McLaren znów odświeżył malowanie swojego bolidu
Ekipa z Woking nie po raz pierwszy w tym sezonie przygotowała nową kolorystykę maszyny MCL36. Tym razem pojawi się ona podczas ostatniej rundy sezonu 2022 w Abu Zabi.W ten sposób McLaren będzie kontynuował swoją kampanię Driven by Change, która została zainicjowana pod koniec 2021 roku we współpracy z marką Vuse. Dzięki niej brytyjski team pomaga niedocenianym artystom, prezentując ich dzieła na swoich konstrukcjach.
Podczas zeszłorocznej rundy w Abu Zabi kibice mogli podziwiać malowanie przygotowane przez Rababa Tantawy'a ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. W tym sezonie taką szansę otrzymała obywatelka Libanu, Anna Tangles.
Projekt jej autorstwa będzie zauważalny na bocznych wlotach powietrza oraz przednim skrzydle. Zamiast standardowych wstawek pojawią się tam różne odcienie niebieskiego, pomarańczowego i białego koloru.
One last race, another EPIC Vuse livery. 🤩 #DrivenByChange pic.twitter.com/SKpmrxiQ50
— McLaren (@McLarenF1) November 16, 2022
Warto dodać, że McLaren jest bardzo aktywny w ostatnich latach w kwestii jednorazowych zmian malowania. Najpierw było to spowodowane pierwotnym zakończeniem kariery Fernando Alonso w sezonie 2018. Trzy lata później nowa kolorystyka pojawiła się w Monako i wspomnianym Abu Zabi, a w 2022 roku takowa została przygotowana na GP Singapuru i Japonii ze względu na sponsora OKX.
Zdjęcia:
komentarze
1. xandi_F1
MemcLaren
2. Jacko
Swoją drogą, ciekawe jakie są koszta takiej zmiany, bo to się chyba normalnie wlicza w limitowany budżet.
3. qbav1
@2
Też się nad tym zastanawiałem, teoretycznie malowanie bolidu też powinno się wliczać w limit budżetowy.
Raczej nie są to duże koszty, ale patrząc na to jak większość szefów zespołów narzekało, że nie zmieszczą sie w limicie budżetowym, to takie zmiany malowania wydają się niepotrzebna stratą pieniędzy.
4. Iron Man
Ale żenada. Co tam osiągi bolidu, najważniejsze żeby malowanie zmienić. Ech, kibicuję McL od 1988 roku. Do 2012 roku byli prawdziwym zespołem zwycięzców. Od pewnego czasu coraz trudniej mi traktować ten zespół poważnie. Senna i Hunt w grobie się przewracają na widok tego w jakim marazmie tkwi ten zespół od 2013 roku. Sam jako kibic nie zdzierżę już jedenastego sezonu z rzędu ekipy z Woking poza czołówką.
5. Jacko
@3. qbav1
Pewnie w niektórych wypadkach moze to być też wymóg sponsora: dajemy eam tyle i tyle kasy, ale...
6. dexter
Hej@Jacko,
prawie wszystko wlicza sie w limitowany budzet, nawet posilek dla pracownikow. To co dzieje sie w fabrykach, liczy sie do limitu. Na przyklad, jesli zespol dotuje jedzenie w stolowce dla swoich pracownikow (co faktycznie wszyscy robia) lub oferuje je bezplatnie, nalezy to zaznaczyc. Na przyklad, jesli zespol placi 700.000 rocznie na wyzywienie swoich pracownikow, ale nie odnotowuje tego poprawnie w swoich ksiegach, ten zespol mialby te 700.000 wiecej powietrza niz inni, ktorzy rozliczali sie prawidlowo. Pienidze te by mozna nastepnie przeznaczyc na rozwoj pojazdow. To pokazuje, ze kazdy pojedynczy element moze wplywac na osiagi, nawet jesli nie ma bezposredniego polaczenia z pojazdem.
Istnieje kilka wyjatkow od limitu budzetowego. Na przyklad catering na torze nie nalezy do puli. Mowiac prostym jezykiem: jedzenie w weekend Grand Prix jest odliczane, jedzenie w fabryce jest wliczone. Bezplatny wstep na silownie, znizka na leasing sluzbowego samochodu, odszkodowanie z tytulu ubezpieczenia na zycie, inne rabaty: wszystko wlicza sie do limitu budzetowego, poniewaz jest czescia wynagrodzenia pracownika. Gdyby tylko wyplata podstawowa byla czynnikiem to latwiej byloby zatrzymac pracownikow dzieki bardziej rozbudowanym swiadczeniom - i odciagnac ich od konkurencji. Jesli pracownik jest nieobecny z powodu choroby, wowczas suma moze zostac odliczona od limitu budzetowego. Jesli zespol zwolni pracownika, ale nadal musi mu placic w okresie karencji, wowczas kwota ta musi zostac uwzgledniona w ksiazkach.
A lakierowanie calego auta zajmuje okolo 230 godzin - przynajmniej Mercedesa. A propos: swietne malowanie tego McLarena.
7. dexter
@Iron Man
Ale malowanie auta nie zostaje chyba wliczone, bo moim zdaniem klasyfikuje sie pod marketing.
8. Pajol
Fajne, takie egzotyczne "wygląda na szybki":D
@4. Iron Man ,ale właśnie McLaren robi coś w kierunku osiągów, chociażby płacąc grube miliony miernocie Ricardo, żeby tylko już nie zasiadał w ich bolidzie , a przy tym ściągnęli do swojego zespołu kogoś bardzo obiecującego.
9. Frytek
Mówi się że to jest "malowanie" . Ale to są przecież naklejki. Babka pewnie zrobiła projekt w komputerze (lub ktośto przeniósł to do kompa), wydrukowali takie naklejki, okleili bolid i powiedzieli ze pomalowali. Więcej to pewnie kosztowało zrobienie tego filmiku
10. Frytek
Gdyby mieli tak ciągle go malować to ile by było warstw farby na nim? Bolid ma bazowe malowanie a wszelkie zmiany to naklejki
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz