Mercedes po nałożeniu kar ruszy do GP USA z drugiego rzędu
Zespół Mercedesa do Austin dostarczył spory pakiet poprawek swojego auta, licząc na zmniejszenie dystansu dzielącego do czołówki. Pogarszające się warunki na torze w trakcie czasówki utrudniły jednak pracę jego kierowcom. Lewis Hamilton narzeka na duże podmuchy wiatru, które destabilizowały jego bolid, podczas gdy George Russell cieszy się, że w kwalifikacjach powrócił do bardziej "normalnego" tempa, wywalczając szóste miejsce. Zawodnicy Mercedesa do wyścigu ruszą jednak z drugiego rzędu po karach dla Pereza i Leclerca."To była bardzo trudna sesja kwalifikacyjna. Przez cały weekend czułem się optymistycznie: miałem dobre odczucia w aucie, a wszyscy w fabryce tak ciężko pracowali, aby wprowadzić ulepszenia, więc miałem nadzieję, że będziemy znacznie bliżej niż jesteśmy. Kiedy dotarliśmy do kwalifikacji, nie wiem, czy to dlatego, że spadły temperatury, czy też wzmógł się wiatr, ale samochód był nagle tak kiepski, że trudno było złożyć okrążenia, zwłaszcza w ostatnim sektorze. Patrząc na wyścig, myślę, że możemy być w stanie nadążyć za bolidami z przodu - zwłaszcza w zakrętach - ale oni mają po prostu wyższe tempo bazowe niż my. Nadal mocno naciskamy, więc to frustrujące, że nie zmniejszamy dystansu do pole position, ale jutro damy z siebie wszystko, co mamy."
George Russell, P6
"To dla mnie trudny weekend, a we wszystkich pozostałych sesjach nie miałem tempa, więc cieszę się, że mogę znaleźć się na bardziej normalnej pozycji w kwalifikacjach. Sześć dziesiątych do pole position to dla nas w sobotę mniejsza strata niż zwykle. Wprowadziliśmy tutaj kilka poprawek, które działają, więc jestem podekscytowany tym, co stanie się jutro. Będzie to wyścig o wysokiej degradacji opon i wielu różnych opcjach strategicznych i myślę, że wyścig zostanie wygrany i przegrany przez wybory, których dokonamy - będziemy musieli być dynamiczni w reagowaniu. Ferrari wyglądało wczoraj na mocne i myślę, że na ich i Red Bulla tle wyglądaliśmy rozsądnie na długich dystansach, więc nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, co możemy zrobić z drugiego rzędu."
komentarze
1. ekwador15
12 do 7 w kwalifikacjach dla Lewisa. Pan Sobota Russell miał zniszczyć Lewisa podobno.
2. fpawel19669
@1 Hmm, czy mi sie wydaje, czy jest 207:180 w punktach dla Russella? A moze jest jakaś dodatkowa punktacja o której nie wiem?
3. Iron Man
21-0 RUS vs KUB w qualu
4. HuskyContainer
@2 a w wyścigach Lewis tempo zawsze ma lepsze.
Gdyby nie fart Russela z Safety Carem w Australli, Miami, Holandii to wynik byłby inny
Tak naprawdę wygraną w punktach Russela nie mówi, że jest lepszy od Lewisa bo nie jest
Tak samo jak Leclerc nie jest gorszy od Sainza (a przecież Sainz z nim wygrał w punktach)
5. Frytek
@1
Miał zniszczyć ale nie zniszczył. Brawo dla Lewisa. Sam jestem w szoku
6. fpawel19669
@4 Gdyby... Hamilton jest kierowcą wielkim, ale niektórym marzy się żeby swoje statystyki jeszcze poprawił a w tym przeszkadza Russell jako pierwszy rywal do pokonania. No cóż, łatwo (Bottas) już było.
7. xandi_F1
@3
KUB 1
RUS 0
8. Iron Man
@7 No tak, łysy zdobył jeden szczęśliwy punkt i wyleciał z F1, tyle on znaczył :D
RUS w swoim pierwszym sezonie w Mercu wyjaśnia papierowego siedmiokrotnego, cóż za piękny widok :D
9. Fan Russell
@1 @8 :-)
10. Fan Russell
Wyścig będzie lepiej dla Russella
11. Frytek
8. Iron Man
Może I lekarze nie skłamali twoim rodzicom że będziesz zdrowy. Ale zdrowie to nie wszystko, zdrowy Głąb to nadal Głąb
12. Davien 78
4@ Jaki jest sens tłumaczyć coś kolesiowi z postu 2@? Przecież za tydzień napisze to samo lub coś bardziej głupiego.
Widocznie nie może przeboleć lania jakie dostaje Rus od Kanady. Zapewne należał do tej grupy ,,wieszczów" którzy typowali ,,miażdżenie" Hama w kwal.
...,,No coż, łatwo już było...," Napewno? Pamiętam że Bot odstawał czasem po 0.05s a nie po 0.3 s (nawet wczoraj przegrał pomimo że Ham na najszybszym kółku popełnił błąd w zakręcie nr 15, gdzie stracił ok 0.25 sek, zresztą Ham słabiutko pojechał te kwalifikacje). Realnie odstają tempem od Ferrari na ok. 0.45 sek a nie 0.6 sek.
13. fpawel19669
@12 Nie zrozumiałeś nawet tak prostego tekstu jak ten, ktory zamieściłem w poście numer 6. Nie do wiary... Zaczynam wierzyć, że rację mieli Ci, którzy sugerowali, że liczba w twoim nicku to iloraz inteligencji.
14. Iron Man
@13 Inaczej. To para cyfr w której pierwsza(7) stanowi wiek a druga(8) stanowi iloraz inteligencji.
15. fpawel19669
@14 :)
16. Danielson92
@2 Ocon - Alonso 78:65. Jednak w tym przypadku większość osób twierdzi, że boski Fernando przegrywa, bo ma wiecej pecha itp, itd. A w przypadku duetu Mercedesa przeważają opinie, że Russell weryfikuje Hamiltona :-D Jednak wyraźnie widać, że to Lewis ma zdecydowanie lepsze tempo wyścigowe i ogólnie jest lepszy z tego duetu. A co robi z Russellem ostatnio w kwalifikacjach to już jest miazga z młodego. No ale jeśli to George wygra ten pojedynek, to wynik pójdzie w świat i będzie to wielki kamyczek do ogródka Brytyjczyka. Jednak opinie niektórych idiotów na tym portalu w stylu Russell nokautuje Hamiltona, jak niegdyś Leclerc czy Ricciardo Vettela są delikatnie mówiąc na wyrost.
17. Frytek
@16. Danielson92
Niestety idiotów nie brakuje. Najgorsze jest to, że niektórzy widzą tylko to co chcą widzieć.
Punkty punktami, one nie odzwierciedlają prawdziwej formy. Tak samo jak twierdzenie że Robert jest lepszy od Russela bo zdobył punkt. Jestem idolem Roberta ale ze łzą w oku muszę stwierdzić że ten Robert to nie ten sam Robert co kiedyś. Prawda jaka prawda i trzeba umieć się z tym pogodzić
18. fpawel19669
@16 Nie rozczarowuj mnie do końca....
19. Danielson92
@18 Bo co, bo ruszyłem wielkiego Fernando? Podczas naszej ostatniej dyskusji spytałem Cie dlaczego nie oburzyłeś się i nie napisałeś nic, gdy Alonso zwyzywał jak gówniarz przez radio Hamiltona w którymś wyścigu, a gdy Lewis skrytykował swój zespół, to już się mocno oburzyłeś tym faktem i to skomentowałeś. I po tym kłopotliwym pytaniu zamilkłeś na długi czas. To lepiej nie będę dalej z Tobą dyskutował zwłaszcza na temat Alonso, bo znów zamilkniesz i forum straci,, obiektywnego '' użytkownika :-D
20. Manik999
Skończcie już ludzie pajacować. George zalicza pierwszy sezon w Mercu i wykonuje na prawdę świetną pracę. Ale Lewis miażdżony? Totalny idiotyzm. Co się stało z tym forum, Matko Boska...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz