Stroll: Lance zasługuje na miejsce w F1
Właściciel zespołu Aston Martin, Lawrence Stroll stwierdził, że jego syn w sezonie 2020 udowodnił, iż zasługuje na miejsce w brytyjskim teamie i Formule 1.Lance Stroll ściga się w Formule 1 od 2017 roku. Kanadyjczyk po dwuletniej "przygodzie" z Williamsem dołączył do zespołu swojego ojca, Racing Point (Aston Martin). Mimo tego, że kierowca z Montrealu przegrywał wyraźnie ze swoim kolegą z teamu, Sergio Perezem to i tak zachował miejsce w ekipie z Silverstone na kolejny sezon.
Wiele osób twierdzi, iż Stroll junior ściga się w królowej sportów motorowych tylko ze względu na jego ojca, Lawrence'a, który od początku kariery finansuje jego starty. Jednakże kanadyjski miliarder w rozmowie z RaceFans oznajmił, że jego potomek zasługuje na miejsce F1, gdyż wielokrotnie udowadniał swoją wartość w "trudnych warunkach":
"Nikt nie kwestionowałby miejsca Lance'a, gdybyśmy nie byli rodziną. Od zawsze był szybki, począwszy od Formuły 3, gdzie bił wszystkie rekordy."
"Wiemy dobrze, że na mokrej nawierzchni wszystko zależy od kierowcy. Lance w Turcji wykorzystał cały potencjał bolidu i myślę, iż jego postawa mówi sama za siebie. Zdobył pole position, prowadził przez 30 okrążeń z prawie dwudziestosekundową przewagą."
"Dodatkowo dwa razy stanął na podium. Powinien wygrać na Monzie, ale tam miał pecha z restartem, ponieważ startował po brudnej stronie toru. Na szczęście potem udało mu się zdobyć podium w Bahrajnie."
Stroll senior przyznał również, że kilka razy jego syn nie mógł zdobyć dobrych punktów przez różne "nieszczęścia":
"Jechał w pierwszej czwórce, dopóki opona nie eksplodowała na Mugello. Tam prawdopodobnie znalazłby się na podium. Leclerc wyeliminował go z GP Rosji, potem miał kolizję z Norrisem (GP Portugalii przyp. red.). We wszystkich przypadkach nic nie zrobił źle. Jak na dwudziestojednolatka ten sezon był znakomity."
komentarze
1. Krzepki
tiaa... A świstak siedzi i zawija w sreberka...
Zasłużył się tak, że wywalili Pereza który miał od niego lepszy wynik. :D
Dałby spokój z takimi tekstami.
Jest właścicielem, może robić co tam mu się podoba.
2. waterball
@1 Papa Stroll nie mówi, że Lance był lepszy od Pereza tylko, że zasługuje na jazdę w F1 i tu moim zdaniem ma rację. A przecież on nie kupił zespołu po to by rozwijać ten sport tylko by zapewnić synowi możliwość startów ...
3. jatomak
Nikt by nie kwestionował, bo Lance'a nie byłoby w F1 i tyle.
Przegrał w Q ze wszystkimi partnerami zespołowymi (nawet z debiutującym Sirotkinem...) i dalej będzie przegrywał tylko tym razem z VET. Oczywiście wtedy papa Stroll powie, że przegrywa, ale z 4-krotnym mistrzem świata i takie tam tego typu gadania.
STR to inteligentny chłopak, dobrze startuje i zdarza się, że nieźle radzi sobie na mokrej nawierzchni ale ogólnie jest po prostu za wolny na F1 i każdy kto się zna wie o tym dobrze.
Nie da się stać się szybkim w F1 i STR szybkim się nie stanie bez względu na to czy będzie mniej przegrywał z VET niż dotychczas przegrywał z MAS albo z PER.
4. kombajn2
O tych naprawdę dobrych kierowcach , jakkolwiek by nie mieli na nazwisko w którymś momencie ludzie zaczynają mówić "to materiał na mistrza świata, zobaczymy jak potoczy się jego kariera". No jakoś nie przypominam sobie żeby ktokolwiek powiedział coś nawet zbliżonego na temat Lance'a Stroll po 3 sezonach. Na temat Rusella takie deklaracje już padły a zastępstwem za Hamiltona udowodnił że nie są bezpodstawne. Stroll junior jeździ w jednym z lepszych bolidów w stawce i jakoś nie błyszczy. Tym samym bolidem Perez zajął w generalce miejsca 10 (2019) i 4(2020) a Stroll odpowiednio 15 i 11
5. lucasdriver22
Stroll nie jakimś złym kierowcą ale gdyby nie tatuś to jego w F1 by nie wylądował
6. MikeHill
Są średniacy i są szybcy. Dasz średniakowi czołowy bolid, wyląduje kilka razy na podium. Dasz szybkiemu czołowy bolid, zacznie wygrywać wyścigi. Wg mnie Stroll to średniak.
7. sliwa007
6. MikeHill
Są szybcy, przeciętni i ... bogaci/wpływowi. Stroll należy do tej ostatniej grupy. Po pierwszym sezonie powinien wylecieć z F1.
8. Raptor202
@7 Skoro Stroll po pierwszym sezonie (gdzie przegrał z Massą o 3 punkty) powinien wylecieć z F1, to co w takim razie w F1 robi choćby Giovinazzi? Nie mówiąc o nowym koledze zespołowym Strolla, który został zmasakrowany w sezonie 2020 przez Leclerca, zdobywając 1/3 jego punktów.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz