Brytyjski zespół oficjalnie potwierdził zaangażowanie amerykańskiego kierowcy na sezon 2026. Ma to pomóc 25-latkowi w dostaniu się do F1.
Już od kilku lat Colton Herta łączony jest z wejściem do stawki królowej motorsportu. Gwiazdę IndyCar wpychano do takich zespołów jak Alfa Romeo, McLaren czy Red Bull i w jego kontekście zaczęto nawet mówić o przyznaniu warunkowej superlicencji FIA. Finalnie do tego nie doszło i Amerykanin przez dłuższy okres nie był przymierzany do F1.
Wszystko zmieniło jednak zatrudnienie go w roli kierowcy testowego Cadillaca. Niemal od razu Dan Towriss ujawnił, że 25-latek zrezygnuje z rodzimej serii, by dołączyć do stawki F2 i zwiększyć swoje szanse na przyznanie superlicencji. Wszelkie informacje wskazywały na to, że będzie się ścigał dla jednej z czołowej ekipy tej serii, czyli Hitecha. Dziś zostało to formalnie potwierdzone:
"Jestem niesamowicie podekscytowany oficjalnym dołączeniem do stawki F2 na sezon 2026. To znakomita szansa do rozwinięcia moich umiejętności w europejskich wyścigach i zmierzenia się z najlepszymi młodymi kierowcami na świecie", powiedział Herta.
"Rywalizowanie podczas tych samych weekendów jak F1 pozwoli mi bliżej poznać to środowisko i pomoże rozwinąć się bardziej jako część rodziny F1 Cadillaca. Jestem bardzo wdzięczny Cadillacowi oraz Hitechowi za zaufanie oraz wsparcie. Nie mogę się doczekać tego początku."
21.10.2025 16:49
0
Gość ma 25 lat, w Indy sukcesów brak. Z czym do F1?
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się