musiał wprowadzać szykowanego FW15 i pozostał przy ubiegłorocznej "tymczasowej" konstruckji!
    -1993 Williams prezentuje poprawione FW15C i znowu dominuje sezon - Prost i Hill notują 15 Pole Position z rzędu, dopiero w ostatnim wyścigu sezonu senna zdobywa jedno PP. Prost wygrwa 7 z pierwszych 10 wyścigów i pomimo wysiłków Senny już w połowie sezonu może być praktycznie pewny tytułu.
    -1994 - szalony sezon, gdzie gine Senna i nagle po 3 wyścigach nie ma w F1 już żadnego Mistrza Świata. Wielki reset i wielka nuda, bo Schumacher w pierwszych 7 wyścigach notuje 6 wygranych i drugie miejsce = pewny tytuł. Potem przez różne działania FIA, Schu i Benettona sezon się wyrównuje, ale nikt nie powiedział, że obecnie też tak się nagle nie stanie? Fakt pozostaje faktem, że po 1/3 sezonu Schu był murowanym faworytem do tytułu i ten tytuł ostatecznie i tak wygrał.
    -1995 Hill rzuca wyzwanie Schumacherowi w pierwszych wyścigach (2 wygrane w 3 startach), ale potem Schu odjeżdża stawce i znowu mamy "nudny" sezon gdzie już w lipcu jest praktycznie znany MŚ.
    -1996 - po pierwszym wyścigu sezonu już wiadomo, że o tytuł powalczą tylko kierowcy Williamsa. Hill wygrywa 4 z pierwszych 5 wyścigów i spokojnie zdobywa tytuł.
    -1997 - fajna walka o mistrzostwo Ferrari i Williamsa do ostatniego wyścigu sezonu
    -1998 - McLaren dubluje resztę stawki w pierwszym wyścigu sezonu (!!!). Taką miał przewagę bolid Newey'a, Kosmos. Hakkinen notuje wygrane, PP i FL w dwóch pierwszych wyścigach sezonu i już wiemy, kto będzie mistrzem. Potem Ferrari i Schu trochę gonili i walczyli, więc sezon nie był aż tak nudny jak się zapowiadało, ale... to dzięki temu, że FIA spowolniła McLarena zmianą przepisów :)
    -1999 szalony sezon gdzie Schumacher miał kontuzję, Frentzen zaliczał życiówkę a Ferrari dogoniło i chyba nawet przegoniło McLarena, bo przeciętniak Irvine otarł się o tytuł
    -2000 - kolejna batalia Schu vs Mika, fajna walka prawie do końca o tytuł
    -2001-2002 totalna dominacja Ferrari i Schumachera, gdzie MŚ był znowu praktycznie znany przed wakacjami. A 2002 to totalna rzeź Ferrari na rywalach.
    -2003 - epicki sezon gdzie 3 kierowców z 3 zespołów walczyło o tytuł. Schu vs Kimi vs Montoya. A w 16 wyścigach mielismy 8 różnych zwycięzców z 5 różnych zespołów. Klasyk!
    -2004 - totalna dominacja Ferrari i Schu, ziew
    -2005 - ciekawy sezon gdzie McLaren miał najlepsze auto, ale to Renault i Alonso wygrali tytuł
    -2006 - znowu fajna walka Ferrari vs Renault i Schu vs Alo
    -2007-2008 - klasyczne sezony z dramatycznymi zakończeniami sezonów, super klasyki
    -2009 - totalna dominacja Brawn GP i Buttona, w połowie roku MŚ był już znany
    -2010 i 2012 - znowu świetne sezony, rozstrzygane w ost. wyścigach. 2012 to praktycznei "sezon sezonów"
    -2011 i 2013 - totalna dominacja Red Bulla
    -2014-2020 - totalna dominacja Mercedesa, emocje były tylko w 2016 jak Rosberg wyszarpał tytuł i w 2018 jak trochę Ferrari naciskało, ale MŚ był praktycznie w każdym sezonie znany z góry.
    -2021 klasyk :)
    -2022 - najpierw krótka dominacja Ferrari i zapowiadało się na tytuł Leclerca po pierwszych kilku GP, a potem zmiana przepisów z powodu bólu pleców Lewisa i bólu tyłka Toto :) i totalna dominacja Red Bulla, która trwa do dzisiaj.

    A przecież wcześniej w latach 80-tych też były dominacje, np. McLaren wygrywający 15 z 16 wyścigów. Nawet w latach 60-tych Lotusy potrafiły wygrywac każdy wyścig, który udało im się ukończyć :) Tak było od początków F1, że ktoś dominował, tylko te okresy często były krótsze i się zmieniały, ale teraz pewnie też tak będzie, za 2 lata ktoś inny może dominować w F1.

    W miedzyczasie ile było naprawdę "świetnych" sezonów gdzie się o tytuł walczyło do końca? Garstka.
    Były też sezony, gdzie w połowie roku się wszystko "wywracało do góry nogami" jak 1994, 2011 czy 1999 gdzie wypadki kierowców albo zmiany przepisów w trakcie roku totalnie zmieniały układ stawki. Czasem w dobrą stronę, czasem nie - bo powodowały totalna dominację jednej ekipy (np. 2011 i w 2022 w sumie też). Ale tego nei przewidzisz. Też się może zdarzyć, że Max złamie nogę jak kiedyś Schu i nagle ten obecny sezon okaże się zupełnie inny? Albo FIA wymusi jakąś zmianę przepisów i nagle Ferrari zacznie wygrywać w połowie roku? Tego nie wiemy.

    Natomiast kto oglada F1 by się emocjonować walką o tytuł ten...jest naiwny :) W bodajże (nie pamiętam dokładnie) 75% czy 80% sezonów zwycięzca pierwszego wyścigu zostawał potem MŚ, więc czym tutaj się emocjonować?

    Ja śledzę F1 tak fanatycznie od 1992 roku i prawie zawsze wygrywali i dominowali goście, którym nie kibicowałem albo wręcz nie lubiłem: Schumacher, Villeneuve, Hamilton, Vettel... Tyle lat zaciskania zębów i patrz, jakoś przeżyłem :D Bo potrafię się emocjonować walką o 5 czy 10 miejsce i po prostu oglądam by doceniac kierowcow, inżynierów, piękne tory i świetne bolidy. Najwidoczniej jestem kibicem sportu a nie fanatykiem jakiegoś kierowcy czy zespołu :) Większość chyba tak nie potrafi :)

  • 15. Manik999
    • 2024-04-20 15:12:15
    • *.toya.net.pl

    @devious - elegancko to wytłumaczyłeś. Obecny "ból tyłka" mają bowiem przede wszystkim hejterzy Maxa/fanatycy Lewisa, którym zwyczajnie nie leży dominacja Holendra (jakoś na dominację Anglika nie narzekali). Są też tacy, którzy F1 oglądają od niedawna i zwyczajnie nie znają historii F1, w której sezony pokroju roku 2012 to arcyrzadkość, a nie standard. Najbardziej dziwię się narzekaniom osób, które zarzekają się, że nie oglądają, jednak nieustannie wylewają na forum swoje frustracje. A kiedy ktoś zwróci im uwagę, atakują zarzucając brak obiektywizmu (sami z kolei przeczą, że są subiektywni). Pozdrawiam.

  • 16. viggen
    • 2024-04-20 15:42:06
    • *.49.243.243.ipv4.supernova.orange.pl

    "2005 - ciekawy sezon gdzie McLaren miał najlepsze auto, ale to Renault i Alonso wygrali tytuł"

    Bardzo ciekawy sezon, choć moim zdaniem 2003 był jeszcze lepszy.
    Co z tego, że McLaren miał najszybsze (nie najlepsze auto), skoro machina Newey'a się ciągle rozpadała? (silniki Mercedesa i skrzynia biegów to był dramat). Ale oczywiście o układzie Renault Michelin też nie pamiętasz? :) Cóż normalne - zakodowane w głowie już od samego początku miałeś, że Bóg Alonso daje 1s do bolidu :D

    Najciekawsze sezony to były od 1997-98 do ok 2010-11 z jakimiś wyjątkami jak np 2004. Ale i tak lepsze niż obecne od kilku lat. Tak naprawdę po 2011 to sezon z sezonu coraz gorzej.
    Przy okazji sezon 2021 nie jest klasykiem.
    Nara

  • 17. Vendeur
    • 2024-04-20 17:08:53
    • *.icpnet.pl

    W Mercedesie debile bawią się w tym sezonie w strategów Ferrari... Po cholerę trzymali Lewisa przez prawie całe Q1 w garażu? Przejechał raptem 2 kółka pomiarowe i było wysoce prawdopodobne, że może pójść coś nie tak w ostatnim. Trzeba było go wypuścić nieco wcześniej. A tak, kolejny raz w tym sezonie się ośmieszają.

  • 18. ryan27
    • 2024-04-20 17:10:05
    • *.dynamic.mm.pl

    Najlepsze jest to, że największe płaczki na tym forum to ci którzy myślą tak o innych :-)
    A z faktami nie ma co dyskutować - F1 jest nudna kiedy jest dominacja jednego kierowcy i nie ważne jak ma na nazwisko.

  • 19. hubertusss
    • 2024-04-20 17:11:28
    • *.30.20.48.mobile.internet.t-mobile.pl

    @8 blokowanie to co innego. W boksie położenie aut śledzą ludzie kierowca ma lusterka jest w stanie coś zrobić. Wywołujący czerwoną flagę przeważnie nie są w stanie już nic zrobić a dodatkowo przeważnie karzą się sami pozbawiając się udziału w dalszej walce to za co ich jeszcze karać.

  • 20. fistaszeq
    • 2024-04-20 19:09:39
    • *.toya.net.pl

    @19 ale Sainza jest za co karać bo się nie wykluczył z sesji dalszej

  • 21. DixSplott
    • 2024-04-21 09:08:13
    • *.245.195-49-dolnet.pl

    @16 viggen
    ooo żyjesz, zajebiście. Szkoda że się w ogóle nie wypowiadasz ale w sumie się nie dziwie.
    Szkoda bo nie mam kogo czytać kto naprawdę się znał na F1. viggen6 + thinktank i miałbym bajkę a tak to strata czasu czytać komentarze...

  • 22. Grzesiek 12.
    • 2024-04-21 09:42:08
    • *.

    21 DixSplott
    Na szczęście Raikkoneniarze umarli już śmiercią naturalną i nie zaśmiecają tego portalu swoją urojona prawdą, o Finie kierowcy waszych czasów . I niech tak zostanie. Jedyny minus to taki, ze nie ma się z kogo pośmiać.
    Amen !

  • 23. Grzesiek 12.
    • 2024-04-21 09:44:13
    • *.

    * wszechczasów

  • 24. viggen
    • 2024-04-21 11:06:13
    • *.49.243.243.ipv4.supernova.orange.pl

    @22
    Z roku na rok coraz głupszy :D
    Chciałbym zauważyć, że ktokolwiek miał jakąś wiedzę o F1 to praktycznie sie tu już nie udziela ;] Przypadek? Nie sądzę ;)
    Zostali właśnie tylko tacy jak ty....czyli nie znam się ale wypowiem ;]
    Jak nie ma z kim rozmawiać, udzielają się tylko takie asy jak ty, to nikomu się nie chce pisać. Nawet śmiech już tak nie smakuje z tych wypocin takich omnibusów jak ty, bo teraz raczej to śmiech przez łzy....ze współczucia ;]

  • 25. Grzesiek 12.
    • 2024-04-21 11:11:14
    • *.

    Brawo, dalej jesteś w formie :-D

  • 26. viggen
    • 2024-04-21 22:05:35
    • *.49.243.243.ipv4.supernova.orange.pl

    Do ciebie nie mam startu. Co weekend tutaj w komentarzach wygrywasz tytuł dzbana tego portalu :]

  • 27. Grzesiek 12.
    • 2024-04-21 23:19:44
    • *.

    Odezwałeś od dłuższego czasu i od razu pobiłeś wszystkie moje komentarze :-D
    Jesteś nieosiągalny w swojej dziedzinie i każdy kto z tobą dyskutował, ten wie o czym piszę. A dzbana to robiłeś z siebie pare razy na dzień i nadal nic się nie zmienia :-P

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo