Ecclestone chciałby zmian w przepisach
Bernie Ecclestone chce zmienić regulamin Formuły 1. Uważa on, że obecnie wielokrotnie kierowcom nie opłaca się ryzykować i próbować wyprzedzania, ponieważ lepiej mieć mniej punktów – ale pewniej. Radą na to ma być zmiana w przepisach – mistrzostwo wygra kierowca z największą liczbą zwycięstw.„Teraz nie ma za dużo manewrów wyprzedzania, ponieważ kierowcom opłaca się nie podejmować ryzyka, ponieważ lepiej jest dojechać do mety na drugiej pozycji, tak otrzyma się tylko dwa punkty mniej od wygranego.”
„Chciałbym, aby kierowca który wygra najwięcej wyścigów zostawał mistrzem świata, drugie miejsca będą ważne tylko wtedy, kiedy dwóch z pierwszego miejsca będą mieli tyle samo wygranych. Klasyfikacja konstruktorów mogłaby być tak jak obecnie.”
Ecclestone nie zauważył jednak, że po 1989 roku wszystkie tytuły mistrza świata przypadły kierowcom, którzy w danym sezonie mieli najwięcej zwycięstw.
Obecna skala punktowa obowiązuje od 2003 roku. Wcześniej, kierowca na drugim miejscu dostawał 6, a nie 8 punktów. Wprowadzenie takiej zmiany tłumaczone było chęcią doprowadzenia do bardziej emocjonującej walki o mistrzostwo.
komentarze
1. Amadeusz
co za głupoty ten koleś gada, już się go słuchać nie da
2. TuR1smo
ja tak nie chce !! :(
3. tomek1994
macie racje nie wiem co o co mu chodzi
4. grzesiek1870
ja też nie!!! W F1 jest mało miejsc i okazji do wyprzedzania, dlatego ja nie chce takich przepisów!!!
5. afx
najlepszy był system punktowy 10, 6, 4, 3, 2, 1 bo była duza różnica miedzy pierwszym a drugim miejscem
6. grzesiek1870
wtedy Pole Position byłoby "najlepsze" do wygrania.
7. rosa14
co za glupoty wtedy nikt nie chcialby byc na p1 bo by nie mial kogo wyprzedzac:D
8. tomtdk
"niewazne jak ,wazne zeby nowili"- takie pierdoly zeby gadac.
9. PETRONAS ![RK]!
obecnie wielokrotnie kierowcom nie opłaca się ryzykować i próbować wyprzedzania - brzmi to jak wyrok dla kierowcy :kierowco chcesz zapewnić lepszą oglądalność a tym samym większy przypływ gotówki ludziom na górze w F1:wyprzedaj ryzykuj swoje zdrowie i życie . To że od dłuższego czasu nie ma wypadku śmiertelnego w F1 nie znaczy że już w następnym wyścigu też go nie będzie.
10. tomtdk
mozna dawac dodatkowe punkty za pp lub za najlepszy czas okrazenia w wyscigu.
11. Ra-v
Co za gość... Od nadmiaru kasy m się w d...e poprzewracało. Ciekawe czy on wogóle GP ogląda czy tylko liczy zyski po wyścigu. Najlepiej to by jeszcze wywalil wszystkie pozaeuropejskie wyscigi i przy okazji kierowców bo to przecież mniejszość. Chce żeby była wieksza rywalizacja żeby oglądalnośc wzrosła a co za tym idzie kasa a nie dla tego że go F1 pasjonuje.
12. tomek1994
niech zostanie tak jak jest
13. nowyziomal
zwycięzca powinien dostawać 12pkt
14. nowyziomal
Pozatym za dużo miesza się w przepisach, prawie jak polski sejm
15. niza
bez przesady ale on juz wymysla, jest dobrze tak jak jest i po co w takim razie to zmieniac? tak jak napisal tomtdk mozna by bylo co najwyzej dawac takie dodatkowe punkty jak juz tak bardzo chce BE cos urozmaicic
16. Koniarek
Ludzie, niektorym to juz tu odpier*ala.Dla mnie Formula 1 zakonczyla sie na sezonie 2005
17. Piotre_k
Z newsa wynika że propozycja Ecclestone'a niczego by nie zmieniła (przynajmniej licząc ostatnich 18 sezonów), więc ta jego gadka jest chyba kompletnie nieprzemyślana. Kiedyś Clarkson proponował, żeby kierowcom płacić stałą (małą) pensję i dużą premię za każde wyprzedzenie, może by lepiej podziałało? ;)
18. lewusFIA
Ciekawe co on kombinuje, jak tak mówi to napewno zmiany będą na czyjąś korzyść. Najlepiej, gdyby punktowali wszyscy kierowcy, którzy ukończyli wyścig, np. 15 ukończyło, pierwszy 15pkt. ostatni 1pkt, ukończyło 6- pierwszy 6pkt. ostatni 1pkt, to dopiero byłoby ciekawie i kierowcy pewnie bardziej by się szanowali a ten, który wyeliminuje z wyścigu jakiegoś kierowcę, sam podąża za nim.
19. Yazer
Oh My God !!! Co za typ x| Nie no przecierz to sie w glowie nie miesci x| Ogladam F1 od dosc dawna i po tym co sie tu dzieje to coraz bardziej sie zniechecam x|
20. maniuty
ludzie nie macie racji. Bernie dobrze mówi. tak jak napisał ''afx'' system punktowy 10, 6, 4, 3, 2, 1 był lepszy . Oglądam F1 od kilkunastu lat i mówię wam, z tym systemem było znacznie lepiej.
21. Zako
A ja bym zostawił tak samo jak jest ewentyalnie za zwyciestwo mogło by byc 12 pkt i by sie wtedy opłacało wygrac
22. mattbmw
wg mnie berni powinien wprowadzić taki sam system punktowy jak w moto gp. Dla zwycięzcy 25 pkt ,dla drugiego 20pkt., dla trzeciego 16pkt i tak do piętnastego miejsca za jeden punkt. Sądze że taki system odpowiadałby i małym, i dużym zespołom, kibicom...oraz berniemu;)
23. Ducsen
ale jaki sens w takim wypadku miałaby jazda maruderów urozmaicających wyścig incydentami?
24. kszyh21
sens byłby w incydentach..
25. misiek007
Myślę, że nie jest to najlepsze rozwiązanie. Wystarczyło by aby kierowca który wygra GP dostawał 4 lub 6 punktów więcej od wicelidera. Punktacja mogła by wyglądać na przykład tak: 16-10-6-5-4-3-2-1 albo tak jak w rajdach: 12-
26. Malebo
Ale ten Bernie bredzi. Gdyby zrobić tak jak on chce, to gdyby się znalazł taki spec, co to by pierwsze 10 GP wygrał - to by już do końca sezonu nie musiał jeździć. To by dopiero przyciągnęło widza przed TV.
27. Piotre_k
Czy system 10, 6, 4... był lepszy? W poprzednim sezonie po GP Belgi Lewis miał 2 punkty przewagi nad Alonso. Pobawiłem się trochę i policzyłem punktację według tego starego systemu i co się okazało? Że Lewis ma... też 2 punty przewagi nad Alonso! Ponadto zmiany w końcowej klasyfikacji kierowców zaczynały się dopiero od 9 miejsca, pierwsza ósemka wyglądała dokładnie tak samo według aktualnej i poprzedniej punktacji. Tak więc nie sądzę żeby stary system był jakiś strasznie lepszy. Obecny daje po prostu szansę na zapunktowanie większej liczbie kierowców, to jedyna różnica.
28. Spyker
może miał na myśli kontrole trakcji po tym tragicznym wyścigu
29. stratos
I tak nie zmienią przepisów. Dlaczego ktoś kto ma lekko wolniejszy bolid uniemożliwiający atak na 1 pozycje a posiadający większe umiejętności niemiałby mieć szansy na mistrzostwo poprzez punkty. Lepiej by się zająć głupim przepisem nakazującym jazdę na dwóch różnych typach opon podczas jednego wyścigu. A ten przepis jest wręcz niebezpieczny.
30. walerus
znów się Berni wygłupił.....
31. david22
Ja byłbym za jeśli kierowca otrzymywałby dodatkowy punkt, za najszybciej przejechane okrążenie w niedzielnym wyścigu oraz w kwalifikacjach (czyli za Pole Position). Zgadzam się z afx -powinna być większa różnica punktowa pomiędzy pierwszym, a drugim miejscem, np za pierwsze 10 p, za drugie 6p.
32. obi216
Widocznie za mało było dramatyzmu w ostatnim wyścigu , jeżeli Ecclestone chce dalej zmieniać HA HA HA .
33. Smola
Punktacja w 2003 roku była wprowadzona, aby zmniejszyć dominację Schumachera i Ferrari. Teraz jak najbardziej taki system punktowy mógłby spowodować, że wyścigi faktycznie stałyby się bardziej widowiskowe. Wystarczy przypomnieć sobie pot i łzy w walce o pierwsze miejsce a tym samym o 4 punkty więcej.
34. Nikon92
Brawo Berni wreszcie coś myślisz.... a przy okazji powiniem wrócic kontrole trakcji
35. Morte
Oj Berni Berni wtedy Schumiego chciałeś udupić teraz Lewisowi chcesz pomóc ?
36. Marti
Nie podoba mi się ten pomysł Berniego. Uważam jednak, że obecna punktacja również nie jest idealna, gdyż 2-punktowa różnica pomiędzy zwycięzcą a drugim kierowcą jest zdecydowanie za mała.
37. domel31
w takim razie moze zaczna przyznawac punkty za wyrzucanie przecinikow poza tor :] 10 pkt za rozwalenie przeciwnikowi przednich kol itd.. a w pitstopie za efekty specjalne za podpalenie bolidu w czasie tankowania + 10 pjt. co panie bernie ??
38. piotruspaw
Moim zdaniem to jedna wielka głupota,mam nadzieje że,nie zmienią przepisów.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz