Bedzie ciekawy po pierwszym wyscigu, bo zmieni sie uklad. Pozniej bedzie juz tak samo jak w tej Australii przez caly sezon... Nie napalajcie sie ludzie, bo nie ma co. KERS powinien byc i tyle, a wy juz pekacie, ze poleci jakas iskierka.

Audi/Volkswagen wchodzi do F1 ze swoimi silnikami, ktore wyprzedzaja o lata cala reszte stawki - tak wlasnie za kilka lat moze to wygladac... Chory pomysl i chore wypowiedzi niektorych z was.

@tomek83f, to daj mi przyklad lepszych kierowcow, ktorych jeszcze nie ma w F1 niz np. Senna. Chyba tez nie do konca zrozumiales moja ironie skierowana do dzieciakow, ktorzy pisali pierwsze komentarze, a jak mowilem znaja gosci pewnie tylko z opowiesci.

Jak czytam te posty niektorych z was to ja sie dziwie kto wam neostrade podlaczyl... Wsadzacie gosci do bolidow, a pewnie nie widzieliscie zadnego wyscigu z ich udzialem, bo GP2 to dla was tabelki na wm... Grosjean jesli juz z kimkolwiek podpisze kontrakt to bedzie to Renault, a na pewno nie STR. Powiedzial tak Berger, nazwisko sie spodobalo, a to on moze jezdzic, bo z nazwiska nawet dobry. Teoretycznie najblizej ma Buemi, bo jest z calego teamu Red Bulla, ale mysle, ze on moze sie okazac niewypalem, po prostu dla niego jest chyba za wczesnie. Senna w pierwszym sezonie jezdzilby pewnie na poziomie Bourdaisa, dlatego nie wiem jaki jest sens zwalniac Francuza z Toro Rosso. Pozostaje Chandhok, ale temu w awansie do F1 dzis moze pomoc chyba tylko Force India, bo w GP2 przynajmniej na mnie wrazenia wielkiego nie robi. Przynajmniej nie wiekszego niz Senna.

Panikujecie, bo przeczytaliście kolejną ploteczkę z onetu.

ale jaki sens w takim wypadku miałaby jazda maruderów urozmaicających wyścig incydentami?