Marko krytykuje Tsunodę i przypomina mu, że głowa "służy do myślenia"
Doradca Red Bulla po raz kolejny postanowił zganić swojego wychowanka za wybryki z pierwszej połowy sezonu 2021. Austriak przypomina mu, że głowa nie jest tylko po to, żeby założyć kask, ale "służy też do myślenia".Yuki Tsunoda ma za sobą pierwsze 11 wyścigów w F1. Mimo iż Japończyk pokazał kilka przebłysków swojego talentu i szybkości, to jednak nie uniknął też wielu błędów. Praktycznie podczas każdego weekendu zaliczył jakąś chociaż "drobną przygodę", a dodatkowo często przeklina przez radio, co nie podoba się m.in. Helmutowi Marko:
"Głowa jest nie tylko po to, by założyć kask, ale również służy do myślenia", oznajmił doradca Red Bulla w wywiadzie dla Speedweek.
"Jest młody i ma dużo japońskiej mentalności. Natomiast popełnia błędy, które nie są wcale potrzebne, takie jak podczas pierwszych treningów, aczkolwiek będzie dobrze. Ciągle ma jeszcze czas."
Marko potwierdził także, że jego zespół nie zamierza nigdzie wypuszczać świetnie spisującego się Pierre'a Gasly'ego. Najprawdopodobniej Francuz będzie musiał spędzić w ekipie AlphaTauri następne dwa sezony:
"Żeby była jasność. Posiadamy umowę z Gasly'm do 2023 roku i nadal będziemy z niej korzystać. Pozostałe plotki to nonsens. Jest to na pewno jego najmocniejszy sezon, a dodatkowo jest bardzo ważny jako lider AlphaTauri. Dzięki niemu zespół stał się jednym z liderów tzw. "środka stawki"."
komentarze
1. Raptor202
"Głowa jest nie tylko po to, by założyć kask, ale również służy do myślenia" - proponuję najpierw samemu skorzystać z własnych rad.
2. jmformates
Marko jest okropny jako człowiek. Sieje popłoch w padoku, Horner zaczyna od niego przejmować nawyki. Jest tak zmienny w swoich stwierdzeniach, że można by go posądzić o chorobę dwubiegunową. Kilka dni temu w wywiadzie już po GP Węgier powiedział, o Tsunodzie, że "chłopiec jest po prostu trochę zbyt szalony" i "to nic, że uderzył w bandę bo inni się też rozbijali i to nawet więcej", 2 tygodnie wcześniej powiedzial że widzi w nim przyszłego zwycięzcę, teraz obraża swojego własnego kierowcę w mediach, o Gaslym mówi, że jest słaby psychicznie, a o Perezie, że jest stary i nie ma długiej przyszłości w RB.
Ludzie kochani, kto jest w stanie to znosić na dłuższą metę? Chyba, że kierowcy są już tak odporni na to, że każdy taki komentarz jednym uchem słuchają, drugim im wylatuje. Młody dzieciak, najmłodszy w stawce, dostał na prezent topkę kierowców w stawce jako teammate co już stanowi samo w sobie presję bo pomimo, że szef zespołu Tost (jedyny normalny z rodziny RB) wie, że nie da się tak szybko wejść na poziom Gaslyego, który budował go przez lata i ma samochód zrobiony pod swój styl jazdy, tak opinia publiczna tego nie wie, a japończyk jest gruzowany, bo ludzie widzą tylko różnicę w punktach. Kiedy starasz się za mocno, wylądujesz w bandzie. Yuki się musi uporać z gadaniem Helmuta w swojej własnej głowie i wtedy przestanie nadużywac prędkości, bo to jest właśnie problemem a nie jej brak. Życzę mu, żeby to dało mu tylko siłę psychiczną i mam nadzieję, że trochę zejdzie z niego presja, jak niedługo klepną kontrakty na kolejny rok. A zgorzkniały Marko niech się zajmie sobą lepiej. Facet-tragedia. A i życzę Gaslyemu opuszczenia rodziny RB najszybciej jak się da.
3. belzebub
Żeby była jasność, osoba ta jest dla mnie obojętna.
Można łatwo krytykować Marko, ale po pierwsze, należy się zastanowić gdzie byłby RBR gdyby nie on. Ciężko nie zauważyć, że też miał/ma wpływ w pewnym stopniu na rozwój tego zespołu. A po drugie
to nie pierwsza i nie ostatnia kontrowersyjna w pewnym sensie postać w świecie F1.
Czasami jest potrzebny w zespole ktoś, kto jest twardy i w ten sposób prowadzi określoną politykę. Jeśli przy tym zespół rozwija się i zdobywa punkty, to widać odnosi to pewne korzyści.
Więc czepianie się tego co powiedział w ten czy inny sposób jest swego rodzaju dziecinadą.
4. Woa-VooDoo
#2 Gdyby Marko używał tego stwierdzenia w swoim przypadku to być może w RedBullu lub Torro Rosso jeździli by dalej Jean Eric-Vergne lub Sebastian Buemi i nie mieli by problemów z kierowcami w swojej akademii.. No ale cóż, Już kilka osób z talentami stracili przez nadmierną presję , w tym dwukrotnego zwycięzce 24Le mans i dwukrotnego mistrza Formuły E....
5. Glorafindel
Verstappenowi też przekazał że głowa jest też do tego aby myśleć a nie tylko zakładać kask?
6. TomPo
Przygadal kociol garnkowi...
Helmut i jego zlote mysli, oraz to co mowi i jak mowi, doprowadzily do tego, ze w RBR nie ma komu jezdzic.
7. Raptor202
@4 Buemi to akurat był badziewiak w F1, przegrywał nawet z Alguersuarim. Wymiana Buemiego i Alguersuariego na Ricciardo i Vergne'a była świetną decyzją.
8. XandrasPL
Gdyby nie lekko upadłość umysłowa to teraz w RedBullu byłby Max i Kwiat. Kwiat wchodzący na Belgię 2019 byłby teraz dalej w ekipie. On dobrze radziłby sobie z tym samochodem. RedBull by miał mocny skład.
A w AT byłaby walka Albona z Gaslim o to kto może polecieć aby przetestować kolejnego młodziana.
9. Woa-VooDoo
#7 Jesteś pewny , że przegrywał z Algesuarim ? :)
No i do tego w 2015 przegrał o punkt mistrzostwo w formule E a w 2016 wygrał , więc chyba jakieś predyspozycje miał.
Formuły nie zwojował ale przypomnij sobie historie pierwszych 2 sezonów Pierre Gasly, 2 sezon co prawda pokonał partnera ale jakiego partnera miał Gasly ....
10. Moria
@ 9.
Przegrał z Algesuarim w 2011
11. mafico
Wypuścić Tsunodę na Hamiltona. Dziwne że RBR jeszcze tego nie uczynił mając na uwadze nieczyste zagrywki Mercedesa
12. jmformates
@11. "mądrego to aż miło posłuchać".. ;)
13. Skoczek130
Niech RBR w końcu wyśle na emeryturę Cyklopa, bo psuje im PR. Toksyczny człowiek, który tylko szkodzi.
14. andymoore
@11 dokładnie, to byłoby piękne :D
@3 również pełna zgoda
Moim zdaniem akurat super, że są osoby, takie jak Marko, które mówią co myślą, a nie owijają w ładne pół-słówka. Zarówno jeśli chodzi o wydarzenia bieżące, przepisy, a tym bardziej o swoich kierowców.
Tak poza tym: jestem tu nowy i choć cały portal spoko, to jednak te dyskusje dość toporne od strony technicznej :/ Fajnie, ze mamy opcję dyskusji i ze na wielu portalach nie jest lepiej, ale jak wejdzie się tu np z takiego fcbarca.com to jest przepaść. Tam mamy lajki, możliwość odpowiedzi, edycję. Trzymam kciuki, ze tutaj będzie kiedyś podobnie, a portal zyska nowych fanów f1.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz