Wywiad z Pedro de la Rosą
Jeden z naszych użytkowników przesłał nam przetłumaczony ciekawy wywiad z Pedro de la Rosą.„W tym roku nie mam kontaktu z innymi ekipami. Z Alonso, jeżeli się spotkamy, rozmawiamy ale bardzo licząc się ze słowami w związku z tym, że teraz wszyscy uważają mnie za szpiega. Nauczyłem się milczeć.”
Zapytany o odejście Alonso z McLarena:
„Pomoc mistrza świata i takiego kierowcy jak Fernando to zawsze pozytywna sprawa, jego jednak już tu nie ma i nie wróci. Nie warto patrzeć w przeszłość. Teraz moimi kierowcami są Kovalainen, Hamilton , no i ja sam. Jedyna rzecz o jaka teraz się martwię i oczekuje, że ludzie mnie zrozumieją, jest to aby McLareny przyjeżdżały na pierwszym i drugim miejscu.”
Chociaż na podstawie testów nie można robić wiarygodnych porównań miedzy zespołami, można porównać kierowców z jednej ekipy. Pedro nie chciał wyrazić swojej opinii na temat bardzo dobrych czasów które uzyskał w czasie testów , w szczególności mając na względzie słabsze czasy które dzień później uzyskał Kovalainen:
„Jest jak jest” powiedział ze śmiechem „Dla mnie najważniejsze jest to, że bolid jest dobry i ja czuje się w formie. To że wczoraj uzyskałem dobry czas, bliski wyniku Hamiltona mówi mi, że pracuję w dobrym kierunku.”
W czasie wywiadu powiedział:
„Rozczarowałem się kiedy mnie nie wybrano, trzeba jednak patrzeć w przyszłość i ja mam 36 lat a teraz w modzie są poszukiwania nowego dwudziestoletniego Schumachera. Robią to wszystkie ekipy. Zawsze byłem optymista i myślę, że jeżeli w dwóch z trzech ostatnich mistrzostw jeździłem w wyścigach, dlaczego nie ma się tak zdarzyć i w tym roku? Ja musze być zawsze przygotowany i jeżeli któregoś dnia powiedzą mi: Pedro, wsiadaj” musze być w jak najlepszej formie.”
Zapytany o rasistowskie zachowanie kibiców w Montmelo wyraził swoje zadowolenie z reakcji ludzi w Jerez:
„Najważniejsza jest reakcja samych kibiców. To najlepsza odpowiedz i najlepsza droga aby w kulturalny sposób zademonstrować, że to co miało miejsce w Barcelonie było czymś anormalnym. Dziś ludzie zachowali się wspaniale jak zwykle zresztą. Słyszałem Hiszpanów dopingujących Hamiltona. O całym tym wydarzeniu trzeba jak najszybciej zapomnieć.”
Pedro martwi niemożliwość obserwacji Ferrari w czasie testów:
„O ile jest bardzo ciężko wyciągnąć jakieś wnioski na temat auta porównując je z Ferrari na tym samym torze, kiedy Ferrari nie ma staje się to jeszcze trudniejsze. Byłoby bardzo interesujące robić testy w Bahrajnie, jako że ma klimat zbliżony do Australii i Malezji. Jednak koszty są bardzo wysokie i w tym roku zdecydowaliśmy się tam nie jechać.”
Zapytany o Hamiltona:
„Jest bardzo pracowity. Teraz dużo jeździ akumulując kilometry. W testach, które robimy chce jeździć każdego dnia ponieważ Australia jest blisko.”
Zapytany o komplementujące go wypowiedzi Hamiltona i Kovalainena jako znakomitego kierowcę testowego, odpowiedział:
„Mam opinie strażaka, który zgasi ogień każdego problemu, podoba mi się taka rola.”
O problematycznym sezonie w McLarenie:
„W zespole wszystko jest w porządku. Razem pracujemy z zaangażowaniem i dyskrecją ponieważ w tym roku mamy zespół gdzie nie ma mistrza świata i to w pewien sposób tez uspokaja.”
De La Rosa jest przekonany, że w tym roku nie będą to mistrzostwa dwóch zespołów:
„Konkurencja jest bardzo silna i jestem przekonany, że Renault zanotuje znaczną poprawę, maja Fernando. Trzeba się liczyć z BMW. Faworytami są Ferrari i McLaren ale trzeba być ostrożnym bo to jest Formuła 1 i wszystkie zespoły są silne. Trzeba być przygotowanym, mieć jasny cel i nie rozglądać się na boki.”
komentarze
1. granat88
Myślę ze McLareny mają jakieś problemy.. A Hamilton chyba się boi nowego sezonu bo wie że nie będzie tak łatwo jak w ubiegłym sezonie
2. Piotre_k
Pedro już się chyba zaczyna godzić z tym, że nie będzie więcej kierowcą wyścigowym i jedyną szansą dla niego na wystartowanie w wyścigu jest zastępstwo za jednego z podstawowych kierowców. Nie sądzę natomiast żeby miało się tak zdarzyć w tym sezonie.
3. alecc
1.Raikonnen 2.Massa 3.Kovalainen 4.Kubica 5.Hamilton 6.Alonso 7.Heidfeld 8.Piquet Jr. , taka bedzie klasyfikacja na koniec sezonu, pewny nie jestem tylko co do kolejnosci w miejscach 4-6, reszty moze byc pewni ;)
4. przesio
byc moze byc 1raikonen 2 kova i 3 kubica vs massa
5. Yazer
ah te pomysly przesia xD
6. conrad30
a ja mowie ze Hamilton bedzie przed Kova-niema sie co oszukiwac to szybki kierowca w szybkim aucie.
7. fezuj
@Piotre_k- Nie sądzę natomiast żeby miało się tak zdarzyć w tym sezonie." ja bym tego nie był taki pewien, zwróć uwagę ile razy Lewis jeździł po poboczach w ubiegłym sezonie a dysponował przecież ( jak wszyscy) wspomagaczem jakim jest TC, w tym roku tego juz nie ma i nie zdziwię się jak któregoś pięknego dnia wyrżnie porządnie w bandę i będzie musiał odpocząć choć jeden wekend.
8. Rize
Hamilton wygra choc zobaczcie na kovalainena. przeciez on jest super. jezdzi jak szalony i ma piekne czasy. niestety bedzie rywalizowac z hamiltonem a ten jest faworyzowany
9. walerus
rozsądna wypowiedź....
10. szczepiol
Do fezuj...tak tak było by wspaniale gdyby Fiamilton wyrżnał w bande..oczywiście mu tego nie życze:)...Chociaz
11. AndrzejOpolski
Moim zdaniem Pedro tym i innymi wypowiedziami daje sygnał, że chętnie poszedłby za Alonso do Renault. Milczał dopóki miał szansę na fotel kierowcy. Z drugiej strony jego wiek i zaangażowanie w wymianę "brudnych" informacji z Alonso dyskwalifikują go jako reprezentanta McLarena podczas GP. Co do samego McLarena: uważam, że Hamilton będzie walczył "łeb w łeb" z Reikkonenem o mistrzostwo a Heikki z Felippe o 3-cie miejsce.
12. majkawiolka
alecc rozśmieszyłeś mnie swoim postem. Po pierwsze ja rozumiem, że jesteśmy Polakami i że |Kubica jest zdolnym kierowcą, ale bądźmy realistami i wg mnie stawianie Kubicy przed Hamiltonem i Alonso jest mocno przesadzone (tak jak Kovalainena). Oni (Kub i Kov) nigdy nie wygrali wyścigu, więc jak, na podstawie testów to wnioskujesz? A po drugie niczego nie można być pewnym nawet przy końcu sezonu, a co dopiero w czasie, gdy zostaje nam miesiąc do pierwszgo GP, chodzisz do jasnowidza czy co?
13. Plaskos
czemu wy nie doceniacie Massy jak na moje to wlasnie on bedzie Mistrzem 2008 :D
14. majkawiolka
AndrzejOpolski Pedro jest Hiszpanem i może czuje jakąś przyjaźń do rodaka, a przynajmniej dobrze mu życzy, bo czytałam z nim wywiad, gdzie de la Rosa mówił o tym, że Renault jest w stanie wrócić do doskonałej formy, bo mają Alonso i że jest pewny, że Fernando będzie walczył o mistrzostwo.
15. Smola
De la Rosa mądrze mówi. To że nie pojechali do Bahrainu oznacza, że 100 mln $ dało w kość Mclarenowi. Nie wyczytałem w jego wypowiedzi, jakoby mieli problemy z bolidem. To że chcieliby jeździć tam gdzie Ferrari jest dla mnie bardzo logiczne. W końcu są to dwa zespoły, które będą biły się o tytuł. Ogólnie sytuacja jest niesamowicie ciekawa. Zespoły idą w górę i gonią starych wyjadaczy. Brak TC nie będzie wielką przeszkodą dla Hamiltona. Przecież on jeździł w niższych seriach wyścigowych również bez TC. Idąc waszym tokiem myślenia, można powiedzieć, że Kubica również będzie miał problemy i każdy kierowca F1. TO są kierowcy, których zawodem jest właśnie dostosowanie się do zmian. Rize... czy Hamilton był faworyzowany od początku sezonu 2007? NIE! nie można również do końca powiedzieć, czy faworyzowany był Hamilton, czy ubijany Alonso. Prędzej to drugie, ale zasłużył sobie. Przypatrzcie się historii Mclarena {tu rywalizacja Prosta z Senną} i oceńcie który był faworyzowany. Ułatwię wam zadanie i powiem że żaden.Taka sama sytuacja jak w Mclarenie z sezonu 2007. Prost - utytułowany wyjadacz z dwoma tytułami na koncie w sezonie, kiedy niespodziewanie w zespole pojawia się niejaki Ayrton Senna, równie szybki (a nawet szybszy) od doświadczonego kolegi z zespołu. Ale każdy miał równe szanse. Rozwalali się w ferworze walki, chociaż jechali na czołowych pozycjach (bo mieli bezkonkurencyjny bolid). Przytaczając słowa Pedro:"Nie warto patrzeć w przeszłość." Pozdrawiam
16. AndrzejOpolski
majkawiolka: masz rację. Też czytałem tą wypowiedź, która była bardzo pochlebna dla Renault (i Alonso :-) i dlatego napisałem o jego chęci przejścia do Renault. Tym bardziej, że Pedro de la Rosa jest członkiem teamu McLaren i takie wypowiedzi przed nowym sezonem to z jednej strony postawienie się poza nawiasem zespołowej jednomyślności i związanych z tym wspólnych priorytetów a zdrugiej to dla mnie jasna deklaracja czego on oczekuje.
17. AndrzejOpolski
Tak Smola, niejednokrotnie w swojej historii McLaren był krytykowany za to, że prowadzi twardą politykę dotyczącą równego traktowania swoich kierowców. Alonso wymagał aby zespół jego traktował priorytetowo i to było przyczyną konfliktu.
18. Piotre_k
fezuj: sugerujesz że Hamilton walczył o tytuł w 2007 nie umiejąc przy tym jeździć bolidem? Daj spokój. Poza tym to Robert (też z TC), nie Lewis, wyrżnął w bandę w zeszłym roku i musiał odpoczywać weekend. Czy uważasz że on też będzie notorycznie rozwalał samochód?
19. Master666
Smola,AndrzejOpolski,Piotre_k: Nic dodać nic ująć... Pozdrawiam! :-)
20. alecc
majkawiolka: ale napisalem ze nie jestem pewny miejsc 4-6 wiec stawiam ich niejako na rowni (kub,ham,alo), przecucie takie mam (a mowimy tu li tylko i wylacznie o przeczuciu), ze Ferrari bedzie bezkonkurencyjne, a zabojcza regularnosc Raikonnena daje mu prewage nad Massa, Kovalainen sobie ewidentnie lepiej od hamiltona radzi (wszystkie testy wyzej), wiec jest 3, teraz 4-6 niepewne, Hamilton - cos mi sie wydaje ze brak TC mu nie "siedzi" (podobnie jak heidfeldowi), Alonso - khm.. "renault" i wszystko wiadomo.
21. Master666
alecc: Twoje argumenty są bezpodstawne... Jeśli Ty oceniasz już teraz możliwości kierowców i ich bolidów wyłącznie po testach (pewnie nawet nie znasz dokładnego przebiegu poszczególnych testów...) to niestety, ale będziesz bardzo zaskoczony przebiegiem rywalizacji wśród kierowców oraz konstruktorów... Nie zamierzam bawić się jak Ty w jasnowidza (moim zdaniem to są tylko twoje marzenia, ale przedstawione w stylu proroczych myśli) i nie będę wskazywał kto jakie miejsce osiągnie w tym sezonie, bo na tą chwilę szanse na mistrzostwo ma nawet SuperAguri, Honda, czy Force India i cała reszta teamów.Nikt nie może tego przewidzieć... Więc nie możesz mówić, że ten[Räikkönen] to będzie pierwszy, a ten[Hamilton] bez TC("cos mi sie wydaje ze brak TC mu nie "siedzi"...) to nie dojedzie do mety. A tak między nami to uważam, iż prędzej Räikkönen nie dojedzie do mety, z powodu jakiegoś defektu bolidu, czy przez "wylecenie" z toru, niż Hamilton...
22. alecc
Master: przeciez napisalem ze to tylko przeczucia, a mnie tu wszyscy jada. A szanse na mistrzostwo superaguri? i to ja tu sie posluguje bezpodstawnymi argumentami? ten zespol niema ZADNYCH szans na mistrzostwo, jak dwa pozostale wymienione przez ciebie tez. Jakbym byl adminem tej strony to bym zrobil "typowanie przedsezonowe" i zobaczylibysmy kto mial lepsze _przeczucie_ :P Pozdrowka milego weekendu zycze wszystkim :D
23. Zako
Odnosnie BMW SAUBER jest powiew nadzieji i optymizmu. Szczegóły na oficjalnej stronce BMW, nie bede tego tu pisał bo dalej by za duzo miejsca to zajeło i "ktoś" by usunał mój komentarz
24. Master666
alecc: No i właśnie o tym mówiłem... Dzisiaj nie możesz powiedzieć, że Super Aguri NIE MA ZADNYCH SZANS NA MISTRZOSTWO, szans nie będą mieli wtedy gdy ich strata do lidera będzie tak duża, że przy najlepszym dorobku punktowym i tak nie zdołają wygrać... Taki jest mój punkt widzenia, ale ile głów tyle myśli... Również życzę miłego weekendu, a dla mnie ten weekend zapowiada się bardzo ciekawie :-P pozdro
25. Kazik
Smola,trochę sobie uprościłeś.Nie możesz porównywać składu Senna-Prost do składu Alonso-Hamilton.Wogóle uleganie tego typu stereotypom jest dość.....beznadziejne i w sumie nie prowadzi do niczego.Ayrton w momencie gdy dostał się do Mc Laren-team to miał już za sobą kilkuletni staż w Lotus-team (o Tolemanie nie wspomnę).Lewis rozpoczął swoją karierę od pierwszego startu.W/g mnie to są dwa drastycznie różniące się przypadki.Mam tak dalece różniącą się opinię nt.Hamiltona (poównywanie z Senną-pomyłka),że napewno w moim wykonaniu-zero polemiki jest raczej wytłumaczalne.
26. Smola
Nie napisałem Kazik że Senna był debiutantem.
27. Kazik
I właśnie dlatego porównanie jest nietrafione.Senna miał już na końcie sześć wygranych GP gdy pojawił się w Mc Larenie.
28. McLfan
Ale to nie znaczy, że Fernando miał stać na uprzywilejowanej pozycji tylko dlatego, że był dwu-krotnym Mistrzem. Skoro jest taki dobry, to powinien pokonać team-mate na torze, a nie przy stoliku. Przecież debiutant nie powinien stanowić problemu... Ale on nie chciał być przez przypadek równy, a co dopiero gorszy. Chciał mieć za drugiego typowego Barichello. Czy nie tak?
29. dziarmol
McLfan stawiasz śmiałe tezy tylko niczym nie poparte
30. McLfan
To w takim razie powiedz co było przyczyną konfliktu w McLarenie? Może wiesz coś więcej...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz