komentarze
  • 1. LeadwonLJ
    • 2021-04-15 15:34:23
    • *.techmedia.com.pl

    Większość tych grafik nie dość, że jest zbędna i niezrozumiała dla większości fanów, to też trochę psuje widowisko, bo zamiast czekać w emocjach czy jakiś manewr się uda, to dostaniemy informację o tym. F1 nie powinna nam mówić co się stanie, bo to tylko kradnie widowisko.

    Podoba mi się analiza startu, wykorzystanie energii czy Osiągi w alei, ale nie wydaje mi się aby były potrzebne, tak samo jak na przykład prawdopodobieństwo wyprzedzania, które od nie dawna się pojawia. W mojej opinii trzymanie kibiców w niepewności byłoby znacznie lepszym rozwiązaniem.

  • 2. HaKsOn200
    • 2021-04-15 16:02:56
    • *.play-internet.pl

    @1 popieram w 100%

  • 3. Vendeur
    • 2021-04-15 16:06:03
    • *.

    Popieram, kolejne idiotyczne dodatki, które w zasadzie niczego nie wnoszą i jedynie rozmieniają F1 na drobne. Choć to i tak nic w porównaniu do tej grafiki z MotoGP, gdy na torze pojawia się "ściana fanów", na których w obrazach z kamer kibiców pojawiają się gestykulujące małpy, bo inaczej nie da się tego określić... Kierowcy tego nie widzą, jest to tylko w przekazie, zatem po co? Szczyt debilizmu.

  • 4. dexter
    • 2021-04-15 16:53:46
    • *.46.114.pool.telefonica.de

    @LeadwonLJ

    "Większość tych grafik nie dość, że..."

    Wiesz gdzie lezy pies pogrzebany? Czesto wyswietlana informacja nie pasowala do przebiegu wyscigu, tzn. tresc byla bledna (szczegolnie strategia Pirelli).


    "Groźba podcięcia: od GP Australii pokazane mają zostać potencjalne korzyści dla kierowcy, który zdecyduje się zjechać wcześniej, aby wyprzedzić rywala podczas zmiany kół."

    Over - i Undercut? - to nie zadziala...

  • 5. mich11
    • 2021-04-15 16:59:41
    • *.22.201.145.ipv4.supernova.orange.pl

    1. pozycja jest częściowo nowa i przedostatnia nowa. Reszta już jest. Robi się coraz więcej marketingowego bełkotu wokół F1. Kierowca drapiący pryszcza jest pokazywany niczym heros otoczony modnymi filtrami, zaraz zacznie się udawanie kontuzji jak w piłce i wypuszczą serię bajek z F1, tylko zapach smaru zniknie ...

  • 6. dexter
    • 2021-04-15 17:16:08
    • *.46.114.pool.telefonica.de

    @Vendeur

    Akurat ten akcent uwazam za bardzo mily.

    PS. "ściana fanów" znajduje sie rowniez przy wejsciu na paddock w F1. Fani moga przeslac pozdrowienia, a kierowca wszystko zauwazy. Osobiscie bylbym bardzo szczesliwy jako sportowiec - zwlaszcza w czasach pandemii.

  • 7. rowers
    • 2021-04-15 19:32:36
    • *.dynamic-1-kat-k-4-2-0.vectranet.pl

    Ciekawi mnie skąd pochodzą dane do uczenia maszynowego, których przecież musi być mnóstwo. Jakoś mi się nie wydaje, żeby zespoły udostępniały takie rzeczy jak ilość energii w akumulatorach, telemetrie, itd

  • 8. Vendeur
    • 2021-04-15 20:17:36
    • *.

    @6. dexter

    Tak, z pewnością kierowca potrzebuje widoku idiotów, którzy próbują się lansować w internecie, aby podnieść się na duchu, bo za mało ma normalnych kibiców, którzy trzymają z niego kciuki...

    I co niby miłego jest w oglądaniu tych małp, dla widza...? Bo moim zdaniem tylko w debilny sposób przesłaniają ekran.

  • 9. dexter
    • 2021-04-16 00:54:01
    • *.46.114.pool.telefonica.de

    Witaj Vendeur

    "Tak, z pewnością kierowca potrzebuje widoku idiotów, którzy próbują się lansować w internecie, aby podnieść się na duchu, bo za mało ma normalnych kibiców, którzy trzymają z niego kciuki..."

    Przeciez to Ci sami ludzie, tzn. kibice. Fakt, dawniej tego nie bylo, jednakze obecnie zyjemy w dobie internetow. Dzis mozna powiedziec, ze mamy cyfrowa zmine struktury. Nasz sposob komunikowania sie, jak konsumujemy wiadomosci, jak rozmawiamy ze soba (wysylanie wiadomosci przez WhatsAp), tzn. caly porzadek (system) komunikacyjny i krajobraz komunikacyjny nigdy nie zmienil sie tak bardzo, jak w przypadku cyfryzacji. A wraz z tym zupelnie nowe mozliwosci i wyzwania. Dzis bierzesz aktywny udzial w wydarzeniu sportowym - taka wolnosc ma ok. 3 miliardy osob z dostepem do internetu.


    "I co niby miłego jest w oglądaniu tych małp, dla widza...? Bo moim zdaniem tylko w debilny sposób przesłaniają ekran."

    Dla widza z pewnoscia niewiele, jednakze dla sportowca oraz protagonisty po drugiej stronie ekranu jakies znaczenie musi miec. Bylbym szczesliwy, gdyby fani trzymali za mnie kciuki, kupowali moje produkty (merchandising) :-). Sportowiec pokroju Hamilton ma niesamowite pole razenia. Mozna to zobaczyc w liczbach na Instagramie, gdzie Lewis ma 21,5 miliona zwolennikow, a kompletna Formula 1 tylko 1,8 miliona.

    Coz, swiat sie szybko zmienia. Marketing byl obcym slowem jeszcze 40 lat temu - nawet dla sportowcow. A dzis Ch. Ronaldo kasuje okolo 700.000 euro za jeden post na platformie Instagram. Dawniej kierowcy sprzedawali sie dzieki sukcesom na torze wyscigowym i checi udzielania wywiadow. Kto tego nie chcial, nie musial. Znowu Jackie Stewart stal sie ikona popu. Pod koniec lat 80-tych zespoly zaczely instalowac rzecznikow prasowych. Od tego momentu okreslali, ile moze przeniknac na zewnatrz. Tylko najwieksze gwiazdy graly wlasna gre - czesc z nich zatrudnila wlasnych przedstawicieli mediow. Im wiekszy zespol, tym wazniejszy jest wplyw zewnetrzny. Wielu kierowcow schowano do szuflady, a oni mowili coraz bardziej jak zdalnie sterowani.

    Ta fala zmienila się wraz z internetem, poniewaz sportowcy wlasna platforme marketingowa: wlasna strona internetowa, Twitter, Facebook, Instagram albo Snapchat. Pozwolili fanom uczestniczyc w swoim zyciu - oczywiscie w takim stopniu, jak sportowiec pozwala. Dzis sieci spolecznosciowe stanowia drugi poziom informacji: czasami nieistotne, czasmi tylko informacyjne. Niektorzy uzywja siec w sposob inflacyjny, inni raczej oszczednie. Oczywiscie dzial prasowy zespolu pilnuje rowniez tutaj swoich kierowcow. Posty, ktore nie sa odpowiednie (nie spelniaja norm) zostana usuniete, gdy zostanie zastosowany odpowiedni nacisk z gory.

  • 10. dexter
    • 2021-04-16 01:25:15
    • *.46.114.pool.telefonica.de

    Edit:

    *Ta fala zmienila sie wraz z internetem, poniewaz sportowcy dostali wlasna platforme marketingowa

  • 11. Vendeur
    • 2021-04-16 14:41:24
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @9. dexter

    No właśnie, dla kibica jest to żenująca groteska, więc pokazywanie tego wyłącznie w przekazie jest idiotyczną gimbazą.

    A kierowcy, bez przesady..., oni dobrze wiedzą, że mają wiernych kibiców i nie są im potrzebne takie namiastki, nieudolnie próbujące naśladować widownię na trybunach.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo