Alfa Romeo bez punktów na domowym torze
Alfa Romeo swój domowy wyścig ukończyła bez zdobyczy punkowej. Walczący o utrzymanie posady na przyszły sezon Antonio Giovinazzi po świetnej czasówce w wyścigu głównym już na pierwszym okrążeniu popełnił błąd przekreślający jego szanse na dobry wynik. Zastępujący po raz drugi Kimiego Raikkonena Robert Kubica ostatecznie finiszował na 14. miejscu, w końcówce wyścigu przepuszczając swojego kolegę z zespołu."Ogromna szkoda, że tak mocny weekend został zniszczony przez incydent na pierwszym okrążeniu. Wyjechałem nieco za szeroko na drugiej szykanie, przeskoczyłem po krawężnikach i nie miałem kontroli nad autem. Muszę zobaczyć powtórki, aby to wszystko dobrze zrozumieć. Potem miałem trudny wyścig: miałem uszkodzony bolid a przedzieranie się z tyłu było bardzo trudne. To frustrujące, zwłaszcza biorąc pod uwagę to jak wyglądało nasze tempo i gdzie bolidy znajdujące się koło nas na starcie finiszowały. Liczyłem na coś więcej w domowym wyścigu na torze Monza."
Robert Kubica, P14
"To nie był tak łatwy wyścig na jaki liczyliśmy, ale ostatecznie udało nam się wycisnąć z niego to co mogliśmy. Moje pierwsze okrążenie było dobre- nie miałem świetnego startu, ale pozycjonowanie auta było dobre i zyskałem w ten sposób trzy pozycje, mimo iż jako jedyny oprócz Bottasa miałem tam twarde opony. Przyczepność nie była dobra, a wiedziałem, że muszę dbać o ogumienie, więc zrobiłem sobie luz do Russella i liczyłem na drugą część wyścigu, gdzie średnie opony mogły dać mi przewagę. Po pit stopach dalej miałem problemy w podążaniu za innymi bolidami. Mogłem się do nich zbliżyć, ale potem traciłem dużo przyczepności. Ostatecznie stoczyłem kilka fajnych pojedynków z Sebastianem [Vettelem] zanim doszło do zamiany pozycji z Antonio."
komentarze
1. Werter
Raptor202, ktoś z Twojej czarnej listy spytał Cię czy się prawie zesrałeś ze strachu, że Tictkum mógłby wygrać wyścig w F2 po tylu incydentach. XD
2. XandrasPL
Dzięki Robert za wszystko! Udowodniłeś, że jesteś gość i bez przygotowania jedziesz poziomem reszty stawki. No i pokazałeś tym wszystkim bubom, 202 i reszcie tych słabych ludzi co potrafisz. Oni jedno a Ty wstajesz i robisz im na przekór.
3. waterball
Alfa ma mocny bolid, jak wróci Kimi to mogę zapunktować. A gdyby tak jeszcze Gio wykorzystał swój i bolidu potencjał...
4. Raptor202
@1 XD to chyba ktoś musiał konkretne prochy wziąć. Swoją drogą ciekaw jestem, po co jakieś capy z ignorowanych coś do mnie piszą, skoro, jak sama nazwa wskazuje, są na liście ignorowanych, więc omijam ich komentarze.
A co do samej Alfy - Giovinazzi znowu pokazał, że miejsce na kolejny sezon mu się nie należy. Nie ma sensu porównanie czasów kwalifikacji do Kubicy, bo po pierwsze Robert nie jest podstawowym kierowcą, a po drugie on już nie jest i nie będzie ani w połowie tak szybki, jak kiedyś.
5. Mayhem
Chodzą plotki, że Vettel może odejść na emeryturę, a jego miejsce zająć Robercik ;) Sam Robert na to zapytanie odpowiada "nie wiem", a jak Robert mówi nie wiem to można podejrzewać, że coś jest na rzeczy ;)
6. Frytek
Miałem nadzieję że Robert pokaże coś więcej, ale niestety po tym jak jeździł pozostało tylko wspomnienie. Źle może i nie wypadł ale to żaden szał, po prostu jechał jak wielu innych i tyle
7. Vicente
Kubica miał lepsze tempo jedynie od Haasów. Owszem, po SC trzymał za sobą VET i GIO, ale gdy go wyprzedzili, to szybko odstawili na kilka sekund.
8. belzebub
@2 Człowieku zejdź na ziemię. Co pokazał Kubica? Nic. Uwzględniając wynik z qwalu Giovinazziego powinien w drugim wyścigu pojechać o wiele lepiej, bo widać że tempo było. Jednak znowu przyjechał na przedostatnim miejscu, podobnie jak w Williamsie, ale wtedy o dziwo biorąc pod uwagę ostatnie wyniki Alfy, było większe dno.
Gdyby Kubica potrafił wykorzystać szybkość bolidu powinien przynajmniej być przed Latfim i przed Vettelem, a tal no cóż. Tylko tacy jak Ty i subiektywni komentatorzy z Eleven wierzą w jakieś dobre wyniki Kubicy. No cóż niektórzy są tak zaślepieni, że nawet jakby Kubica dojechał ostatni to i tak twierdzili że to sukces. Lol. ;)
Jeśli chodzi o Giovinazziego to potwierdził że powinien wylecieć. Dwa razy z rzędu stracić w miarę jakieś punkty po głupich błędach.
Tutaj nie ma miejsca na kolejny sezon szansy. Out i koniec tematu.
Poszukać debiutanta z F2 i go sprawdzić w przyszłym sezonie.
9. belzebub
"na przedostatnim miejscu, podobnie jak w Williamsie". Sprostowanie. Oczywiście w Williamsie zwykle przyjeżdżał ostatni, teraz przedostatni, wow sukces. Jeszcze kilka sezonów to może będzie dojeżdżać w okolicach 10 tego miejsca. Hahahaha.
10. XandrasPL
@bub
Weź napisz, że Roberta nie będzie w przyszłym sezonie bo zawsze jak tak robiłeś to działo się na odwrót. Wrócił, zdobył punkt, znowu wrócił. Wiesz co pokazał? Pokazał kto tutaj jest... Nie mogę napisać bo przyjdzie podlewaczko i mnie zgłosi
11. Rafii
A po co mu kazali przepuscic ta łajze?
12. evildeamon0
@8 Belzebub ty to chyba lubisz siedzieć na kanapie i takie bzdety pisać co? Raczej wątpię byś miał jakąkolwiek styczność z wyścigami, dlatego to ty powinieneś zejśc na ziemię albo przestać się udzielać na tematy o których nie masz zielonego pojęcia bo to już się robi żałosne...
Zacznijmy od tego, że KUB pokazał dużo bo mimo braku pewności co do bolidu (bo on nie jeździ nim co weekend wyścigowy) to tępo miał dobre, co do utraty tempa później nie wiem czy masz pojęcie kiedy opony już przestają dawać radę i dam ci przykład BOT, który później już też nic nie dogonił. A mało tego Alfa przykro mi ale jest średnim bolidem, trochę lepszym niż Haasy ale może nawet odrobinkę gorszą od Williamsa.
Brak jakiejkolwiek subiektywności w twoich komentarzach, ba nawet brak normalnych i logicznych argumentów... nie wiem czy widziałeś różnicę w prędkościach bo LAT miał o 20km więcej od KUB na prostych.
Co do GIO to jedynie z tym masz rację (WOW) bo powinien wylecieć z F1.
13. XandrasPL
Nie chce mi się dokładnie tego liczyć ale Robert pojechał wyścigi po 53 i 72 okr. Do tego 3 sesje treningowe po ok. 25 okr. Jeszcze 18okr sprint oraz dwie sesje kwali. To wychodzi ok. 225 okr a przy dokładnych notkach ile było jazd w treningu to wyjdzie znacznie mniej. Tyle okr? Na testach przedsezonowych najlepsi pokręcili po 400 a ktoś będzie do Roberta się sadził. Do tego Robert rok nie startował. Zrobił kapitalną robotę a jak ktoś tego nie zauważył to **** ** * ****
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz